I do tego zbiłam dzisiaj termometr







Dzisiaj 9 dc pozwoliłam sobie łykać po pół tabletki clo i donga, lekarz wciska mi pregnyl. Nie wiem czy chcę go zobaczymy jak sytuacja się rozwinie ale mam ogromną nadzieję ze nowy rok przywitamy w powiększonym gronie


* jest pęcherzyk 2 cm na prawym jajniku a nie torbiel tak jak myślałam


* dostałam pregnyl a męża nie ma ... miejmy nadzieję ze wróci jutro o jakiejś sensownej godzinie


* doktor twierdzi że wynik progesteronu 8 to dobry wynik twierdzi że 2-3 to jest problem czyli nie udało się wyłudzić dupka lub luteiny

Wiązałam z tym cyklem wielkie nadzieje, myślałam że polecimy do Irlandii odpoczniemy i wrócimy z pasażerem na gapę a tu dupa blada przez pracę no trudno samo życie ... co ma być to będzie! Jestem teraz w trakcie 5 cyklu po laparo różnica jest taka że owulka występuje wcześniej, pęcherzyki rosną ładne ze wzgórkiem nie kanciaste jak przed






FT4 1,19
wyniki po 3 miesiącach stosowania leków. Tsh spadło z 2,8 to dobrze tylko pytanie zasługa leków czy Irlandii i oceanu


U kosmetyczki dowiedziałam się że mam cerę wrażliwą i naczynkową czekam do wiosny i się za nią zabieramy!








A tak między owulacją, miesiączką, łykaniem tabletek, mierzeniem temperatury i wizytami u lekarzy przypomniało mi się moje hobby


