Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Pamiętniki starania Dopóki od­dycham, mam nadzieję.
Dodaj do ulubionych
1 2 3 4 5 ››

24 października 2014, 07:55

W nocy z wtorku na środę było u nas pogotowie do M. Tak strasznie się o niego bałam ale to moja wina bo nie dopilnowałam żeby w domu była glukoza. I tak sobie teraz myślę że może ja w tą ciąże nie mogę zajść bo się po prostu boję że sobie nie poradzę że to będzie za dużo małe dziecko, cukrzyca M. i praca. Wiadomo pragnę tego z całego serca ale jak leżał nie przytomny i próbowałam mu pomóc zapaliła mi się lampka w głowie że ja może po prostu boję się zajść w ciąże mimo że tego pragnę. Czy ja jestem normalna ??

I do tego zbiłam dzisiaj termometr :/ Mam stary elektroniczny ale mu nie wierzę i nie wiem co robić kupić dzisiaj w aptece rtęciowy wrócić do starego elektronicznego czy zamówić porządny tzw. owulacyjny na allegro ??

28 października 2014, 21:55

Zastanawiam się czy przeprowadzić eksperyment pod tytułem "Spanie w skarpetkach a temperatura" ;)

14 listopada 2014, 17:21

Wczoraj dowiedziałam się że Dr A wyzdrowiał i zaczyna przyjmować pacjentki! W środę jestem już umówiona na wizytę do znachora ale chyba to będzie ostatnia wizyta i wracam do mojego doktorka :) W najgorszym wypadku będzie chciał poprawiać moją laparo. Ale co ma być to będzie :D

30 listopada 2014, 00:10

Dawno nie pisałam... Ale w sumie nie było o czym. Właśnie mija 4 cykl po laparo i jak na razie bez zmian, powiedzmy że dzisiaj 12 dzień po owu a ja bez testu wiem że znowu nic z tego. Już się z tym pogodziłam, już się nie denerwuję ... czekam na @ a poźniej lecimy do Irlandii wracamy i zaczniemy załatwiać in vitro ... nie ma na co czekać ...

12 grudnia 2014, 06:44

I tak wczoraj minęły 4 lata naszego małżeństwa... Podsumowując wyremontowaliśmy dom, kupiliśmy samochód fakt trochę to trwało ale wszystko było robione za gotówkę zero kredytów. Wolałam poczekać niż dawać zarabiać bankom ;) A co się działo między nami przez ten czas ? Wiadomo były lepsze i gorsze dni, myślę że dopiero teraz się poznaliśmy i "dotarliśmy" i myślę że teraz będzie tylko lepiej <3 Bo jak patrzę na to z perspektywy czasu nie wiem czy odważyłabym się drugi raz na ślub po 4 miesiącach znajomości ... co ja wtedy miałam w głowie :D Oczywiście niczego nie żałuję ale trzeba przyznać że to było kaskaderskie zachowanie....

Dzisiaj 9 dc pozwoliłam sobie łykać po pół tabletki clo i donga, lekarz wciska mi pregnyl. Nie wiem czy chcę go zobaczymy jak sytuacja się rozwinie ale mam ogromną nadzieję ze nowy rok przywitamy w powiększonym gronie :D Szkoda tylko że nie będzie płodnych irlandzkich dni ech ... za 10 dni lecimy :D

14 grudnia 2014, 18:27

Gdzie mój piękny rozciągliwy śluz z poprzednich cykli ?! Zalewa mnie gęsta mleczna wydzielina w sumie wygląda to jak po owu... No zobaczymy jutro na usg co tam się wyprawia. Dzisiejszy odcinek "Na dobre i na złe" nie był dla mnie pocieszający... I co zrobić ze swoim mięśniakiem czekać czy usuwać?!

15 grudnia 2014, 20:21

A więc sprawy mają się następująco :
* jest pęcherzyk 2 cm na prawym jajniku a nie torbiel tak jak myślałam :D Powiedziałam dr że boli jak cholera a on na to że to nic dziwnego jakby miał taki pęcherzyk też by go bolało :D
* dostałam pregnyl a męża nie ma ... miejmy nadzieję ze wróci jutro o jakiejś sensownej godzinie ;) a jak nie to wciągnę sobie obcego faceta z ulicy do domu w wiadomym celu :D
* doktor twierdzi że wynik progesteronu 8 to dobry wynik twierdzi że 2-3 to jest problem czyli nie udało się wyłudzić dupka lub luteiny ;)

Wiązałam z tym cyklem wielkie nadzieje, myślałam że polecimy do Irlandii odpoczniemy i wrócimy z pasażerem na gapę a tu dupa blada przez pracę no trudno samo życie ... co ma być to będzie! Jestem teraz w trakcie 5 cyklu po laparo różnica jest taka że owulka występuje wcześniej, pęcherzyki rosną ładne ze wzgórkiem nie kanciaste jak przed ;) No i najważniejsze że pękają!!! Jeszcze nie było torbieli a to już duży sukces :) Pozostało tylko czekać :)

17 grudnia 2014, 21:37

Dzisiaj się dowiedziałam że moja 20-letnia koleżanka w ciąży... Odstawiła plastry anty i w pierwszym cyklu trach zaskoczyła ... Bała się mi powiedzieć bo wie przez co przechodzimy, no ale to nie jej wina przecież kazałam się cieszyć, bo nawet nie wie jakie ma szczęście :) Zrobiła pierwszy test negatyw, zrobiła drugi negatyw, dałam jej lutke na wywołanie @ ale ona nadal nie chciała przyjść więc trzeci test no i bum dwie krechy :)

29 grudnia 2014, 09:13

DSC_0636.jpg

Tak pięknie było <3
@ niestety zbliża się wielkimi krokami, dobrze że przylezie jeszcze w tym roku ... 2015 ma być szczęśliwy :)

30 grudnia 2014, 07:25

Wykupiłam abonament na rok plus dwa miesiące gratis ... obym tylko nie musiała tutaj tyle siedzieć ;)

3 stycznia 2015, 12:04

TSH 2,140
FT4 1,19
wyniki po 3 miesiącach stosowania leków. Tsh spadło z 2,8 to dobrze tylko pytanie zasługa leków czy Irlandii i oceanu ;) 7 stycznia idę do endokrynologa zobaczymy co powie.

4 stycznia 2015, 07:53

Uda się, uda się, uda !

6 stycznia 2015, 08:44

Dziewczyny pomóżcie i powiedzcie jakie zioła, medykamenty i inne czary stosować żeby poprawić drugą fazę cyklu ?

8 stycznia 2015, 09:33

A więc pani endokrynolog przepisała leki na pół roku jak się skończą kazała przyjść ale ma ogromną nadzieję że zobaczymy się dużo dużo wcześniej i ja taką nadzieję też mam :)
U kosmetyczki dowiedziałam się że mam cerę wrażliwą i naczynkową czekam do wiosny i się za nią zabieramy!

10 stycznia 2015, 09:50

Ostatnie dwa dni wolnego, trzeba je jakoś efektywnie wykorzystać bo później będzie tylko praca, praca, praca ;) A po @ znowu do szpitala... Ale od początku ... Byłam wczoraj u gin swojego starego i całe szczęście że wrócił teraz wiem że tylko on mi pomoże :) Odpowiedział wyczerpująco na wszystkie moje pytania nie zbywał, nie wywracał oczami jak inni. Mięśniak nie przeszkadza w zagnieżdżeniu bo jest bardzo mały i znajduje się na zewnątrz macicy, nie w środku... szkoda że w szpitalu mi tego nikt nie raczył wytłumaczyć. Endometrioza nie jest w moim przypadku aż takim problemem, na lewym jajniku jest torbiel endometrialna a ja trzeci raz z rzędu mam owulację z prawego. Plan działania jest taki : najpierw histeroskopia, trzy cykle stymulowane i jak nic to ustawiamy się w kolejce do in vitro. Chyba powinnam płakać i się denerwować że znowu szpital itp ale nie jestem zadowolona że nie stoję w miejscu. Tyle przeszłam że teraz to już z górki i jestem bardzo blisko celu. I odstawiam na jakiś czas termometr, odpoczywam i ładuję akumulatory do dalszej walki. W poniedziałek kolejna wizyta. I trzymam za was wszystkie kciuki zobaczycie że się uda!

12 stycznia 2015, 06:31

Boziu spraw żeby mi się chciało tak jak mi się nie chce ;) Powrót do pracy po 3 tygodniach wolnego. Nie no nie jest źle czas ruszyć pupę :D 18:30 wizyta u gin dowiem się coś więcej na temat histeroskopii

13 stycznia 2015, 06:02

Po wczorajszej wizycie mój nadzieje i optymizm uszły ze mnie jak powietrze z przebitego balonika... Nie przespana noc, mętlik w głowie, masa pytań . Ale spokojnie jak jak już to przetrawię na nowo będę tryskała nadzieją :) Histeroskopia 5 lub 6 luty dzisiaj dowiem się coś więcej a w macicy jest prawdopodobnie przegroda (to duży problem) tylko skąd tam się nagle znalazła ???!!! Lub porobiły się zrosty po laparoskopi (to mniejszy problem)... pożyjemy zobaczym ...

CAM00244.jpg

16 stycznia 2015, 08:09

Dzisiaj czas start duphaston :D

17 stycznia 2015, 17:29

Zapalenie pęcherza .... dlaczego ja :( Jak się tego pozbyć ??

18 stycznia 2015, 19:41

Sytuacja z pęcherzem opanowana... nie wiem co to było ale mam nadzieję że się nie powtórzy. Odczekam kilka dni i pójdę zrobić wymaz z pochwy i te inne chlamydie potrzebne do histeroskopii. Trzymajcie kciuki żeby wynik był dobry nie uśmiecha mi się przekładać terminu zabiegu.
A tak między owulacją, miesiączką, łykaniem tabletek, mierzeniem temperatury i wizytami u lekarzy przypomniało mi się moje hobby :) A mianowicie wysyłanie pocztówek do rożny osób na całym świecie. Tyle radości kiedy wracając z pracy wyciągasz z skrzynki na listy pocztówkę z drugiego końca świata :) Wysłałam dzisiaj 6 na dobry początek (Niemcy, Holandia, Usa, Chiny Białoruś i Rosja) Teraz tylko czekać aż dojdą :D Taka pierdoła a tak cieszy!
1 2 3 4 5 ››