Zapisz się i otrzymuj powiadomienia o
zniżkach, promocjach i najnowszych ciekawostkach ze świata! Jeśli interesują
Cię tematy związane z płodnością, ciążą, macierzyństwem - wysyłamy tylko
to, co sami chcielibyśmy otrzymać:)
,,Prawdziwie kochasz wtedy kiedy nie wiesz dlaczego"
O mnie: Mam 26 lat, niedawno wyszłam za maz(25 sierpnia 2012) i jestem szczesliwa. Uwielbiam podrozowac, fotografowac i poznawać nowe smaki. Ostatnio zainspiroowala mnie fotografia slubna.
Nie umie plywac, klamac i jezdzic na karuzelach:-((
Jestem osoba wrazliwa, czasami zlosliwa i czula na krzywdę innych. Kocham pieski!
Czas starania się o dziecko: W sumie to od listopada ale od gudnia zaczelam obserwować swoje ciało.
Moja historia: Z mezem stosowaliśmy stosunek przerywany jako srodek antykoncepcji a czasami prezerwatywy. Nigdy nie interesowalo mnie co to jest owulacja i kiedy wystepuje. Nie chciałam również pojsc do ołtarza z brzuszkiem(dlatego rok przed slubem brałam tabletki antykoncepcyjne). Teraz kiedy już się dużo dowiedziałam i postanowiłam zajść w ciaze boje się ze cos ze mna nie tak ze w tak dlugi m czasie niebylo wpadki..? A może mielismy szczęście. Jeszcze nie bylam się badac
Moje emocje: Niewiem czy mam jeszcze zaczekać czy wybrać się juz na jakies badania.. Boje się żeby się nie okazało ze cos stoi na przeszkodzie do zapłodnienia. Podejrzewalam ze moja choroba z dzieciństwa(celiakia) jest glowna przyczyna bezplodnosci(jak przeczytałam w wielu artykułach na necie). Ale bylam u lekarza i nie potwierdzil tej choroby u mnie. U endokrynolog bylam pare miesięcy temu gdyż podejrzewałam nadczynosc tarczycy-również ja wykluczyla.. No wiec pozostaje pojsc do ginekologa i zrobić ważniejsze badania. Bo zawsze było wszystko ok.. A może potrzeba czasu,,,,,
Zapomnialam dodac ze z mezem jesteśmy razem 9 lat i przez ten caly czas stosowalismy stosunek przerywany. Wszyscy przypuszczają ze stosowaliśmy tabletki ale ja bylam im przeciwna. Kiedy je brałam(rok) nie lubialam a nawet nie był mi potrzebny seks.A kiedy już dochodzilo do zblizen to czułam bol. Teraz kiedy nie trzeba się zabezpieczać jest calkiem inaczej a nawet bardziej zesmy się do siebie zbliżyli.
Nie martw się. Ja starałam się rok i zaszłam. Powiedziałam sobie, ze jak teraz nie zajde to idziemy z narzyczonym na badania. No i się udało. Będzie dobrze.
Bardzo podoba mi się tytuł Twojego pamiętnika. Nie martw się zawczasu, dziecko samo wybierze idealny moment, obserwuj się, mierz temp. a bardzo mu pomożesz:). Powodzenia.
no ja z mężem jestem 7 lat i tak jak ty stosunek przerywany przez 2 miesiące brałam tylko tabletki ale to ok 2-4 lata temu a o dziecko staraliśmy się 2 lata :( i tak je straciłam wiec nie wiem od czego to zależy...
2 dzień @ mam ogromny brzuch i chlonne wszystko co mi stoi na drodze. Zjadalam 2 rzedy ptasiego mleczka-MASAKRA!!!! O 19 wychodzę na nording walking z tesciowa. Trzeba to spalic!!!
Lubie mieć wszystko poukładane. Chcialam mieć zaraz po weselu dziecko a raczej być w ciąży a tu już 5 miesiąc mija.. Kuzyna zona zaszla w ciaze prawdopodobne w noc poslubna a miała wesele miesiąc po nas. I teraz wszyscy czekaja na nas-wkurza mnie to ze inni dyktują ci jak masz zyc!!
a my jak nas widza koledzy w sklepie i sa z dziecmi to odrazu gadaja tera wasza kolej a ja już nie wiem co mam gadac na takie gupie pytania jeste taka zła ze ludzie nie wiedzą co ta druga osoba przeżywa :(
oj.. wiem jak jest, u nas tez jak nie było tak nie ma dzidzusia. Jednak trzeba sobie czasem osłodzić życie:) Tyle musimy sie nacierpiec, wymeczyc: należy nam sie od czasu do czasu :) ale zrobiłaś mi smaka na to ptasie mleczko :) chyba popedze do sklepu
Wiem ze rodzicow się nie wybiera ale dlaczego moja mama jest taka zimna i bez serca!!! Wstydze się za nia-ze jest jaka jest UPARTA. Jak slysze u innych rodzin jak oni się wspierają troszczą o siebie i nie umia bez siebie zyc to od razu mi się lzy cisna do oczu..Tata jest inny widać ze mu na mnie zależy nawet mój maz to zauwazyl gdyż mieszkamy z nimi. Ja na pewno będę lepsza mama niż moja...
,,Kochac człowieka to znaczy mieć czas,nie spieszyć się,byc obecnym dla niego"
moja mama była cudowna ale od kiedy zachorowała nie ma z nią kontaktu ale wiem ze gdyby wiedziała jakie mam problemy zeby zostać mamą to by mnie wspierała zabrakło mi jej kiedy naprawdę tego potrzebuje ale wiem ze jest jakoś sama ze radzę ale serce ściska z bólu jak widzę innych :(nie przejmuj się ściskam moćno
kochana ja mam odwrotnie. Nigdy nie czułam akceptacji od strony taty. Niby jest ok ale bez fascynacji. Mame mam cudowna, złota kobieta, pełna miłości i empatii i ogólnie rodzice bardzo o nas dbaja. Jednak od zawsze miedzy mna a T jest bariera, nie dopokonania.
moze nie jest tak zle z twoja mama jak myslisz. Jak sie mieszka z rodzicami to czasem jest ciezko. Moze mama poprostu nie chce sie wtracac albo byc upierdliwa tesciowa :) Czasem jestesmy dla wlasnych rodzicow zbyc surowi i widzimy tylko ich wady....Ja odkad odpuscilam swojej mamie jest ok, tobie zycze tego samego :)
Ja też nie zwierzam się mamie z moich problemów, wie tylko, że staramy się, ale nic z tego nie wychodzi i tyle. Ona nie podejmuje tematów, ja też ich nie poruszam, rozmawiamy o niczym... tyle, ale jest dobrą mamą:* i za to jestem jej wdzięczna. Życzę Ci poprawy stosunków z Twoją mamą:)
Zet- zgadzam się z Tobą... Ja również przez całe moje i mojej mamy wspólne życie uważałam, że jest strasznie dla mnie zimna... Uważałam, że mnie nie kocha... A teraz gdy od ponad roku już jej nie ma na świecie widzę, że bardzo mnie kochała tylko nie umiała tego okazać tak jak ja bym tego od niej oczekiwała...Szkoda tylko, że teraz gdy tak bardzo potrzebuję jej przy sobie to jej przy mnie nie ma...:(
Od paru dni mam bardzo wydety brzuch nawet mój maz się zastanawial czy nie jestem w ciąży.. Mam ogromny apetyt na słodkie:-(( Ja tam czekac długo nie potrafie wiec zrobiłam sobie dziś test płytkowy. Oczywiście brak ciąży i przecież miałam okres!.. Ale naprawdę brzuch wygląda jak bym była w ciąży. Niewiem dlaczego taki jest,postanowilam robic ćwiczenia żeby go stracic!!!! A przede wszystkim ograniczyć słodycze do minimum!!!
W najbliższym czasie chce odwiedzić ginekologa i zrobić sobie ważniejsze badania związane z zajściem w ciaze:-))
Wczoraj nie poszlam na kijki bo padal deszcz ale dziś sobie nie odpuszczę!!! Chcialam się umowic do laryngologa(z moimi problemami w buzi) ale niestety jest na urlopie. U jednej z kobiet piszących pamiętnik znalazłam ciekawa porade. O tym iż jak się ma alergie pokarmowa również można mieć problemy z zajściem w ciaze. A mnie gastrolog wysal do laryngologa aby to sprawdzić. A później jeśli to potwierdzi to na testy. To straszne nie wiedzieć co ci dolega!!! W przyszłym tyg będę do niego dzwonic..
Ogolnie mam dziś dobry humor bo mój maz ma wolne:-)))
Ładna sloneczna pogoda dziś była i od razu chce się zyc. Za tydz mam mieć wyjazd do pracy za granice,chce pojechać bo to siedzenie w domu( już 6 miesięcy) mnie dobija. Max na 6 tyg będzie mi ciezko bez mojego ukochanego. Ale chcemy kupic domek wiec pieniazki sa potrzebne. Chcialabym mieć dobra stala prace w Polsce, zobaczymy co czas pokaze! Czasem jestem bardzo zalamana ze nie mam pracy i w sumie to nie wiem jaka praca by mnie zadowalala. Potrzebowalabym takiego pozadnego kopa żeby znow nabrać energii i sily do zycia-przeciez jest wiele ludzi którzy maja poważniejsze problemy!!!!
Zrobilam dziś pyszny obiadek,rybka-dorsz bałtycki polecam!
O 18 na kijki i trzeba nadrobić 2 dni laby(a raczej braku pogody)..
Szkoda ze mój maz nie ma potrzeby pojsc z nami a jemu by się to przydalo bardziej. Staram się mu tlumaczyc ze musi schudnąć ale za bardzo lubi jesc. Powiedzialam mu ostatnio ze co jeśli Twoja nadwaga ma cos wspólnego ze nie mogę zajść w ciaze???to mnie wysmial
Duzo osob wokoło mi mowi ze powinien schudnąć ze wzgledow zdrowotnych ale on ma to gdzies. Na wigilii mi powiedział ze ma postanowienie noworoczne(ze chce schudnąć) bardzo i to bardzo mnie ucieszyl ale niestety tego nie robi:-(((
Nie myślcie sobie ze nie wiadomo jak wygląda,ale ma jakies 15kg nadwagi
Jeszcze pare dni i ovulka zawita:-))) Dopiero 2 miesiąc się mierze,obserwuje i powiem szcerze ze lubie to robic i tym samym wiedzieć jakie zmiany zachodzą. W tamtym miesiącu według ovu nie miałam owulacji.. wydaje m i się ze moja szyjka jest praktycznie caly czas wysoko i otwarta.. CZy tak może być???
Martwi mnie ze mój maz ostatnio nie ma ochoty na seks zbyt często-chyba się starzeje:-((
Ale cos wymysle żeby pobudzić jego zmysły!!!
Milego i owocnego weekendu zycze wszystkim:-)))))
Hej...powrócę do tematu nadwagi Twojego M.
Musisz mu wytłumaczyć,że tak jak nadwaga u kobiet tak i nadwaga u mężczyzn powoduje problemy z płodnością.U nas niestety i mi i mojemu M.przyda się dieta i ćwiczenia,ponieważ oboje za bardzo lubimy jeść-ja niestety uwielbiam słodycze..kilka dni temu była u ginekologa i jest na tyle uparty,że powiedział,że dopóki nie zobaczy,że coś ze sobą robię-nie za bardzo będzie mógł mi pomóc.Pytał również o wagę mojego męża i mamy kategoryczny nakaz zrzucenia zbędnych kilogramów.
Ja wiem,że facetom trudno wytłumaczyć jak wiele czynników ma wpływa na płodność-nie tylko naszą-kobiet-ale i ich ale zawsze uważałam,że jeśli mężczyzna chce być TATĄ,to tak samo powinien o siebie zadbać.Pozdrawiam i polecam szczerą uświadamiającą rozmowę z mężem :).
Uwielbiam niedziele spędzone z moim mezczyzna. Nawet jeśli jest to dzień spędzony przed tv ale RAZEM!!!Byliśmy na małych zakupach a wieczorem chcemy sobie wyskoczy do kina na ,,NIEMOZLIWE"
Jestem szczesliwa ze go mam i ciesze się ze walczyl o mnie do końca.. A moglo by się ulozyc inaczej. Bedac za granica zakochałam się w innym facecie chociaz bylam z moim. Chcialam zmienić swoje zycie a nawet wyprowadzić się za granice. To były ciężkie chwile a najgorzej ze trzeba było podjąć decyzje z kim chce spedzic reszte zycia. Nie umiałam tego zrobić. Na szczęście mój(teraz już maz) powiedział ze nie pozwoli na to zebym była z innym i nie wyobraza sobie zycia beze mnie. A tamten się wycofal!
Wiem ze podjelam dobra decyzje:-)))
Też tak miałam.Będąc u cioci poznałam pewnego chłopaka i bum! Stało się.Prawie zerwałam zaręczyny.Ale stało się tak,że nie doszło do tego.W pewnym momencie uświadomiłam sobie,że robię błąd.Wróciłam do narzeczonego,tamten przez pewien czas rozpuszczał ploty o moim,że go pobił i takie tam różne.Próbował nas rozdzielić,ale mu się nie udało...
no i fajnie ze podjęliście tą właściwa decyzje tera tylko do szczęscia potrzebujemy małego cudu i będzie wspaniale bo miłość jest piękna a zwłaszcza z tym kogo się kocha i walczy o ciebie tak jak mój o mnie kochajmy się mocno a będzie nam dane
to jest cudowne,że ma sie kogoś obok siebie, przy sobie kto nas kocha i kogo my możemy kochać. Życze Wam jeszcze tego jednedo, upragnionego....Dziecka :)
Jak wczoraj miałam dużo checi i energii do zycia, tak dziś wręcz odwrotnie:-((
Powinnam dziś lub jutro mieć skok temp, dziś nie miałam wiec może jutro.. Szyjka ok tylko sluzu rozciągliwego jeszcze niema. Wieczorem miałam bol owulacyjny ale mniej odczuwalny niż miesiąc temu.
Mój M wczoraj mi powiedział ze jak tak dalej będzie to przestanie wracac do domu wieczorem- bo ja non stop chce się kochac(smialam się jak glupia i mu powiedziałam ze się ciesz bo nie którzy maja tylko raz w tyg z tym do czynienia) A z drugiej strony przykro mi bo ja uważam ze to facet powinien mieć zawsze smaki bardziej niż kobieta!!! Kiedys tak było..
Faceci nie lubia czuc, ze sa przymuszani albo, ze to ich obowiazek...a co jesli akurat nie maja ochoty, ale nie moga tego powiedziec bo my mamy akurat dni plodne... mysle, ze wroci mu wieksza ochota jak tylko seks bedzie sie kojarzyc z czysta przyjemnoscia :0 ja juz czekam na ta chwile :)
Dzis sobie tak mysle jak to nasze zycie się ulozy??? Ile dzieci będziemy mieć czy to będą dziewczynki,chlopczyki a może parka.. Czy mój M po porodzie mniej się będzie mna interesowal. Kiedys mi powiedział ze jak już będziemy mieli dzidziusia to ja będę na drugim miejscu, z jednej str to rozumiem a z drugiej dlaczego?! Zawsze chciałam mieć 3 dzieci 2 dziewczynki i chłopczyka ale na pewno nie bliźniaki. Teraz widzac realia zycia na wsi i problemów z praca tom mysle ze 2 max.. chyba ze wola Boga będzie inna
Najwazniejsz to mieć zdrowie wzajemny szacunek i zrozumienie:-)))
Nie dawno wrocilam z nording walkingu,swietnie się czuje:-))) A poza tym to się ciesze bo ovu wyznaczylo mi owulacje i mysle ze chyba w tym dniu TO BYLO. Raz sobie wkrecilam ciaze i więcej tego nie zrobie! Bo rozczarowanie było przykre a mój M to bardziej przezyl ode mnie.. Mysle ze on będzie wspaniałym ojcem i będzie mi pomagal przy dziecku:-))
Wiem ze mój tata również nie może się doczekać zostać dziadkiem. Boze jak ja bym już chciała się tym chwalić a tu trzeba jeszcze tyle zaczekać. Postaram się cierpliwie czekac!!!
Ale jestem podekscytowana ta rosnaca temperatura:-))))))))I niech nie zamierza spadac w dol!!!! Jeśli by się udało to by był super prezent dla mojego meza na urodziny:-))Na pewno najpiękniejszy!!!! Już nie mogę się doczekać następnych dni pomiaru temp!!! Oby się udało!!!!
Jutro na imprezke ze znajomymi się wybieramy,oj będzie wesoło-jak zawsze!!!! Lubie z nimi się bawic można się wyluzować i zapomnieć o problemach.. Będę kierowca,przewaznie jestem ale mi to nie przeszkadza a zwłaszcza teraz:-))
No i pojawil się ten długo oczekiwany telefon..wyjazd za granice już w niedziele! Nie wiedziałam czy jechać czy nie bo co jeśli będę w ciąży.. jednak się zdecydowałam przecież potrzebne sa nam pieniazki a jeśli się okaze ze będę w ciąży i będę się zle czula to przecież moge zjechać. Tam jest lekka praca i siedzaca wiec na pewno się nie przemecze.
Gorzej będzie wytrzymać te rozlake już mielismy z M lezki w oczach na sama myśl tych 5 tyg:-(((
Będę się modlic żeby było wszystko w porządku:-))
Mój Mąż też czasami wyjeżdża w delegacje,ale w kraju,za granice na szczęście nie.Najdłużej delegacja trwała 2 tygodnie.Ja już tego samego dnia tęsknię jak cholera,a gdzie dopiero 5 tygodni...Dziś właśnie wraca po 12 dniach w delegacji:)
Jutro rano wyjazd jestem trochę nerwowa ale mój maz to bardzo przezywa. Ja staram się być twarda! Szkoda ze nie będę mogla tam korzystać z ovu bo bardzo mnie to wciagnelo.. Niewiem co wyniknie z mojego cyklu ale fajnie by było gdyby... Jakby co zaopatrzyłam się już w testy. Trzymajcie za mnie kciuki. Będę myslec o was:-)))
ja wyjezdzam 16 lutego ale myśle ze to robie o kasie na życie i dlatego lepiej się czuje wiec trzymam kciuki za ciebie i za mnie też damy rade jesteśmy silne
Witam z powrotem! 7 tyg minelo ale nie było mi latwo,tesknota mi doskwierała.. Ale teraz już jestem i znow zabieram się do roboty.
Ten miesiąc postanowiłam sobie odpuscic tzn nie mierzyc temp, oceniac pozycji szyjki czy szluzu.Tak na luzie:-)) Zobaczymy co z tego wyniknie gdyz owulacje miałam raczej wczoraj. Po powrocie seks stal się bardziej namiętny i częściej mam na niego ochote-po prostu bosko!
Znow Swieta spotkania z rodzina i pytania dlaczego jeszcze nie jesteś w ciąży??? Nie nawidze tego niech oni wszyscy się ode mnie odwala!!!! NIe maja swoich problemów. Musze trzymać jezyk za zebami bo lubie mowic to co mysle nawet najgorsza prawde..
Przecież ja tez już bym chciała być w ciąży a oni nie wiedza ze tymi pytaniami mnie rania:-(
No coz taka natura ludzka powoli naucze się to ignorować..
Kochana rozumiem Cie mnie też takie pytania draznią. Rozumiem że wogóle nie prowadzisz wykresu, może to i dobrze po tak długiej rozłące dajcie czadu a wierzę,że się uda. Trzymam mocno kciuki kochana.
Ja też bardzo dobrze Cię rozumiem moja rodzina jest taka sama co święta pytają a Kiedy będziesz w ciąży oni nie wiedzą jakie to jest dołujące ostatnio koleżanka powiedziała mi a Ty to nie chcesz mię dzieci po tym jak przyszłam do domu to ryczałam jak bóbr nikt nie wie jak to jest ciężo zajść wszyscy myślą że raz dwa i wpadka. Kochana głowa do góry chyba kiedyś zaciążymy Pozdrawiam
FAjny wieczor wczoraj spedzilismy byliśmy na kręglach ze znajomymi. A przy okazji zapoznać moja kolezanke z koloega moich przyjaciol.
A poza tym czekanie do 12go czy dostane okres.. Powoli trace wiare ze nam się uda. Jest tyle czynnikow które zaburzają zapłodnienie ze wolalabym o tym nie wiedzieć. W poprzednich miesiącach gdy nam się nie udawalo zaczelam myslec czy sprawa nie tkwi po str meza. No bo przecież tyle lat razem bez zabezpieczenia i nic. Boje się co mogę się dowiedzieć w gabinecie lekarskim ale jeśli teraz się nie uda to na pewno tam pojde. Mój facet się w ogole nie przejmuje on sobie nie zdaje sprawę ze cos może być nie tak. A naprawdę bardzo chciałby zebym już była w ciąży. MAm kupione testy ciążowe i czekaja..
Dzien jak codzien wciąż szukam pracy i jestem zla ze w naszym kraju jest tak ciężko o dobra prace!!! Chyba będę musiala wrocic do gastronomii bo nic innego nie znajde.. Znow weekendy osobno i wracanie po nocach! A gdzie starania o bobasa??? Zycie jest brutalne i czasem trzeba się upic i zapomnieć.
Dzis sprawdzałam moja szyjke macicy wydaje mi się rozpulchniona i otwarta, a sluz lepki..
Nie powinna ona być już zamknieta??? Sama nie wiem,mysle ze nici z naszych przytulanek:-(( W następnym cyklu wybieram się do ginekologa ale innego niż ja chodze żeby sprawdzić czy jest ok. Bo moja pani doktor zawsze mowila ze wszystko w porządku i oby!!! Ostatnio bylam chyba 1,5 roku temu wiec swiety czas
Dzis zaszalałam zamowilam sobie sukienke w necie na wesele mojej koleżanki w lipcu trochę za szybko ale pewnie do tego czasu i tak nie zaciaze:-((( A tak bynajmniej poprawie sobie humor no chyba ze mi nie będzie pasowala..
Mam bardzo apetyt na słodkie musze się opanować bo będę gruba beka!!!! A już przybrałam ze 4 kg i oponka się pojawila na brzuchu :-0 Bo tak szczerze mam dola ze innym się udaje a my wciąż próbujemy i nie wiadomo jak długo!.. Kiedy do nas szczęście się uśmiechnie!!!
kochana a może się uda bądź dobrej myśli :) ale jak zamówisz to może się przydać po :) widzę że brałyśmy ślub tego samego dnia :) tzn ja kościelny bo cywilny miałam w styczniu 2011 :)
widzę, ze jestesmy w tej samej sytucji, za mną 3 cykl staran ale poprzedzony prawie 6 latnim stosowaniem stosunku przerywanego bez zaliczenia wpadki i to wlasnie sklania mnie do przeprowadzenia badan chociazby poto zeby sie uspokoic albo ewentualnie zaczac sie leczyc poki czas anie obudzic sie za kilka lat z reka w nocniku. Najpierw wysylam meza bo wiadomo u facetow to jedno badanie i wszystko wiadomo, no a potem ja... i zobaczymy. Jakby nie bylo mam nadzieje, ze mi jak i Tobie w koncu sie uda i ze poprostu tak jak inne zdrowe pary czekaja nawet na 9 czy 10 cykl ale w koncu im sie udaje. Pozdrawiam
Treści zawarte w serwisie OvuFriend mają charakter informacyjno - edukacyjny, nie stanowią porady lekarskiej, nie są diagnozą lekarską i nie mogą zastępować zasięgania konsultacji medycznych oraz poddawania się badaniom bądź terapii, stosownie do stanu zdrowia i potrzeb kobiety.
Korzystając z witryny bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. W każdej chwili możesz swobodnie zmienić ustawienia przeglądarki decydujące o ich zapisywaniu.
Dowiedz się więcej.
Nie martw się. Ja starałam się rok i zaszłam. Powiedziałam sobie, ze jak teraz nie zajde to idziemy z narzyczonym na badania. No i się udało. Będzie dobrze.
Bardzo podoba mi się tytuł Twojego pamiętnika. Nie martw się zawczasu, dziecko samo wybierze idealny moment, obserwuj się, mierz temp. a bardzo mu pomożesz:). Powodzenia.
no ja z mężem jestem 7 lat i tak jak ty stosunek przerywany przez 2 miesiące brałam tylko tabletki ale to ok 2-4 lata temu a o dziecko staraliśmy się 2 lata :( i tak je straciłam wiec nie wiem od czego to zależy...