2,30 mU/l ---> 0,27 - 4,2
Trójjodotyronina wolna - fT3
4,93 pmol/l ---> 3,1 - 6,8
Tyroksyna wolna - fT4
17,57 pmol/l ---> 12 - 22
K*rde, tsh skoczyło... poprzednie wyniki:
Hormon tyreotropowy - TSH
0,90 mU/l ---> 0,27 - 4,2
Trójjodotyronina wolna - fT3
5,41 pmol/l ---> 3,1 - 6,8
Tyroksyna wolna - fT4
20 pmol/l ---> 12 - 22
Wiadomość wyedytowana przez autora 24 września 2014, 21:01
Na dodatek nadal nie mam wyników chlamydii... może dziś choć będą wyniki badan nasienia? Wtedy jutro je odbierzemy...
Posiewy tlenowe negatywne, grzybów nie wyhodowano.
Pozostałe badania:
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/519cf134aad4.jpg
Ogólnie wyniki chyba jak na męża pracę dość dobre, tylko ta lepkość i czas upłynnienia złe. No ale skoro dochodzi do zapłodnienia to tragedii chyba nie ma?
Wiadomość wyedytowana przez autora 27 września 2014, 13:36
Badanie wynik jednostka norma (trochę mało czytelne ale nie chce mi się przerabiać, na dole jest prt scr):
Żelazo (s)
Fe (na czczo) 12,0 umol/l 6,6 - 26,0
Morfologia analizator (5 Diff)
Krwinki białe (WBC) 6,39 x10´3/ul 3,50 - 10,00
Krwinki czerwone (RBC) 4,56 x10´6/ul 3,50 - 6,50
Hemoglobina 13,2 g/dl 11,2 - 15,2
Hematokryt 38,8 % 35,0 - 47,0
MCV 85,1 fl 82,0 - 103,0
MCH 28,9 pg 27,0 - 34,0
MCHC 34,0 g/dl 31,0 - 35,0
Płytki krwi 263 x10´3/ul 125 - 400
RDW-CV 13,0 % 11,0 - 16,0
RDW-SD 40,3 fl 37,0 - 54,0
MPV 11,1 fl 9,0 - 12,6
PDW 13,3 fl 9,0 - 17,0
PCT 0,29 % 0,17 - 0,35
P-LCR 34,1 % 13,0 - 46,4
% Neutrocytów 65,3 % 45,0 - 70,0
% limfocytów 28,8 % 20,0 - 45,0
% Monocytów 4,9 % 1,0 - 14,0
% Eozynocytów 0,5 % < 5,0
% Bazocytów 0,5 % < 1,0
Liczba Neutrocytów 4,18 x10´3/ul 1,80 - 7,70
Liczba limfocytów 1,84 x10´3/ul 1,00 - 5,00
Liczba Monocytów 0,31 x10´3/ul < 0,80
Liczba Eozynocytów 0,03 x10´3/ul < 0,45
Liczba Bazocytów 0,03 x10´3/ul < 0,20
Badanie Ogólne Moczu
c.żółta
Barwa
Przejrzystość przejrzysty
pH 5,0 5,0 - 7,0
Ciężar właściwy 1,020 g/ml 1,010 - 1,030
Białko ujemne ujemne
Glukoza ujemna ujemna
Ciała ketonowe ujemne ujemne
Azotyny ujemne ujemne
Urobilinogen w normie w normie
Bilirubina ujemna ujemna
Erytrocyty ujemne ujemne
Leukocyty ujemne ujemne
Tu w trochę fajniejszej formie, ale trza kliknąć
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/c6fcae7b8ccc.jpg
Wiadomość wyedytowana przez autora 30 września 2014, 08:31
Wapń (s)2,38 mmol/l
Nie wiem czy w normie, chyba tak.
P-ciała p/wirusowi różyczki IgM (s)dodatni
Kontrolnie różyczka, nadal dodatnia. Ostatnie badanie było w sierpniu, wcześniej w maju. Nie do końca ogarniam, ale byłam w poradni chorób zakaźnych i nikt problemu nie widzi.
Aaaa czeka mnie kolejna konsultacja z lekarzem chorób zakaźnych ciekawe czy powie to co poprzednicy, czyli że może być tak że 20lat po różyczce igm i igg jest dodatnie.
Dodane 14:41:
Jeszcze czekam na wyniki chlamydi, ale jeżeli będą ujemne to nic mnie nie trzyma przed staraniami, więc mam nadzieję że będą ok bo inaczej zapeszyłam z tym postem
Wiadomość wyedytowana przez autora 1 października 2014, 14:41
25 (OH) Wit D3 25,4 ng/ml
Niedobór < 20
Wartość:
niska 20 - 30
prawidłowa 30 - 50
podwyższona 50 - 100
potencjalnie toksyczna 100 - 150
toksyczna > 150
Chyba niska to jeszcze nie przyczyna do poronienia? Choć w sumie od ponad 2tyg biorę zestaw witamin gdzie jest wit D...
No i kolejny wieczór bez wyników z chlamydi
Wiadomość wyedytowana przez autora 1 października 2014, 21:21
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/1e8a1e73dadc.jpg
Poniżej jest też fotka
Badanie wynik jednostka normy
ALT 10,8 U/l 0,0-31,0
AST 17,6 U/l 0,0-32,0
PT (INR) 1,06 0,80-1,20
Wskaźnik protombiny 91,16% 80-120
Czas protrombinowy 12,07sek 10,0-16,0
APTT 30,83sek 25,9-36,6
Fibrynogen 215,19 mg/dl 175,00-400,00
FSH 5,82 mIU/ml
LH 4,67 mIU/ml
Estradiol 113,60 pg/ml
Prolaktyna 10,37 ng/ml 4,79-23,30
Czy ktoś może mi ocenić czy hormony jak na 9dc są ok? Bo ja nie wiem
Powtórzyłam też morfologię w innym lab i mam zwykle Eozynofile poniżej normy, nie wiem o co z nimi chodzi. I tym razem Neutrofile też... nie wiem muszę zapytać gin bo reszta jest w normie
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/4eda834bd0cb.png
Wiadomość wyedytowana przez autora 9 października 2014, 17:59
Lekarze odpowiadają na pytania: O czym świadczy dodatni wynik swoistych przeciwciał przeciwko różyczce?
23.07.2014
Pytanie nadesłane do redakcji
Mam pytanie, na które nie potrafi mi odpowiedzieć wielu specjalistów. Pół roku temu poroniłam, a przyczyną była prawdopodobnie różyczka. Często wykonuję badania i niestety od pół roku utrzymuje się u mnie wynik dodatni IgM i nikt nie wie dlaczego tak długo. Chodzi o to, że nie jestem już młoda i chciałabym podejść do in vitro, ale nie wiem czy mogę. Dodam, że trzy miesiące temu podano mi szczepionkę przeciw różyczce. Bardzo proszę o odpowiedź i z góry dziękuję.
Odpowiedział
dr med. Ernest Kuchar
Klinika Pediatrii i Chorób Zakaźnych
Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu
Uspokoję Panią. Przetrwałe, utrzymujące się długo, jak też fałszywie dodatnie przeciwciała w klasie IgM, to częste zjawisko. Jeżeli od szczepienia przeciwko różyczce upłynęło już ponad 3 miesiące i nie ma innych przeszkód, może Pani starać się o dziecko. Powtarzanie oznaczeń swoistych przeciwciał przeciwko różyczce nie jest potrzebne i nic nie wnosi.
Haha! Czyli nie jestem jedyna taka!
Wiadomość wyedytowana przez autora 10 października 2014, 09:05
Moje:
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/bf3745ae48c2.jpg
Męża:
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/e366f75a2d96.jpg
Oba kariotypy prawidłowe
Wiadomość wyedytowana przez autora 10 października 2014, 10:28
Więc walczę! Walczę o ciebie moja mała kruszynko!
Dziś dzień dziecka utraconego. Mój pierwszy dzień dziecka utraconego.
Moje dwa kochane aniołki, tak strasznie za wami tęsknie i tak przeraźliwie boli mnie to, że nie jesteście ze mną. Wiem, że wam tam u góry jest dobrze, ale mi bez was tak bardzo źle... Proszę, żebyście pomogły mi i tacie doczekać wreszcie dziecka, na które będziemy mogli patrzeć jak rośnie. Nigdy nie przestanę was kochać!
Trzon macicy jednorodny E. 9mm. Jajniki obustronnie bz. Ślad płynu w Zatoce Douglasa.
No i wygląda na to że owu już była, skoro płyn w zatoce. Dziwne. Za wcześnie! Eh no nic, z tego cyklu ciąży raczej nie będzie więc za miesiąc będziemy walczyć znowu. Endo chyba za małe nie? Jak na 2-3 dni po owu...
Dziwnie mi się czyta o tym, jak daleko są dziewczyny z którymi zaczynałam drugą ciąże. Zazdroszczę im. Boli, że mi nie wyszło. Zaraz po poronieniu, tym drugim nie zdawałam sobie sprawy że tyle to potrwa. Że zanim ja w ogóle będę w ciąży to wszystkie już będą znały płeć, miały spore brzuszki i zbliżały się do połowy ciąży. Tak bardzo chcę też tam już być... Boję się że nigdy nie będę
Jeżeli któraś z was, ciężarnych to czyta to mam nadzieję że nie zrozumiecie tego wpisu źle.
Czuje że moje życie stoi w miejscu...
Wiadomość wyedytowana przez autora 17 października 2014, 20:26
Musi być dobrze i będzie :* Damy radę nasze maluszki czekają na powrót ;)
Podoba mi się ten optymizm baaardzo! :) Oby tak dalej Kochana. Przytulam <3