-
WIADOMOŚĆ
-
Morwa wrote:Twój estradiol za dużo się nie zmienił względem norm więc jest git
Estradiol: 32.56% [wynik 60.1, norma (19.5 - 144.2) ]
Estradiol: 34.35% [wynik 100, norma (21 - 251) ]
Dziekówka ! Właśnie myślałam żeby policzyć to w tych procentach ale nie wiedziałam jak się za to zabrać 😂 -
I ja w pracy
Zaraz dzwonię pytać o te kariotypy, bo jeszcze nie przyszły.
Dzwoniłam we wtorek to jeszcze nie mieli. Miało być do 3 tygodni. Jutro minie 4
Jutro wizyta u androloga i już dzwonili czy potwierdzam wizytę
EDIT: odwołałam wizytę pewnie dopiero za miesiąc będzie następny termin na sobotę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2020, 08:47
-
Polusia wrote:Ja to muszę wziąć się w garść z kolacjami. W ciągu dnie nie ma źle z jedzeniem. Dość regularnie i nie za dużo, a na noc po robocie to konia z kopytami by się zjadło i rano cukier wariuje. Szkoda, że tak łatwo się mówi, gorzej z utrzymaniem tego. 😅
to jest właśnie Twój błąd. Ograniczasz jedzenie w ciągu dnia. -
Kitka_87 wrote:Pierwszy wlew początek cyklu - u mnie to będzie chyba 3 dzień wówczas, na max 4. Wolałabym wcześniej, no ale...
Kolejny okolice owulacji, więc też bym mogła tylko w sobotę i wówczas to by był mój 10 lub 11 dc, więc idealnie w owulację.
Tydzień przerwy, chyba nie będzie najgorzej.
ej to nawet dobrze się ułoży !
Gorzej jak Ci się @ przesunie
co stary na takie jeżdżenie ?
Kawałek drogi macie ale chyba bez tragedii ? ok 200km ? czy więcej ? -
Polusia wrote:Nie tyle ograniczam ilość, co do 16tej jem normalnie. Gorzej że powinnam ok 20tej zjeść, często gęsto nie mam czasu albo nie wezmę kolacji do pracy. A o 21.30 wpieprzyłabym pół lodówki.
Wiem co powinnam, ale głupia dalej nie zawsze się trzymam tego. 😅
chodziło mi o to, że możliwe, że jesz porcje za małe dla Ciebie
dlatego pojawia się wieczorem głód. To co jesz w pierwszej połowie dnia ma zazwyczaj ogromny wpływ co się dzieje w jego drugiej połowie.
-
Susanne wrote:Mój profil to imię i nazwisko, nie chce tu nim świecić jak pies Joan jajcem przed starym
Muszę zwertować listę Magdy, bo ją jako jedyną mam
Ja Ci pisałam przed chwilą: jesteś bliżej niż Ci się wydaje.
Pogłówkuj
EDIT:
haha no w końcu mnie znalazła 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2020, 10:53
-
oooooo jeżyku ! Kamcia ! jakie ciało !!!!!!
hottttt !
Dzudi ja bym z moją finezją pewnie miała wstrząs mózgu po tym na bank zwaliłabym się na łeb.
Wczoraj dźgnęłam się nożyczkami próbując przeciąć sztrapsa z pompki od roweru. Dobrze, że bez szycia się udało w tą samą dłoń wbiłam sobie kiedyś nóż z ząbkami bo chciałam przeciąć taką tasiemkę od chleba.
Dzisiaj rano kopnęłam małym palcem u stopy stolik
Przyszła paczka i stary stwierdził, że będzie lepiej jak on odpakuje
poparzenia piekarnikiem to na porządku dziennym -
Susanne wrote:Siska, ja tu nigdy chyba wprost mojego imienia nie napisałam, także miałaś prawo myśleć, że to Zuzanna to swoją droga też moje imię, tylko nie pierwsze.
Napisałaś
Pamiętam
Ja po tamtym poście, też raz do Ciebie się tak zwróciłam o odpowiedzi na Twój smuteczkowy post Pewnie nie zwróciłaś uwagi post o silnej mamie chyba
A zapamiętałam, bo właśnie zwróciłam uwagę, że nie żadna Zuzanna
-
Siskaa wrote:Joan ale Ty masz pamięć!
ja mam naturę taką, że lubię szukać i wiedzieć z kim gadam
i jak pojawia się jakieś info po którym mogę kogoś z inwigilować to takie rzeczy mi wchodzą same w pamięć.
Tak jak Twoje nazwisko na próbówce
Ja jestem dosyć specyficzna i lubię jak z kimś piszę to wiedzieć jak wygląda. Tak mam z czytaniem książek (tylko w tym wypadku sobie tworzę sama wizualizacje ). Dlatego wolę najpierw książkę potem film i porównuje wyobrażenia
plus jak mam dodatkowy bodziec w postaci wyglądu danej osoby w pamięci, to prędzej zapamiętam co kto robił/pisał. I mogę się później do tego odnieść albo dopytać jak mi coś trzeba
ale jak trzeba zapamiętać jakieś potrzebne/mądre informacje to już ni siuj 😂
dlatego już dawno nie jeździłam na żadne szkolenia/konferencje, nie czytam książek/czasopism branżowych bo nic z tego nie zapamiętuje ostatnio 😂 -
Susanne wrote:Zwróciłam, zwróciłam i trafiłaś w samo serducho
Fakt, w przypływie emocji szukając pomocy dla swojego wewnętrznego dziecka mogłam napisać. Kurde mam nadzieje, że tylko Ty Joan jesteś taka przebiegła
Choć w sumie, wszystko mi jedno kto mnie rozpozna. Jeżeli czyta to mój nieplanowany wspólokator to mam wiadomość dla niego: Się puka jak się komuś do sypialni wchodzi! Nie, nie śpimy o 21, można inne rzeczy robić w sypialni i czas najwyższy, żebyś się tego dowiedział, ruchanie to nie tylko w nocy!
Dziękuję
oł shit madafaka !
pewnie więcej nie wejdzie 😂
