Tym razem z innym lekarzem i przy nim chyba zostaniemy bo mam już do niego umówione 2 kolejne wizyty. Procedurę mamy wstępnie omówioną. Teraz biorę do końca te antyki + gonapeptyl co drugi dzień. Zrobiliśmy jedne badania krwi (i ja mój m) ale czeka nas jeszcze cała seria. Ja się troch w tym wszystkim gubię. Niby mamy to porozpisywane, ale mam nadzieję, ze przy tym całym moim roztrzepaniu czegoś nie pomieszam.
Dopiero teraz poczułam, że to się dzieje tak naprawdę. W sumie do końca maja cała sprawa ma się sfinalizować. To wszystko jest takie...nierealne...
Jajka rosną. Trochę ich mam, ale mają dopiero po 10, 14mm. Dalej biorę gonapeptyl i menpur i kolejna wizyta w środę. Znowu kłucie, znowu monitoring. I ta niepewność...
Pick up zaplanowany na 20.05.2016. Mam ok. 11 pęcherzyków ok 17mm. Dostałam recepty na milion leków, wykupiliśmy chyba pół apteki.Transfer ma być w piątej dobie. Kurcze...żeby tylko się udało.... Potrzebne mi są wszystkie kciukasy...
Sam pick up zniosłam ok. Najbardziej mi się podobało odpływanie po podaniu znieczulenia.
Teraz nadal faszeruje sie specyfikami zapisanymi mi przez lekarza: antybiotyk do jutra+kwas+luteina dp+estrofem dp. Z tym ostatnim trochę namieszałam, bo się nie doczytałam i pierwszego dnia wzięłam doustnie 3 tabletki ale jak się doczytałam to tabletki lądują tam gdzie powinny. Mam nadzieję, że moje namieszanie nie narozrabiało jakoś specjalnie. Kurczę, żeby to wszystko miało szczęśliwy finał, żebym tylko mogła powiedzieć, że było warto....
3- 8b
Chyba nie jest źle...
Za parę godzin będę miała w sobie lokatorów (lokatora?)
Żeby tak można było przespać kilka kolejnych dni....
Dwa bąble są ze mną. Nie wiem czy będzie co mrozić...
Teraz tylko czekać....
hcg- 2.2
E2 - 3925 pg/ml
Progesteron (PRG) - 26.92ng/ml
Jutro kolejna weryfikacja...
Wiadomość wyedytowana przez autora 16 lipca 2016, 19:55
Trzymam kciuki &&& Ja od jutra zaczynam stymulację gonalem i menopurem - krótki protokół.
&&& Daj znać jak po wizycie, jakim protokołem idziecie?
No już po. Szczerze mówiąc to nie wiem jaki mam protokół bo mój dr nie używa tego określenia. Natomiast dostałam gonapeptyl co drugi dzień i menopur codziennie (po 150 lub 75) do następnego poniedziałku i wtedy kolejna wizyta. Tak swoją drogą to strasznie małomówny ten mój dr, ale opinie ma dobre więc już się go trzymamy...