Wiadomość wyedytowana przez autora 3 listopada 2012, 13:50
Wiadomość wyedytowana przez autora 11 listopada 2012, 12:03
Wiadomość wyedytowana przez autora 11 listopada 2012, 12:01
Wiadomość wyedytowana przez autora 11 listopada 2012, 12:01
Wiadomość wyedytowana przez autora 11 listopada 2012, 12:01
Wiadomość wyedytowana przez autora 11 listopada 2012, 12:01
Wiadomość wyedytowana przez autora 11 listopada 2012, 12:00
Wiadomość wyedytowana przez autora 11 listopada 2012, 12:02
Wiadomość wyedytowana przez autora 11 listopada 2012, 12:00
Wiadomość wyedytowana przez autora 11 listopada 2012, 18:10
Mam nadzieję, że wszytko będzie dobrze, za każdym razem gdy jestem w toalecie z obawą spoglądam na bieliznę...Co do objawów-włączył mi się chyba słynny częstomocz, często czuję potrzebę sikania:)ach, no i dołączyło takie uczucie rozpierania w piersiach- jeśli moje 75 e jeszcze urośnie- to nie wiem w co je będę ubierała???
złapałam się dzis na tym, ze jak czegoś rano nie zjem to mnie mdli no i mam od dziś ulubiony stanik- taki bezszwowy w środku- dzięki temu nie podrażnia piersi:)
Wiadomość wyedytowana przez autora 13 listopada 2012, 20:19
A wczoraj przy obiedzie przekonałam się że brokuły, które uwielbiam teraz kompletnie mi nie smakują i wywołują odruch wymiotny. Wizyta w markecie też jest wyzwaniem- wszystko ma inny zapach, zapachy się mieszają, śmierdzą i wyganiają stamtąd migiem. I zastanawiam się nad zakupem jakiejś bielizny dedykowanej ciężarnym- bez szwów, bo wszystko mnie teraz uraża- zwłaszcza na piersiach, jakieś ciepłe legginsy nie uciskające brzuszka też by sie przydały....a tak ogólnie to szczęśliwa jestem jak nie wiem co:)