Wedlug moich obliczen w sobote lub w niedziele będzie owulka i wtedy będę musiala zrobić wszytsko(ale nie na sile) żeby były serduszka:-))) Mysle ze tydz bez seksu to plemniki będą dojrzale ale nie za ,,,stare"???
Oby tylko nie był zbyt zmeczony ale ja się seksownie ubiore i to go na pewno pobudzi!!!!
Mój maz niema nic przeciwko ze pisze z Wami i czasami chce wiedzieć z czego się smieje.. Albo ciekaw jest o czym znow napisałam:-0)) Tak bardzo chciałabym mu już powiedzieć ze będziemy mieli dziecko.. i zobaczyć jego szalona radość. Wcale bym się nie zdziwila jakby mu się lza w oku zakrecila. A niby faceci nie placza-nie prawda. Ogladalismy ostatnio film o Agacie Mróz ,,NAD ŻYCIE" na którym ryczeliśmy jak glupi. Polecam ale dla osob o mocnych nerwach. Niesamowita poruszajaca historia.. Niewiem czy bym go chciała obejrzeć jeszcze raz.
Bo dziwnie się oglada film wiedzac ze zle się skończy.
OBY TEN NADCHODZACY WEEKEND BYL OWOCNY I NIE ZAPOMNIANY:-))))
Dzis sobie zazartowalam i powiedziałam mezowi ze się poddaje i na najbliższy rok rezygnuje ze staran. On był bardzo zajęty ale od razu zareagowal,oburzyl się.. Nie zgodzil się a nawet lezki mu się w oku pojawily. Kiepski zart ale zrozumiałam jak bardzo mu na tym zależy.
Postanowilam zaczekać z serduszkami az pojawia się na teście(owulacyjnym) 2 ciemne krechy:-)
Musi się udac tylko trzeba w to mocno wierzyc..
Jutro do lekarza (gin) nie mogę się doczekać!!!!! MAm tyle pytan..
Wedlug mojej obserwacji owulka była wczoraj wieczorem:-))
Po co się stresować!!!
Oby nie było za dużych kolejek bo nie lubie długo czekac..
Milego dzionka dziewczyny:-)))))
-z macica wszystko w porządku
-jajniki sa piękne
-owwulacja już była
-ogolnie z mojej strony wszystko ok
-powiedziałam jej o mojej celiakii z dzieciństwa powiedziała ze być może moi rodzice zbyt szybko wprowadzili gluten a kiedyś mleko było gorszej jakości jak dziś.I jest możliwe ze z tego wyszłam
- mowilam jej o badaniu hormonow,ale powiedziała ze ja mam owulacje wiec poco ale dla swietego spokoju dala skierowanie na badanie prolaktyny
- zrobila cytologie
I zapytala o meza bo być może trzeba zbadac nasienie...
Mam się zglosic za pol roku (jeśli nie uda nam się zajść) i wtedy badanie nasienia(choć powidziala ze można już zrobić)
Ciekawe co mój men na to badanie powie... bo niemam pojęcia...
Jestem pozytywnie nastawiona i może ten cykl będzie tym szczęśliwym:-)))))))
To tyle na dziś!!!!!!!!!!
Zakupilam wczoraj mężusiowi ANDROVIT tylko żeby je chciał brac caly czas?.. Ale jego pragnienie posiadania dzidziusia jest wielkie wiec na pewno się poswieci(chociaż w zyciu nie bral zadnych tabletek).
Jakos przestalam robic to na sile. Przeciez nic by mi to nie dalo tylko dużo stresow i nie przespanych nocy..
Spokojnie przeczekam czas do 31 maja a poten się okaze????
Moje dzieciństwo nie wspominam najlepiej i często ze lazami w oczach. I chyba mam zal do rodzicow. Dla nich liczyla się tylko praca,praca i praca.. Wykonczenie domu było ważniejsze niż spędzenie fajnego dnia na zabawie z własnymi dziecmi. Nie pamiętam żeby oni byli z nami nad woda latem,na wycieczce rowerowej a co dopiero wypady do np. zoo. Mielismy ciagle klutnie,wyzywanie i robienie sobie na zlosc ze strony babci która z nami mieszkala. Bo była bardzo zlosliwa osoba i uparta. Przez co moja mama wpadla w nerwice. I kiedyś jak szlam od sąsiadki i zlosliwie wyrzuciłam jej klucze do pokrzyw, to mama wyrzucila mnie z domu. To było straszne miałam może 8 lat:-0. Zamknela za mna drzwi zgasila swiatlo i powiedziała ze to kara. A wszędzie ciemno ja w d.. bo mieszkaliśmy na malej wsi. Nigdy tego nie zapomnę!!! Kiedy pare lat temu mamie powiedziałam ze jej tego nie wybaczę to ona powiedziała ze mi się nalezalo(i to jest matka?!!) Wiele razy bylam bita bo nie chciałam czegos ubrać lub gdzies isc. Pewnego wieczoru zostawili mnie sama w bardzo dużym domu! Mama z tata poszli na nocna zmiane a babci i brata wtedy nie było.. Caly dzień miałam nadzieje ze albo sasiadke zawolaja by przy ,mnie była albo ciocie. A oni taka mala dziewczynke 9 letnia zostawili na cala noc sama. Nawet sobie nie możecie wyobrazić co ja przeszłam jaki wielki był mój strach nie poszlam nawet do toalety!! Jakbym to miała opowiadac komus to chyba ,,z kluska w gardle" bo za każdym razem wzbudza to we mnie emocje. I jest mi przykro jak inni opowiadają jak spędzali wakacje z rodzicami albo jak się z nimi fantastycznie bawili. Ja jednak nie mam o czy się chwalić(( Nigdy nie uslyszalam od nich ze mnie kochają i ze jesteśmy dla nich bardzo wazni. A dla mnie to jest bardzo ważne. Niema dnia kiedy bym nie powiedziała mezowi jak bardzo go kocham i moje dzieci tez tak wychowam.
JA TYLKO CHCIALAM WIEDZIEC ZE ONI MNIE KOCHAJA I JESTEM OWOCEM ICH MILOSCI...
Jutro na 8 do pracy-nie chce mi się! Ale pieniazki sa potrzebne
Przytule się do mojego chrapiącego M i nyny:-)))
Tak w ogole nie mam zadnych dolegliwości ,,ciążowych" ani podbrzusze nie jest twarde. Mysle wiec ze nici z tego cyklu. Trudno plakac nie będę. To czekanie mnie trochę wzmocnilo i już tak nie przezywam. Ale nadzieja mnie nie opuszcza...
Stracilam ochote na seks co bardzo smuci mojego mena. A jak mam 1 dzień @ to zawsze nie moze się mnie odczepić. Bo zawsze w tym dniu mam straszna ochote na niego..
Teraz znow stres bo przez moje ego nie umie sama znaleźć sobie pracy. Wstydze się ze niemam wyższego wyksztalcenia w konkretym kierunku(na który i tak bym się nie umiala zdecydować). Przez co pracodawca się spyta po co pani chce tu pracować jak pani niema wyksztalcenia. Tak bardzo bym chciała chodzic do pracy z zadowoleniem i czysta przyjemnoscia(a wiem ze mało ludzi tak ma) Mam ogromna nadzieje ze mi się kiedyś uda.. I zostane również mama
Zastanawiam się skad ten @ skoro z rana czułam się fantastycznie zero objawow. A w pracy musiałam ciężkie gary dzwigac,czy to nie powod??? Już myslalam czy to nie poronienie??!!
Trudno widocznie tak miało być((( Poplakalam się i mi ulzylo..
Jestem silna i walcze dalej!!!!!!
Musze przyznać ze miałam bardzo bolesny ten okres,bylam po prostu nie do zycia. W tym czasie najlepiej tabletka i do lozka. NA szczęście jeszcze 2 dni i się zegnamy. Mezus sobie pilnuje żeby nie zapomninac brac Androvit. Oby to nam pomoglo,chociaz nie byliśmy jeszcze badac nasienia. Ostatnio cos go bolało kolo pracia. Ale na drugi dzień przestalo. Pytalam czy jakby była potrzeba poszedł by się zbadac powiedział ze nie. Ale mysle ze dla dziecka jest w stanie się przelamac. Jeszcze ja musze pojsc zbadac ta prolaktynę..
SZefowa nie dzwonila wiec weekend mam wolny i dobrze bo musze się kurować..
Chyba zrezygnuje z tej pracy bo jest bez umowy i na tel,czyli nigdy nie wiem kiedy mam się spodziewać pojsc do pracy.. Znalazlam inna wiec chyba sprobuje! Myslalam nawet o castoramie ale ja niemam zadnego doświadczenia wiec watpie żeby mnie przyjęli..
Mam nadzieje ze minie ten straszny kryzys w moim zyciu i w końcu zdecyduje się czego chce od zycia. Boje się nowych wyzwan ale widze ze już jest lepiej. Staram się myslec pozytywnie.
A z poprzedniej pracy zrezygnowałam ze względu ze już nie dawałam sobie rady psychicznie. No i po slubie milo być zaraz dziecko..I będzie!!! Ale kiedy???
Wczoraj rozmawiałam z kolezanka ze szkoły która zasugerowala mi ze powinnnismy się już starac o dziecko.Zrobilo mi się przykro ale się nie przyznałam ze to już trwa pol roku. Ona wpadla wiec się wcale nie starala i niewie ile to kosztuje..Jednak jej ciaza nie trwala długo bo poroniła i ja nie rozmawiam z nia na ten temat.Bo jeśli będzie chciała to sama opowie. Wiem tylko tyle ze nie zalamala się z tego powodu bo nie była jeszcze gotowa na ten cud. A ja już jestem i czekam!!! Mam nadzieje ze MATKA BOSKA CZESTOCHOWSKA MNIE WYSLUCHA I POMOZE .
Życze udanego weekendu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1
Nikt nie wiedział w jakiej intencji jedziemy się modlic bo nie chce zeby wiedzieli! To jest taka nasza tajemnica.
P.S. Zauwazylam ze mój maz ma lepsza sperme(chyba po tym androvicie))))))
bardzo dobre podejscie :) trzymam kciuki...
to owocnych staranek w weekend kochana :D
dziekuje :-))
kochana oby do weekendu i trzymam kciuki <3