Psychiatra pilnie potrzebny znowu śnił mi się mały chłopiec...
Czy to byłeś Ty?
Siła sugestii jest duża na objawy ciąży jest zdecydowanie za wcześnie, ale wieczorami to mogłabym tylko spać i jeść...
Jutro ostatnia beta dla kliniki, przy okazji badania, które wieki temu zlecił mi hematolog... odkopalam kartkę od niego z dopiskiem "w razie ciąży"... już zwatpilam ze ja wykorzystam, a jednak 😍
A potem odliczamy dni do wtorku...
Z objawów ciazowych, budzę sie w nocy kilka razy, wstaje do łazienki, a dzisiaj poczułam się jakbym zaraz miała 🤮
Błagam, niech ten cud trwa...
Boże... błagam pozwól mi zatrzymać to dziecko... 🙏🙏🙏
Wiadomość wyedytowana przez autora 10 stycznia 2022, 22:04
Chyba naprawdę potrzebuje psychiatry... wiedziałam że nie będzie łatwo, ale...
Wczoraj robiłam badania, których nie robi diagnostyka, to przy okazji zrobiłam bete... wynik był dziwny, więc spanikowalam... I poszłam dzisuaj do diagnostyki i zrobiłam ja jeszcze raz... wynik jest ok ... mam ambitny plan nie panikowac i cieszyć się ciąża... wtorek coraz bliżej... 😍
Mamusia postara się już nie wątpić... coreczko daj mi siłę, dla tego maleństwa ... 🙏
Błagam, niech ten cud trwa...
Boże... błagam pozwól mi zatrzymać to dziecko... 🙏🙏🙏
Powoli dzień po dniu zmieniają się cyferki...
Jutro ważny dzień... pierwsza wizyta 😱 córeczko, bądź tam jutro z nami 🙏
Mam tylko nadzieję że mój katar Ci nie zaszkodził i jutro wszystko będzie w porządku...
Błagam, niech ten cud trwa...
Boże... błagam pozwól mi zatrzymać to dziecko... 🙏🙏🙏
Wiadomość wyedytowana przez autora 17 stycznia 2022, 14:44
Jest 😍 5.5mm żywego człowieka i bijące serduszko 😍😍😍
Córeczko, wiem, że tam byłaś z nami, że widziałaś to maleńkie serduszko brata/siostry... czuwaj nad tym malenstwem 🙏🙏🙏, a wszystko będzie dobrze...
Błagam, niech ten cud trwa...
Boże... błagam pozwól mi zatrzymać to dziecko... 🙏🙏🙏
Dzisiaj trochę na smutno, bo mnie wzięło na wspomnienia..
Z moich obliczeń wynika, że mniej więcej teraz obchodziliśmy Twoje urodziny córeczko 😭💔
Wiem,że jesteś szczęśliwa tam gdzie jesteś i kiedyś mi to sama powiesz...
Dalej jest mi cholernie ciężko bez Ciebie... po roku na pewno jest inaczej, trochę lżej, po prostu nauczyłam się z tym żyć... zwłaszcza teraz, kiedy rośnie kolejne życie, Twój mały braciszek, albo siostrzyczka... czuje że to on, ale to nie ma znaczenia, chciałabym po prostu zdrowe i żywe dziecko... córeczko, bądź z nami w tej ciąży, czuwaj nad tym malenstwem, nie pozwól zeby znowu mamusi serce pękło 💔, bo ledwo się raz podnoszę, drugi nie dam rady 🙏🙏🙏
Błagam, niech ten cud trwa...
Boże... błagam pozwól mi zatrzymać to dziecko... 🙏🙏🙏
Mamy już 15mm i miarowo bijące serduszko... wg USG 8+0... chwila oddechu, jest dobrze... tak bardzo chciałabym w końcu poczuć, że bardziej się cieszę niz się boję... wiesz, że to nie Twoja wina, mamusia kocha Cie tak samo jak Twoja siostre, po prostu bardziej się boi... córeczko, wiem, że jesteś w tym z nami i czuwasz nad tym malenstwem, bądź tutaj cały czas, pamiętaj o mamusi kiedy jej zle... ja Cię nigdy nie zapomnę...
Błagam, niech ten cud trwa...
Boże... błagam pozwól mi zatrzymać to dziecko... 🙏🙏🙏
Nasze maleństwo ma już 2.1cm 😍 na razie jest dobrze... 😍 nawet pozwolili w końcu tatusiowi Cię zobaczyć 😍 jego mina i wzruszenie bezcenne...
Za miesiąc decydujące badania - prenatalne.- błagam niech te cholerne przepływy będą w normie... córeczko, pomóż żeby to maleństwo miało szanse urodzić się żywe, a mamusia uwierzyć że to wszystko ma sens...
Córeczko, myślisz że mogłabym być dobra matka? 😢
Błagam, niech ten cud trwa...
Boże... błagam pozwól mi zatrzymać to dziecko... 🙏🙏🙏
Wiadomość wyedytowana przez autora 1 lutego 2022, 19:33
Pierwszy poważny kryzys... pierwsze wyniki które szybko przypomniały, że od ciąży do żywego dziecka daleko... 😢
Anty xa przy neoparin60 wynosi tylko 0.4, a powinni >0.6... już oczami wyobraźni widzę źle przepływy i finał tan historii...
Proszę Cię, walcz... córeczko, daj nam siłę, maleństwu do walki o życie, a mamusi do wiary ze damy radę...
Boże, błagam, pomóż mi, daj mi siłę do walki, nie zabieraj mi tego dziecka....Tak cholernie boję każdego dnia, ale wiesz, że zdążyłam pokochać to dziecko... błagam, daj mi nadzieję, ze to sie jeszcze może udac...
Błagam, niech ten cud trwa...
Boże... błagam pozwól mi zatrzymać to dziecko... 🙏🙏🙏
Wiadomość wyedytowana przez autora 6 lutego 2022, 22:55
Trzymajcie kciuki kto może jutro mamy wizytę i immunologa i tak cholernie się boję co usłyszę... czy powie że jest źle i mogę się spodziewać najgorszego czy jednak da mi nadzieję, której tak bardzo potrzebuje...
Córeczko, błagam, daj mi siłę, wiarę i nadzieję, bo miłość do Ciebie i tego maleństwa bez wiary i nadziei to wciąż mało...
Błagam, niech ten cud trwa...
Boże... błagam pozwól mi zatrzymać to dziecko... 🙏🙏🙏
Wiedziałam zw nie będzie łatwo... sama tego chciałam... nadal chce, chce zrobić wszystko żeby urodzić żywe dziecko... bez względu na to ile mnie to bedzie kosztować (nie myślę tutaj o ja się...), wiesz, że zrobię dla Ciebie wszystko, mimo siniakow od heparyny i tego że często już bolą te zastrzyki, będę walczyć... 🙏 dla Ciebie...
Immunolog twierdzi że nie jest tak źle jak myślałam, dostałam zwiększoną dawkę heparyny, na neoparin80... walczymy dalej...
Błagam, niech ten cud trwa...
Boże... błagam pozwól mi zatrzymać to dziecko... 🙏🙏🙏
Po wizycie... na ta chwilę jest w porządku, A mimo to ciągle się boję....😔 Nie potrafię o tym nie myśleć, córeczko pomóż mi, tak bardzo chciałabym cieszyć się ta ciążą jak wtedy z Tobą... chciałabym w końcu przestać się bać...
Na ta chwilę jest dobrze, przepływy będziemy sprawdzać częściej niż normalnie, heparyna ma pomóc, a to co sie stalo nie musi się powtórzyć... - brzmi optymistycznie, prawda? A ja dalej tak cholernie się boje 😔
Wierzę, że moje maleństwo bedziw walczyć... musimy dac rade...
Błagam, niech ten cud trwa...
Boże... błagam pozwól mi zatrzymać to dziecko... 🙏🙏🙏
Po wizycie... Tak bardzo się boję każdego obrazu na USG... A dzisiaj był taki śliczny... jak machasz rączkami do nas... jakbyś chciał powiedzieć że wszystko będzie dobrze ... Tak bardzo chciałabym w końcu uwierzyć że damy radę do bezpiecznego momentu...
Córeczko, do Ciebie też machal... pilnuj go, a wszystko będzie dobrze...
Błagam, niech ten cud trwa...
Boże... błagam pozwól mi zatrzymać to dziecko... 🙏🙏🙏
Od tamtego listopada tyle razy śnił mi się mały chłopiec... teraz wiem, że to byłeś Ty synku...
Wierzę że jesteś silniejszy niż Twoja siostra i zostaniesz z nami... O siostrze wszystko Ci opowiem jak będziesz na tyle duży ze zrozumiesz... córeczko, zawsze będziemy o Tobie pamiętać, teraz już we trójkę... pomóż mi, żebym mogła zatrzymać chociaż jego, skoro Ciebie nie mogłam...
Po prenatalnych wszystko ok z USG, a z nifty wiemy że rośnie nam synek i ma już 7.5cm 😍😍💙💙 córeczko, pilnuj tego maleństwa, swojego braciszka 💙💙
Błagam, niech ten cud trwa...
Boże... błagam pozwól mi zatrzymać to dziecko... 🙏🙏🙏
Tygodnie mijają powoli, ale mam wrażenie ze jakby coraz szybciej...
Zastanawiam się czy zaczynam czuć Twoje ruchy, czy tylko sobie wmawiam...
Wieczorami czuje się trochę lepiej, ale właśnie dziwnie czuje skórę na brzuchu w miejscu mojego siniaka... Ale to tez przeżyje, ważne z mojego 0.4 anty Xa dzisiaj wyszło 0.61 😍 heparyna w postaci neoparin80 chyba daje radę... córeczko pamiętaj o nas, tak jak my pamiętamy o Tobie... powoli zaczynam wierzyć, że damy radę, że to się może udac 😍
Błagam, niech ten cud trwa...
Boże... błagam pozwól mi zatrzymać to dziecko... 🙏🙏🙏
Po kolejnej wizycie... mały tak sie wiercil ze nawet nie dal sie zmierzyć ale rośnie, bo jak tatuś zobaczył to tylko powiedział "o, większy niz poprzednio ".
Uwielbiam patrzeć jak sie ruszasz, machasz rączkami... patrzac po tym z jaka energia to robisz, to moze faktycznie zaczynam Cie czuc? . Synku, rośnij duży i zdrowy, jak Ci co wieczór powtarza tatus... wierzę ze każdy dzien przybliża nas do tymrazem szczęśliwego finału... 💙💙💙
Zabrałam się za przeglądanie ubranek... czy kiedyś bede mogła spojrzeć na Twoje sukienki bez większych emocji? Powoli zaczynam w to watpic, jedna dostałaś ode mnie, druga od babci... 😢
Błagam, niech ten cud trwa...
Boże... błagam pozwól mi zatrzymać to dziecko... 🙏🙏🙏
Dzisiaj na smutno 😭
Mamy wyniki pappa i znowu mimo dobrego nifty mamy wysokie ryzyko ZD... myślę ze to nie to, skoro nifty było ok... czy to znaczy, ze mam sie przygotować na koniec?
Boze, blagam, nie chce odwiedzac drugiego dziecka na cmentarzu, nie dam rady drugi raz, blagam, nie zabieraj mi tego dziecka... nie dam rady kolejny raz... prosze, daj mi szansę urodzic zywe dziecko 🙏
Córeczko, pomoz mamusi, w końcu uwierzyłam, ze mozs być względnie dobrze, na nowo zaczelam sobie układać życie i znowu w jednym momencie wszystko może sie rozsypac...
Czy to cos złego ze tak bardzo pragnę byc matka żywego dziecka? Czy to kara za to, ze tak bardzo go chciałam ze zdecydowaliśmy się na IVF?
Synku, zdążyłam Cie pokochać, nie odchodz do siostry... jej tam jest dobrze, s ja nie sam sobie rady bez Ciebie 😭😭😭
To byla trudna noc, śniły mi sie jakieś głupoty i za kazdym razem po przebudzeniu miałam przed oczami ten wynik...
Synku wiesz, ze i tak zrobimy wszystko, żebyś miał szanse byc z nami... Boże, błagam, daj mi szansę byc matka żywego dziecka, a obiecuje Ci, ze zrobię wszystko dla tego dziecka... Ty najlepiej wiesz, ze zdążyliśmy go pokochać, ze chcemy tego dziecka jak nic innego na świecie... błagam daj ni szanse, jedno dziecko musiałam żegnać, nie kaz mi żegnać drugiego, nie dam sobie rady z życiem...
Synku, mimo wszystko wierzę, ze nawet jeżeli to jest to co zabrało mi Twoja siostre, dam rade, zw heparyna i inne leki dadza Ci szanse... chcd wierzyc ze każdy dzien przybliża nas do spotkania z Tobą...
Walcz, a ja wierze ze dasz rade... musisz dac... a my zajmiemy się reszta...
Błagam, niech ten cud trwa...
Boże... błagam pozwól mi zatrzymać to dziecko... 🙏🙏🙏
Wiadomość wyedytowana przez autora 29 sierpnia 2022, 17:19
Wczoraj była nie planowana wizyta...
Wyniki pappa nie dają mi spokoju...
Nawet nie samo ryzyko ZD, bo juz racji wieku jestem w grupie 1:175...
Może po kolei, z racji historii małej, wysokiego ryzyka ZD przez podwyższona betw obiecałam sobie wtedy, zw jeżeli jeszcze kiedykolwiek będę w ciąży zacznę od nifty, bo mała przy ryzyku 1:26 ZD nie miała, bl nawet amniopunkcje robiłam...
Było prenatalne, USG - przeziernosc karkowa ok, kość nosowa widoczna, przeplyw przez Zastawke trojdzielna ok, lekarz robiący USG mówi ze nke ma sie do czego przyczepić, zaprasza na pobranie krwi do pappa...
Poszłam, w kolejce dostałam wyniki nifty ze ryzyka znikome i rośnie mi mały synek...
Ponad 2 tygodnie później powtórka... mam dobre nifty, dobre USG i podwyższona bete, co razem daje ryzyko ZD 1:14 😱
Kolejny raz przekopuję Internet...znajduje 3 możliwości...
Albo problemy z lozyskiem, możliwa hipotrofia, czyli byc może powtórka...
Drugie ze moja tarczyca
Trzecie ze niektóre kobiety tak po prostu mają, a dzieci rodzą sie zdrowe i żywe....
Boże, błagam, niech to będzie ostatnia możliwość, w ostateczności druga, jeżeli ktoś z nas ma chorować, niech to będę ja, zamiast niego... błagam, daj mu szanse, nawet moim kosztem, oddam wszystko za to dziecko... córeczko za Ciebie tez bym dala, gdybym tylko mogła cokolwiek zrobic... wiesz o tym prawda?
Po wczorajszej wizycie optymistyczniej, szyjka ok, wody ok,wszystkie organy na widoczne, rączki nóżki tez, przepływy małego w porządku, kosc nosowa widoczna, przepływ przez zastawke trojdzielna ok... moja zmora, przepływy maciczne idealne 😍 na ta chwilę nic nie zapowiada zeby mogky być tam źle jak wtedy...heparyna ma nam dac czas na reakcję gdyby jednak, będziemy sprawdzać co 3 tygodnie i na bieżąco reagować... muszę wierzyć, ze dasz sobie rade synku...
Błagam, niech ten cud trwa...
Boże... błagam pozwól mi zatrzymać to dziecko... 🙏🙏🙏 nie mogłam zatrzymać córeczki, błagam zostaw mi chociaż synka... 🙏🙏🙏
Wiadomość wyedytowana przez autora 27 marca 2022, 00:10