Bardzo proszę o interpretacje

Mam rownież dwa pytania: czy możliwe aby moja owulacja miała miejsce jednak 11-go? Oraz czy Wy rownież widzicie drogi skok po owulacji czy ja juz popadam w jakiś obłęd?

Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2016, 22:28

RofTW lubi tę wiadomość

.

RofTW lubi tę wiadomość

Widać tutaj jakby 2 skoki ale chyba o owulacji przesądził ten rozciągliwy śluz...

[QUOTE=Linka05]Widać tutaj jakby 2 skoki ale chyba o owulacji przesądził ten rozciągliwy śluz...[/QUOTE] popieram sluz wskazuje ze byla owulacja plus skok.

Naprawdę nie chce sie nakręcać ale czytałam gdzieś,ze drugi skok moze świadczyć o zagnieżdżeniu zarodka... Jak myślicie czy tak mogło byc?

Tak gdzieś czytałam, że już po owulacji może wystąpić taki jednodniowy spadek temperatury i potem znowu podskakuje i wtedy może świadczyć o tym, że doszło do zapłodnienia :) Okaże się za kilka dni, powodzenia :)

Dziękuje Linka05. Zostały 3 dni do okresu a ja chyba zaczynam sie jednak nakręcać. Wczoraj chciałam sprawdzić gdzie tam moje szyjka sie podziewa i jej nie znalazłam! A za 3 dni powinnam dostać okres! Możliwe,ze była taka miękka ze jej nie wyczułam?

RofTW lubi tę wiadomość

Ogólnie to szyjka po owulacji powinna być nisko i robi się twarda a gdy zbliża się okres to mięknie i może to być też oznaka ciąży ale ja dopiero zaczęłam badać swoją szyjkę i ekspertem w tej dziedzinie nie jestem ;) Hmmm zwykle dziewczyny piszą, że ciężko im ją znaleźć bo jest za wysoko a co do miękkości to nie wiem ale ogólnie badanie tej szyjki to nie jest prosta sprawa ;) ... a długo badasz szyjkę?

RofTW lubi tę wiadomość

Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2014, 12:56

Tak jak Ty w sumie dopiero zaczynam :) ale od przyszłego cyklu postaram sie robić to bardziej systematycznie. Badasz ją codziennie?

No to może dlatego miałaś jakieś problemy z jej znalezieniem ;) Ja też czasem się muszę "nagrzebać" zanim się zorientuje czy to na pewno ona ;) Badam ją codziennie wieczorem ale nie zaczęłam od początku cyklu bo dopiero niedawno zalogowałam się na to forum i jakoś tak postanowiłam spróbować :) Miejmy nadzieję, że z cyklu na cykl lepiej to opanujemy, chyba, że nie będzie to już potrzebne :D

RofTW lubi tę wiadomość

Skok nastąpił 16 dc,po szczycie sluzu i weszłaś wtedy w fazę lutealną czyli wyższych temperatur. Wahania temperatur w tej fazie moga byc spowodowane różnymi sprawami, najczęściej problemami z ciałkiem żółtym. Oczywiście ciążą jest bardzo prawdopodobna ale z tych temperatur w drugiej fazie nie da się stwierdzić zagnieżdżenia, najlepiej zrób test i już będziesz wiedzieć co i jak :) Powodzenia

RofTW lubi tę wiadomość

Myśle,ze jednak poczekam te 3 dni do okresu bo jednak cos czuje, ze nadejdzie :) ale dziekuje

RofTW lubi tę wiadomość

Jak za 3 dni nie przyjdzie to testuj, w dniu spodziewanej miesiączki wynik będzie pewniejszy :)

RofTW lubi tę wiadomość

Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2014, 14:36

To może ja się podłączę prosząc o interpretację wykresu:) To mój pierwszy cykl, w którym zaczęłam dokładniejszą obserwację swojego ciała, bo jak to mówi moja mama 'nie zawsze jest tak, jak się chce'. Od przyszłego cyklu zacznę szukać swojej szyjki :P

Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2014, 14:11

[QUOTE=Linka05]Jak za 3 dni nie przyjdzie to testuj, w dniu spodziewanej miesiączki wynik będzie pewniejszy :)[/QUOTE] Chyba,ze przyjdzie miesiaczka... Chociaz mam cichutka nadzieje,ze nie przyjdzie ;)

Trzeba być dobrej myśli, to podstawa :)

Moka bardzo ładny wzrost tempki, wygląda obiecująco :)

[QUOTE=Linka05]Trzeba być dobrej myśli, to podstawa :)[/QUOTE] Linko tylko,ze jak jestem dobrej myśli to potem płacze a ja wolałabym sie jednak pozytywnie zaskoczyć niz znowu przepłakać cały dzień... ;)

Rozumiem, w końcu każdej z nas zależy i to przykre, że się nie udaje ale właśnie nawet wtedy trzeba sobie powiedzieć, że przede mną kolejny cykl i kolejna szansa i się nie załamywać :)Wiem, że łatwo powiedzieć a trudno zrobić ale po to tu jesteśmy żeby się wspierać :)

rzęsa85 lubi tę wiadomość

Najsmutniejsze jest w tym wszystkim to, że będąc aktywną na takich stronach widzimy ile par stara się o dziecko, ile trudu, nerwów i wyrzeczeń nas to kosztuje..a mimo to w Polsce jest tyle niechcianych ciąż :( Ostatnio ciągle z ironią powtarzam mojemu mężowi: 'jakiego trzeba mieć pecha żeby mieć 15 lat i być w ciąży..' Przecież to nie takie proste żeby zajść w ciążę.

rzęsa85 lubi tę wiadomość

powiadamiaj mnie o nowych wpisach w tym wątku

Anuluj Odpowiedz