X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 6 września 2020, 14:59

      /  Zgłoś
    Napisałam wczoraj żal wiadomość do ovufriend na temat braku kalendarza używając komputera. Jednak 90% czasu jaki jestem na OF jestem na kompie i trochę się wkurzyłam, że nie mam tutaj podglądu na kalendarz i na moje poprzednie cykle.

    Taką dostałam wiadomość:
    "Witaj,
    dziękujemy za Twoją wiadomość. Już wszystko Ci piszemy i wyjaśniamy.

    Jesteśmy w trakcie zmian i wdrożeń wyników naszych prac badawczo-rozwojowych nad którymi ciężko pracowaliśmy wspólnie z najlepszymi ekspertami naukowymi i medycznymi przez ponad 2 lata m.in. nad algorytmami sztucznej inteligencji badającymi cykl miesiączkowy, wykrywającymi problemy z płodnością i wyznaczającymi owulację, nawet dla bardzo skomplikowanych cykli. W związku z tym musieliśmy również dokonać kilku ważnych zmian w platformie www. Jedną z nich jest przeniesienie całego widoku kalendarza i obliczeń do aplikacji mobilnej. W widoku komputerowym (www) zostawiliśmy Ustawienia, Wiadomości oraz oczywiście całą, wspaniałą Społeczność OvuFriend. Innowacyjne rozwiązania, które wprowadziliśmy uniemożliwiają pozostawienia widoku komputerowego kalendarza, został on przeniesiony do aplikacji mobilnej. Szczerze zachęcamy Cię do spróbowania aplikacji, wprowadziliśmy w niej szereg ulepszeń, które w poniedziałek ogłosimy szeroko:

    -znacznie ulepszone algorytmy (sztucznej inteligencji) wyznaczające owulację, dni płodne i miesiączką, nawet dla nieregularnych cykli, trudnych w interpretacji dla prostych aplikacji dni płodnych
    -Inteligentny komunikator użytkownika / asystent zdrowia OvuFriend
    -wykrywanie problemów z płodnością i zdrowiem hormonalnym
    -nowy Detektor Płodności i prognoza płodności na 3 dni do przodu
    -nowa Interpretacja Bieżącego i Poprzedniego cyklu
    -ulepszony Przegląd Cykli
    -ulepszona Prognoza Cykli
    -lepsza personalizacja porad dnia / porad ekspertów
    -nowy tryb aplikacji przeznaczony dla użytkowniczek nie planujących ciąży / nie starających się o ciążę). Tryb dla użytkowniczek chcących zadbać o swoją płodność i poznać swoje cykle.
    -nowe etykiety anomalii i problemów wymagających konsultacji lekarskich "

    Bardzo ważne jest wspomnieć, że większość powyższych zmian w analizie cyklu i wsparciu asystenta zobaczysz dopiero po zakończeniu swojego bieżącego cyklu.

    Mam nadzieję, że te wyjaśnienia troszkę pomogły.. jeśli nie bardzo, pozostań z nami w kontakcie, miejmy nadzieję, że będziemy w stanie Ci pomóc przejść z wersji komputerowej do wersji mobile.

    Jesteśmy tutaj dla Ciebie,

    Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia,
    Kasia z OvuFriend"

  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 7 września 2020, 06:38

      /  Zgłoś
    Siskaa wrote:
    Dzień dobry, u mnie za oknem ponuro, a ja właśnie zbieram się do kliniki 🙂

    Powodzenia !
    Trzymam kciuki !

  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 7 września 2020, 08:45

      /  Zgłoś
    Kitka ja widzę na obu ale jak ostatnio pisałam to ja na wszystkich Bożenkowych testach ostatnio coś widzę :P

    Chyba najlepiej będzie tak jak piszą dziewczyny pójść na betę. Da to najjaśniejszy obraz sytuacji.

    Lulu kciuki za badania !

    Siskaa ty chyba już po wizycie ? z tego co kojarzę mieliście na 8:00. Mam nadzieję, że uda się zrobić ładną insemkę i jajeczka popękają jak fajerwerki w sylwestra !

    EDIT: przypomniało mi się jak w Simsach zrobili dziecko to strzelały fajerwerki w łóżku :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2020, 08:46

  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 7 września 2020, 10:55

      /  Zgłoś
    Siskaa wrote:
    Już po wszystkim, leżę sobie na fotelu przykryta kocem. Są trzy pecherzyki. Widziałam jak żołnierze maszerowały w macicy. Niech się teraz pięknie łącza❤️
    Możemy poprawić ale dopiero jutro, dzisiaj dzień na oszczędzanie się 🙂
    Trochę bolało...ale to nic 🙂

    Pszczolka36, jak miała IUI to zalecili im bzykać się właśnie następnego dnia, żeby jak np są jakieś przeciwciała atakujące itp to one skupią się na tych nowych plemnikach a poprzednie (z IUI) zostawią w spokoju.
    Coś takiego zapamiętałam ;)

  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 7 września 2020, 10:59

      /  Zgłoś
    Susanne wrote:
    Siska ✊✊✊✊
    Kitka ✊✊✊✊

    Jak ja lubię wsiąść na forum o 11 i zobaczyć 2 kreski.

    a Ty Słonko pogadałaś już ze swoimi Januszami ?

  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 7 września 2020, 11:04

      /  Zgłoś
    Siskaa wrote:
    Właśnie mówi, ze jak coś to jutro poprawić 😁
    Dzisiaj nie wolno.
    Boli mnie brzuch. Teraz tylko żeby popękały bez torbieli ✊❤️
    W czwartek kontrolne USG

    liczę na to, że skoro ładnie urosły to i ładnie popękają :)

  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 7 września 2020, 12:21

      /  Zgłoś
    Kitka_87 wrote:
    Mi też Sleepy mówił, że nie ma u mnie autoimmunizacji. O tym mówi ujemne antyTPO, antyTG, ANA (mimo, że mam dodatnie to kontrola ANA3 czysto), ASA itd. i właśnie ten stosunek CD4/CD8. U mnie to 1,7 i powiedział, że organizm jest w równowadze.

    On mi mówił, że skoro była u mnie ciąża biochemiczna, a była na 100% to że ona następnym razem jak się uda może dać sygnał do wzrostu IL10 i ochrony zarodka.

    A jakie masz allo?

    Ja czułam, że dostaniesz intralipid lub szczepienia, bo te sterydy to właśnie jak są przeciwciała lub autoimmunizacja w organiźmie, a złe wyniki IL2 i IL10 jeszcze niczego nie przekreślają.

    a to u mnie np powiedział, że ciąża biochemiczna mogła wytworzyć cytotoksyczność. Tzn, że układ odpornościowy nadmiernie reaguje na określone typy komórek np komórki takie które są w połowie obce jak zarodek. I dlatego miałam zrobić test LCT.
    Ja to rozumiem jak np przy różyczce albo toxo. Kontakt z patogenem (przechorowanie lub szczepionka) i organizm radzi sobie później sam i zwalcza patogeny. W takiej sytuacji zarodek czyli mix genów moich i starego jest dla mojego organizmu patogenem.
    albo
    brak wytwarzania przez układ odpornościowy przeciwciał blokujących, które będą chronić zarodek przed własnym układem odpornościowym (tu miał chyba na myśli il10). I tu zalecił zrobienie cytokin. I trafił.

  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 7 września 2020, 12:38

      /  Zgłoś
    Kitka_87 wrote:
    No właśnie Sleepy Paśnik założył, że nie ma opcji, że 2 lata to musiało chociaż raz dojść do połączenia komórki jajowej z plemnikiem.

    Ciekawe jakie ja miałabym allo choć tego w ogóle nie sugerował, ani jak Joan testu LCT. On mi napisał jeszcze, że moje cytokiny nie są złe i to chyba miał na myśli, że jakiś parasol ochronny jednak u mnie występuje. Gorzej, że IL2 wysoko (ja myślę, że to od HPV) i że ma co zarodek atakować.

    Jeśli mój drugi biochem miał rzeczywiście miejsce to przynajmniej 2x w mikrociazy w ciągu roku byłam, ale też co z tego jak kreski na teście są, a po chwili nie ma 🤷‍♀️

    dlatego warto przy takich cieniach robić betę aby wykluczyć błąd testu.
    Wtedy masz też udokumentowaną cb.
    I sporo to zmienia w kierunku diagnostyki.

  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 7 września 2020, 12:53

      /  Zgłoś
    Pszczolka36l wrote:
    Tak tak, dobrze zapamiętałaś. My mieliśmy w zaleceniach po 12 h się bzykac, żeby p. Ciała zostawiły w spokoju plemniki z iui. A skupiły się na tych nowych.

    Siskaa też widziałam za każdym rezen na usg te plemniki 😉 nawet przeszła mnie myśl, czy je widać po normalnym stosunku. Ale one są odżywiane i preparowane dlatego świeca na usg.

    Joan kiedy idziecie do Wolskiego? Mój powtarzał wyniki. Tak źle to jeszcze nie było. Dodatkowo wyszło mu w Mar IgG w 60%
    Plus bakterie, piszę, że są naturalna Flora bakteryjną a są dwa plusy. Coagulase negative Staphylococcus i streptococcus alfa hemolizujący.
    Zapisał się do Świniarskiego w Łodzi.

    Gdzieś na początku października. Czaję się na wizytę na znanym lekarzu na sobotę 10 października. Najlepiej by nam pasowało 3.10 ale raczej wtedy nie będzie przyjmował, bo przyjmuje tydzień wcześniej w sobotę.

    W połowie tygodnia 28.09-4.10 ma zrobić badania krwi i nasienia z posiewem. I z tymi badaniami do lekarza. Wtedy decyzja o dalszym leczeniu. Jeżeli nie wskoczą wizyty 10.10 to będziemy jechać 7.10 w środę.

    Nawet nie chcę myśleć o tym co wyjdzie na badaniach, bo to chyba będą dla nas najbardziej stresujące wyniki.

    Mar to są przeciwciała plemnikowe ?
    One będą wpływały zarówno na spermatogenezę jak i zdolność zapłodnienia.
    Jest zawsze jakiś punkt zaczepienia. Kierunek leczenia. Chyba sterydy ?

  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 7 września 2020, 12:54

      /  Zgłoś
    Kitka wow !
    gołym okiem widać !

  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 7 września 2020, 12:57

      /  Zgłoś
    Kitka_87 wrote:
    A tutaj zrobiłam przed chwilą i wybarwiło się cieniutko w parę minut. Nie wiem czy widzicie coś?
    Też Nord, innych nie mam.


    14d63ac73b62.jpg

    Dzwoniłam do labo w szpitalu, do 15 pobierają. Zrobię samą betę póki co. Jak coś mam duphaston więc wezmę profilaktycznie tak czy tak.

    Tu też widzę, jak na test nie z pierwszego sika to kreska jak ta lala.

    Z drugiej strony jak los potrafi być przewrotny......

  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 7 września 2020, 13:42

      /  Zgłoś
    Kitka_87 wrote:
    Wiem, że nie powinnam, ale już mam taki emocjonalny mix, że nie ogarniam.

    W sobotę wypiłam dwie lampki wina i mnie siekło już po jednej, normalnie czułam się pijana, teraz chyba się domyślam czemu 🙈

    mam nadzieję, że smakowało winko, bo długo już sobie nie popijesz :)

  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 7 września 2020, 14:43

      /  Zgłoś
    Siskaa wrote:
    Mam plamienie, czy to normalne? 😔

    może podrażnili ?
    to chyba przez jakiś cewnik się robi ?

    Tak jak po cytologi można plamić to może po tym też. Jakieś naczynko uszkodzili czy coś.

  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 7 września 2020, 14:44

      /  Zgłoś
    Kitka_87 wrote:
    Laski krew oddana. Wynik do 2h niby!

    Ale zdzierstwo 47zl plus 8zl za pobranie. Nie ale tylko tam mają czynne popołudniu u mnie.

    o kurna.
    55zł
    niezłe zdzierstwo.

    to czekamy jak na szpilkach ♥️♥️♥️♥️♥️♥️

  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 7 września 2020, 19:27

      /  Zgłoś
    Kitka_87 wrote:
    Wiem Doomi, Twój przypadek już zawsze będzie słynny na tym forum 💗

    Zakres od 5,8 (w styczniu mieli 5,0 chyba), ale dodatkowego info brak.

    W sumie jeśli u Ciebie 8dpo była praktycznie identyczną beta to Ty pewnie miałaś zagnieżdżenie w 6dpo. Jeśli u mnie jest to ciąża rzeczywistości to u mnie zagnieżdżenie by było jakoś 9dpo. Tak sobie to kminie, ale to plamienie coś mi nie pasuje, ale profilaktycznie wzięłam dupka.

    Jak Ty brałaś Doomi dupka wtedy?

    ja w mojej cb też miałam plamienie i myślałam, że @ idzie.
    Jeszcze nie skreślaj tego cyklu. I nie kmiń kiedy mogło być zagnieżdżenie, bo tego nie wiesz :) Może jest teraz :D

    Domi brała dupka bo miała skrajnie niskiego proga ;)

  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 7 września 2020, 22:10

      /  Zgłoś
    Pcosik wrote:
    Dziewczyny, pewnie nie odkryłam ameryki w konserwie. Ale jak chcecie podejrzeć cykl wasz w przeglądarce, to na forum wystarczy kliknąć na siebie i kliknąć w tak przy bieżącym wykresie na tablicy. Warunek, musi być udostępniony.
    Tak samo z komentowaniem pod wykresami. :d

    wiecie jak po tej całej genialnej aktualizacji zmienić nazwę wykresu ?

    Tak, ale zmian nie możesz wprowadzać z poziomu komputera.
    No i trzeba mieć pod ręką swój post.

    Nazwy się chyba nie da.
    Nie podobają mi się te wykresy w apce.
    Wg mnie są mniej czytelne.

    Wcześniej można było łatwo przeglądać swoje cykle.
    A teraz jest to utrudnione.
    Mialo być lepiej a jest gorzej.

  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 8 września 2020, 10:45

      /  Zgłoś
    Kuźwa tak mnie dzisiaj brzuch boli, że gdybym nie była w połowie cyklu to bym pomyślała, ze dostanę dzisiaj @ :/

    no dramat, i jak na złość wtorek to u mnie najbardziej intensywny dzień pracy z całego tygodnia....
    jeny jak ja mam wytrzymać jeszcze ponad 7 godzin :/

  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 8 września 2020, 10:55

      /  Zgłoś
    Siskaa wrote:
    Czyżby bolesna owu?

    nigdy nie miewam bolesnej owu. Nawet nie wiem kiedy mam owu patrząc tylko po objawach.

    Haha teraz mi przypomniałaś, ze zapomniałam w tym cyklu robić testów owulacyjnych :P zatem pewnie OF nie wyznaczy mi dobrze owulki wg samej temp.... dupa.
    Zresztą w tym cyklu moje libido wynosi minus 100

    a boli mnie non stop jak na @

  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 8 września 2020, 11:50

      /  Zgłoś
    Susanne wrote:
    ładuj nospe

    wzięłam już dwie sztuki.
    Co mnie nie zabije to mnie wzmocni.

    Jednak czemu jak jestem w robocie :P

    Sus a co u Ciebie ?
    Co z tym kryzysem pracowym/branżowym ?
    Co się dzieje ?
    Miałam zapytać wtedy jak pisałaś ale jakoś się obejrzałam w czas.

  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 8 września 2020, 11:52

      /  Zgłoś
    Ulaa wrote:
    Mnie tak brzuch bolał jak zrobiła mi się torbiel w tamtym cyklu, tylko po owulacji wtedy byłam..

    wypluj te słowa kobieto !

    ja istnieje opcja, ze też jestem po owu, bo bywało, że miałam 10-11dc
    ale za duże różnice w godzinach pomiaru mam w tym cyklu (od 5 do 7) i się chyba tam nie ogarnia.

‹‹ 167 168 169 170 171 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj