rośnij zdrowe 🤞🤞✊✊
Wiadomość wyedytowana przez autora 23 czerwca 2019, 19:09
Wczoraj usg prenatalne, dzidzia zdrowa, pięknie rośnie na 70% dziewusia ( tak jak przeczuwałam) trochę się uspokoiłam... teraz czekamy na wyniki krwi z testu pappa i opis lekarza.. następna wizyta 18 lipca. Rośnij dzidziu prawidłowo i zdrowo !! 🤞🤞✊✊
Ja najchętniej na wizytę chodziłabym raz w tygodniu, chciałabym mieć robione usg raz w tygodniu tak na własnego spokoju. Chociaż wierze maleństwo że w styczniu się widzimy!! Że rośniesz cała i zdrowa i taka też się urodzisz! Bo my na Ciebie bardzo czekamy!!!
Rośnij maleństwo prawidłowo i zdrowo !! 🤞🤞✊✊
Dzwonili z kliniki lekarz opisał wyniki usg prenatalnego i pappa - wynik prawidłowy ! co za ulga!!!
rośnij maleństwo prawidłowo i zdrowo 🤞🤞✊✊ wierzę, że będzie wszystko dobrze !
Wiadomość wyedytowana przez autora 7 lipca 2019, 10:43
wczoraj wylądowałam w szpitalu ( trochę spanikowałam) miałam bóle brzucha ale takie inne niż zwykle, nie wiedziałam czy to jelita czy dzidzia... teraz podejrzewam że to dzidzia.
Coś co mnie bardzo rozzłościło to to, że lekarz nie chciał mnie przebadać dopóki nie przyjmę się na oddział ( czego robić nie chciałąm).. no ale sytuacja mnie zmusiła. przyjęłam się na oddział, dopiero wtedy lekarz mnie przebadał, zrobił usg, niby widział jakiegoś krwiaka, ale sam do końca nie był przekonany czy to na pewno krwiak. Połozyli mnie na oddziale, i dali nospe, dzisiaj przy obchodzie stwierdzili że trzymają mnie do jutra.. Stwierdziłam, że skoro czuje się lepiej, nie robią mi żadnych badań i podają nospe to mogę tak samo spędzić ten czas i łykać nospe w domu. Więc wypisałam się na własne żądanie. Co najważniejsze, z dzidzią wszystko ok, brykała sobie w brzuszku, serducho biło jak dzwon, więc poczułam ulgę. Wydaje mi się że te bóle to jednak jelita, bo wszytsko pomału się tam rozpycha. Swoją drogą po jednej nocy w szpitalu jestem tak połamana że szok, wszystko mnie boli...
Teraz leżę i odpoczywam, 18 lipca wizyta u lekarza. Dzidziu rośnij prawidłowo i zdrowo, wierzę, że będzie wszystko dobrze! ROśnij maluchu! 🤞🤞✊✊
Jak to jest, objawy - strach, brak objawów tez strach.. Ja chyba osiwieje, a do wizyty dokładnie tydzien... Czekam... Wierze dzidziu ze pieknie tam sobie rosniesz i ze wszystko jest dobrze🤞🤞✊✊
Dodatkowo na ostatnim posiewie wyszla bakteria... Lekarz przepisal gynalgin i clindamycin. Po przeczytaniu ulotki jestem przerazona. Wierze ze nie zaszkodzi dzidzi!!! 🤞🤞✊✊
Wiadomość wyedytowana przez autora 11 lipca 2019, 23:39
Dzisiaj zaczęłyśmy II trymestr! wizyta w czwartek, jeszcze niecałe 4 dni. Chciałabym być już po wizycie, stres jest, ciągle myślę...
Dzidziu rośnij zdrowo!!! wierze że wszystko tam u Ciebie dobrze 🤞🤞✊✊ widzimy się w czwartek
wczoraj ból pleców ciągnięcie w pachwinie, wszystko po lewej stronie i to uczucie napięcia skóry na brzuchu. Dopiero w pozycji leżącej przechodziło.. Troszkę się wystraszyłam, ale już jest lepiej.
Cały czas rozmyślam nad zakupem detektora tętna, mąż oczywiście mi odradza ( bo będe się niepotrzebnie stresowała), a ja wiem że może i ma trochę racjii, ale też wiem, że troche bym się uspokoiła, tym bardziej że kolejna wizyta 7 sierpnia..
ciągle się zastanawiam, ale pewnie kupię, dla własnego spokoju.
A ty maleństwo rośnij prawidłowo i zdrowo wierzę, że będzie wszystko dobrze 🤞🤞✊✊
Wczoraj bylam u gastro. Pani powiedziała ze wyglada na to ze z jelitami wszystko oki. Bardzo mnie to cieszy!! Ja czuje sie bardzo dobrze, brzuszek malutki (moge mowic ze sie najadlam) do wizyty jeszcze sporo czasu. Oby zlecialo!!! Jesli chodzi o detektor, tak jak pisaltscie dziewczyny, raczej odpuszcze wiem ze jestem wielka panikara i na pewno towarzuszyloby mi przy tym duzo nerwow. Na chwile obecna jestem zdecydowana zeby nie kupować..
A ty malenstwo rosnij zdrowe🤞🤞✊✊ wierze ze bedzie dobrze! 🤞🤞✊✊
Wiadomość wyedytowana przez autora 25 lipca 2019, 12:23
Gdzieś czytałam, że "dziwne" sny w ciąży się zdarzają. No mi notorycznie. Po dzisiejszym snie nie mogłam dojść do siebie, ale to chyba przez tą kumulację stresów z wczoraj. Jakoś wszystko na raz się zbiegło. Te 3 tygodnie między wizytami to dla mnie wieczność... ten czas tak się ciągnie....
Dzidziu rośnij prawidłowo i zdrowo 🤞🤞✊✊ wierzę, że będzie dobrze!!! rośnij 🤞🤞✊✊
Wstałam poczułam takie pulsowanie po lewej stronie w pachwinie. Dosyc uciążliwe. Musialam sie położyć jeszcze troszke czulam, ale wzielam nospe, po chwili przeszlo. Nie będę ukrywac przestraszylam sie na maxa. Byłam gotowa jechac na IP. Lekarz napisal ze tak sie zdarza, zreszta mnie od poczatku ciagnelo w pachwinie po lewej. A teraz te pulsowanie z lewej strony..
Musi byc dobrze!! Dzidziu rosnij zdrowo i prawidłowo 🤞🤞✊✊ wierze ze bedzie dobrze!! 🤞🤞✊✊
został tydzień do wizyty. Nie mogę się już doczekać!! cały czas namawiam męża żeby przyspieszyć wizytę ale on oczywiście nie chce się zgodzić bo "lekarz mówił że wizyta za 3tyg" - typowy facet.
No ale będę jeszcze próbować, może da się namówić... od wczoraj tak mnie boli głowa że szok. Nie wiem czy to kwestia pogody czy ciąży... W sumie to troche dziwny ból, bo boli, przestaje na troche i po kilku godzinach znowu boli...
Wierzę, że będzie dobrze!!🤞🤞✊✊ a Ty Słoneczko rośnij zdrowo i prawidłowo!🤞🤞✊✊ Już niedługo się widzimy na usg
Wiadomość wyedytowana przez autora 30 lipca 2019, 22:58
Czas leci dla wszystkich w koło szybko. Dla mnie jakby stał w miejscu 🙈 wizyta za 4 dni - dzisiejszego dnia nie licze.
Ostatnio co raz czesciej pobolewa mnie w pachwinie, a raczej ciągnie. I w sumie juz po jednej i po drugiej stronie, brzuch czuje ze jest napięty. A Ty moje najdrozsze Słońce rosnij pięknie i prawidłowo!! 🤞🤞✊✊ Wierze ze bedzie dobrze! 🤞🤞✊✊
Do wizyty został teoretycznie już tylko jeden dzień. Byle jeszcze jutro wytrzymać i w końcu w środe wyjazd do kliniki... Stresuje się martwie wiadomo jak zawsze... ale wierzę maleństwo, że wszystko tam z Tobą dobrze i sobie pięknie i zdrowo rośniesz!! 🤞🤞✊✊ Wierzę, że będzie dobrze!!! 🤞🤞✊✊
W końcu nadszedł ten dzień wizyty. Jestem już po !
Z dzidzią wszystko ok, rośnie pięknie waży 200g czyli jak to powiedział doktor jak dobra kostka masła
Jesli chodzi o kwestie detektora którą dosyć częśto poruszałam. Kupiłam go. Po cichu w tajemnicy, ale kupiłam - używany.
I to słuchanie serduszka to coś pięknego. To taka ulga, taki chwilowy spokój... Tym bardziej teraz gdzie jestem mega zestresowana tym co się dzieje w moim życiu rodzinnym.
28 sierpnia połówkowe, czyli jeszcze 3 tygodnie... Oby zleciało.
A ty rosnij Maleństwo pięknie i zdrowo!!🤞🤞✊✊ Wierzę, że będzie dobrze!!! 🤞🤞✊✊