Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Pamiętniki starania Bog Najlepszym Lekarzem.
Dodaj do ulubionych
1 2 3 4 5

23 grudnia 2015, 12:28

Anglia, 24 grudnia 2015



Pokoj zamieszka, kiedy Pan przybedzie.

W adwentowej refleksji, w skupieniu przy konfesjonale,

w ciszy wyczekiwania na Wigilijna gwiazde,

do goracego i otwartego serca

niech przyjdzie Pan i umocni nas swoim pokojem,

bysmy go mogli rozdawac wszedzie tam, gdzie niepokoj.

Blogoslawionych Swiat Bozego Narodzenia.

Aby przy swiatecznym stole

nie zabraklo swiatla i cieplej rodzinnej atmosfery

a Nowy 2016 Rok niosl ze soba szczescie i pomyslnosc.


Wesolych Swiat Zycze Wszystkim Kochanym STARACZKOM i Przyszlym MAMOM!!!

<3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3

4 stycznia 2016, 17:42

CZERWONE BURAKI – ich uzdrawiającą moc poczujesz natychmiast! (Ja dodaje 1 buraka co drugi dzien do swiezego soku, ktory robie co rano)

Burak to rzadko spotykana kopalnia cennych pierwiastków w jednym warzywie. W połączeniu z resztą składników, jakie zawiera daje unikalne i wielotorowe bardzo silne efekty terapeutyczne. Najefektywniej działa surowy sok z buraka, który smakuje przepysznie. Przepis tutaj.

Co zawierają buraki?

Witaminy A, B1, B2, B3, B4, B5, B6, B12, C
Pierwiastki: żelazo, potas (tylko 2 buraki to az 528mg potasu !), magnez, wapń, fosfor, miedź, chlor, fluor, cynk, bor, lit, molibden, sód, mangan, kobalt, oraz bardzo rzadkie pierwiastki jak rubid i cez
Ponadto zawierają cukry, białka, bioflawonidy, karoten, betaninę, mnóstwo kwasu foliowego, kwas jabłkowy, cytrynowy, szczawiowy, nikotynowy, antocyjany.
Są niskokaloryczne 100g zawiera tylko 38 kcal.
Błonnik

Burak czerwony (burak ćwikłowy) – właściwości zdrowotne

Buraki a nowotwory i chemioterapia

Buraki zajmują pierwsze miejsce w walce z rakiem. Czerwono-fioletową barwę nadają im betacyjany. Związki te pełnią ważną rolę w profilaktyce nowotworowej. Gdy dowiadujemy się o chorobie dla wielu jest to jak wyrok, jednak istnieje wiele historii świadczących o tym, że z raka można się wyleczyć. Pomocne są w leczeniu warzywa, które posiadają zdolność hamowania lub cofania rozwoju komórek rakowych. Badania naukowców udowodniły, że burak jest najskuteczniejszym warzywem w walce z rakiem. Zawdzięcza to zawartości silnych antocyjanów, przeciwutleniaczy, czerwonych pigmentów, których buraki zawierają największe ilości. Zwalczają one wolne rodniki, które uszkadzają DNA i potęgują rozwój raka. Wspomagają organizm po chemioterapii, w niedokrwistości, anemii, białaczce, przeciwdzałają wielu innym nowotworom.W przypadku pacjentów po chemioterapii morfologia krwi uległa znaczącej poprawie po zastosowaniu kuracji buraczanej. Obiecujące są też doświadczenia w początkowym stadium nowotworu układu limfatycznego.

Buraki a wysokie ciśnienie krwi ( nadciśnienie )

Dzięki wysokiej zawartości potasu i magnezu burak jest bardzo pożyteczny w zapobieganiu i leczeniu nadciśnienia i innych chorób układu sercowo-naczyniowego, skutecznie obniża ciśnienie tętnicze, zapobiega chorobom serca.

Buraki a anemia (niedokrwistość)

Badania kliniczne dowiodły, że ze źródeł roślinnych organizm najlepiej potrafi pozyskać żelazo właśnie z buraków.
Burak wspomaga wytwarzanie czerwonych krwinek. Jest wiele świadectw osób, które pokonały niedokrwistość pijąc codziennie świeżo wyciśnięty sok z buraka.

Buraki na watrobę i na kaca

Z uwagi na działanie oczyszczające buraki świetnie wspomagają pracę wątroby, a dzięki właściwościom zasadotwórczym wspaniale znoszą kaca. Betamina reguluje pracę wątroby i przewodów żółciowych, a także woreczka żółciowego – jest to zatem znakomite lekarstwo dla wszystkich chorych na wątrobę czy woreczek żółciowy. Burak dzięki swoim właściwościom „spalającym tłuszcz” i chroniącym wątrobę, polecany jest także w przypadku gdy wątroba niedomaga z powodu tzw. problemu alkoholowego.

Buraki a wrzody żołądka, hemoroidy i zespół jelita drażliwego

Obserwuje się niesamowite własciwości gojące soku z buraka na owrzodzenie w obrębie przewodu pokarmowego. Burak wykazuje dobroczynny wpływ w przypadkach zapalenia żołądka, wrzodów żołądka oraz hemoroidów (żylaki odbytu). Wspaniale zwalcza zgagę i zaparcia. Regularne spożywanie buraków w sposób zauważalny reguluje pracę przewodu pokarmowego. Polecane również w chorobach jelita.

Burak czerwony (ćwikłowy) a odkwaszanie organizmu

Buraki mają silne działanie zasadotwórcze

Dlatego zalecane są wszystkim lubującym się w potrawach zakwaszających, czyli w daniach: mięsnych, ciastach, pieczywie i słodyczach. Kwaśne środowisko to świetne warunki dla rozwoju raka i innych poważnych chorób. Zbyt kwaśny odczyn osłabia również układ kostny – powstaje osteoporoza. Sok z buraka najlepiej pić rozcieńczony ciepłą wodą, gdyż jego silne właściwości alkalizujące (zasadotwórcze) mogą powodować nudności. Klasyczny czerwony barszcz jest doskonałym remedium na problemy takie jak: zgaga (także zgaga ciążowa), pieczenie w dołku czy nadkwasota żołądka.

Buraki na odchudzanie

Burak czerwony ma odchudzające działanie, gdyż:

ma wysoką zawartość błonnika, który nie ma sobie równych dla wszystkich zmagających się z nadwagą (daje uczucie sytości),
przyśpiesza przemianę materii,
wspomaga leczenie otyłości – redukcja tkanki tłuszczowej,
hamuje apetyt na słodycze.
Buraki oczyszczają organizm (naturalny detoks)

Burak przyśpiesza wydalanie toksyn z organizmu gdyż wspomaga pracę wątroby, jelit i nerek. Oczyszcza również krew, obniża ciśnienie krwi, usuwa kwas moczowy z organizmu. Spożywanie buraka zapewnia efektywną detoksykację organizmu – to jedno z najlepszych pod tym względem warzyw. Korzenie buraka zawierają znaczne ilości pektyny, co wspomaga wydalanie z organizmu metali ciężkich, mikroorganizmów niebezpiecznych dla układu trawiennego i nadmiaru cholesterolu. W jaki sposób oczyszcza nasz organizm? Przez eliminację mocznika z organizmu, usuwa szkodliwe drobnoustroje - blokuje ich zdolność przylepiania się do tkanek, za sprawą substancji pektynowych ułatwia trawienie, obniża poziom cholesterolu, przeciwdziała miażdżycy, hamuje procesy gnilne w jelitach.

Buraki a depresja, nerwica, bezsenność, koncentracja i pamięć

W burakach występuje betaina - ta sama substancja, którą stosuje się w niektórych formach leczenia depresji. Zawierają one także tryptofan, który niejako „relaksuje umysł” i daje poczucie zadowolenia ( poczucie szczęścia – podobnie jak czekolada gorzka). Kwas foliowy działa kojąco i uspokajająco, więc pomaga w zasypianiu osobom mającym problemy ze snem. Ponadto buraki poprawiają ogólne samopoczucie, wzmagają koncentrację, refleks, pamięć, zmniejszają napięcie nerwowe, leczą stres, depresję, apatię, różnego rodzaju nerwice, zaburzenia snu. Dzieje się tak z uwagi na zawarty w burakach lit i magnez. Lit nasila działanie magnezu i tryptofanu, w wyniku czego wytwarza się serotonina. O niezwykłych właściwościach litu przeczytasz tutaj.

Buraki na potencję – naturalna viagra

Już w starożytności Rzymianie używali buraki jako afrodyzjaki. I nie jest to żadna legenda, ale fakty stwierdzone naukowo. A wszystko to za sprawą boru, który bezpośrednio wpływa na produkcję hormonów odpowiedzialnych za popęd seksualny i libido.

Buraki a rekonwalescencja – legalny doping sportowy na brak energii

Po wypiciu dwóch szklanek soku z buraka czuje się porządny zastrzyk energii. Dzięki cukrom buraki są słodkie i mają nieco kalorii. Ale nie są to cukry rafinowane szybko uwalniane do krwi (w przeciwieństwie do czekolady). Bardzo polecane dla sportowców i osób aktywnych. Burak spowalnia wchłanianie się tlenu (dzięki azotanom tam zawartym), a co za tym idzie – wolniej się męczymy. Ponadto, pomaga usuwać szybciej zakwasy (gdy dzień wcześniej się przetrenowaliśmy, albo dopiero zaczynamy trenować), przyczynia się do odżywiania fizjologicznego organizmu oraz budowy mięśni i poprawy kondycji.

Buraki na demencje (choroba alzheimera)

A wszystko to za sprawą dobroczynnego działania buraków na krew. Wraz ze wzrostem wieku, zwiększa się ilość obszarów w mózgu, które są niedostatecznie ukrwione, a to z kolei wpływa na rozwój demencji i zaburza funkcje poznawcze. Naukowcy wykazali, ze buraki mogą zwiększyć przepływ krwi w mózgu dzięki wysokiej zawartości azotanów w tym warzywie. Azotany rozszerzają naczynia krwionośne i poprawiają przepływ tlenu i krwi przez tkanki. Wysoko azotanowa dieta wzmaga przepływ tlenu do istoty białej płatów czołowych, dokładnie tam, gdzie demencja się zaczyna.

Burak na niepłodność i w ciąży

Buraki są bardzo bogatym źródłem kwasu foliowego, a ten uczestniczy w kluczowych procesach jeśli chodzi o prawidłowy rozwój płodu. Dla osób starających się o potomstwo warto wprowadzić buraki do diety już 90 dni przed planowanym poczęciem: ze wzgledu na wspomniany kwas foliowy, ale też fakt, że burak wymiata wolne rodniki, które to z kolei uszkadzają DNA (ogromnie ważne dla zdrowej ciąży), ze względu też na ogólną detoksykację organizmu, a co być może najistotniejsze w leczeniu niepłodności to fakt, że burak może zwiększyć poziom hormonów płciowych odpowiedzialnych za jajeczkowanie (owulacja). Ze wzgledu na to, ze burak poprawia krążenie krwi – w tym także macicy – bardzo wskazane jest jego spożywanie w fazie lutealnej. Buraki są niskokaloryczne – 100g zawiera tylko 38 kcal i w 30% pokrywa dzienne zapotrzebowanie na kwas foliowy niezbędny do prawidłowego rozwoju płodu. Ponadto cynk, mangan i miedź wspomagają wzrost, rozwój i rozmnażanie, pozytywnie wpływają na funkcjonowanie gruczołów płciowych. Dlatego też buraki skutecznie wspomagają leczenie niepłodności.

Buraki a laktacja

Liście buraka ćwikłowego lekko zbić tłuczkiem do mięsa obłożyć nimi obolałe piersi. Owinąć lekko bandażem i trzymać godzinę. Taki okład łagodzi stany zapalne sutków.

Buraki a grzybica stóp

Surowego buraka zetrzeć na tarce i nałożyć na stopy, zawinąć w torebkę foliową i ręcznik. Trzymać 2 godziny. Kuracja powinna trwać minimum 2 tygodnie.

Burak czerwony – pozostałe właściwości lecznicze

Burak ma działanie przeciwkaszlowe, silnie grzybobójcze, łagodzi ból gardła (angina), wzmacnia odporność przy grypie, pomaga zwalczyć objawy przeziębienia i grypy, wspomaga gojenie się owrzodzeń.
Burak ćwikłowy przyspiesza rozkład kwasu żołądkowego, czym przyczynia się do poprawy trawienia wstępnego białek i wchłaniania aminokwasów,
lekkie działanie moczopędne redukuje ciśnienie krwi,
przywraca równowagę kwasowo-zasadową organizmu,
burak ćwikłowy łagodzi nieprzyjemne objawy menopauzy,
opóźnia przedwczesny proces starzenia,
zapobiega zwapnieniu naczyń krwionośnych,
wzmacnia system immunologiczny,
leczy choroby wątroby, nerek,
reguluje cholesterol,
zapobiega drętwieniu kończyn,
zapobiega osteoporozie,
zapobiegają bólom kręgosłupa i zapaleniu korzonków.
buraki regulują zaburzenia cyklu miesiączkowego,
zapobiegają upławom, zapaleniu szyjki macicy,
leczą skazę moczanową,
chronią organizm przed zmęczeniem,
poprawiają kondycję włosów i paznokci.
zalecany kobietom w okresie menopauzy, kobietom w ciąży, młodzieży, dzieciom oraz niemowlętom

PAMIĘTAJ!

- Nie zaleca się buraków chorym na cukrzycę! - zawierają one dużo cukru i może dojść do gwałtownego podniesienia poziomu cukru we krwi

- Osoby z niskim ciśnieniem mogą pić soki z buraków jedynie wieczorem przed snem. W innym przypadku obniżenie ciśnienia może u niskociśnieniowców doprowadzić do nadmiernej senności.

- Również osoby cierpiące na reumatyzm lub kamicę nerkową, ze względu na dużą zawartość szczawianów, zaostrzających te choroby powinni unikać ich spożywania lub przyprawiać buraki sporą ilością liści laurowych. Szczawiany znajduja się głównie w lisciach.

- Im mniejszy burak tym lepszy, bardziej soczysty – najsmaczniejsze są buraki o średnicy nie większej niż 8 cm.

- Kupując buraki zwróć także uwagę, aby nie były zbyt wysuszone.

- Botwina jest mniej kaloryczna od buraków, jednak i same buraki zawierają zaledwie 45 kcal w 1 sztuce średniego warzywa.

- Jeśli chcemy w pełni wykorzystać właściwości buraka, lepiej go nie gotować. Jeśli konieczne jest ich ugotowanie, najlepiej gotować je ze skórką. Wyjątek stanowi gotowanie barszczu.


ZRODLO: http://vrota.pl/2014/11/czerwone-buraki-ich-uzdrawiajaca-moc-poczujesz-natychmiast/

4 stycznia 2016, 17:52

Antynowotworowy legalny doping z buraka na anemię i depresję.

Przepyszny smak soku z buraka czerwonego uzyskaliśmy dzięki unikatowej recepturze. Smakuje wybornie, a efekt poczujesz już po kilkunastu minutach. Dzięki szklance soku z buraka ćwikłowego utrzymasz dobre samopoczucie i wysoką koncentracje przez cały dzień. Jest to również ogromny zastrzyk energii. Sok ten polecany jest w terapiach takich chorób jak nowotwory, anemia, depresja, wrzody żołądka, hemoroidy, słaba odporność organizmu, kac, nadciśnienie, otyłość, stłuszczona wątroba, nerwica, bezsenność, brak koncentracji, problemy z pamięcią, zły nastrój, niedobór hormonów płciowych, demencja, niepłodność, grzybica. Wzmaga budowę mięśni co jest ważne dla osób trenujących i rekonwalescentów, likwiduje zakwasy. Soku z buraka czerwonego używamy na odkwaszanie organizmu i oczyszczanie organizmu z toksyn (detoks).

Składniki na sok z buraka: 3 średniej wielkości buraki, jabłko, szczypta soli, dwie szczypty majeranku, woda.

Przepis na sok z buraka:

Do blendera wlewamy dwie szklanki wody i nastawiamy na miksowanie po czym dodajemy pokrojone w drobniejsze części buraki i jabłka. Pod koniec miksowania wrzucamy sól i majeranek. Całość wylewamy na drobniutkie metalowe sito i odcedzamy „przemieszując” zmiksowaną masę łyżką.

Sok z buraka musi być rozcieńczony wodą. Inaczej jego silne działanie zasadotwórcze mogłoby spowodować nudności.

Osoby z niskim ciśnieniem powinny pić ten sok tylko na noc gdyż w ciagu dnia może on obniżyć ciśnienie i spowodować spadek energii.

ZRODLO: http://vrota.pl/2014/09/antynowotworowy-legalny-doping-z-buraka-na-anemie-i-depresje/

Wiadomość wyedytowana przez autora 4 stycznia 2016, 17:50

6 stycznia 2016, 15:10

Dzisiejsza Porada dnia (pod wykresem OvF) a ze sie zastanawiam jakie jest moje endo w innych dniach niz dzien 5 (o ktorym wiem ze we wrzesniu na badniu mialo 4,8mm i jest w normie) to poprostu wklejam to sobie i innym. Jestem za naturalnymi srodkami....
Jem to: pestki dyni i słonecznika, seler, buraki oraz suszone śliwki. Buraki wyciska mi sokoworowka do sokow mix (mniejw iecej co drugi dzien dodaje 1 buraka), no wiec dzialam dalej...

Abyś mogła cieszyć się ciążą, oprócz zapłodnienia (do którego potrzebna jest zdrowa komórka jajowa i odpowiedniej jakości nasienie) musi jeszcze dojść do zagnieżdżenia zapłodnionej komórki jajowej w macicy. Aby komórka jajowa była w stanie zagnieździć się w macicy (niestety wiele ciąż kończy się właśnie na tym etapie) potrzebna jest prawidłowa grubość błony śluzowej macicy (endometrium). W okresie okołoowulacyjnym endometrium powinno mieć około 10 mm (pomiędzy 8-13 mm). Jeśli zatem obserwujesz swój cykl u lekarza ginekologa, zapytaj o grubość endometrium.

Na poprawę endometrium dobrze działa min. fasola, brązowy ryż, soczewica, pestki dyni i słonecznika, seler, buraki oraz suszone śliwki.

Wiadomość wyedytowana przez autora 6 stycznia 2016, 15:10

7 stycznia 2016, 15:53

Jak polepszyć jakość i ilość śluzu szyjki macicy?

Śledząc zmiany w śluzie szyjki macicy sama możesz zaobserwować, czy produkujesz prawidłowy śluz, a dodatkowo możesz spróbować wpłynąć na jego jakość.

Pij wodę. Jeśli zauważysz, że nie produkujesz w fazie płodnej miesiąca wystarczającej ilości śluzu zacznij od odpowiedniego nawodnienia organizmu do swojej diety włącz dużą ilość wody, szczególnie w dniach poprzedzających owulację pij około 8 szklanek (2 litry) wody dziennie. Nie zastępuj jej innymi napojami, ponieważ mogą mieć one właściwości odwadniające!

Zmień dietę. Plemniki zdecydowanie lepiej sobie radzą w środowisku zasadowym, tymczasem środowisko pochwy jest naturalnie kwaśne, dlatego staraj się wprowadzić do diety pokarmy o ph zasadowym. Co to oznacza? Sięgaj często po owoce (np. grejpfruty, czy wiśnie) oraz po warzywa. Tu wybór masz ogromny, np. brukselka, groszek, szparagi, kalafior, cukinia, por, pomidor, awokado, fasolka szparagowa, szpinak, czosnek, seler naciowy, kapusta, sałata, papryka słodka, brokuły, ogórek, natka pietruszki, pestki dyni, migdały, buraki, rzodkiewka, fasola biała , soczewica, czy tofu.
Natomiast zdecydowanie staraj się ograniczyć picie kawy, alkoholu i spożywanie mięsa, nabiału oraz słodyczy i wyrobów z mąki pszennej

Sięgnij po olej z wiesiołka i z siemienia lnianego. Olej z wisiołka działa przeciwzapalnie, łagodzi napięcie przedmiesiączkowe i zwiększa ilość oraz wpływa dodatnio na jakość płodnego śluzu szyjkowego. Dzienna dawka oleju z wiesiołka to od 1500 do 3000 mg dziennie. Przyjmuj ją w pierwszej fazie cyklu, do wystąpienia owulacji, a później odstaw. W drugiej fazie sięgnij po olej z siemienia lnianego żeby dostarczyć organizmowi niezbędnych kwasów tłuszczowych. Siemię lniane dobrze wpływa również na czynność macicy oraz jakość śluzu. Pamiętaj, że efekty mogą być widoczne dopiero po kilku miesiącach.

Użyj lubrykantów wspomagających płodność. Są to specjalne produkty bezpieczne dla plemników oraz spójne z pH pochwy. Dzięki swoim właściwościom zwiększają ruchliwość i żywotność plemników zwiększając szansę na zapłodnienie.

Sprawdź działanie gwajafenazyny. Ten popularny składnik syropów nie tylko rozrzedza wydzielinę w płucach, ale również rozrzedza śluz szyjki macicy. Najlepiej zacząć brać zalecaną dawkę 5 dni przed rozpoczęciem owulacji, a na czas owulacji zaprzestać. Ważne jest to, żeby kupić syrop, którego składnikiem aktywnym jest wyłącznie gwajafenezyna! Biorąc syrop oraz pijąc dużą ilość płynów zwiększasz szansę na zajście w ciążę. Jeżeli twój partner ma zbyt gęste nasienie również może skorzystać z tej metody.

ZRODLO: http://www.babyboom.pl/ciaza/przygotowania_do_ciazy/jak_polepszyc_sluz_szyjki_macicy.html

7 stycznia 2016, 15:53

Jak polepszyć jakość i ilość śluzu szyjki macicy?

Śledząc zmiany w śluzie szyjki macicy sama możesz zaobserwować, czy produkujesz prawidłowy śluz, a dodatkowo możesz spróbować wpłynąć na jego jakość.

Pij wodę. Jeśli zauważysz, że nie produkujesz w fazie płodnej miesiąca wystarczającej ilości śluzu zacznij od odpowiedniego nawodnienia organizmu do swojej diety włącz dużą ilość wody, szczególnie w dniach poprzedzających owulację pij około 8 szklanek (2 litry) wody dziennie. Nie zastępuj jej innymi napojami, ponieważ mogą mieć one właściwości odwadniające!

Zmień dietę. Plemniki zdecydowanie lepiej sobie radzą w środowisku zasadowym, tymczasem środowisko pochwy jest naturalnie kwaśne, dlatego staraj się wprowadzić do diety pokarmy o ph zasadowym. Co to oznacza? Sięgaj często po owoce (np. grejpfruty, czy wiśnie) oraz po warzywa. Tu wybór masz ogromny, np. brukselka, groszek, szparagi, kalafior, cukinia, por, pomidor, awokado, fasolka szparagowa, szpinak, czosnek, seler naciowy, kapusta, sałata, papryka słodka, brokuły, ogórek, natka pietruszki, pestki dyni, migdały, buraki, rzodkiewka, fasola biała , soczewica, czy tofu.
Natomiast zdecydowanie staraj się ograniczyć picie kawy, alkoholu i spożywanie mięsa, nabiału oraz słodyczy i wyrobów z mąki pszennej

Sięgnij po olej z wiesiołka i z siemienia lnianego. Olej z wisiołka działa przeciwzapalnie, łagodzi napięcie przedmiesiączkowe i zwiększa ilość oraz wpływa dodatnio na jakość płodnego śluzu szyjkowego. Dzienna dawka oleju z wiesiołka to od 1500 do 3000 mg dziennie. Przyjmuj ją w pierwszej fazie cyklu, do wystąpienia owulacji, a później odstaw. W drugiej fazie sięgnij po olej z siemienia lnianego żeby dostarczyć organizmowi niezbędnych kwasów tłuszczowych. Siemię lniane dobrze wpływa również na czynność macicy oraz jakość śluzu. Pamiętaj, że efekty mogą być widoczne dopiero po kilku miesiącach.

Użyj lubrykantów wspomagających płodność. Są to specjalne produkty bezpieczne dla plemników oraz spójne z pH pochwy. Dzięki swoim właściwościom zwiększają ruchliwość i żywotność plemników zwiększając szansę na zapłodnienie.

Sprawdź działanie gwajafenazyny. Ten popularny składnik syropów nie tylko rozrzedza wydzielinę w płucach, ale również rozrzedza śluz szyjki macicy. Najlepiej zacząć brać zalecaną dawkę 5 dni przed rozpoczęciem owulacji, a na czas owulacji zaprzestać. Ważne jest to, żeby kupić syrop, którego składnikiem aktywnym jest wyłącznie gwajafenezyna! Biorąc syrop oraz pijąc dużą ilość płynów zwiększasz szansę na zajście w ciążę. Jeżeli twój partner ma zbyt gęste nasienie również może skorzystać z tej metody.

ZRODLO: http://www.babyboom.pl/ciaza/przygotowania_do_ciazy/jak_polepszyc_sluz_szyjki_macicy.html

8 stycznia 2016, 16:43

Dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych

8 stycznia 2016, 17:40

Zioła, witaminy .. pozwolilam sobie skpiowac od ovuF Przyjaciolki :-)

Agufem®

Substancją aktywną jest Agnus Castus. Wpływa na obniżenie stężenia prolaktyny. Łagodzi zaburzenia rytmu miesiączkowania i objawy napięcia przedmiesiączkowego. Wpływa normalizująco na stężenie progesteronu - znajduje zastosowanie w defekcie fazy lutealnej (nadmiernie skrócona). Pomocny w stanach dysplazmatycznych piersi.
Uwagi: Nie bierz w ciąży i gdy karmisz piersią.
Efekty uboczne: Możliwe wystąpienie nudności w pojedyńczych przypadkach. U osób szczególnie wrażliwych mogą pojawić się przejściowe bóle głowy, swędzenie i zaczerwienienie skóry. Możliwość nasilenia działania preparatu przy jednoczesnym zażywaniu leków hormonalnych i środków antykoncepcyjnych. Stosowanie leków przeciwpsychotycznych i uspokajających może spowodować osłabienie działania leku.
Dawkowanie: Jedna tabletka dziennie (zawiera 4 mg suchego wyciągu z owoców Agnus Castus). Przyjmować przez okres 3 miesięcy.

Aletra Lecznicza - False Unicorn Root (Aletris Farinosa)

Używana do leczenia bolesnych miesiączek, braku menstruacji, endometriozy, nierównowagi hormonalnej, niepłodności, mdłości w ciąży, cyst jajników, zagrożenia poronieniem. Tonizuje układ rozrodczy, szczególną rolę odgrywa przy zachodzeniu w ciąże i w samej ciąży. Ma normalizujący wpływ na jajniki. Używany przy niepłodności związanej z nieprawidłowym wzrostem pęcherzyków Graafa. Zmniejsza ból owulacyjny i suchość w pochwie. Niektórzy specjaliści ostrzegają, aby nie brać zioła zanim nie zdecyduje się na ciążę!
Uwaga: Nie przekraczaj dawki - zbyt duże powodują uderzenia gorąca, podrażnienie żołądka i nerek, zaburzenia widzenia i wymioty.

Castagnus®

Zawiera wyciąg z Agnus Castus. Wpływa na obniżenie stężenia prolaktyny wydzielanej przez przysadkę. Powoduje zmniejszenie dolegliwości związanych z zespołem napięcia przedmiesiączkowego oraz łagodzi zaburzenia cyklu. Pomaga przy mastodynii i niedomodze lutealnej.
Uwagi: Nie bierz w ciąży i podczas karmienia piersią.
Efekty uboczne: Sporadycznie w pierwszym tygodniu kuracji mogą wystąpić nudności. Jednoczesne stosowanie z lekami zawierającymi progesteron lub gestageny może wzmagać działanie preparatu. Stosowanie leków przeciwpsychotycznych i uspokajających może spowodować osłabienie działania leku.
Dawkowanie: Kobiety o masie ciała do 60 kg 1 tabletka dziennie (45 mg); kobiety o masie ciała powyżej 60 kg 2 tabletki dziennie. Kuracja trwa 90 dni.

Dzięgiel chiński - Dong Quai (Angelica Sinensis)

Używany od tysiąca lat w Azji w przypadku kobiecych dolegliwości. Reguluje cykle, szczególnie u kobiet stosujących hormonalną antykoncepcję. Używany w leczeniu wielu chorób ginekologicznych - suchości pochwy, skurczy menstruacyjnych, nieregularnych miesiączek czy ich braku, silnych czy długich menstruacji, symptomów napięcia przedmiesiączkowego, menopauzy, niepłodności, endometriozy. Znany jest także z tego, że dostarcza energii, witalności, poprawia odporność organizmu.
Zawiera substancję aktywną zwana kumaryną, która rozszerza naczynia krwionośne, stymuluje centralny układ nerwowy i zwiększa przepływ krwi przez całe ciało. Potrafi także rozluźniać mięśnie macicy. Zawiera żelazo, witaminę b12 i witaminę E. Może więc odgrywać rolę w stymulacji produkcji czerwonych krwinek, które transportują tlen do wszystkich komórek. Lekarze chińscy przepisywali Angelikę na problemy z krążeniem i ciśnieniem krwi (obniża ciśnienie). Środek oprócz B12 zawiera też kwas foliowy, które pomagają przy pewnych typach anemii. Dong Quai jest źródłem naturalnych estrogenów (fitoestrogeny), słabszych od tych produkowanych przez ludzkie ciało, ale odczytywanych przez komórki jak te drugie. Angelika ma działanie przeciwzapalne, wyrównuje nieregularności hormonalne. Wraz Vitexem pomaga przy endometriozie (zmniejsza ból obserwowany przy tej chorobie). W szczególności służy kobietom z nieregularnymi cyklami. Reguluje, pomaga pojawić się owulacji. W związku ze swoim działaniem rozrzedzającym krew może zwiększyć szansę implantacji u kobiet z auto-immunologicznymi problemami, ale nie powinien być brany razem z aspiryną.
Uwaga: Zioło powinno być stosowane tylko pod kontrolą lekarza. Nie powinno być brane przez kobiety w ciąży, kobiety z silnymi krwawieniami miesięcznymi, podczas miesiączki (możliwość krwawień), a także przez pacjentów na lekach rozrzedzających krew jak warfaryna albo aspiryna. W przypadku leków antykoagulantów, albo niesterydowych leków przeciwzapalnych (np. Ibuprofen®) doradź się lekarza zanim zaczniesz brać Dong Quai.
Efekty uboczne: Angelika może przynieść lekko przeczyszczający efekt. Zwiększa krwawienie menstruacyjne. Zaprzestań brania, jeśli na skórze pojawi się wysypka lub zaobserwujesz wrażliwość na światło. Ogranicz przebywanie na słońcu szczególnie, jeśli masz jasną karnację (zioło zawiera substancje, które mogą reagować ze światłem słonecznym powodując wysypkę i poważne poparzenie). Jeśli masz biegunkę, skontaktuj się z lekarzem zanim zaczniesz brać zioło.
Dawkowanie: Dong Quai można kupić w rożnych postaciach - tabletkach, kapsułkach, herbatkach, suszonych korzeniach. Dawkowanie w związku z tym rożni się, można powiedzieć, że średnio jest to 600 mg substancji dziennie. Sugeruje się rozpoczęcie brania leku na dzień po zakończonej miesiączce aż do dnia owulacji. Przerwij branie w momencie jajeczkowania. W przypadku leczenia jedynie skurczy menstruacyjnych zacznij branie zioła na 2-3 dni przed spodziewanym okresem i kontynuuj aż do jego zakończenia.

Dziki Yam - Wild Yam (Dioscorea Villosa)

Dziki yam jest substancją wspomagającą produkcję progesteronu. Powinna być używana tylko w drugiej części cyklu, po owulacji. Preparat stosowany w pierwszej fazie cyklu może zachowywać się jak naturalny środek antykoncepcyjny (progesteron jako taki hamuje owulację). Dziki yam pomocny jest również w napięciu przedmiesiączkowym, menopauzie, skurczach menstruacyjnych, endometriozie.
Wyniki studiów nad substancją są konfliktowe. Te w laboratoryjnych warunkach wskazały, że zawiera diosgenin, który przekształcić się może w progesteron. W ludzkim ciele jednak taka reakcja nie może mieć miejsca (brak potrzebnych enzymów). Badania ujawniły, że dziki yam nie ma wpływu na produkcję progesteronu. Istnieją kremy z tym środkiem twierdzące, że zawierają "naturalny progesteron" (czyli wyciąg z Wild Yam). Nie ma dowodów, że wcieranie ich w miękkie części ciała może być efektywne. Jakkolwiek może mieć działanie rozluźniające mięśnie i likwidujące stan zapalny. Podawanie progesteronu przez skórę wydaje się być mało pomocne w przypadku niedomogi lutealnej.
Uwaga: Nie powinnaś brać środka przed owulacją, jeśli starasz się zajść w ciążę. Nie bierz w ciąży.
Dawkowanie: Dostępny w wielu postaciach, najbardziej znana forma to krem. Powinien być wsmarowywany oszczędnie w miękkie części ciała.

Kwas Acetylosalicylowy

Czyli niska dawka aspiryny (do 81 mg na tabletkę) wydaje się przynosić dużą zasługę dla poprawy płodności. W Polsce można zakupić preparat o nazwie Acard® (75 mg). Jeśli podejrzewasz się o poronienia, jeśli poroniłaś w przeszłości, zapytaj lekarza o tę formę leczenia. Niektóre typy poronień związane są ze słabo rozwiniętą śluzówką macicy. Inne z obecnością antyciał antyfosfolipidowych. Są to białka, które związane są problemami krzepliwości. Mogą prowadzić do powtarzających się poronień. W takich wypadkach istnieje zmniejszony dopływ krwi do rozwijającego się zarodka z powodu zbytniej krzepliwości krwi. Aspiryna redukuje ryzyko zakrzepów. Poprawia jakość śluzówki macicy, dopływ krwi do jajników i macicy. Dzięki temu wspomaga pracę układu rozrodczego, w tym wzrastanie pęcherzyka z dojrzewającym jajeczkiem wewnątrz.
Uwaga: Nie bierz „aspiryny”, jeśli masz uczulenie na kwas acetylosalicylowy, cierpisz na skazę krwotoczną i zaburzenia krzepnięcia krwi, chorobę wrzodową żołądka i/lub dwunastnicy, stany zapalne przewodu pokarmowego. Przeciwwskazane jest także branie w okresie ciąży i karmienia, u chorych z zaburzeniami równowagi kwasowo-zasadowej (np. w cukrzycy, mocznicy, tężyczce). Każda osoba, która chciałaby rozpocząć terapię aspiryną powinna wpierw doradzić się lekarza.
Chociaż w pełni tego nie przebadano, branie aspiryny codziennie w zasadzie nie może zaszkodzić. Szczególnie, że może pomoc w poprawie płodności. Ostrożnie jeśli masz astmę, niewydolność nerek i poważne schorzenia wątroby, stosujesz doustne preparaty przeciwcukrzycowe lub wkładkę wewnątrzmaciczną. Niektórzy lekarze nie sprzeciwiają się braniu niskich dawek aspiryny w momencie zajścia w ciąże, chociaż inni będą oponować. Zapytaj lekarza tak szybko jak dowiesz się o ciąży czy kontynuować leczenie.
Efekty uboczne: Może wydłużyć czas krzepnięcia, rzadko powodować odczyny uczuleniowe, pocenie się, szum w uszach, nudności, wymioty, zawroty głowy, objawy ze strony przewodu pokarmowego, zwiększone krwawienia miesiączkowe.
Dawkowanie: Do 81 mg preparatu dziennie. Nie stosować na 5-7 dni przed planowanym zabiegiem operacyjnym. Nie ma znaczenia firma jaka wyprodukowała lek, dopóki nie zawiera więcej niż 81 mg na tabletkę.

Kwas foliowy (Acidum folicum)

Niedobór kwasu foliowego może prowadzić do wad wrodzonych u noworodków. Jest ważną substancją dla rozwijającego się systemu nerwowego płodu. Uważa się także, że niepłodność związana być może z niedostateczna ilością kwasu w organizmie (szczególnie w przypadku mężczyzn, powinien być podawany wówczas razem z cynkiem). Wszystkie kobiety w okresie reprodukcyjnym powinny zażywać preparaty tej substancji (przynajmniej na miesiąc przed spodziewanym poczęciem i przez trzy pierwsze miesiące ciąży) w związku z tym, że największe korzyści przynosi on dla wczesnej ciąży (pierwszy miesiąc). Kwas foliowy zmniejsza ryzyko wad cewy nerwowej i mózgu nawet o 75%.
Efekty Uboczne: Zwykle dobrze tolerowany. U mniej niż 1% może powodować wysypkę, reakcje alergiczne czy zarumienienie.
Uwaga: Ostrożnie przy epilepsji , ponieważ może osłabiać działanie leków przeciwdrgawkowych.
Dawkowanie: Kobiety w ciąży lub karmiące powinny przyjmować 0,8 mg kwasu dziennie. Zaleca się podawać w przypadku innych dorosłych 0,4 mg. Twój lekarz może zalecić dawkę miedzy 0,4 a 0,8 mg, albo wyższą. Niektóre kobiety potrzebują większej ilości kwasu foliowego, szczególnie te, które urodziły już dziecko z wadą cewy nerwowej, obciążone wywiadem rodzinnym od IV pokolenia, z cukrzycą, z podwyższonym poziomem alfafetoprotein (AFP) w krwi i przyjmujące leki przeciwpadaczkowe. Porozmawiaj w takim wypadku z lekarzem zanim zaczniesz planować ciążę. Inne osoby wymagające większych dawek to osoby będące często na diecie, nadużywające alkoholu lub narkotyków, palacze, kobiety przyjmujące pigułki antykoncepcyjne i stosujące źle zrównoważona dietę.
Branie "multiwitaminy" zawierającej 0,4 mg kwasu jest inną formą osiągnięcia zalecanej dziennej dawki. Większość preparatów wielowitaminowych zawiera właśnie taką ilość. Unikaj zażywania większej ilości suplementów niż to zalecane. Zbyt dużo innego rodzaju witamin (szczególnie wit. A) może powodować poważne problemy zdrowotne.

Niepokalanek pieprzowy - Vitex agnus castus

Vitex stabilizuje gospodarkę hormonalną. Używany do leczenia symptomów PMS-u (z powodu niedostatecznej produkcji progesteronu w drugiej części cyklu), menopauzy, niepłodności, trądziku, dysplazji gruczołów sutkowych, silnych krwawień i skurczy menstruacyjnych, skurczów, endometriozy, migreny. Pomaga ciału osiągnąć naturalną równowagę po stosowaniu tabletek antykoncepcyjnych. Obecnie uważa się, że lepiej niż inne zioła pomaga przy dolegliwościach PMS. Umożliwia wyrównanie poziomu między progesteronem a estrogenami dając tym ulgę w comiesięcznych dolegliwościach (podenerwowanie, puchniecie, depresja). Sam nie zawiera hormonów czy substancji hormonopodobnych, wpływa jednak na gospodarkę hormonalną pobudzając pracę przysadki i produkcję LH. Preparat pomaga także przedłużyć 2 fazę cyklu. Wpływając na przysadkę, produkcję LH ułatwia produkcję progesteronu i wyregulowanie cykli.
Niepokalanek oddziałuje poprzez hamowanie wydzielania protaktyny, która produkowana w nadmiarze powoduje zaburzenia owulacji aż do jej blokowania. Spadek w poziomie protaktyny może więc unormować cykle. Niestety nie ma studiów, które udowadniałyby wpływ tego zioła na poprawę płodności. To jak Vitex działa, jego efekty uboczne, wpływ na ciało jest nadal mało poznane. Używaj tej substancji pod ścisłym nadzorem lekarza. Przerwij zażywanie, jeśli jesteś w ciąży.
Efekty uboczne: Może powodować wysypkę, problemy żołądkowe, ale w rzadkich przypadkach. Może spowodować silniejsze krwawienia menstruacyjne.
Uwagi: Nie bierz dłużej niż 1 rok bez przerwy. Nie stosuj jeśli karmisz, leczysz niepłodność (zażywasz „Clo”, estrogeny, progesteron). Wydaje się, że leki wykorzystywane do stymulacji cyklu i niepokalanek mogą znosić nawzajem swoje działanie. Podobnie wygląda to jeśli bierzesz antykoncepcyjne leki, hormonalne. Vitex nie jest ziołem, które szybko działa. Zwykle może zabrać 3 miesiące zanim zauważy się wyraźną poprawę, ale w przypadku PMS zmiana taka przychodzi znacznie szybciej - nawet do 10 dni. W przypadku wywoływania owulacji czy menstruacji może trwać nawet 6 miesięcy zanim korzyści zaczną być wyraźne.
Dawkowanie: Zwykle występuje jako roztwór alkoholowy. Dzienna dawka to około 30-40 mg. Można wyróżnić dwa sposoby brania Vitexu - od menstruacji do owulacji zaprzestając, kiedy owulacja została ustalona i kontynuowanie, kiedy okres powinien się pojawić. Inna zasada twierdząca, że zażywanie niepokalanka jest bezpieczne przez cały cykl, ale sugerująca odstawienie, kiedy ciąża zostanie wykryta. Takie dawkowanie wynika z wielopłaszczyznowego wpływu na cykl kobiety tego preparatu, zysków z tym związanych, wpływu na gospodarkę hormonalną.

Pluskwica Groniasta - Black Cohosh (Cimicifuga Racemosa)

Pluskwica to zioło tradycyjnie używane w rożnych "kobiecych problemach" jak menopauzalne symptomy, bolesne czy nieregularne okresy, PMS, zaburzona płodność. Wspomaga owulację, ale pewne studia medyczne wykazały, że blokuje wydzielanie LH, hormonu powodującego pękniecie dojrzałego pęcherzyka. Inne badania ujawniły, że hamuje wydzielanie estrogenów, jednego z hormonów, który reguluje cykl miesięczny. Istnieje jednak literatura świadcząca, że zioło jest pomocne m.in. w PMS i bolesnych menstruacjach. Z powodu sprzecznych raportów lek powinien być używany z ekstremalną uwagą, szczególnie jeśli pragniesz mieć dziecko.
Pluskwica działa uspokajająco, przeciwzapalnie, przynosi ulgę w bólach mięśniowych. Zawiera fitoestrogeny (niektórzy podejrzewają roślinne estrogeny o działanie antyrakowe), które łączą się z hormonalnymi receptorami w macicy, piersiach i innych częściach ciała. Black Cohosh zwiększając dopływ krwi do macicy może zmniejszyć intensywność bolesnych skurczy, stabilizować poziom hormonów. Fitoestrogeny mogą przynieść wiele korzyści kobietom cierpiącym na PMS.
Uwaga: Pluskwica zmniejsza produkcję LH (uważaj jeśli masz bezowulacyjne cykle przez niepękające pęcherzyki). Dodatkowo może przeszkadzać działaniu leków hormonalnych (tabletki antykoncepcyjne, HRT, estrogeny, progesteron). Nie bierz środka jeśli jesteś w ciąży lub karmisz. Nie bierz jeśli masz w rodzinie przypadki raka piersi czy problemy z sercem.
Nie pomyl Black Cohosh z Blue Cohosh (Caulophyllum thalictroides) od wieków znanym jako induktor porodu, a obecnie czasem sprzedawany jako lek na menstruację. Ostatnie badania pokazały, że środek ten może powodować wady rozwojowe u szczurów. Nie wiadomo czy to samo dzieje się u ludzi, ale ostrożność jest wymagana.
Efekty uboczne: Podrażnienie żołądka. Wysokie dawki mogą powodować zawroty i bóle głowy, mdłości, niskie ciśnienie krwi, wymioty, bóle kończyn. Skontaktuj się natychmiast z lekarzem, jeśli podejrzewasz, że przedawkowałaś lek. W przypadku stosowania się do zaleceń pluskwica skojarzona jest z niewieloma lub żadnymi niekorzystnymi efektami.
Dawkowanie: Środek dostępny w formie płynu. Dawki sugerowane to 20-40 mg dziennie. Nie bierz dłużej niż 6 miesięcy bez przerwy - to silny lek. Jeśli cierpisz na chorobę serca, zanim zaczniesz stosowanie zioła skontaktuj się z lekarzem.

Olejek z nasion wiesiołka (Evening Primrose Oil)

Olejek zawiera niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe, w tym gamma-linolenowy (GLA) i linolenowy, które mogą być pomocne w leczeniu wielu dolegliwości włączając w to łuszczycę, stany zapalne, trądzik, napięcie przedmiesiączkowe, mastalgię (bolesność piersi), gestozę (tylko pod kontrolą lekarza), podwyższony poziom cholesterolu, nadciśnienie, stwardnienie rozsiane. Pomaga także poprawić śluz szyjkowy - zwiększa jego ilość, szczególnie tego typu płodnego ("jak jajko kurze"). Picie dużej ilości wody (czasem to wystarcza, jako że nawadnia odpowiednio organizm, który może prawidłowo spełniać swoje funkcje wydzielnicze) i branie olejku może wyraźnie poprawić produkcję śluzu, który pomaga pozostać plemnikom żywym do 5 dni. Trzeba jednak pamiętać, że nie ma bezpośrednich dowodów, tak jak w przypadku guajfenesyny, że może wesprzeć samo zapłodnienie dzięki pomocy w produkcji śluzu. Olejek wydaje się być ratunkiem przy zmianach dysplazmatycznych sutków dzięki poprawieniu absorpcji jodu (minerał często występujący poniżej normy u kobiet z tego typu schorzeniem). Poprzez stawanie na przeszkodzie produkcji prostaglandyn związanych ze stanem zapalnym, GLA może zmniejszyć skurcze menstruacyjne, a także zmniejszyć wrażliwość przedokresową piersi. Wiele kobiet cierpiących na PMS ma jednocześnie niskie stężenie GLA w tkankach. Dzięki poprawieniu funkcjonowania śluzówki macicy może pomóc kobietom, które nie są w stanie zajść w ciążę. Przez poprawę krążenia krwi, GLA może leczyć jedną z podstawowych przyczyn impotencji. W tym wypadku często wiesiołek brany jest z witaminą C i Ginkgo Biloba. Wpływa na gospodarkę hormonalna, potrafi złagodzić mniejsze zaburzenia, przedłużyć drugą fazę cyklu, podwyższa poziom estrogenów. GLA przekształcane jest do substancji podobnych do hormonów zwanych prostaglandynami E1, które maja działanie antyzapalne i mogą także działać w sposób rozrzedzający krew i rozszerzający naczynia krwionośne. Pomaga poprawić funkcjonowanie tarczycy u kobiet z lekka niedoczynnością (niedoczynność może powodować brak owulacji i poronienia).
Efekty uboczne: Użyty w odpowiednich dawkach nie powoduje efektów ubocznych. Badania nad bezpieczeństwem długoterminowego stosowania wiesiołka są nadal niedostępne. Jakkolwiek od prawie dwóch dekad jest bardzo mało raportów na temat toksyczności olejku.
Uwaga: Bądź pewna, że kupujesz produkty od znanego producenta - niektórzy mogą umieszczać tanie substytuty - olej sojowy i słonecznikowy. Nie bierz jeśli masz epilepsję. Zalecana jest cierpliwość - czasem efekty widać dopiero w 2-gim cyklu stosowania. Skuteczność działania preparatu poprawia jednoczesne podawanie cynku, magnezu, witamin B6, E, C, PP.
Dawkowanie: Od 2-6 tabletek dziennie (1500 mg do 3000 mg). Powinien być brany od menstruacji do owulacji, bo olejek może powodować skurcze maciczne w ciąży. Zamiast olejku z wiesiołka możesz brać olejek z nasion lnu po owulacji z racji, że nienasycone kwasy tłuszczowe są potrzebne dla zdrowia. Ten środek może być brany podczas ciąży.

Robitussin®, Guajazyl®

Środki zawierają substancję zwaną guajfenezyną (ważne w przypadku Robitusinu, bo są różne wersje tego preparatu). Są często kupowanymi bez recepty syropami na kaszel. Choć nie jest to udowodnione przez lekarzy, niektórzy uważają, że pomagają poprawić śluz szyjki macicy, a przez to zajść w ciążę. Rozcieńczają śluz szyjkowy (NIE ZWIĘKSZAJĄ OGÓLNIE JEGO ILOŚCI), a w związku z tym pomagają plemnikom podróżować w głąb macicy i jajowodów. Nie ma dowodów klinicznych, że guajfenezyna może pomagać w zajściu w ciążę, czy że kobieta potrzebuje "rozcieńczać" śluz.
Uwaga: upewnij się ze środek, który kupujesz nie zawiera dextromethorphanu, może być szkodliwy dla rozwijającego się płodu.
Efekty uboczne: Zwykle dobrze tolerowane, jakkolwiek mogą powodować senność, ból głowy czy brzucha.
Dawkowanie: 3-4 łyżeczek od herbaty dziennie przez 3-4 dni poprzedzające owulację. Nie ma sensu zbyt wcześnie zaczynać zażywania.

Witamina B6 (Pirydoxyna)

Przeciwdziała kobiecej niepłodności. Wraz z innymi witaminami z grupy B przyczynia się do prawidłowego funkcjonowania układu rozrodczego. Pomaga w PMS-ie, depresji, dysplazji piersi. Umożliwia utrzymanie w równowadze hormonów i całego układu immunologicznego. Wydłuża drugą fazę cyklu - leczy tzw. niedomogę ciałka żółtego, jedną z przyczyn niemożności zajścia w ciążę. Faza lutealna powinna trwać ok. 14-16 dni. U niektórych kobiet długość ta wynosi 11-12 dni i nie uważa się, że jakakolwiek forma leczenia jest potrzebna (zależy to od wyników dotychczasowych prób zapłodnienia). Defekt lutealny objawia się w momencie, gdy druga faza cyklu trwa jedynie 10 lub mniej dni. Można go wykryć dzięki mierzeniu podstawowej temperatury ciała (może potrwać kilka miesięcy zanim odkryje się nieprawidłowość), USG dopochwowym wykonanym w celu ustalenia owulacji. Jedną z metod leczenia jest suplementacja gestagenna, inną witamina B6. Niektóre kobiety uważają, że przyjmowanie środka zmniejsza symptomy PMS. Szczególnie sprawdza się to u tych cierpiących na mastodynię (ból piersi), bądź mastalgię (ból plus obrzęk piersi). Witamina ułatwia wątrobie usuwanie nadmiaru estrogenów z ciała. Dodatkowo podnosi poziom progesteronu i asystuje w produkcji serotoniny, neuroprzekaźnika, który poprawia nastrój. Dzięki regulacji poziomu hormonów wpływa na poprawę skóry ze zmianami trądzikowymi. Szczególnie pomocny jest tu przy wypryskach przed menstruacją czy menopauzą.
Uwaga: Badania wykazały, że 1/3 dorosłych ma niedobory B6. Szczególnie narażeni są ludzie starzy, kobiety w ciąży czy karmiące, kobiety stosujące hormonalna antykoncepcję, palacze. Jeśli bierzesz leki antypadaczkowe uważaj, aby nie przekroczyć zalecanej dawki witaminy B6. Wysokie mogą zmniejszyć efektywność tego typu leków. Jeśli stosujesz lewodopę (L-dopa), wykorzystywaną w parkinsonizmie, nie bierz B6. Witamina dezaktywuje działanie leku. Jeśli biorąc B6 zaobserwujesz jakikolwiek rodzaj drętwienia czy mrowienia, zaprzestań brania witaminy i skonsultuj się z lekarzem.
Efekty uboczne: Nawet długotrwałe przyjmowanie dawek do 100 mg jest bezpieczne. Jakkolwiek w rzadkich przypadkach stosowanie 200-300 mg dziennie wywołało uszkodzenie nerwów i związane z tym drętwienie, osłabienie i utracenie funkcji w kończynach. Ta poważna konsekwencja jest bardziej prawdopodobna jeśli dawki dzienne przekraczają 2000 mg przez dłuższy okres czasu (dwa albo więcej miesięcy). Na szczęście uszkodzenie tego rodzaju jest odwracalne tak szybko jak odstawi się preparat.
Dawkowanie: Wiele "multiwitamin" zawiera B6, ale taka dawka jest niewystarczająca. Zaleca się od 100 do 200 mg (średnio 150) dziennie w celu wydłużenia fazy lutealnej. Najlepiej rozpocząć od niższych dawek i sprawdzać czy działa. Jeśli nie - podwyższyć. Dla lepszego wchłaniania nie bierz jednorazowo więcej niż 100 mg. Suplementacja witaminy B6 (25 mg na dzień) jest bardzo zalecana w przypadku mdłości i wymiotów w ciąży. Skonsultuj się jednak z lekarzem zanim zaczniesz brać witaminę z powodu mało jeszcze poznanego wpływu tego środka na rozwijający się płód.

WITAMINA C

Aby opóźnić miesiączkę, trzeba zażyć w czasie fazy lutealnej, około 5000mg witaminy C. Można ją zażywać zarówno z owocami, czy posiłkami, które są bogate w witaminę C, oraz stosując odpowiednie tabletki. Mogą być to zarówno tabletki rozpuszczalne w wodzie-czyli musujące, lub tradycyjne kapsułki do połknięcia.

Krwawienie jest zawsze mało przyjemną fazą cyklu miesiączkowego. Zawsze krwawienie rozpoczyna nowy cykl miesiączkowy. Lekarze ginekolodzy zalecają kobietom, które posiadają nieco dłuższy cykl miesiączkowy, a co za tym idzie, także nieco dłuższy okres krwawienia, zapisują witaminę C, by skrócić krwawienie. Dla kobiet, które krwawią przez 6, czy 7 dni, na pewno skrócenie okresu o 1-2dni będzie dosłownie na wagę złota. Dawka, która skraca okres krwawienia o kilka dni, to już 5000mg. Oczywiście nie można przyjąć tej dawki jednorazowo. Aby skrócić swój okres, trzeba przyjąć tą dawkę w czasie krwawienia. Można w ten sposób zdecydowanie poprawić swój komfort.

Zazwyczaj po zastosowaniu witaminy C, okres staje się mniej obfity. Dzieje się tak, ponieważ witamina C wpływa wydatnie na kondycję naczyń krwionośnych, utrudniając tym samym krwawienie. Zastosowanie witaminy C w czasie krwawienia, oprócz ograniczenia ilości krwi, jaka się wydostaje, wydatnie skraca też czas krwawienia.
U kobiet, u których trwa ten czas 6, czy 7 dni (czyli górna granica normy), jego skrócenie jest wręcz na wagę złota. Poprawia to wydatnie humor, oraz komfort, nie wspominając o „wydłużeniu” życia seksualnego o te 2 dni w miesiącu. A to z pewnością doceniają mężowie, narzeczeni, czy partnerzy.

Jakie są źródła witaminy C? Przede wszystkim są to świeże warzywa i owoce. W szczególności owoce cytrusowe, takie jak pomarańcza, mandarynki, grejpfruty, oraz cytryna-prawdziwa bomba witaminy C. W owocach i warzywach pochodzących z naszych stron, można znaleźć ją w suszonej dzikiej róży, pomidorach, brukselce, kalafiorze i porzeczkach-czarnej i czerwonej. Przy czym w porzeczce czarnej jest około 4x więcej tej witaminy, niż w porzeczce czerwonej.

8 stycznia 2016, 18:04

Zapozyczam od ovuF przyjaciolki!


Naturalne wspomagacze płodności


Na śluz

Ponieważ śluz płodny jest niezbędny w procesie zapłodnienia (umożliwia przemieszczanie się plemników, odżywia je i powoduje końcowy etap ich dojrzewania tzw. kapacytację) bardzo ważne jest, by był on odpowiedniej jakości i ilości.

Niedobory śluzu występują też bardzo często jako efekt uboczny terapii hormonalnej. Zwłaszcza stosowany na wywołanie owluacji lek Clostilbegyt powoduje jego zanik, czasem na wiele miesięcy. W takich wypadkach (po i w trakcie kuracji) bardzo ważne jest wspomaganie się dodatkowymi preparatami.

Wprawdzie są kobiety, które śluzu szyjkowego nie obserwują na zewnątrz a jedynie na szyjce i jest on wystarczający do poczęcia to jednak w większości przypadków właśnie jego obecność stwierdzona na zewnątrz jest wymiernym objawem zbliżającej się owulacji.

Co zrobić by był lepszej jakości?

Na zwiększenie jego ilości polecane są kapsułki zawierające olej z wiesiołka. Najwięcej (ok. 510 mg) zawiera go preparat Oeparol. Należy go przyjmować (w zależności od reakcji organizmu) do 3 razy po 2 kapsułki na dobę od początku cyklu do owulacji. Jest to bardzo ważne gdyż wiesiołek może powodować mikroskurcze macicy a w związku z tym mógłby niekorzystnie działać w przypadku gdyby doszło do zagnieżdżenia.

Odczuwalne skurcze zatem podczas zażywania preparatu (oczywiście podczas I fazy cyklu) są wskazówką do zmniejszenia dawki lub zaprzestania zażywania przez kilka dni. Olejek z wiesiołka ma też dobroczynny wpływ w przypadku tworzenia się mastopatycznych zmian w piersiach.

Innym preparatami powodującymi zwiększenie ilości śluzu jest olej z siemienia lnianego w kapsułkach lub samo siemię lniane - rozgotowane i pite w formie galaretkowatego napoju. Ze względu na smak i uciążliwość przyrządzania raczej preferowane są kapsułki (no, chyba, że ktoś lubi siemię).

Dobrym środkiem wspomagającym jakość śluzu jest też magnez. Można go zażywać przez cały cykl. Aby był skuteczniejszy należy go przyjmować razem z vit. B6, która wzmaga jego wchłanianie w organizmie. Magnez ma poza tym dobroczynny wpływ na nasze samopoczucie: polecany jest w przypadkach nocnego skurczu mięśni wywołanego jego niedoborem, na polepszenie koncentracji no i w przypadku picia kawy, która powoduje jego wypłukiwanie z organizmu. A, że kawki czasem ciężko sobie odmówić to trzeba pamiętać o magnezie.

Gdy mamy wrażenie, że śluz jest zbyt gęsty można go rozrzedzić za pomocą syropów przeciwkaszlowych - popularnego Guajazylu lub Flegaminy. Ilości raczej spore - spotkaliśmy się nawet z opinią, że należy wypić 2 butelki w ciągu 4 dni (oczywiście w okresie okołoowulacyjnym gdy zauważymy już występowanie śluzu). W mniejszych ilościach można popijać Mucosolwan.

Gdy nie obserwujemy w ogóle śluzu na zewnątrz należy go "poszukać" przy ujściu szyjki. Tak jak wspomnieliśmy bowiem na początku brak jego wypływania na zewnątrz u niektórych kobiet jest zjawiskiem naturalnym. Pamiętać jednak należy, że trzeba się zdecydować tylko na jeden sposób badania śluzu, czyli albo badamy go zawsze przy szyjce albo na zewnątrz.

Na prolaktynę

Podwyższona prolaktyna to najczęstsza (ale i najłatwiejsza do leczenia) przyczynya braku ciąży. Jest to hormon odpowiedzialny za produkcję mleka. Jego nadmiar jednakże blokuję owulację (stąd w przypadku karmienia dziecka piersią trudno zajść w ciążę). Jej wysoki poziom często także obniża progesteron - hormon niezbędny w II fazie cyklu dla rozwoju zarodka. Prolaktyna zwana jest także "hormonem stresu" - jej poziom podnosi się w sytuacjach dla nas nieprzyjemnych. Jest to dodatkowy argument za tym, że starającym się potrzebny jest spokój i unikanie stresu (ech, łatwo powiedzieć...).

Stąd tak ważny jest jej prawidłowy poziom, zarówno podstawowy jak i z tzw. obciążenie - takie badania bowiem jako pierwsze należy zrobić w przypadku trudności z poczęciem. "Obciążenie" to właśnie obraz zachowania się prolaktyny w sytuacjach strsesowych. Badanie zatem prolaktyny z "obciążeniem" polega na:

- pobraniu krwi ww celu zbadania poziomu podstawowego
- podaniu badanej osobie tabletki metocloparamidu i ponownym zbadaniu poziomu prolaktyny po upływie jednej godziny.

W tym czasie jej poziom nie powinien wzrosnąć więcej niż 5 razy. Wzrost większy oznacza hiperprolaktynemię, całkowity brak wzrostu zaś może jednak wskazywać na obecność mikrogruczolaka przysadki. Leczenie zbyt wysokiej prolaktyny jest dość proste. Polega na podawaniu leków obniżających poziom tego hormonu. Doskonałym naturalnym lekiem jest tutaj Castagnus. Zawiera on wyciąg z niepokalanka mnisiego, a zatem jest lekiem ziołowym. Należy go zażywać przez okres 90 dni (codziennie), po czym zrobić 1-2 miesiące przerwy. Dostepny jest bez recepty, można zatem samamu go sobie zaaplikować. "Przy okazji" obniża napięcie przedmeisiączkowe i reguluje cykle.

W przypadku łagodnej hiperprolaktynemii powinien pomóc. Jednakże w cieższych przypadkach, zwłaszcza tam, gdzie nie występuje owulacja trzeba siegnąć po cięższa artylerię. Wprawdzie w tym artykule jest mowa o naturalnych wspomagaczach płodności, tym niemniej wyjątkowo wtrącę kilka słów o lekach, bo są to dość istotne informacje. Zapewne lekarze zlecą przyjmowanie najpopularniejszych leków, do których należą: Bromocorn i Bromergon. Są one tanie i zbijają prolaktynę zazwyczaj w ciągu 2 miesięcy. Niestety mają też wady: u większości osób powodują skutki uboczne w spostaci złego samopoczucia, mdłości, senności, bólu głowy. Można próbować je niwelować poprzez rozpoczęcie dawkowania w celu przyzywczajenia się organizmu od dawek minimalnych: zaczynając od ? tableki wieczorem poprzez stopniowe zwiększanie. Powinno się też zażywać je podczas posiłku a w pierwszym okresie stosowania tuż przed pójściem spać (aby przespać objawy). Jeśli bardzo źle reagujemy jednak na te leki (objawy nie zmniejszają się wcale po 2 tygodniach) warto poprosić lekarza o zmainę leku na Norprolac lub Dosinex. Są one droższe ale przeważnie nie powodują w ogóle skutków ubocznych. Dodatkowo ostatni z nich bierze się raz na tydzień a okres jego półtrwania w organizmie jest zdecydowanie dłuższy (po odstawieniu prolaktyna utrzymuje się na niższym poziomie i nie skacze nagle a górę jak w przypadku pozostałych).

Ważne: W przypadku podwyższonej prolaktyny należy (koniecznie!) informować o tym lekarzy przepisujących leki na inne schorzenia. Niektóre z nich bowiem podnoszą poziom prolaktyny i w przypadku ich przyjmowania w połączeniu z lekami obniżającymi może dojść do małej katastrofy hormonalnej.

Uwaga! Należy przestrzec przed przyjmowaniem zlecanego często przez lekarzy preparatu o nazwie Mastodynon N (krople). Działanie jego jest kiepskie, a co najważniejsze - jest on lekiem homeopatycznym!

Na endometrium

Gdy jest zbyt małe powoduje niemożność zagnieżdżenia się zarodka. Naturalnym wspomagaczem jego wzrostu są ryby, orzechy i migdały. Dobrze zatem w I fazie cyklu zafundować sobie takie "przegryzki"a na obiad usmażyć zdrową rybkę.

Wiadomość wyedytowana przez autora 8 stycznia 2016, 18:02

8 stycznia 2016, 18:09

Zapoczyczam, ku dobrej sprawie! :-)


Męskie sprawy

Generalnie na poprawę ilości i jkości plamników ma wpływ zdrowy styl życia. Panowie nie powinni przegrzewać narządów płciowych, nosić obcisłych spodni ani zażywac gorących kąpieli. Przy staraniu o dziecko trzeba też koniecznie przestać palić papierosy a także ograniczyć alkohol.

Pamiętać też należy, że proces tworzenia plemników trwa ok. 72 dni a ponadto na jakość spermy ma wpływ aktualny stan zdrowia, stres, zmęczenie, czas abstynencji płciowej. Jeśli zatem wyniki badania wyjdą nieciekawe należy je powtórzyć za ok. 2-3 miesiące.

Jeśli chodzi o wspomagacze to dla panów najskuteczniejsze są preparaty witaminowe typu Salfazin, Androwit i preparaty z cynkiem, selenem i witaminą E oraz żelazem. Ostatnim odkryciem w tej mierze jest też preparat Maca, zawierający sposzkowany korzeń maki, zwiększający w znacznym stopniu ilość plemników. Na poprawę ruchliwości można zażywać L-karnitynę, zaś na rozrzedzenie nasienia (zwłaszcza przy problemach z nadmierną aglutynacją) wspomniany już wcześniej Mucosolwan.

Aby nadać przyspieszenia plemnikom można też na godzinę przed stosunkiem wypić szklankę coli lub kawy (zawarta w nich kofeina działa jak "dopalacz") a codziennie przyjmować witaminę C, która jak się ostatnio okazała ma bardzo dobry wpływ na ich ruchliwość.

Ponieważ nie zaszkodzi a może pomóc dobrze jest też razem z żoną łykać kwas foliowy (i tak jest go w naturalnym pożywieniu za mało), magnez (panowie też piją kawę), ewentualnie inne preparaty witaminowe.

Przykładowa kuracja na 3 miesiące, polecana zwłaszcza w przypadku kiepskich wyników badania plemników i konieczności ich powtórzenia za jakiś czas oraz w przypadku niepłodności idiopatycznej (niewiadomego pochodzenia) to następujący zestaw:

3 x 1 tabletka Macy
2 x 1 tabletka Salfazinu
2 x 1 tabletka vit. C
1 x 1 tabletka L-karnityny
1 x 1 tabletka kwasu foliowego

W przypadku braku konkretnych mikroelementów we krwi można niektóre z tych preparatów zastąpić innymi, zawierającymi te brakujące. Co jakiś czas można je zmieniać i robić przerwy w stosowaniu.

Dobrze też pamiętać, że dobroczynny wpływ na plemniki mają pestki z dyni (zdrowa przegryzka zamiast słodyczy), szkodzi natomiast soja w zbyt dużych ilościach.

12 stycznia 2016, 17:23

Zaburzenia hormonalne u mężczyzn

Zaburzenia hormonalne to jedna z możliwych przyczyn niepłodności męskiej. Hormony odpowiadają za niemal wszystkie procesy, jakie zachodzą w naszym organizmie. Mają one ogromny wpływ na przebieg procesu rozmnażania. Zaburzenie równowagi hormonalnej może się przełożyć na problemy z płodnością. U mężczyzny hormony sterują produkcją plemników. Niedobór niektórych hormonów skutkuje brakiem plemników w ejakulacie. Zaburzenia hormonalne są wynikiem nieprawidłowości układu podwzgórzowo-przysadkowego lub innych schorzeń nabytych lub wrodzonych.

Niewydolność układu podwzgórzowo-przysadkowego
Układ podwzgórzowo-przysadkowy reguluje łańcuchem reakcji, w jakich udział biorą hormony. Dzięki niemu jądra produkują i efektywnie wydzielają plemniki. Funkcja tego układu może ulec zaburzeniu na kilka sposobów:

mózg może przestać wydzielać gonadoliberynę; hormon ten stymuluje syntezę testosteronu i produkcję plemników; zaburzenie na poziomie wydzielania gonadoliberyny prowadzi do niedoboru testosteronu i zatrzymania produkcji plemników;
przysadka mózgowa może przestać produkować wystarczające ilości hormonu luteinizującego (LH) i hormonu folikulotropowego; hormony te stymulują produkcję testosteronu i spermatogenezę;
komórki Leydiga (produkujące testosteron) mogą nie reagować na obecność hormonu luteinizującego;
inne hormony lub związki chemiczne w organizmie mężczyzny mogą zaburzyć równowagę hormonów płciowych.
Zaburzenie równowagi hormonalnej jest przyczyną niepłodności lub obniżenia płodności.

Zaburzenia hormonalne wpływające na płodność mężczyzny
Istnieją różne choroby dotyczące produkcji hormonów, które mogą mieć wpływ na płodność mężczyzny.
Przyczyną niepłodności może być na przykład hiperprolaktynemia, czyli wysoki poziom prolaktyny we krwi. Hormon ten produkowany jest przez przysadkę mózgową. Jego wysokie stężenie we krwi prowadzi do zmniejszenia produkcji plemników, spadku libido, a nawet impotencji. Wysoki poziom prolaktyny wykrywa się u 10-40% niepłodnych mężczyzn.

Niedoczynność tarczycy (niski poziom hormonów tarczycy) może mieć duży wpływ na jakość nasienia. Schorzenie to obniża libido i funkcję jąder. Przyczyną niedoczynności tarczycy może być dieta zawierająca zbyt duże ilości jodu. Ograniczenie spożycia jodu lub wprowadzenie odpowiedniego leczenia hormonami poprawia liczebność plemników w ejakulacie.Niedoczynność tarczycy wykrywa się tylko u 1% niepłodnych mężczyzn.

Wrodzony przerost nadnerczy – charakteryzuje się podniesionym poziomem androgenów nadnerczowych. Objawami tego schorzenia jest mała ilość plemników w nasieniu, duża ilość niedojrzałych plemników oraz ograniczona ruchliwość plemników. Przypadłość ta wykrywana jest u 1% mężczyzn, którzy mają problem z niepłodnością.

Niedoczynność przysadki mózgowej to kolejna choroba, która ma wpływ na płodność mężczyzny. Schorzeniu temu towarzyszy niski poziom hormonu luteinizującego i hormonu folikulotropowego. Prowadzi to do wstrzymania rozwoju plemników i stopniowej utraty komórek plemnikowych w jądrach. Stan ten można leczyć farmakologicznie, jednak jeśli komórki plemnikowe zostaną zniszczone przed rozpoczęciem leczenia, mężczyzna pozostanie bezpłodny. Możliwa jest również całkowita niewydolność przysadki. Objawia się ona letargiem, impotencją, spadkiem libido, brakiem drugorzędowych cech płciowych oraz małymi jądrami. Leczenie obejmuje suplementację brakujących hormonów przysadkowych i podawanie hormonu hCG, który stymuluje produkcję testosteronu i spermatogenezę.

ZRODLO: https://parenting.pl/portal/zaburzenia-hormonalne-u-mezczyzn

12 stycznia 2016, 17:24

Norma prolaktyny u mężczyzn to około 2-15 ng/l. HIperprolaktynemia może występować zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Objawia się ona zwykle spadkiem libido, może wpływać na problemy z erekcją (ponieważ może w pewnym stopniu wpływać na produkcję testosteronu), a także przyczyniać się do niepłodności. Poza tym mogą jej towarzyszyć inne, niecharakterystyczne objawy ogólnoustrojowe (męczliwość, apatia, bóle głowy, czasem problemy ze wzrokiem). Wśród przyczyn wyróżnia się dwie grupy - czynnościowe oraz organiczne. W pierwszej kolejności należy wykluczyć hiperprolaktynemię jako efekt uboczny stosowanych leków, ocenić parametry wątrobowe, nerkowe oraz funkcję tarczycy. Jedną z możliwych przyczyn hiperprolaktynemii jest też gruczolak przysadki mózgowej, dlatego też w diagnostyce w niektórych przypadkach wykonuje się badanie rezonansu magnetycznego głowy. W leczeniu najczęściej stosuje się farmakoterapię, rzadko leczenie chirurgiczne. Mechanizm działania leków polega wytwarzaniu czynnika hamującego produkcję prolaktyny, czyli dopaminy. Dawkowanie bromokryptyny jest ustalane indywidualnie, zwykle stosuje się dawki do 5-10mg/dobę. W żadnym wypadku nie należy wprowadzać leku na własną rękę, ponieważ w pierwszej kolejności należy przeprowadzić diagnostykę, która wykryje przyczynę hiperprolaktynemii.

ZRODLO: https://portal.abczdrowie.pl/pytania/poziom-prolaktyny-u-mezczyzny-a-plodnosc

14 stycznia 2016, 12:35

Naturalne wspomagacze płodności


W staraniach o dziecko osób wierzących przychodzi taki moment, że nie można zrobić już nic więcej. To sytuacja kiedy zostały zrobione już wszystkie badania, wyleczone zostało to co wyleczone być mogło. Na adopcję jest jeszcze za wcześnie albo uznajemy, że nie jest to nasza droga. Z uwagi na niedopuszczalność metod wspomaganego rozrodu pozostaje nam modlitwa i ufność, że to przez co przechodzimy mimo wszystko ma jakiś sens i że jeszcze będziemy rodzicami. Ponieważ jednak chcemy zrobić także wszystko, co w naszej ludzkiej mocy możemy wykorzystywać właśnie naturalne sposoby poprawienia płodności.
W tym artykule zamieściliśmy kilka rad. Są one przeznaczone zarówno dla tych osób, które mają niewielkie odchylenia parametrów od normy, czego nie trzeba leczyć farmakologicznie jak i tych, u których nie znaleziono przyczyny niepłodności (wyniki są dobre, a mimo to ciąży nie ma). Mogą też być dodatkowym wsparciem dla osób z poważniejszymi problemami.

Od razu zastrzegamy, że nie jesteśmy lekarzami i niniejsze rozważania nie mają charakteru naukowego ani medycznego. Są to wnioski, do których doszliśmy na podstawie doświadczenia własnego (i nie tylko) podczas kilku lat starań. Wszystkie opisane tutaj metody i preparaty zostały przez nas przetestowane (z wyjątkiem wszystkich zestawów ziół, bo wypróbowaliśmy tylko niektóre).

Napisaliśmy ten artykuł, by podzielić się tą wiedzą, ufając, że pomoże ona wielu z nas.

Życzymy wszystkim pragnącym zostać rodzicami błogosławieństwa Bożego i obfitości potomstwa!

Na śluz

Ponieważ śluz płodny jest niezbędny w procesie zapłodnienia (umożliwia przemieszczanie się plemników, odżywia je i powoduje końcowy etap ich dojrzewania tzw. kapacytację) bardzo ważne jest, by był on odpowiedniej jakości i ilości.

Niedobory śluzu występują też bardzo często jako efekt uboczny terapii hormonalnej. Zwłaszcza stosowany na wywołanie owluacji lek Clostilbegyt powoduje jego zanik, czasem na wiele miesięcy. W takich wypadkach (po i w trakcie kuracji) bardzo ważne jest wspomaganie się dodatkowymi preparatami.

Wprawdzie są kobiety, które śluzu szyjkowego nie obserwują na zewnątrz a jedynie na szyjce i jest on wystarczający do poczęcia to jednak w większości przypadków właśnie jego obecność stwierdzona na zewnątrz jest wymiernym objawem zbliżającej się owulacji.

Co zrobić by był lepszej jakości?

Na zwiększenie jego ilości polecane są kapsułki zawierające olej z wiesiołka. Najwięcej (ok. 510 mg) zawiera go preparat Oeparol. Należy go przyjmować (w zależności od reakcji organizmu) do 3 razy po 2 kapsułki na dobę od początku cyklu do owulacji. Jest to bardzo ważne gdyż wiesiołek może powodować mikroskurcze macicy a w związku z tym mógłby niekorzystnie działać w przypadku gdyby doszło do zagnieżdżenia.

Odczuwalne skurcze zatem podczas zażywania preparatu (oczywiście podczas I fazy cyklu) są wskazówką do zmniejszenia dawki lub zaprzestania zażywania przez kilka dni. Olejek z wiesiołka ma też dobroczynny wpływ w przypadku tworzenia się mastopatycznych zmian w piersiach.

Innym preparatami powodującymi zwiększenie ilości śluzu jest olej z siemienia lnianego w kapsułkach lub samo siemię lniane - rozgotowane i pite w formie galaretkowatego napoju. Ze względu na smak i uciążliwość przyrządzania raczej preferowane są kapsułki (no, chyba, że ktoś lubi siemię).

Dobrym środkiem wspomagającym jakość śluzu jest też magnez. Można go zażywać przez cały cykl. Aby był skuteczniejszy należy go przyjmować razem z vit. B6, która wzmaga jego wchłanianie w organizmie. Magnez ma poza tym dobroczynny wpływ na nasze samopoczucie: polecany jest w przypadkach nocnego skurczu mięśni wywołanego jego niedoborem, na polepszenie koncentracji no i w przypadku picia kawy, która powoduje jego wypłukiwanie z organizmu. A, że kawki czasem ciężko sobie odmówić to trzeba pamiętać o magnezie.

Gdy mamy wrażenie, że śluz jest zbyt gęsty można go rozrzedzić za pomocą syropów przeciwkaszlowych - popularnego Guajazylu lub Flegaminy. Ilości raczej spore - spotkaliśmy się nawet z opinią, że należy wypić 2 butelki w ciągu 4 dni (oczywiście w okresie okołoowulacyjnym gdy zauważymy już występowanie śluzu). W mniejszych ilościach można popijać Mucosolwan.

Gdy nie obserwujemy w ogóle śluzu na zewnątrz należy go "poszukać" przy ujściu szyjki. Tak jak wspomnieliśmy bowiem na początku brak jego wypływania na zewnątrz u niektórych kobiet jest zjawiskiem naturalnym. Pamiętać jednak należy, że trzeba się zdecydować tylko na jeden sposób badania śluzu, czyli albo badamy go zawsze przy szyjce albo na zewnątrz.

Na prolaktynę

Podwyższona prolaktyna to najczęstsza (ale i najłatwiejsza do leczenia) przyczynya braku ciąży. Jest to hormon odpowiedzialny za produkcję mleka. Jego nadmiar jednakże blokuję owulację (stąd w przypadku karmienia dziecka piersią trudno zajść w ciążę). Jej wysoki poziom często także obniża progesteron - hormon niezbędny w II fazie cyklu dla rozwoju zarodka. Prolaktyna zwana jest także "hormonem stresu" - jej poziom podnosi się w sytuacjach dla nas nieprzyjemnych. Jest to dodatkowy argument za tym, że starającym się potrzebny jest spokój i unikanie stresu (ech, łatwo powiedzieć...).

Stąd tak ważny jest jej prawidłowy poziom, zarówno podstawowy jak i z tzw. obciążenie - takie badania bowiem jako pierwsze należy zrobić w przypadku trudności z poczęciem. "Obciążenie" to właśnie obraz zachowania się prolaktyny w sytuacjach strsesowych. Badanie zatem prolaktyny z "obciążeniem" polega na:

- pobraniu krwi ww celu zbadania poziomu podstawowego
- podaniu badanej osobie tabletki metocloparamidu i ponownym zbadaniu poziomu prolaktyny po upływie jednej godziny.

W tym czasie jej poziom nie powinien wzrosnąć więcej niż 5 razy. Wzrost większy oznacza hiperprolaktynemię, całkowity brak wzrostu zaś może jednak wskazywać na obecność mikrogruczolaka przysadki. Leczenie zbyt wysokiej prolaktyny jest dość proste. Polega na podawaniu leków obniżających poziom tego hormonu. Doskonałym naturalnym lekiem jest tutaj Castagnus. Zawiera on wyciąg z niepokalanka mnisiego, a zatem jest lekiem ziołowym. Należy go zażywać przez okres 90 dni (codziennie), po czym zrobić 1-2 miesiące przerwy. Dostepny jest bez recepty, można zatem samamu go sobie zaaplikować. "Przy okazji" obniża napięcie przedmeisiączkowe i reguluje cykle.

W przypadku łagodnej hiperprolaktynemii powinien pomóc. Jednakże w cieższych przypadkach, zwłaszcza tam, gdzie nie występuje owulacja trzeba siegnąć po cięższa artylerię. Wprawdzie w tym artykule jest mowa o naturalnych wspomagaczach płodności, tym niemniej wyjątkowo wtrącę kilka słów o lekach, bo są to dość istotne informacje. Zapewne lekarze zlecą przyjmowanie najpopularniejszych leków, do których należą: Bromocorn i Bromergon. Są one tanie i zbijają prolaktynę zazwyczaj w ciągu 2 miesięcy. Niestety mają też wady: u większości osób powodują skutki uboczne w spostaci złego samopoczucia, mdłości, senności, bólu głowy. Można próbować je niwelować poprzez rozpoczęcie dawkowania w celu przyzywczajenia się organizmu od dawek minimalnych: zaczynając od ? tableki wieczorem poprzez stopniowe zwiększanie. Powinno się też zażywać je podczas posiłku a w pierwszym okresie stosowania tuż przed pójściem spać (aby przespać objawy). Jeśli bardzo źle reagujemy jednak na te leki (objawy nie zmniejszają się wcale po 2 tygodniach) warto poprosić lekarza o zmainę leku na Norprolac lub Dosinex. Są one droższe ale przeważnie nie powodują w ogóle skutków ubocznych. Dodatkowo ostatni z nich bierze się raz na tydzień a okres jego półtrwania w organizmie jest zdecydowanie dłuższy (po odstawieniu prolaktyna utrzymuje się na niższym poziomie i nie skacze nagle a górę jak w przypadku pozostałych).

Ważne: W przypadku podwyższonej prolaktyny należy (koniecznie!) informować o tym lekarzy przepisujących leki na inne schorzenia. Niektóre z nich bowiem podnoszą poziom prolaktyny i w przypadku ich przyjmowania w połączeniu z lekami obniżającymi może dojść do małej katastrofy hormonalnej.

Uwaga! Należy przestrzec przed przyjmowaniem zlecanego często przez lekarzy preparatu o nazwie Mastodynon N (krople). Działanie jego jest kiepskie, a co najważniejsze - jest on lekiem homeopatycznym!

Na endometrium

Gdy jest zbyt małe powoduje niemożność zagnieżdżenia się zarodka. Naturalnym wspomagaczem jego wzrostu są ryby, orzechy i migdały. Dobrze zatem w I fazie cyklu zafundować sobie takie "przegryzki"a na obiad usmażyć zdrową rybkę.

A może zioła?

Zioła bardzo różnie na nas działają. Jednym nie pomagają, innych doprowadzają do zdrowia nawet jak zawiodą środki konwencjonalne. Poniżej podajemy kilka zestawów ziół do picia w różnych problemach "poczęciowych":

ZIOŁA O. SROKI pobudzające pracę jajników, zalecane szczególnie w cyklach bezowulacyjnych.

Skład:
lebiodka - 50gr
koszyczek rumianku - 50gr
macierzanka - 50gr
pokrzywa - 50gr
dziurawiec - 50gr
rdest ptasi - 50gr
ruta - 20gr
nagietek - 20gr
nostrzyk - 20gr

Dawkowanie:

Małą łyżeczkę ziół zalać szklanką wrzącej wody, naparzać pół godziny, odcedzić, pić szklankę naparu przed snem.

Tekst pochodzi z: "Poradnika ziołowego" O. Sroki


2. ZIOŁA O. KLIMUSZKI - mieszanka antyzrostowa, likwidująca stany zapalne w jajowodach i jajnikach, pobudzająca pracę jajników, stabilizująca układ rozrodczy
Skład - wszystko po 50 gr:
szyszka chmielu
ziele przywrotnika
ziele krwawnika
liść ruty
ziele nostrzyka żółtego
kwiat lawendy
kłącze tataraku
kwiat nagietka
owoc róży

3. ZIOŁA O. KLIMUSZKI wszystko po 50gr:
kwiat jasnoty białej
liść mącznicy
liść rozmarynu
liiść pokrzywy
ziele rdestu ptasiego
ziele drapacza
ziele przywrotnika
kwiat kasztanowca
korzeń mniszka
owoc róży

Dawkowanie 2 i 3 mieszanki:

Na każde jednorazowe użycie należy brać kopiastą łyżkę stołową mieszanki ziołowej, zalać ją szklanką wrzącej wody, przykryć na trzy godziny. Następnie przecedzić, lekko podgrzać i pić 3 razy dziennie po szklance przed posiłkiem."

Tekst pochodzi z: "Wróćmy do ziół leczniczych" O. Klimuszko


4. NA PIERWSZĄ FAZĘ CYKLU - pobudzająca organy odpowiedzialne za owu oraz zawierająca roślinne estrogeny
Skład:
liść maliny - 40g,
rozmaryn - 40g,
kwiaty bzu czarnego - 40g
szałwia - 40g,
bylica pospolita - 40g

Dawkowanie:
Łyżkę zaparzyć szklanką wrzątku, pić 3 razy dziennie.

5. NA DRUGĄ FAZĘ CYKLU - wzmacniająca produkcję progesteronu

Skład:
przywrotnik - 40g
pokrzywa - 40g
krwawnik - 40g

Dawkowanie:
Łyżkę zaparzyć szklanką wrzątku, pić 3 razy dziennie.

Wszystkie te zioła kupuje się odrębnie w sklepie zielarskim i miesza samemu, nie ma gotowych mieszanek. Wszystkie mieszanki należy zacząć pić od początku cyklu i kontynuować cały cykl. Po wypiciu całego składu należy zrobić przerwę na 1-2 miesiące.

Pijąc zioła trzeba koniecznie mieć na względzie, że nie zawsze można je łączyć z lekami (informacje o tym są na ulotkach leków), bo można zrobić sobie czasem więcej szkody niż pożytku. Picie ziół wymaga też systematyczności - codziennie, w takich porcjach i proporcjach jak w przepisie. Nic bowiem nie da jeśli będziemy je pili "od przypadku do przyapdaku" albo niezgodnie z zaleceniami.

Męskie sprawy

Generalnie na poprawę ilości i jkości plamników ma wpływ zdrowy styl życia. Panowie nie powinni przegrzewać narządów płciowych, nosić obcisłych spodni ani zażywac gorących kąpieli. Przy staraniu o dziecko trzeba też koniecznie przestać palić papierosy a także ograniczyć alkohol.

Pamiętać też należy, że proces tworzenia plemników trwa ok. 72 dni a ponadto na jakość spermy ma wpływ aktualny stan zdrowia, stres, zmęczenie, czas abstynencji płciowej. Jeśli zatem wyniki badania wyjdą nieciekawe należy je powtórzyć za ok. 2-3 miesiące.

Jeśli chodzi o wspomagacze to dla panów najskuteczniejsze są preparaty witaminowe typu Salfazin, Androwit i preparaty z cynkiem, selenem i witaminą E oraz żelazem. Ostatnim odkryciem w tej mierze jest też preparat Maca, zawierający sposzkowany korzeń maki, zwiększający w znacznym stopniu ilość plemników. Na poprawę ruchliwości można zażywać L-karnitynę, zaś na rozrzedzenie nasienia (zwłaszcza przy problemach z nadmierną aglutynacją) wspomniany już wcześniej Mucosolwan.

Aby nadać przyspieszenia plemnikom można też na godzinę przed stosunkiem wypić szklankę coli lub kawy (zawarta w nich kofeina działa jak "dopalacz") a codziennie przyjmować witaminę C, która jak się ostatnio okazała ma bardzo dobry wpływ na ich ruchliwość.

Ponieważ nie zaszkodzi a może pomóc dobrze jest też razem z żoną łykać kwas foliowy (i tak jest go w naturalnym pożywieniu za mało), magnez (panowie też piją kawę), ewentualnie inne preparaty witaminowe.

Przykładowa kuracja na 3 miesiące, polecana zwłaszcza w przypadku kiepskich wyników badania plemników i konieczności ich powtórzenia za jakiś czas oraz w przypadku niepłodności idiopatycznej (niewiadomego pochodzenia) to następujący zestaw:

3 x 1 tabletka Macy
2 x 1 tabletka Salfazinu
2 x 1 tabletka vit. C
1 x 1 tabletka L-karnityny
1 x 1 tabletka kwasu foliowego

W przypadku braku konkretnych mikroelementów we krwi można niektóre z tych preparatów zastąpić innymi, zawierającymi te brakujące. Co jakiś czas można je zmieniać i robić przerwy w stosowaniu.

Dobrze też pamiętać, że dobroczynny wpływ na plemniki mają pestki z dyni (zdrowa przegryzka zamiast słodyczy), szkodzi natomiast soja w zbyt dużych ilościach.

Dobrze jest też wstrzymać się ze współżyciem na kilka dni przed owulacją, aby plemników było więcej.

Owocnych starań!


Zrodlo: http://adonai.pl/nieplodnosc/?id=21

15 stycznia 2016, 17:36

akt oddania się Miłosierdziu Bożemu

O najmiłosierniejszy Jezu, Twoja dobroć jest nieskończona, a skarby łask nieprzebrane. Ufam bezgranicznie Twojemu miłosierdziu, które jest ponad wszystkie dzieła Twoje. Oddaję się Tobie całkowicie i bez zastrzeżeń, ażeby w ten sposób móc żyć i dążyć do chrześcijańskiej doskonałości. Pragnę szerzyć Twoje miłosierdzie poprzez spełnianie dzieł miłosierdzia, tak wobec duszy, jak i ciała, zwłaszcza starając się o nawrócenie grzeszników, niosąc pociechę potrzebującym pomocy, chorym i strapionym. Strzeż mnie więc, o Jezu, jako własności swojej i chwały swojej. Jakkolwiek czasami drżę ze strachu, uświadamiając sobie słabość moją, to jednocześnie mam bezgraniczną ufność w Twoje miłosierdzie. Oby wszyscy ludzie poznali zawczasu nieskończoną głębię Twego miłosierdzia, zaufali Mu
i wysławiali Je na wieki.
Amen.

19 stycznia 2016, 10:47

Maryjo, Matko i Królowo Pokoju, módl się za nami.


Orędzie Matki Bożej z 25.czerwca i 2 lipca 2015

OREDZIE 25 06 2015

"Drogie dzieci! Również dziś jestem z wami i z radością wszystkich was wzywam: módlcie się i wierzcie w siłę modlitwy. Dziatki, otwórzcie wasze serca, aby Bóg was wypełnił swoją miłością i będziecie radością dla innych [ludzi]. Wasze świadectwo będzie mocne i wszystko co czynicie będzie przeplecione Bożą delikatnością. Jestem z wami i modlę się za was i wasze nawrócenie, dopóki nie umieścicie Boga na pierwszym miejscu. Dziękuję wam, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.”

Orędzie Matki Bożej z 02.07.2015

"Drogie dzieci,
Otwórzcie swoje serca i próbujcie odczuć jak bardzo was kocham i jak bardzo pragnę, byście kochali mojego Syna. Pragnę, abyście Go lepiej poznali, gdyż nie jest możliwym poznanie Go i nie kochanie Go – gdyż On jest miłością. Ja was znam, drogie dzieci. Znam wasze bóle i cierpienia, gdyż sama je przeżywałam. Śmieję się z wami gdy się radujecie i płaczę, gdy cierpicie. Nigdy was nie opuszczę. Zawsze będę do was mówić z macierzyńską czułością. A ja jako matka potrzebuje waszych otwartych serc, abyście z mądrością i prostotą szerzyli miłość mojego Syna. Potrzebuje waszej otwartości i wrażliwości na dobro i miłosierdzie. Potrzebuje was zjednoczonych z moim Synem, gdyż pragnę, abyście byli szczęśliwi i pomogli mi w niesieniu szczęścia wszystkim moim dzieciom. Moi apostołowie, potrzebuję was, abyście wszystkim ukazywali prawdę Bożą, by moje serce, które cierpiało i dzisiaj znosi tak wiele cierpień mogło zwyciężyć w miłości. Módlcie się o świętość swoich pasterzy, aby w imię mojego Syna mogli czynić cuda, gdyż świętość czyni cuda. Dziękuję wam."


ZRODLO: http://medziugorje.blogspot.co.uk/search?updated-min=2016-01-01T00:00:00%2B01:00&updated-max=2017-01-01T00:00:00%2B01:00&max-results=7

21 stycznia 2016, 10:58

Witaminy przed ciążą

Kobieta podejmująca decyzję o dziecku powinna liczyć się ze zmianą diety i trybu życia. Rozwijające się w łonie matki dziecko będzie wymagało właściwie zbilansowanego pokarmu, witamin i składników mineralnych a także odpowiednich warunków do spokojnego i harmonijnego rozwoju. Przyszła mama powinna zadbać o prawidłowe odżywianie przed ciążą tak, by stworzyć maleństwu doskonałe środowisko do życia, a w trakcie ciąży dbać o dostarczanie dziecku potrzebnych składników odżywczych.

1. Kwas foliowy przed zajściem w ciążę

Bardzo ważnym punktem planowania dziecka jest konieczność przyjmowania witaminy B9, czyli kwasu foliowego. Odgrywa on olbrzymią rolę w prawidłowym rozwoju dziecka. Zaleceniem lekarzy jest przyjmowanie kwasu foliowego w dawce 400 mikrogramów dziennie przez co najmniej 4-8 tyg. przed zapłodnieniem.

Doskonałym rozwiązaniem są jedno- lub wieloskładnikowe gotowe preparaty do codziennego spożywania. Bardzo ważne, żeby sprawdzać, czy gwarantują one dawkę 400 mikrogramów, bowiem tylko taka wartość stężenia we krwi gwarantuje skuteczność działania. Kwas foliowy w 70% chroni rozwijający się płód przed wystąpieniem wad cewy nerwowej i układu nerwowego, które prowadzą do bezmózgowia, przepukliny mózgowej czy rozszczepu kręgosłupa. Wady te powstają już w 3-4 tyg. ciąży, stąd ciągłe starania lekarzy do uświadamiania kobietom powagi sytuacji i zalecenia przyjmowania kwasu foliowego na kilka tygodni przed planowanym zapłodnieniem.

2. Witamina E na płodność

Kolejną ważną dla kobiet planujących potomstwo witaminą jest witamina E, powszechnie znana jako witamina na płodność. Specjaliści przekonują, że powinna być tak samo suplementowana jak kwas foliowy, bowiem badania naukowe potwierdzają zależność między małą masą urodzeniową, a niskim stężeniem witaminy E we krwi pępowinowej. Niewłaściwe stężenie witaminy E (niedobory) powodują ryzyko wcześniactwa a także występowanie wad wrodzonych lub poważnych chorób u niemowląt.

3. Witaminy na ciążę

W czasie ciąży dwukrotnie wzrasta zapotrzebowanie na żelazo, wapń i białko, cynk, jod, witaminę A, C i beta-karoten. Wszystkie te składniki są obecne w pokarmach, stąd potrzeba zróżnicowanego menu przed ciążą. Braki w tych składnikach mogą bowiem powodować różne, mniej lub bardziej istotne zagrożenia dla prawidłowego rozwoju dziecka i samopoczucia mamy w ciąży. Na przykład, niedobór żelaza zwiększa ryzyko przedwczesnego porodu, anemii w czasie ciąży albo w ogóle niepłodność, czyli niemożność zajścia w ciążę. Niedobór wapnia powoduje problemy z uzębieniem kobiety w ciąży i niedostateczne uwapnienie kości dziecka, natomiast niedostateczne stężenie białka przyczynić się może do zmniejszenia obwodu główki u dziecka.

4. Dieta przed ciążą

Odchudzanie przed ciążą jest zakazane, nie można nadmiernie obciążać organizmu, co więcej drakońskie i źle skomponowane diety czasem „wypłukują” organizm z potrzebnych witamin i składników mineralnych. Ciążowe menu powinno pojawić się na talerzu już na 3 miesiące przed zapłodnieniem, żeby organizm miał czas na pozbycie się szkodliwych substancji i mógł zgromadzić zapas tych potrzebnych. Przygotowanie menu zacząć należy od obowiązkowej witaminy B9, czyli kwasu foliowego. Obok spożywania gotowego preparatu kwasu foliowego, należy w menu brać pod uwagę zielone warzywa, tj. brokuły, szparagi, sałatę, brukselkę, szpinak, warzywa strączkowe, fasolę, groch, soję oraz owoce cytrusowe, np. pomarańcze, także otręby pszenne i wątróbkę, żeby zapewnić sobie dodatkowe źródło tego drogocennego składnika. Jednocześnie pamiętamy o witaminie E na płodność i dbamy o stałe jej dostarczanie organizmowi poprzez spożywanie orzechów laskowych, migdałów, awokado, krewetek, żółtek jaj i dodawanie olejów: słonecznikowych, rzepakowych, sojowych do sałatek i surówek.

Odpowiednie ilości żelaza znaleźć można w czerwonym mięsie (wołowinie, wieprzowinie, podrobach), żółtkach jaj, produktach pełnoziarnistych i suszonych owocach. Zwiększoną dawkę wapnia i białka we krwi można uzyskać poprzez systematyczne spożywanie produktów mlecznych o niskiej zawartości tłuszczu (mleko, kefir, maślanka, jogurty naturalne, chude sery twarogowe). Białko w dużych ilościach występuje także w rybach i chudym mięsie.

Naturalne przeciwutleniacze (witaminy A i C) można znaleźć w owocach i warzywach, szczególnie w cytrusach, truskawkach, malinach, czarnej porzeczce, czerwonej papryce, natce pietruszki, brukselce, sałacie, pomidorach i wielu innych.


ZRODLO: https://parenting.pl/portal/witaminy-przed-ciaza

Wiadomość wyedytowana przez autora 21 stycznia 2016, 10:55

5 lutego 2016, 13:44

<3 <3 <3 WIARA CZYNI CUDA!!!!! <3 <3 <3

11 lutego 2016, 10:50

http://www.grodek.mniszki.dominikanie.pl/dominik/dominik_pasek.html

'Pasek św. Dominika'

Święty Dominik nie przestaje wspomagać członków swojej Rodziny Zakonnej oraz tych wszystkich, którzy proszą go o pomoc. Wymownym świadectwem tego jest sławne (od XVI wieku) sanktuarium św. Dominika w Soriano (Włochy), skąd też rozpowszechnia się m. in. zwyczaj używania tzw. "paska św. Dominika", szczególnie przez rodziny pragnące potomstwa.

Św. Dominik jest również patronem niewiast niepłodnych, brzemiennych i rodzących. W tym celu, aby otrzymać potomstwo, wzgl. szczęśliwe rozwiązanie, używa się paska i nim się przepasuje niewiasta polecająca się św. Dominikowi.

Pasek św. Dominika jest zrobiony z białej wstążki lub tasiemki, na której wypisane jest po łacinie początkowe słowa modlitwy "O spem miram …" (O nadziejo przedziwna) i powięcony przez Ojców Dominikanów. Należy go używać w danej potrzebie, odmawiając z wiarą MODLITWĘ, czyli tak zwane responsorium: "O Nadziejo Przedziwna".

Mniszki Zakonu Kaznodziejskiego
31-027 Kraków
ul. Mikołajska 21
tel. 012-422-79-25
[email protected]
[email protected]


Duzo wiecej informacji na: http://www.grodek.mniszki.dominikanie.pl/dominik/dominik_pasek.html

12 lutego 2016, 11:40

Stronka z lista podstawowych suplementow dla mezczyzn (przepraszam jest w j.angielskim ale chodzi o nazwy skladnikow a to juz kazdy, mysle, zrozumie)

The top 5 male fertility combination supplements (alphabetic order)

http://human-fertility.com/male-fertility-supplement-side-by-side-comparison-table/

16 lutego 2016, 13:55

Kilka ogólnych informacji na temat ENDOMETRIUM:

Endometrium stanowi warstwa błony śluzowej, wyścielająca jamę macicy.W czasie trwania cyklu miesiączkowego endometrium przechodzi zadziwiające zmiany.
W proliferacyjnej (folikularnej) fazie cyklu endometrium reaguje na zwiększony poziom estrogenu wzrostem i pogrubieniem tkanek. W chwili jajeczkowania, w reakcji na pojawienie się progestronu, endometrium tylko nieznacznie powiększa swą grubość, lecz jednocześnie przechodzi głebokie przemiany przygotowujące je do przyszłego przyjęcia zapłodnionej komórki jajowej. Gruczoły endometrialne zaczynają wydzielać płyn, którym odżywia się zarodek w ciągu pierwszych trzech dni spędzonych w macicy, gdy będzie się swobodnie unosić w jej wnętrzu, zanim zagnieździ się w błonie endometrialnej. Jeśli nie dojdzie do prawidłowo przebiegającego zapłodnienia, po około dwunastu dniach produkcja estrogenu i progestronu ustanie, i w obliczu braku podtrzymania hormonalnego rozpocznie się aktywaność menstruacyjna. Miesiączkowanie oznacza wydalanie złuszczonych tkanek zbędnej już błony śluzowej macicy. Wraz z rozpoczęciem następnego cyklu hormonalnego i zapoczątkowaniem dojrzewania kolejnego "zbioru" pęcherzyków jejnikowych, rozwój błon śluzowych wkracza w nową fazę będącą powtórzeniem poprzedniej.

Grubość endometrium - u kobiet miesiączkujących powinna wynosić 8-14 mm (niektóre z norm wskazują wartości od 6 mm!), natomiast u kobiet niemiesiączkujących - 5-7 mm.

Zbyt mała grubość endometrium stanowi przeszkodę w zagnieżdżeniu się zarodka. Jeśli dojdzie do implantacji, zbyt cienka warstwa śluzówki może stać się przyczyną poronienia.

Poradnik - czyli jakie sposoby na małe endo:

1. Wspomagacze naturalne:
orzechy
migdały
ryby
czerwone wino

2. Wspomagacze „bez recepty”
Wiesiołek (do owulacji)
Magnez
B complex
Vit E (do owulacji)
Omega 3
Acard
Hormeel S
Ilości wg ulotki :!:

3. Leki na receptę
stymulacja estrogenami: Estrofem, Estrofem forte, Progynowa 21, Progynowa 21mite, estroplastry
stymulacja gonadotropinami: Menogon, Humegon, Puregon
witamina D3 = Vigantoletten 1000.
Tamoxifen
Duphaston
Luteina
globulki z viagrą – poprawiające ukrwienie.
Tylko wg wskazań lekarza :!:

ZRODLO: http://www.nasz-bocian.pl/phpbbforum/viewtopic.php?t=9456

Wiadomość wyedytowana przez autora 16 lutego 2016, 13:54

1 2 3 4 5