X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Pamiętniki starania Powiernik
Dodaj do ulubionych
1 2 3 4 5

7 lutego 2015, 05:00

65dc

Powrót do szarej temperaturowej bezowulacyjnej rzeczywistosci...

Wiadomość wyedytowana przez autora 7 lutego 2015, 05:01

7 lutego 2015, 08:06

Porada
Jeśli od roku (a jeśli masz powyżej 35 lat od 6 miesięcy) bezskutecznie starasz się o dziecko nie zwlekaj dłużej, zgłoś się do lekarza i poproś o zlecenie wykonania badań ogólnych zarówno przez Ciebie jak i Twojego partnera. Minimum badań, które powinniście wykonać to: analiza nasienia (badanie plemników), monitoring owulacji (sprawdzenie czy owulacja występuje), pomiar stężenia głównych hormonów we krwi (określenie rezerwy jajnikowej), badanie ultrasonograficzne macicy i jajników oraz histerosalpingografię (HSG – badanie drożności jajowodów i jamy macicy).

Wiadomość wyedytowana przez autora 7 lutego 2015, 08:06

8 lutego 2015, 10:07

66dc... Czy 18dc... ???

Cholera czy testy powinno sie czytac od razu po nasikaniu czy po jakims czasie?
Po nasikaniu test wydawal sie mocny ale dzis kreska kontrolna jest znacznie mocniej zarysowana a testowa przy niej plasuje sie blado. No i dzisiejszy test znow wydaje sie byc pozytywny kto wie czy nie nawet mocniejsza krecha niz wczoraj... Moze ta owu faktycznie idze...

Gdyby zalozyc ze to mizerne plamienie bylo @ to dzis bylby 18dc -> moja standardowa pora owulacji...

Raz sie zyje - podzieliłam cykl wyznaczając 48dc (pierwszy dzien plamienia) jako pierwszy dzien nowego cyklu. Do jutra-pojutrza zyje nowymi nadziejami - ze okaże sie to prawda a utrzymująca sie temperatura potwierdzi owulacje. Jesli wszystko pójdzie po mojej myśli 20-22 Lutego powinna zastukać do bram "druga" regularna @ (wliczając rzeczone plamienie).

Wiadomość wyedytowana przez autora 8 lutego 2015, 21:02

9 lutego 2015, 07:13

19dc [?] / ewentualnie 67dc ale nie chce juz wracac do tej wersji...

09892c42a51bcefemed.jpg

Czy mi sie wydaje czy tak naprawde dopiero dzis test jest pozytywny?

Wiadomość wyedytowana przez autora 9 lutego 2015, 07:34

10 lutego 2015, 06:24

68dc/20dc

Głupia i naiwna, naiwna i głupia. Co pozwolilo mi myślec ze to juz koniec pastwienia sie nade mna... Owu nie było i nie bedzie, plamienie nie było @, brnę do nikad bez szansy na poprawę.

Wiadomość wyedytowana przez autora 10 lutego 2015, 06:26

10 lutego 2015, 18:32


Koniec zludzen, poczatek kuracji Duphastonem.
Nie ludze sie ze bedzie z gorki. Juz przeczytalam o dziewczynach ktore skonczyly zalecane dawkowanie i... czekaja, czekaja, czekaja... Czuje ze moge byc tym przypadkiem :(.
Ale mam tez poczucie ze nie siedze bezczynnie, robie cos, dzialam, a to sprawia ze jest mi lepiej.
7 dni na Duphastone 3x1. Potem 3-7 dni na rozhulanie sie @. Jesli nie, kolejna wizyta u gin.

Trzymajcie kciuki!!

11 lutego 2015, 07:30


Przekonwertowuje sie na mierzenie tempy o 6 do końca tego cyklu, potem przenoszę dalej na 6:30. Przez to mierzenie o 5:00 nie śpię od 4:00 i po mierzeniu tez nie moge juz zasnąć ze stresu :(. Wykańcza mnie to wszystko. Ostatnio to juz mierzyłam temperature co godzinę i prognozowalam "jesli tutaj taka to rano jaka"... To sie musi skończyć rozsądnym konsensusem bo zwariuje...

11 lutego 2015, 23:26


A myślałam ze gorzej nie bedzie... A tu prosze - ciaza biurko obok... Ile jeszcze muszę wytrzymać??

12 lutego 2015, 20:45


Pilates - nowa metoda na zapomnienie Ovufriendowych stresow i przypomnienie sobie jak moje cialo jest dalekie od bycia fit… Pewnie tez i w nie najlepszej formie na przyjecie malego lokatora...

15 lutego 2015, 09:01

Cholera jeszcze dopiero co przeczytałam, ze Castagnusa nie powinno łączyć sie z Duphastone. To leczenie na własna rękę nic dobrego nie przyniesie. Łączyłam Castagnus i Duphastone do wczoraj :( mam nadzieje ze nic nie spiep.....łam... Jeszcze dwa dni na Duphastone i odstawka z nadzieje na @.

16 lutego 2015, 07:53

Ostatni dzien na Duphastone... Przede mna najgorsze - dziewiec dni czekania czy @ przybywa, bezsilnego i bezczynnego... Jesli nie, 25 Lutego wizyta u gin. Co potem? Nie wiem...
Drugi i trzeci tydzien Marca optymistycznie obstawiłam rezerwacjami wizyt na monitoring... Wiec codziennie odliczanie i korygowanie (anulowanie) rezerwacji w miarę spozniajacej sie nadal @.

Wiadomość wyedytowana przez autora 16 lutego 2015, 07:59

17 lutego 2015, 07:44

Ostatni Duphastone przyjęty wczoraj w południe. Czekanie...
Kiedy powinny ujawnić sie jakies pierwsze objawy nadchodzącej @? Kiedy zaczac juz obawiać sie ze nici z wywołania? No i najważniejsze pytanie - co jesli nie przyjdzie po tych 9 dniach? Co moze zaproponować mi gin na wizycie oprócz kolejnej porcji gorzkiego "poczekajmy jeszcze"...

19 lutego 2015, 08:05

Temperatura trup a @ brak...

Edit 21:52
Here it is! Jutro kontrolne USG piersi. Back in the game!

Wiadomość wyedytowana przez autora 19 lutego 2015, 21:53

20 lutego 2015, 19:11

5cs; 2dc

Piersi w porzadku. Czekamy na owu. w miedzyczasie musze skombinowac jakis termin na kontrolna cytologie.

24 lutego 2015, 18:45

5cs, 6dc

Najpierw nie chciala przyjsc teraz nie chce odejsc… Zwykle 6dc bylo juz lekkie pozegnalne plamienie a tu nie zapowiada sie na pozegnanie…

Dzis rano po oblezeniu rejestracji on-line, cudem wyrwalam termin u mojej gin na czwartek rano - 8dc. Kiedys gdy wspominala o monitoringu [przed ciaza bezzarodkowa] mowila zeby monitorowac od 9dc.

Jesli przeciagnie mi sie @, monitoring w 8dc jak zakladam nie bedzie mial sensu a wtedy nastepny termin ktory udalo mi sie zblokowac to dopiero 13dc - cholera wie czy to juz nie za pozno na zaczynanie monitoringu…

Z moim standardem cyklu raczej nie wierze w coda ze bedzie juz po owu ale nie wiem czy monitoringu nie powinno zaczac sie odpowiednio wczesnie zeby miec okres porownawczy… a jesli tak to moze byc lipa.

25 lutego 2015, 06:39

5cs, 7dc

Oblężenie na systemie rezerwacji sie udało. Mam wizyte na pt 7:30 wiec odpuszczam jutrzejsza zwłaszcza ze @ jeszcze dycha. Muszę jeszcze tylko do kompletu dorwać jakiś termin na 6 marca i bede w miarę obstawiona, najwyżej niektóre z wizyt sie odwoła. Od przybytku głowa nie boli...

27 lutego 2015, 18:24

5cs, 9dc

I wez tu czlowieku wyj radosnie o plemnik do gin... a gin ma cie w d***e...
Uwaza ze w tym cyklu moze nie byc owu [ponoc dzis nie bylo widac pecherzyka na USG] wiec bez sensu zebym na pusto robila kursy wte i nazat na wizyty.
Monitoring mamy zaczac od nastepnego cyklu.
Oczywisice mozemy nadal probowac [znaj laske swojej ginekolog...].
A na koniec przepisala mi jeszcze dupek od 20dc... ze niby nawet @ mam silami natury nie dostac??? WTF? Jechalam tam wyszczerzona na cudownosc swiata a wracalam z kopem wysadzonym w sam srodek d**y.

I dylematami [niepoprawnej optymistki...]:
- jesli tempa wystrzeli wczesniej niz w 20dc czy powinnam zaczac brac dupka wczesniej czy czekac na 20dc??
- a co jesli pszczolka spotka kwiatek a ja po 7 dniach pozerania dupka odstawie go? Czy to moze spowodowac wczesne poronienie??

wogole to bez sensu....

28 lutego 2015, 09:06

5cs, 10dc

Incepcja zakończona sukcesem... Myśl ze w tym miesiącu nie bedzie owulacji bo na wczorajszym USG nie było pęcherzyka zasiedliła sie idealnie i wlasnie rujnuje mi weekend. Ręce opadają...

1 marca 2015, 11:45

5cs, 11dc

Znów próba nerwów…przyjaciółka sprzed lat w ciąży… tak bardzo chciałabym naprawdę w pełni się cieszyć, ale nie potrafię, nie tak w pełni. Za uśmiechem zawsze będzie łezka w oku :(.

Luby staje na głowie. widzi jak szaleje i prześciga się w pomysłach jak w magiczny sposób zasiać ten mój ogór. W przyszłym tygodniu potomka będziemy płodzić na romantycznej wyprawie. Czyż to nie cudowny pomysł!? jest tylko jeden malutki szkopuł - NIE MA PIER****NEGO PĘCHERZYKA! NIE BĘDZIE PIER****NEJ OWU! Możemy polecieć nawet na księżyc i GÓWNO Z TEGO BĘDZIE!

Nie wiem czy łudzić się jeszcze ze brak pęcherzyka jest wynikiem późnej owu i umawiać [np do innego gina] na jakieś USG w połowie tego tygodnia…

Nie mam już siły stawiać czoła przeciwnościom. Co chwile myślę sobie ze wychodzę na prostą i co chwile okazuje się że to tylko złuda a przede mną kolejny zakręt.


**********************************
Edit 16:45
Dobra trzeba wziąć się za pysk… Od dziś testy owulacyjne i mój osobisty monitoring via mikroskop owulacyjny.
Nie dam si stłamsić, może jeszcze jest w tym cyklu nadzieja na owulacje pomimo ze pęcherzyka nie było!

Wiadomość wyedytowana przez autora 1 marca 2015, 16:48

2 marca 2015, 21:00

5cs, 12dc

Nie łudzę się że idzie owu - kreski na teście są ewidentnie jaśniejsze a gdyby miała być blisko to cokolwiek widać by było na monitoringu w piątek… ale może za 3-4 dni?

Wiadomość wyedytowana przez autora 2 marca 2015, 21:02

1 2 3 4 5