-
WIADOMOŚĆ
-
madziulix3 wrote:Joan, wypychałaś to watą? 😃🧐
kupowałam na allegro kulkę silikonową od tego sprzedawcy co zamawiałam włóczkigroszowe sprawy.
Zamówiłam 0,5kg a przyszła taka ogromna torba, że tego chyba nigdy nie wykorzystam
wata się nie nadaje bo się za bardzo zbija -
Siskaa wrote:Dzień dobry, my już w domu, oczywiście wróciłam z zapaleniem pęcherza
Ale było nam to potrzebne, zbliżyliśmy się do siebie, trochę odpoczelismy:)
Mam takie zakwasy po seksach, jakbym na silce była 😂
czyżby był seks na skałkach skoro pęcherz przeziębiłaś ?? -
Agaciorka wrote:To nasza świnka towarzysząca jak pies czy kot mamy już ja 4lata.
Śmieje się że na mięsko już za stara 😅 chociaż w rodzinie wszyscy liczyli że wyląduje w tamtym roku na stół weselny z tym że w tym czasie uciekła na 3 miesiące 😂 i wróciła dopiero po podróży poślubnej do domu
miała nosa kiedy uciec 🤣
fryz ma boski -
Siskaa wrote:Dzień dobry
U mnie jak nie urok to...
Walczę z infekcja oka silny ból, łzawienie i zaczerwienieniestary pojechał po krople z antybiotykiem
(chyba urok soczewek)
Kupiliśmy wczoraj nowy telewizor, poryczalam się ze jest za duży i mi się nie podoba. Stary ma ze mną przerąbane 😂
o matko współczuje.
Dlatego już nie noszę soczewek, odkąd drugi raz wylądowałam na sorze (nie mogłam wyjść z pracy wcześniej niż 19 wtedywracałam z prawie zamkniętymi oczami)
a tak wyglądałam 10 dni przed swoim ślubemzapalenie rogówki. Na swoim ślubie po raz ostatni miałam soczewki na oczach
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2020, 08:38
-
luthienn wrote:Dzień dobry Bożenki! Człowiek chce sobie dłużej pospać to dzwonią do mnie telefony, pukają kurierzy żeby sąsiadom paczki zabrać i na przekór wszyscy coś chcą 😋
Ja jak nosiłam szkła to też mi się zdarzały takie historie, raz pamiętam w Turcji na urlopie a ja żadnych leków nie wzięłam, nic 🤦♀️ dobrze na urlopy brać te jednodniowe 😊 ja jestem po korekcji więc już nie noszę, ale mąż przeszedł w ogóle na jednodniowe bo też miał zawsze jakieś problemy 😊
miałaś operację ?
jaką miałaś wadę wzroku ? -
Siskaa wrote:Żaden magister
tylko technik.
Laski ale jazda! Są 4 pecherzyki, 3 na prawym i 1 na lewym. Endometrium 10mm lekarz pytał czy ryzykuje ciąża wieloplodowa. W niedziele rano zastrzyk a w poniedziałek może podejdziemy do inseminacji ale muszę sprawdzić czy mam wszystkie badania.
Oczywiście ryzykujemy 😁
oł jeeeee !!!!!
ale numer !
w końcu Twoje jajka się ogarnęły i zareagowały na stymulację !
niech tylko teraz ładnie pękająszanse są spore, w końcu cztery do wyboru dla plemników Januszy !
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2020, 10:15
-
luthienn wrote:Tak miałam laserową korekcję w Optegra w Krakowie u nich się to nazywa Lentivu. W jednym oku miałam -8 dioptrii a w drugim -7.75 także byłam krecik 😋 korekcję miałam w 2016 i w jednym oku mam 0 do tej pory, w drugim mam -0.5 ale mówili mi że tak będzie, ponoć ze względu na budowę oka. Wydawało mi się że mam większą wadę w tym oku, ale byłam u okulisty i faktycznie -0.5 😋 nie jest to tanie, ale polecam naprawdę. Inny komfort życia 😊
ja mam astygmatyzm ale o tyle dobrze, że wada się cofa
jak byłam dzieciakiem to miałam +5,0 i jeszcze zeza ( miałam operację)
a teraz mam chyba 0,75 i 1,25 więc jestem w stanie coś przeczytać bez okularów. A kiedyś ni hu hu. Jednak noszę, bo oczy bardziej się męczą bez nich (astygmatyzm to ciągle rozmazany obraz)
ale mnie cyngle wnerwiają, bo mi się japa świeci i ciągle mi zjeżdżają, bez znaczenia jakie mam noski.
Tzn zjeżdżają na tyle ile pewnie powinny ale ja mam jakąś chyba nerwicę natręctw i okulary muszą być pod same brwi 😂 Kiedyś myślałam o operacji ale teraz nie wiem czy jest sens skoro mam mniejszą wadę. No ale na mieście pewnie ludzi bym nie rozpoznała
a nie daj Boże suche ręce albo usta. Dostaję kociokwiku. I tak samo rozpuszczone włosy w domu. Pierwsze co to związuję gumką. Co ciekawe w pracy mi nie przeszkadzają włosy
EDIT: o rany. Od razu mi się wyświetliła sponsorowana reklama na fb o laserowej korekcji wzroku 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2020, 10:29
-
Kamcia wrote:Tak właśnie planuje... Będę brała na zmianę b komplex i B12.
Joan wracaj do tableteczek do ssania i wszystko będzie 👌
Do B12 nie wracam, bo mam ją w górnej granicy normy..... Mam ją w b complex i na tym zostaję.
Wróciłam za to do TMG. Tylko kupiłam inny, w większej dawce i będę brała cały czas chyba, bo u mnie coś z tą metylacją jest nie tak -
Agaciorka wrote:S
A moja głowa jest porypana nawet nie chcecie wiedzieć jaki miałam sen, chyba ta maca na mnie tak działa 😂 ostatnio bzyykow na razie nie było mam nadzieję że dziś starego dopadnę.
A że w mojej bozenie gości ostatnio tylko termometr to ani mi się że ten termometr robi mi dobrze 😂🙉 jak sobie o tym myślę to mam wrażenie że muszę iść do jakiegoś psychiatry 😂
to mi się dziś śniło, że jak spałam to stary sam posegregował pranie i wstawił i poszedł wieszać 😂 i nawet przyciągnął babci pralkę alby w niej uprać (nie mam pojęcia czemu. Miałam w łazience dwie pralki) 🙈
żeby nie było stary wstawia pralkę i wiesza ale nie pozwalam mu segregować, bo zdarzało mu się wstawić pościel i dorzucić koszulki i wstawić na 60°Cma ściągawkę z rodzajem prania i na jaką temperaturę i program
a to wszystko dlatego, że jak jeszcze spałam to stary zapytał się czy naszykowałam pranie
a najlepsze, że jak wstałam to się zastanawiałam czy to prawda czy sen, ale te dwie pralki pozbawiły mnie złudzeń -
Siskaa wrote:Może jakieś seksi ciuszki, wspólna kąpiel, kolacja, wino?
Może potrzebuje zachęty?
Mówi, że danego dnia nic z tego, a wystarczy, że przed nim stanę nago, w koronkowym body itp i nagle zmienia zdanie.
A czasem wystarczy, że zaśnie. Ja przyjdę położę się obok a on zaczyna mnie macać na śpiocha. Nie wiem co mu się tam śni ale często jest tak, że musi przysnąć aby mu się zachciało :p -
Kitka
Absolutnie nie masz powodu czuć się winna. Nie pozwalam na to !
On Cię powinien wspierać w tych niepowodzeniach a nie robić takie rzeczy.....
To niestety ale nie jest dobra wymówka dla niego. Jak miał problem w związku z Waszymi relacjami to należałoby się porządnie to przegadać, powiedzieć co mu leży na sercu i że czuje się źle z tym w jaki sposób z nim rozmawiasz, a nie zalewać się w trupa w samotności i te inne..... To niestety świadczy o jego niedojrzałości do związku
Jesteś inteligentną, piękną i wartościową kobietą.
Jakiej decyzji nie podejmiesz to wierzę, że ona będzie dobra dla Ciebie.
Jestem z Tobą całym sercem ♥️♥️♥️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2020, 09:16
-
Kitka a może wizyta u psychologa razem ?
On chyba musi sobie poukładać trochę w głowie.
Lilka napisała mądre rzeczy.
Musisz się zastanowić czy warto spróbować odbudować relację. Zawsze możesz postawić sprawę jasno. Pójść do psychologa, bo on może już coś zrozumiał a może jeszcze jest dalej pogubiony. I powrót do siebie nic nie zmieni w tej chwili. Sama próba nie równa się wybaczeniu i zapomnieniu o tym co było.
Jeżeli jemu na Tobie zależy to zgodzi się na wszystko co chcesz.
Zosia z Akademii Płodności często nawiązuje do tego, że poszli z mężem na terapię małżeńską, bo związek wisiał na włosku przez wpływ starań i ich niepowodzeń. I zawsze podkreśla żeby się tego nie bać, bo sami nie byli do terapii przekonani a ona uratowała ich związek i bardzo jej pomogła.