Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Pamiętniki starania nie poddaje się - walcze, nie tracąc radości z życia.
Dodaj do ulubionych
‹‹ 2 3 4 5 6 ››

16 sierpnia 2019, 21:41

18+4
Pozostało 12 dni do badań połówkowych.. Cały czas myślę i wiadomo jak zawsze. Dobrze, że jest ten detektor - to słuchanie serduszka trochę mnie uspokaja... Brzuszek pomału rośnie, kupiłam swoje pierwsze leginsy ciążowe bo w swoje spodnie już nie wchodzę. Ogólnie to mam takie ssanie na jedzenie że szok. Dawno tak nie miałam, ale staram się pilnować, bo boję się tego badania glukozy.
No a póki co niech ten czas leci, a ty maleństwo rośnij zdrowo i prawidłowo!!🤞🤞✊✊ Wierzę, że będzie dobrze!!! 🤞🤞✊✊

20 sierpnia 2019, 22:46

19+1
O jutra zostało 7 dni do wizyty. Czekam, czekam i doczekać się nie moge...
Niech ten czas leci, a ty maleństwo rośnij zdrowo i prawidłowo!!🤞🤞✊✊ Wierzę, że będzie dobrze!!! 🤞🤞✊✊

26 sierpnia 2019, 09:18

20+0
zostały 3 dni do wizyty, bardzo się cieszę, że to już niedługo. Nie pamiętam czy o tym pisałam, ale od jakiegoś czasu czuję ruchy, czuję maleńką - musi tam odstawiać niezłe akrobacje :) Ale mimo to wszystko naprawdę czuję się rewelacyjnie :)
28 sierpnia - badania połówkowe. Czekam, czekam, czekam.

Niech ten czas leci, a ty maleństwo rośnij zdrowo i prawidłowo!!🤞🤞✊✊ Wierzę, że będzie dobrze!!! 🤞🤞✊✊

28 sierpnia 2019, 23:49

20+2
My juz po badaniu. Dzidzia waży juz 388g ma długie nóżki i jak to lekarz powiedział spory brzuszek - kawał babki😁 wszystkie narządy prawidłowe wszystko jest ok,💪
Martwi mnie tylko jedno 'taśma owodniowa' - która lekarz dzisiaj zobaczył, stwierdzil ze nie zagraża dzidzi ani jej rozwojowi, ale mimo to sie r martwie... Oczywiście naczytałam się na internetach takich rzeczy ze szok. Lekarz stwierdzil ze taśma jest z dala od małej wiec jej nie zagraza, a ona rozwija sie prawidłowo. Musimy to obserwowac!
Wiem maleństwo, że wszystko bedzie dobrze, bo mimo wszystko to czuje taki wewnętrzny spokoj.
Kolejna wizyta 19.. Zaczynamy odliczanie..
Niech ten czas leci, a ty maleństwo rośnij zdrowe i prawidłowo!!🤞🤞✊✊ Wierzę, że będzie dobrze!!! 🤞🤞✊✊

Wiadomość wyedytowana przez autora 28 sierpnia 2019, 23:51

3 września 2019, 13:01

21+3
Oczywiście zacznę od tego, że do wizyty pozostało 15 dni.
Mała fika naprawdę dosyć intensywnie, bo dosyć mocno to czuję. Ostatnio nawet mój M miał okazję poczuć - tak czuć ją nawet przez brzuch. Gdzieś czytałam, że takie rzeczy to dopiero po 23 tc, ale może przez to że jestem "szczupła" to szybciej to czuć, sama nie wiem, ale wiem i czuje że to to.
Brzuch mnie dzisiaj pobolewa tak jak na miesiączke i siku chodzę chyba co 20 minut..
Fikaj sobie tam maleństwo ostrożnie !! <3
Niech ten czas leci, a ty maleństwo rośnij zdrowe i prawidłowo!!🤞🤞✊✊ Wierzę, że będzie dobrze!!! 🤞🤞✊✊

Wiadomość wyedytowana przez autora 3 września 2019, 14:59

6 września 2019, 19:31

21+6
Czas się strasznie wlecze...
wizyta dopiero 19 września, chociaż zastanawiam się nad przełożeniem jej na 17 września - byleby szybciej.
Muszę przed wizytą zrobić wyniki toxo i cytomegalii, no i mam nadzieje, że dostane w końcu skierowanie na glukoze..
Martwie się ciągle się martwie, ale wiem, że musi być dobrze! wierzę, że wyniki wyjdą dobre, a ta nieszczęsna taśma się spowrotem przyklei i nie będzie ci zagrażać maluszku!!!
Niech ten czas leci, a ty maleństwo rośnij zdrowe i prawidłowo!!🤞🤞✊✊ Wierzę, że będzie dobrze!!! 🤞🤞✊✊

9 września 2019, 18:43

22+2
Do wizyty 9 dni.
Dzisiaj to doskwiera mi ból kręgosłupa i prawej nogi ( tak wiem, z tą nogą to dziwne) ale musieliśmy się dziś przejść na spacer żebym to rozchodziła i jest lepiej.
Mała fika niesamowicie, wczoraj w nawet będąc w kościele czułam jej wygibasy :) i czuje te ruchy już też trochę wyżej, a nie tak nisko jak na początku.
Niech ten czas leci, a ty maleństwo rośnij zdrowe i prawidłowo!!🤞🤞✊✊ Wierzę, że będzie dobrze!!! 🤞🤞✊✊

Wiadomość wyedytowana przez autora 10 września 2019, 15:34

13 września 2019, 10:07

22+6
Pojawiły mi się od kilku dni takie pulsujące "bóle" po prawej stronie. Co prawda nie są one częste ale uciążliwe, trochę mnie to martwi. Nie wiem czy to kwestia rozciągającej się macicy, czy może mała intensywnie tam mnie kopie.. Ale trochę się wystraszyłam i postanowiłam przyspieszyć wizytę i jechać dziś. Pewnie znowu wyjdę na panikare...
Niech ten czas leci, a ty maleństwo rośnij zdrowe i prawidłowo!!🤞🤞✊✊ Wierzę, że będzie dobrze!!! 🤞🤞✊✊

14 września 2019, 17:42

23
Musiałam w końcu coś zrobić z włosami.. Długo się bałam farbować, ale znalazłam farbę bez amoniaku i pofarbowałam w poniedziałek ide do fryzjera podciąć, musiałam coś z nimi zrobić bo co patrzyłam w lustro to normalnie wpadałam w depresje. Nie dość , że włosy lecą mi z głowy na potęgę to jeszcze są tak cienkie.
Mała jak to mała fika w brzuszku, chociaż mam wrażenie, że ostatnio mnie oszczędza :D
Tak bardzo chciałabym już styczeń, móc ją zobaczyć, przytulić, ucałować i po protu mieć ją przy sobie <3
Niech ten czas leci, a ty maleństwo rośnij zdrowe i prawidłowo!!🤞🤞✊✊ Wierzę, że będzie dobrze!!! 🤞🤞✊✊

16 września 2019, 11:11

23+2
No i nie mogło być tak spokojnie, przez tą durną pogodę, nabawiłam się jakiegoś przeziębienia... Gardło boli, "lekki" katar. Póki co Woda z cytrynką i miodem, zaraz lecę do apteki po coś na gardło i do wyrka! muszę to wygrzać i wyleżeć!
Mała wczoraj prawie cały dzień ( chyba tylko z przerwami na sen) fikała aż miło, co więcej co raz bardziej czuje te jej kopniaki :D
Mała akrobatka <3
Niech ten czas leci, a ty maleństwo rośnij zdrowe i prawidłowo!!🤞🤞✊✊ Wierzę, że będzie dobrze!!! 🤞🤞✊✊

19 września 2019, 11:48

No cóż, opornie mi przechodzi to przeziebienie, dlatego tez zdecydowalam się na wizytę u lekarza. Mam nadzieje ze to tylko przeziebienie i moze obejdzie sie bez antybiotyku 🤞🤞✊✊
Byleby tobie malenstwo nic nie zagrazalo! 🤞🤞✊✊
Niech ten czas leci, a ty maleństwo rośnij zdrowe i prawidłowo!!🤞🤞✊✊ Wierzę, że będzie dobrze!!! 🤞🤞✊✊

20 września 2019, 13:39

23+6
No i niestety tak jak myślałam nie obeszło się bez antybiotyku... Niestety domowe leczenie nie przyniosło skutku, trafiłam na jakieś strasznie oporne gów.o... Byle by tylko maleństwu nie zagrażało, żeby pomogło i te moje jelita jakoś to przeszły.. Od dziś do wizyty został tydzień - więc czekam!!
Niech ten czas leci, a ty maleństwo rośnij zdrowe i prawidłowo!!🤞🤞✊✊ Wierzę, że będzie dobrze!!! 🤞🤞✊✊

22 września 2019, 17:51

24+1
Pogoda dziś przepiękna, a ja na antybiotyku w domu.. No ale czuję się już o wiele lepiej, więc mam nadzieje że do tego wtorku ( kiedy kończy mi się antybiotyk) będzie już ok.
Zaczęłam od dziś pilnować trochę bardziej tego co jem, oraz sprawdzam cukier godzinę po posiłku. Jestem ciekawa jak to wyjdzie z tą glukozą, chociaż chyba nie mogę jej zrobić od razu po wizycie tak jak chciałam bo gdzieś czytałam że choroba i antybiotyk mogą zakłamywać wynik niestety...
Mała figluje w brzuszku aż miło co raz częściej ją czuje - to takie piękne uczucie! <3
Do wizyty zostało 5 dni.
Niech ten czas leci, a ty maleństwo rośnij zdrowe i prawidłowo!!🤞🤞✊✊ Wierzę, że będzie dobrze!!! 🤞🤞✊✊

24 września 2019, 14:38

24+3
Dziś kończę antybiotyk, czuję się o niebo lepiej <3 Mam nadzieje, że moja malutka też. Naczytałam się na internecie ulotek do tego mojego antybiotyku ( różniących się od tej którą miałam w opakowaniu) tam napisali żeby poinformować lekarza jeśli bierze się leki doustne przeciwzakrzepowe - a ja biore i acard i heparyne w zastrzykach. Takiej informacji nie było przy ulotce którą kupiłam z lekiem. Oczywiście teraz ciągle myśle. Wykupiłam już ten pakiet badań które lekarz zawsze mi robi żeby sprawdzić czy dawka heparyny jest ok. Jutro zamierzam je zrobić żeby sprawdzić czy ten antybiotyk nic nie zaburzył.. Oby nie !!!🤞🤞✊✊
Mała się wierci już nie zwracając uwagi na porę tak jak wcześniej :) Dziś od rana miała tam w brzuchu niezłą dyskoteke :)
To takie piękne uczucie, mogłabym to czuć ciągle!!
Do wizyty zostało nam 3 dni.
Niech ten czas leci, a ty maleństwo rośnij zdrowe i prawidłowo!!🤞🤞✊✊ Wierzę, że będzie dobrze!!! 🤞🤞✊✊

25 września 2019, 20:31

24+4
Zrobiłam wyniki toxoplazmoza i cytomegalia wyszła ok ( co mnie bardzo cieszy). Niestety tak jak podejrzewałam ten wynik APTT jest ponad norme. Bardzo mnie to martwi, pisałam do lekarza napisał że na wizycie w piątek powtórzymy badania i zdecydujemy co dalej... a Ja chyba umre ze strachu do tego czasu. To na bank przez ten antybiotyk.
Mam nadzieję, że małej nic to nie zagrozi ( tak strasznie się martwie...) ale musi być dobrze !!!
Do wizyty zostały 2 dni.
Niech ten czas leci, a ty maleństwo rośnij zdrowe i prawidłowo!!🤞🤞✊✊ Wierzę, że będzie dobrze!!! 🤞🤞✊✊

27 września 2019, 19:15

24+6
My juz po wizycie :) z uwagi na podwyzszone aptt lekarz kazal odstawic heparyne i byc tylko na acardzie, a za dwa tygodnie powtorzyc badanie i sprawdzic glukoze. Trochę mnie przerazilo to odstawienie heparyny, bo jednak biore ja od poczatku. No ale skoro lekarz kazal to wie co robic.
Mala wazy juz 734g. Niestety na usg za duzo nie zobaczyłam, lekarz chyba ze wsgledu na duze opoznienie czasowe jakos nie za bardzo sie wczul zeby nam cos pokazać. Zmierzyl glowke brzuszek nóżki, wszysyko idealnie. Bardzoo nas to cieszy. Kolejna wizyta 18 wrzesnia( mialo byc października 😁, ja w tej ciąży czuje się jakbym byla na jakims haju, ale to przez te stresy) wiec zaczynam kolejne niecerpliwe odliczanie.
Zapomniałam dodać że oczywiście nie obyło się bez dodatkowych wrażeń.. bo po tym nieszczęsnym antybiotyku dostałam jakiś swędzeń tam na dole. Więc lekarz znowu przepisał jakieś globulki.. jak to mówią " jak nie urok to przemarsz wojsk"...
Niech ten czas leci, a ty maleństwo rośnij zdrowe i prawidłowo!!🤞🤞✊✊ Wierzę, że będzie dobrze!!! 🤞🤞✊✊

Wiadomość wyedytowana przez autora 28 września 2019, 12:41

30 września 2019, 14:52

25+2
Pogoda nie dopisuje, typowa jesień nadeszła, a dzisiaj to już w sumie przeszła samą siebie bo od rana leje niesamowicie.
Ja zauważyłam, że jest mi co raz ciężej, wyjść z auta albo wdrapać się na czwarte piętro. Ciągle czuję się jakbym była najedzona, a apetytu też jakiegoś strasznego nie mam, a dzisiaj na domiar wszystkiego odczuwam jelita.. No i jeszcze dwa dni tych globulek, które przepisał lekarz - oby pomogły.. w piątek pójdę sprawdzić poziom APTT i INR ( jeśli chodzi o krzepnięcie krwi) bo odkąd nie biorę heparyny jestem ciągle niespokojna i się martwie. Co prawda lekarz kazał zrobić te wyniki za dwa tygodnie, ale nie są one aż tak drogie żebym za dwa tygodnie nie mogła zrobić ich znowu! :)
W tym miesiącu trochę się obkupiłam ciążowo. Kupiłam sobie dwie pary spodni ciążowych, koszulki. Bo pomału zaczynam odczuwać syndrom " nie mam się w co ubrać" - w ciąży nabrał on nowego znaczenia :D
Jeśli chodzi o malutką to fika sobie w brzuszku, zostały nam ponad 3 miesiące - i w końcu się zobaczymy <3
Póki co dla malutkiej nie mam nic, zadecydowaliśmy, że zaczniemy coś składować po 30tc , czyli pod koniec października będę mogła coś zacząć działać :) no i planujemy zmienić lekarza bo te ciągłe jeżdżenie ponad 200km w jedną strone zaczyna mnie bardzo męczyć. Dlatego też następna wizyta będzie wiązała się też z dużymi zakupami, planujemy zahaczyć ikee ( bo szafe i komodę do pokoju malutkiej), OBI ( chcemy obejrzeć meble kuchenne bo planujemy jeszcze wyremontować kuchnie). Także ten nasz 18 październik będzie intensywnym dniem :) Muszę jakoś wytrzymać do tego czasu a to jeszcze 18 dni !! 18 długich dni do wizyty !! każdy ten czas od wizyty do dla mnie wieczność - wiem, że brzmi to jakbym zwariowała..

Niech ten czas leci, a ty maleństwo rośnij zdrowe i prawidłowo!!🤞🤞✊✊ Wierzę, że będzie dobrze!!! 🤞🤞✊✊

3 października 2019, 22:12

25+5
Badania powtórzone, wyniki odebrane, APTT spadło i jest w normie, wysłałam wyniki do lekarza co o tym sądzi. Za tydzień glukoza i reszta badań :)
Do wizyty zostało 15 dni..
Niech ten czas leci, a ty maleństwo rośnij zdrowe i prawidłowo!!🤞🤞✊✊ Wierzę, że będzie dobrze!!! 🤞🤞✊✊

9 października 2019, 01:26

26+3
Wczoraj mega intensywny dzień. Na początek jechaliśmy 200 km żeby zamówić meble do kuchni, na szczęście po drodze zajechaliśmy do sklepu z wózkami, obejrzeć i może coś wstępnie wybrać. Później chciałam obejrzeć jakąś kurtkę na zimę bo moja się raczej nie sprawdzi. I w sumie podsumowując, meble zamówione, kurtka wybrana, a wózek - mamy swoje dwa typy, ale i tak chcemy jeszcze gdzies jechac obejrzeć inne wózki. W czwartek ide na glukozę, mocno wierze że wynik będzie ok..
Do wizyty 9 dni :)

Niech ten czas leci, a ty maleństwo rośnij zdrowe i prawidłowo!!🤞🤞✊✊ Wierzę, że będzie dobrze!!! 🤞🤞✊✊

10 października 2019, 15:29

26+5
Bylam dzis na wynikach, poszlo całkiem sprawnie, wstyd sie przyznać ale ta glukoza nawet mi smakowala😂 wyniki beda wieczorem, strasznie się niecierpliwie. No ale jeszcze kilka godzin :) pozniej w domu nazarlam sie czegos slodkiego, i tqk mnie mdli ze nie wiem czy nie zaczne wymiotowac 🙈 czlowiek to jest jednak glupi... No nic czekam na wyniki dalej 😊


Niech ten czas leci, a ty maleństwo rośnij zdrowe i prawidłowo!!🤞🤞✊✊ Wierzę, że będzie dobrze!!! 🤞🤞✊✊

Wiadomość wyedytowana przez autora 10 października 2019, 17:33

‹‹ 2 3 4 5 6 ››