Bardzo proszę o interpretacje
-
WIADOMOŚĆ
-
Dobra juz dzis tempka mi spadla ale caly czas mnie ciekawi czy rzeczywiscie dostane @ tak szybko, poniewaz jak wspomnialam wyzej moje cykle ostatnie czasy sa dlugie ponad 35 dni wiec sama jestem ciekawa co to wyniknie. A ze to moj pierwszy cykl z ovu wiec nie wiem czego sie spodziewac.
-
Kamila X wiesz co jeżeli zwykle masz miesiączkę ok 35 dni to mymślę, że faktycznie teraz możesz mieć owulację, zwłaszcza, że ten roziągliwy śluz teraz występuję Tylko znowu tempka spada i to też jest zastanwiające ale zobaczymy jak to dalej będzie wyglądać. Ja np miałam wcześniej płodny śluz i myślałam, że wtedy też bede miała owulację a tempka dopiero mi teraz zaczyna rosnąć więc wtedy raczej jej nie było.
-
No chyba jednak na to wychodzi z tym,ze no w tym cyklu zaobserwowalam bole piersi dosc szybko co widac na wykresie, bole podbrzusza itp. Podczas "niby owulacji" w 12 dc czulam silny bol prawego jajnika i w dodatku to plamienie no i skok temperatury. Dlatego tez zastanawia mnie czy rzeczywiscie to nie byla owulacja. Oj jeszcze wiele przede mna bo widze moj wykres nie jest taki prosty nie powiem ciekawie jest sie w ten sposob poznawac
-
Dzis tempka podskoczyla oh jak ja nie lubie czekac na @. Juz sama nie wiem na dzien dzisiejszy co zwiastuja moje temperatury. Przed spadkiem myslalam,ze wszystko idzie w kierunku @ ze juz blizej niz dalej do testu. A teraz to juz nie wiem nic nie wiem jak interpretowac taki szybki skok temperatury w 12 dc. Nie widzialam tego na innych wykresach. Jesli to nie owulacja to czemu ta tempka tak podskoczyla i sie utrzymywala? Macie jakies teorie? Najblizsze dni pokaza czy to byla owulacja. Bo ja juz jestem zielona w tym temacie
-
Jak na poprzednim forum napisalam u mnie tego " albo" jest za duzo. Bo jakby tak sie przyjrzec to albo owulacja rzeczywiscie byla 12dc i dzis nadchodzi @, albo to dzis mam owulacje, albo zaciazylam ( w co wierze najmniej). No i wez tu czlowieku badz madry u Ciebie widze temperatura ladnie skoczyla trzymam kciuki
-
paola1205 wrote:A u mnie dalej góry i pagóry... Chyba bezowulacyjny. Co myślicie?
Paola ja sie niestety jeszcze tak dobrze nie znam na tych wykresach. Ksiazkowe wykresy łatwo mi ocenic ale jak juz cos zaczyna sie dziac to ja jestem zielona. Sama mam problem z moim wykresem, mimo,ze zapowiadal sie byc prosciutki
-
No wreszcie coś u mnie ruszyło bo już się zaczynałam martwić, widzisz Kamila X ja też myślałam, że owulację będę miała 18-19 dc tak jak ten rozciągliwy śluz występował a tu tempka ani nic, dopiero teraz chyba startuje Tyle, że ja mam cykle nieregularne, od 33 nawet do 43 więc wszystkiego mogę się spodziewać, dlatego też próbuje się obserwować to przynajmniej mniej więcej wiem co się dzieje ale właśnie mniej więcej bo to dopiero początek moich obserwacji i wielkiej wprawy nie mam
-
Linka czylii mamy podobnie z tymi cyklami. Dlugosc moich wyglada podobnie (ostatnie: 35,28,41,38) i jak tu nie zwariowac no i ten cykl tez kto wie co zwiastuje moze ktos doswiadczony umialby sie wypowiedziec ale dla mnie to tych "albo" jest wiele. No nic nie pozostaje nam jak tylko czekac i korzystac z okazji kiedy sie da by nie pominac owulacji
-
katdud wrote:
Ja mysle,ze chyba jutro powinna skoczyc Ci tempka wiec dzialaj moja droga juz dzis jak dla mnie owulacja ja ta lala chociaz podkreslam dopiero zaczynam z ovufriend.
-
cykle mam dosc długie bo po 35-42 nawet sie zdarzaja ale tak jak wspomniałam poprzedni byl bezowulacyjny wiec moze tm razem bedzie krótszy i sensowniejszy. Martwi mnei ten sluz z krwią , pierwszy raz w zyciu mam tak, boje sie ze to moze na jajniku jakas torbiel albo cos