
Dziś byliśmy u znajomych- mają 2 miesięcznego synka. Myślałam że będzie mi ciężko ale takie maleństwo dało mi dużo pozytywnej energii i takiego kopa że musi być dobrze. Że się w końcu doczekamy a wtedy w ramionach będę nosić swoje ukochane dziecko


Koniec @ to i samopoczucie dobre

Wstrzymam się chyba z wizytą u ginekologa do czasu badania nasienia. Wtedy będziemy mieli lepszy obraz tego, co można zrobic






Jeśli chodzi o samopoczucie to nie jest źle:) Humor dopisuje, mimo kilkunastu ciężarnych w otoczeniu. Powoli zaczyna się czas porodów, co miesiąc ktoś z bliskich mi osób będzie rodzić. Staram się nastawiac pozytywnie, bo przecieź kiedyś w końcu się uda!!!! MUSI

Może to się komuś nie spodoba, ale mam świadomość że gdyby udało nam się w pierwszym cyklu to może nie doceniłabym tego daru. A tak z każdym miesiącem kocham to nasze przyszłe dziecko niewyobrażalną miłością. Już teraz!!!

Bardzo się cieszę

No i jeszcze owulacyjny pozytywny jak nigdy

Wiadomość wyedytowana przez autora 26 listopada 2018, 13:58
Ten cykl jest magiczny:)
Przedwczoraj pierwszy raz śniło mi się że zobaczyłam dwie kreski. Dodatkowo od 27 dni odmawiam Nowennę Pompejańska i akurat dziś czyli w dzień owulacji kończę część błagalną. Od jutra już dziękczynna. Czy to przypadek? Może ktoś powie, że zbieg okoliczności ale dla mnie ta opóźniona o prawie 20 dni owulacja to mały cud,, który pozwala mi jeszcze bardziej ufać Bogu.

Według ovufriend dziś 4 dni po niej a według mnie 2-3 dni





Jeśli nie wyjdzie w tym cyklu to od następnego biore 1/2 tabl. Bromergonu na noc na zbicie prolaktyny i zaczynamy monitoring cyklu

A stan na wczoraj czyli 9/10 dpo jest taki: endometrium 11mm, w jajniku prawym ciałko zółte, widoczny płyn pozostały po owulacji, tak więc wszystko ok


Jakoś w tym cyklu nie kusiło mnie żeby wcześniej testować. Dziś 12 dpo i nie mam żadnych objawów, żadnych przeczuć. Ten niepokalanek chyba zdziałał cuda że nie czuję w ogóle bólu w piersiach; są większe, cięższe ale nie bolą

Nie wiem kiedy testować, czy jutro czy czekać jeszcze kilka dni. Mam w domu tylko jeden test

Plan jest taki, żeby na razie nie odstawiać od piersi. Będziemy na razie próbować tak.
Obecnie drugi cykl starań. Mierzymy temperaturę i z moich obserwacji wynika że faza lutealna w poprzednim cyklu trwała tylko 7 dni

Moje marzenie cel na ten cykl to dłuższą niż ostatnio faza lutealna. Na początek małe cele.
PS Muszę powiedzieć że do starań o drugie dziecko podchodzę z dużym spokojem. Za pierwszym raz dochodził lęk że nigdy się nie uda i zostaniemy sami z M. Teraz jest już z nami On. A druga sprawa- nie mam czasu żeby przeżywać starania i wynajdywać objawy ciążowe

Jestem nerwowa, ciągle się złoszczę bez powodu. Dziś ból miesiączkowy i ogólnie ból wszystkiego. Samopoczucie jak przed miesiączką. Pewnie znowu przyjdzie za szybko i faza lutealna będzie za krótka żeby w ogóle były jakieś szanse na ciążę

Jaki wniosek? Mój organizm chyba jeszcze broni się przed ciążą

Już to pisałam komuś dziś ale statystyki podają, że w ciągu pierwszego roku starań to 80% ciąż jest i kropka więc na pewno już niedługo się uda!