Brzuch mam lekko twardy i dalej czuję się wzdęta i te ćmienie w nim(troche inne niż na okres) Szyjka wysoko, jakby twarda i zamknięta, śluz lepki. Tylko ta temperatura szalejąca. Jeszcze jeden kupiłam test ale zrobię dopiero za parę dni, może w poniedziałak albo wtorek...
Temperatura ponad linią podstawowej temperatury.Nadal czuję brzuch. Ciekawe co przyniesie mi dzisiejszy dzień? Żeby moje myśli nie krążyły tylko wokół jednego tematu zamierzam zająć się pieczeniem ciastek kruchych i owsianych. Mój mąż je uwielbia, z resztą ja też
Idę jutro do ginekologa, niech sprawdzi co jest grane. Piersi nadal mnie bolą, brzuch mniej boli niż wczoraj i tylko lekko ćmi. Szyjka nadal wysoko i chyba twarda.
Dajej mnie brzuch pobolewa i teraz się zastanawiam czy to "ktoś" jest tego przyczyną czy to zaparcie które dzisiaj miałam po przebudzeniu. Wczoraj wieczorem zepsuł się mój termometr owulacyjny...
Wczoraj był najgorszy dzień mojego życia. Wizyta u ginekologa na której najpierw usłyszałam że ta mała kropeczka to może być ciąża ale bardzo wczesna. Więc się ucieszyłam ale tylko na chwilę i tylko na chwilę- podejrzenie ciąży pozamacicznej. Dostałam skierowanie do szpitala. Wychodząc od ginekologa ryczałam i cała się trzęsłam. Zadzwoniłam do męża który szybko przyjechał z pracy i razem pojechaliśmy do szpitala. Tam zrobili mi jeszcze raz badanie usg, pobrali krew na beta hcg i mocz. Czekałam chyba wieczność na te wyniki. Okazało się że beta nie potwierdza ciąży a badanie moczu potwirdza zapalenie układu moczowego i stąd jest ten ból brzucha. Dostałam zwolnienie lekarskie do końca tygodnia, więc teraz odpoczywam i zbieram siły na dalsze starania. Ps. Ginekolog stwierdziła małą nadżerkę ale to może wynik tego zapalenia.
Temperatury nie mierzę bo: ciąży nie ma, aktualnie leczę nadżerkę maścią no i mam nowy termometr więc do końca cyklu zawieszam obserwacje. Odpoczywam, odpoczywam i jeszcze raz odpoczywam...
Dzisiaj śniło mi że moja szwagierja jest w ciąży. Pokazywała mi zdjęcie usg. Może i tym razem nam "peoroczy " sen? Jakieś 9 miesięcy temu śniło mi się że inna moja szwagiwrka jest w ciąży. Jak się okazało po paru dniach potwierdził się sen.