-
WIADOMOŚĆ
-
Morwa wrote:Na tej samej stronie co obliczamy procenty hormonów tarczycy tylko zmieniasz na "inne"
http://www.chorobytarczycy.eu/kalkulator/inne
dzięki ! zapisuje sobie linka na przyszłość -
Morwa wrote:Jadłam duże dawki Wit D(ty widzę, że masz bardzo niski poziom) i piłam koktajle białkowe. Dzięki temu wyniki moich krzywych znacznie się poprawiły mimo tego ,że nie miałam typowej , rygorystycznej diety z niskim IG i często jadałam na mieście.
tak tak. Dokładnie.
Wstawiałam nawet ostatnio screena, że witamina D wpływa na syntezę i wydzielanie insuliny, a wyższe poziomy witaminy D poprawiają insulinowrażliwość.
Mi kiedyś alergolog mówił, żeby brać koniecznie, bo witamina D wpływa pozytywnie na mnóstwo rzeczy które się dzieją w naszym organizmie. -
Siskaa wrote:Pamiętam, że kiedyś grałam w taką grę www.grzenda.pl, tam zachodziło się w ciąże, potem opiekowało swoim dzieckiem, można było zdobyć pracę i zarabiać wirtualne pieniądze. Na czatach poznałam fajne dziewczyny, dużo się udzielałam, a potem gra padła i wszystko się posypało. Kojarzycie to?
ja pamiętam kurnik.pl
teraz weszłam i nawet dalej istnieje
EDIT: gram w kalamburyWiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2020, 14:43
-
Limoncia wrote:Kurcze dziewczyny czy któraś ma obniżone wolne białko S? Normy są 64,2-125,8. Ja mam 60,4.
Pamiętam, że któraś też miała, nie wiem czy nie Nadzieja?? Leczy to się jakoś?
ja mam taki wynik (widzę, ze inne normy) i lekarz mówił, że nisko i świadczy to o nadkrzepliwości
obniżone białko s to trombofilia NABYTA -
Siskaa wrote:Dziewczyny, a czy z tym wynikiem białka s jest możliwość refundacji heparyny?
Moja Ala z kliniki powiedziała, że refundacja należy się dopiero po dwóch poronieniach, ja bez tego na pewno ją dostanę z racji Czynnika R2 ale na 100%. Majątek ;/
w razie czego można umówić się do Paśnika. On w zaleceniach na samo PAI homo daje heparynę na całą ciążę i połóg. I z kartką od immunologa do gina po recepty.
taniej zapłacić do niego za konsultację niż płacić 100% recepty całą ciążę
Kitka on Tobie na zaleceniach z pieczątką napisał o heparynie prawda ?
EDIT: pamiętam Nona miała zalecenia od hematologa, że ze względu na niskie białko s + pai homo - heparyna z refundacją. To wszystko zależy od lekarza niestety.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2020, 15:07
-
mrsmiki wrote:Dobra dziewczyny trochę się martwie..
@ jak nie było tak nie ma.
Próbuje to przeaanalizować jeszcze raz..
8.06 miałam ostatnią miesiączkę. (cykle ostatnio regularne ok 34-36 dni)
22.06 wychodziły dni płodne przy stadardowym cyklu
(ból i pieczenie przy oddawaniu moczu do 2.07)
2.07 początek plamień (owulacja się przesunęła?)
4.07 koniec plamień
13.07 prognozowana @, zamiast tego śluz biały i gęsty
14.07 beta negatywna
Zdarzało się, że plamiłam i o tyle dni się przesuwała @. A teraz nic.. Cycki mnie bolą, brzuch troche od sasa do lasa pobolewa.
Czy mi się to tak wszystko rozjechało, czy ja 4.07 miałam dni płodne więc może powinnam teraz gdzieś zrobić test? Jestem już zdenerwowana...
Może to przez ślubny stres... ? I to, że się dietowałam przed ślubem a na urlopie dałam jazzu mojemu organizmowi wszystkim i niczym do jedzenia i do picia?
Już sama nie wiem..
może być tak, że zagnieżdżenie miałaś później i tego 14,07 beta jeszcze nie rosła -
Siskaa wrote:Ile kosztuje to badanie na wolne białko s?
ja płaciłam u siebie przy szpitalu 110 zł za białko s i białko c
ale np w alabie oba te badania 220zł
EDIT: tak było w marcu jak szukałam sama.
sprawdziłam teraz każde z nich 132zł .... czyli oba 264 niezła przebitkaWiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2020, 15:19
-
Siskaa wrote:A białko c to co za cudo?
W poniedziałek na sono będzie Kaśka, ta druga co mnie prowadzi to ją zapytam czy po konsultacji z hematologiem albo z wynikami białka mam szanse na refundację heparyny
mi dziewczyny mówiły, że diagnostyka trombofili nabytej to badanie białka s i białka c -
KAR wrote:Dziewczyny ja już po drożności, wszystko wyszło Ok. Mój lekarz zalecił umówić się do doktora Paśnika, czy któraś z Was ma wizyty w Łodzi???
Długo się czeka na wizytę??
w Łodzi ciężko się dostać do niego.
My miałyśmy telewizytę w Warszawie. 2 soboty w miesiącu przyjmuje. -
ŁAsica wrote:Ja tam kibicem nie jestem ale jechalam kiedys w autobusie pelnym kiboli korony kielce, zapamietam to do konca zycia
kazdy przerażony lacznie z kierowca a oni spiewali swoje hymny a rytm wystukiwali na scianach dachu czy co im tam pod rece podeszlo
ja kiedyś wracałam tak pociągiem 🙈
wracałam z zajęć z Warszawy do domu a oni wracali ze stadionu, zaciągali hamulec awaryjny np na moście i skakali i coś krzyczeli. Masakra. Myślałam, że do domu nie dojadęPotem kanar stał przy tym hamulcu cały czas i pilnował