X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Pamiętniki Czekając na dwie kreski :)
Dodaj do ulubionych
‹‹ 2 3 4 5 6 ››

16 września 2017, 11:47

22 dc 7 cykl

Witajcie kochane :*

M uwielbia mnie rozpieszczać :) Dostałam od niego przepiękną różę i wspaniały masaż, który wiadomo jak się skończył :D :P
Wczorajszy dzień też był inny jak reszta :D W końcu nie przesiedziałam go na kanapie ! W końcu :D
Zaczęłam też w miarę możliwości stosować się do diety i od razu mi lepiej :D
Fakt faktem spałam dzisiaj do 10.30 :D ja lubię spać :D Ale już mam posprzątane w domu, śniadanie i kawa zaliczona teraz będę powoli się szykować na wyjście :D

Dzisiaj jedziemy na parapetówkę do brata M :d Oj będzie się działo :D
Wreszcie coś zaczyna się układać :D M powoli kończy większą fuchę więc i pojawią się pieniążki będzie można naprawić auto i przez chwilę jedną rzeczą nie martwić ;)
Może do tego czasu uda nam się już wyjechać :D

Cyklem się już kompletnie nie przejmuję ;) Inofem wczoraj odebrałam od 1 dnia cyklu zacznę go brać i zobaczymy jakie będą efekty ;)

I to na tyle nowości u mnie :D

Miłego dnia kochane :*

17 września 2017, 11:05

23 dc 7 cykl

Witajcie kochane :*

Impreza wczoraj udana :D wspaniali ludzie i wspaniała atmosfera :D
Noc miałam ciężką, mimo zmęczenia nie potrafiłam dosyć długo zasnąć :/
Poranek dzisiaj leniwy i to strasznie :D

Temperatura spadła totalnie na łeb tak jakby miała zjawić się @. Ahh strasznie dziwny ten cykl...

Idę z powrotem do łóżka poleżeć :)

Milej niedzieli wam życzę :*

18 września 2017, 19:12

24 dc 7 cykl

Witajcie kochane :*

Dzisiaj zabiegany dzień dlatego dopiero teraz coś dla Was pisze ;)

Cykl ogólnie jakiś dziwny jest, dzisiaj szyjka jest wysoko i jakby taka miękka się wydaję i do tego śluz wodnisto-kremowy... Nie wiem co zaznaczyć na wykresie :/

A dzień ogólnie był miły, cały dzień spędzony z mamą na małych zakupach i załatwianiu spraw :D

A po powrocie jak zwykle zmogło mnie... spanie :D ostatnio u mnie to norma, wszyscy dziwią bo ja z reguły byłam przeciwnikiem drzemek :D
No i mama dzisiaj stwierdziła, że źle wyglądam, no szokło mnie totalnie :D

I to w sumie na tyle u mnie :D

Miłego wieczorku życzę :*

19 września 2017, 10:30

25 dc 7 cykl

Witajcie kochane :*

Poranek u mnie dzisiaj średni, pogoda nie dopisuje :/

Samopoczucie ogólnie mam bardzo dobre :D mam siłę na wszystko i dobre nastawienie :D Realizuje plan z dietą i czuje się o wiele lepiej niż wcześniej :)

Temperatura poszła w górę co mnie bardzo dziwi :D może faktycznie to była dopiero owu ??? :D Zbytnio się nie nastawiam :)

Czekam na @ bo chciałabym zacząć Inofem :)
Teraz uciekam sprzątać :D

Miłego dnia kochane :*

20 września 2017, 10:57

26 dc 7 cykl

Witajcie kochane :*

Dzisiaj tryskam energią pomimo takiej pogody jaką mam za oknem :D
Rano po przebudzeniu już wyszłam popłakana ze śmiechu z łóżka :D Ale o co chodzi... :D
Przebudziłam się i zastanawiałam kiedy w końcu zadzwoni budzik na mierzenie temperatury :D Jak podniosłam wzrok okazało się, że telefon leży obok mnie i zobaczyłam termometr w ręce który za pomocą mojej ręki zdołał przejść tylko kawałek drogi w celu zmierzenia temperatury :D do czego oczywiście nie doszło :P Patrzę na godzinę a tam 9.30 :D No gruboooo a najlepsze jest to, że nie pamiętam żebym go wyłączyła i wzięła termometr :D
Czyli kołdra dzisiaj zassała mnie próżnią na całego :D hahaha
Uwielbiam takie poranki :D

Temperatura idzie na razie górę jajniki czuję ale nawet jeśli dopiero jest owu u mnie to marne szanse na powodzenie ;) M cały tydzień po pracy jeździ na dodatkową fuchę którą musi skończyć w tym tygodniu :/
A na dodatek zamieszkała u mnie moja przyjaciółka która jest dla mnie jak siostra, ale wybrała faceta jakiego wybrała i po naszym ostatnim miejscu intymnym z M możemy się pożegnać :(
Ale jak jej mówiłam to nie facet dla Ciebie sprowadza Cię na złą drogę to nie chciała słuchać :/ ahh te baby...

I to w sumie u mnie tyle :D

Miłego dnia kochane :*

21 września 2017, 09:41

27 dc 7 cykl

Witajcie kochane :*

Temperatura znowu spadła :/ lekko bo lekko ale spadła franca... czuje się jakby ten cykl miał się nigdy nie skończyć :/ ciekawe ile będzie trwał :/

Oprócz tego mam bardzo dobry humor :D Wczoraj miałam dzień pełen wrażeń :D zepsuło mi się auto w trasie :D odpadła mi rura z wydechu przy katalizatorze :D hahaha deszcz leje a ja pod autem staram się to powiązać żeby przynajmniej dojechać do znajomego mechanika :D udało się :) 2 godziny później miałam gotowy samochód :) jak dobrze mieć zaufanego mechanika :)

Dzisiaj przyjeżdża na ploteczki narzeczona od brata M :)
A teraz uciekam ogarniać w domu :)

Miłego dnia kochane :*

22 września 2017, 11:35

28 dc 7 cykl

Witajcie kochane :*

Spałam dzisiaj jak zabita nie umiałam się podnieść z łóżka :D

Pogaduchy wczoraj były bardzo udane :) miło spędziliśmy czas :D takie spotkania Lubie :D

Temperatura odbiła do góry i na bank jutro spanie ;/ juz nie mam sił do tego... Ciekawe o ile się przedłuży cykl...

Najlepsze jest to, że śniło mi się ze jestem w ciąży :D
Paranoja :D

Miłego dnia kochane :*

23 września 2017, 12:32

29 dc 7 cykl

Witajcie kochane :*

Spałam wczoraj u M i zapomniałam termometru wiec nie wiem jak tam sprawa się ma :)
Ogólnie od kilku dni wieczorami źle się czuje, strasznie boli mnie całe podbrzusze, mam okropne wzdęcia i gazy ;/ masakra...
Znowu chycilam się z teściowa bo ma do mnie pretensje ze przesiaduje na Ovufr i czytam głupoty :/ jak zwykle myśli ze wie lepiej...Okropna jest :/
Dzisiaj tez śpię u M :D i tym razem nie zapomnę termometru :P
Teraz wróciłam z zakupów i zabieram się za sprzątanie i gotowanie obiadu :)

Miłego dnia kochane :*

24 września 2017, 08:16

30 dc 7 cykl

Witajcie kochane :*

Wczoraj położyłam się o wiele wcześniej spać i dzisiaj już od 7.30 na nogach jestem :)
Temperatura miło mnie zaskoczyła i tym samym została wyznaczona owu i przedłużony cykl :/
Jakoś to przemecze nie mam wyjścia :)
Dzisiaj w końcu spędzę na spokojnie cały dzień z M bo nie idzie na fuche :D
Zastanawiam się czy faktycznie doszło do owu czy to tylko urojenia programu :D

Teraz zmykam dalej leżeć do łóżeczka i leniuchowac :D

Miłego dnia kochane :*

25 września 2017, 09:10

31 dc 7 cykl
4 dpo

Witajcie kochane :*

Poranek bardzo ciężki, nie umiałam wieczorem zasnąć i siedziałam chyba do 1 a dzisiaj musiałam wcześniej wstać :/
Ogólnie bardzo męczą mnie gazy i wzdęcia, do tego ból brzucha...
7 dpo pójdę chyba zrobić badania na progesteron czy była owulacja, ale to chyba nie chce się później nakręcić a tak to nie wiem co się dzieje :)

Ogólnie czekam na @, bo czeka na mnie Inofem :D
Teraz jadę pozalatwiac kilka spraw :D

Miłego dnia kochane :*

26 września 2017, 10:08

32 dc 7 cykl

5 dpo

Witajcie kochane :*

Jestem o 7 na nogach a już ledwo żyje :D
W nocy znowu nie umiałam zasnąć, paranoja jakaś :)
W dodatku znowu coś się dzieje z autem :/ nie mogę zatankować gazu coś się tam pozapychalo i dupa...
Jak to mówią jak nie urok to sraczka :D
Z dobrych wiadomości to jeśli będzie miejsce za 2 tygodnie wyjeżdżamy :D ale się ciesze !!!!!
Bardzo bym chciała juz wyjechać :) żeby w końcu się jakoś ustabilizować :)
Dalej zastanawiam się nad badaniem progesteronu i chyba nie chce się tak stresować i zostawię wszystko tak jak jest :) niech się dzieje wola Boża :)
I to w sumie tyle na razie u mnie :D

Miłego dnia kochane :*

27 września 2017, 10:28

33 dc 7 cykl

6 dpo

Witajcie kochane :*

Do samego wieczora byłam tak naładowana energia, że pół domu poprzestawialam :D
Za to rano ledwo wstałam z łóżka :D masakra...

Temperatura poszła w górę, ale szczerze podchodzę do tego w taki sposób, że zawsze w tej fazie cyklu bywa wysoko :) ten cykl traktuje całkowicie na chłodno :)
Jakoś tak mi lżej bez tego całego bagażu starań o dziecko :)
Dzisiaj dalszy ciąg przewracania domu do góry nogami :D

Miłego dnia kochane :*

Wiadomość wyedytowana przez autora 27 września 2017, 10:28

28 września 2017, 07:54

34 dc 7 cykl

7 dpo

Witajcie kochane :*

Chwilę temu otwarłam oczy :D Słoneczko już u mnie świeci zapowiada się ładny dzień :D
Dzisiaj kolejny etap sprzątania chociaż już wszystko mnie boli :D :D
Ale jak się zaczęło to trzeba skończyć ;)

Temperatura dalej idzie w górę o dziwo powoli i jest stabilna, a nie tak jak w poprzednich cyklach ;)
Piersi zaczynają powoli pobolewać i coraz częściej chce mi się siku :P a no i jem za 4 nie za 3 :D :P
Od dzisiaj przestaję sprawdzać szyjkę, aby się mniej stresować ;) na progesteron też się nie wybieram niech się dzieje wola Boża :D

Z M nie widziałam się już 2 dni :( bardzo mi go brakuję, ale też rozumiem że pracuję aby wszystko pozamykać gdybyśmy mieli jechać w następną sobotę. Niestety okazało się, że są tylko 2 wolne miejsca, a nas jest 4 i teraz mamy ciągłą niepewność co to będzie... Nie lubię tak bo stresuję się bardzo :/
Ale koniec rozmyślania o tym :D Biorę się do roboty ;)

Miłego dnia kochane :*

29 września 2017, 10:36

35 dc 7 cykl

8 dpo

Witajcie kochane :*

Wczoraj wieczorem strasznie bolał mnie brzuch jak na @, zbliża się małpa pomalutku ;)
Piersi dokuczają coraz bardziej i jestem strasznie nerwowa :D Wieczorem padam jak mucha do łóżka a rano nie potrafię się z niego podnieść :D Czyli standardowa procedura przy @ nie mam do tego wątpliwości ;) nie wierzę w to, że mogło się udać ;)

Dzisiaj dalszy ciąg wycierania kurzy, wyrzucania zbędnych rzeczy, prasowania prania itd. :D haha
Także dzisiaj w końcu zobaczę się z M idzie weekend to może uda nam się spędzić trochę czasu razem, tak już za nim tęsknie :(

Z wyjazdem dalej nic nie wiadomo, ale zacznę powoli załatwiać sprawy formalne, żeby rodzice mieli łatwiej jak mnie nie będzie na miejscu ;)
Muszę też w końcu zrobić porządki w ciuchach bo ciężko będzie mi zabrać tą moją wystawę tam ze sobą :D czeka mnie ostra selekcja haha :D

Ja zabieram się do roboty a Wam kochane życzę miłego i słonecznego dnia :*

30 września 2017, 13:36

36 dc 7 cykl

9 dpo

Witajcie kochane :*

Rano pojawił się brązowy śluz na majtkach ;) Czyli @ powoli będzie się rozkręcać :)
Wczoraj w końcu zobaczyłam się z M :D jak ja za Nim tęskniłam :D

Temperatura dalej jest wysoko, a czuję się okropnie wszystko mnie boli i kompletnie nic mi się :P

Ale niestety posprzątać trzeb, parę spraw do załatwienia mam :D
Więc zmykam kochane a Wam życzę pięknego i słonecznego dnia :*

1 października 2017, 11:37

37 dc 7 cykl

10 dpo

Witajcie kochane :*

Dopiero wstalismy z M :D Wczoraj mieliśmy wieczór z winem i filmami :) byli jeszcze z nami brat od M i jego dziewczyna :D
Było super :) ta kobieta jest wspaniała w końcu mam bratnia duszę która myśli to samo co ja o teściowej :D haha

Wiecie co wczoraj tak siedziałam i myślałam o tym całym plamieniu i jak dobrze pamiętam dotąd takie coś mi się nie przydarzyło :) rozmawiałam z koleżanką mamy która jest ginekologiem i są dwie opcje, albo przez ta stymulację od marca organizm po odstawieniu szaleje, albo faktycznie to ciąża :) ta wiadomość nie wprawila mnie w żaden zachwyt bo nie uwierzę póki nie zobaczę dwóch kresek na teście :) Pani doktor radziła zrobić test dopiero w dniu spodziewanej @ o ile temperatura nie spadnie :) i tak też zrobię :D
M na razie nic nie wiem nie chce go stresować :)

Dzisiaj jedziemy na obiad do taty M :D uwielbiam faceta jest tak pozytywnym człowiekiem :)

I to na tyle moje kochane :)

Miłego i słonecznego dnia Wam życzę :*

2 października 2017, 11:49

38 dc 7 cykl

11 dpo

Witajcie kochane :*

Dzisiejszy poranek był ciężki, nie umiałam wstać z łóżka jakiś tak mi źle było :/ śniadania za bardzo tez nie zjadłam bo zaraz brzuch mnie rozbolal...
Miłego dzisiaj nie poszedł do pracy idzie do lekarza :)

Byliśmy zawieść ostatniego kotka z miotu do schroniska bo nie daliśmy rady znaleźć mu domu :( popłakałam się strasznie nie lubię takich miejsc są bardzo smutne :(

Zżera mnie lekko ciekawość co tam się dzieje i najchętniej zrobiłabym test ale będę cierpliwa i poczekam do soboty :)

Miłego i słonecznego dnia wam życzę kochane :*

3 października 2017, 16:25

39 dc 7 cykl

12 dpo

Witajcie kochane :*

Dzisiaj od rana na najwyższych obrotach i skończyło się tak, że jak tylko wpadłam do domu M to zasnęłam :D

M był u lekarza dostał l4 do końca tygodnia i masę badań :) ale fajnie spędzimy więcej czasu razem :)

A ja jestem wykończona :) piersi dalej strasznie bolą, wczoraj pojawiły się zawroty głowy, dzisiaj ból brzucha podobny do rozciągania :)
Ahh nie chce się nakręcac cały czas się karze w myślach, że mam się ogarnąć :)
Wytrwam dzielnie do soboty i M nic nie będę mówić :)

Zjadłam ookropna ilość obiadu i zmykam dalej pod kocyk :D

Miłego wieczoru kochane :*

Wiadomość wyedytowana przez autora 3 października 2017, 16:25

4 października 2017, 09:58

40 dc 7 cykl

13 dpo

Witajcie kochane :*

Niestety tak jak się spodziewałam temperatura zaczyna spadać, brzuch odkąd otworzyłam oczy boli jak na @ ;)
Niech ta małpa przychodzi bo Inofem na mnie czeka :D

Teraz z czystym sumieniem mogę iść złożyć CV do biura pracy za granicą i możemy wyjechać :D
Marzenia o rodzinie trzeba odłożyć do innej szufladki na dłuższy czas ;)
M myśli, że tam będę się leczyć i będziemy się starać, ale w obcym kraju to coś innego nie chce tak...

Zbieram się kochane do robienia czegokolwiek, aby nie myśleć tak będzie lepiej ;)

Miłego dnia wam życzę :*

5 października 2017, 12:07

41 dc 7 cykl

14 dpo

Witajcie kochane :*

Temperatura spada na łeb, ale nie rozpaczam :)
Mam już opracowany nowy plan jak wrócimy z zagranicy i weźmiemy się za to z innej strony :)

Właśnie kończę powoli sprzątać i czekam na M :)
Jutro czeka nas dzień latania i załatwiania :D lekarz od M, biuro pracy i pewnie jeszcze jakieś zakupy :D
A no i musze iść do weterynarza z Zosia :D

Mimo deszczowej pogody miłego dnia Wam życzę :*
‹‹ 2 3 4 5 6 ››