Bardzo proszę o interpretacje
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej katdud nie mam pojecia co z Twoim wykresem, zapytaj moze n innym watku tam gdzie sa bardziej doswiadczone dziewczyny. Nie martw sie mysle,ze nie jest zle tylko po prostu moja wiedza jest zbyt mala by sie wypowiadac. A nie chce wprowadzac Cie w blad.
Dzis 26 dc i przyszla @. A jeszcze niedawno rozmawialysmy o nieregularnosci.... Ciekawe czy to juz sie kwalifikuje czy jeszcze nie -
katdud wrote:no i chyba mam okres , krew zywa dość sporo i ból podbrzusza:(( masakra w 22 dniu cyklu chyba ze to 74 dzien a tamto krwawienie bylo sródcyklicznym
Glowa do gory, rozpoczyna sie nowy cykl i trzeba sie teraz na nim skupic
Wiesz ja z reguly ostatnio mialam dluugie cykle a w tym @ przyszla w 26dc, co bylo dla mnie zaskoczeniem. Do samego konca watpilam w owulavje w 12dc a jednak to byla owulka.
Tak wiec jak widac nie ma reguly i nasze cialo lubi sie z nami podroczyc. Rozpoczynamy wspolnie nowy cykl i oby byl dla nas szczesliwy -
dzięki Kamilko , ja mam jednak jakieś złe przeczucia, bo no ten okres to nijak sie ma do tego mojego wykresu a bolu piersi który mam od zawsze !!! nie miałam ani troszkę i to już od września praktycznie nie wiem co sie ze mna dzieje ale nieciekawie to wyglada. Jajnik mnie nadal rwie niemiłosiernie
-
A co takiego Cie naprawde niepokoi?
Bol piersi u mnie raz sie pojawia, potem zanika nawet na rok, potem znow sie pojawia...bole miesiaczkowe tez nie zawsze wystepuja a czasem to powalaja na lopatki. W tym cyklu moja owulacja byla tak silna,ze myslalam,ze to pecherz przeziebilam.
Jesli naprawde sie niepokoisz to idz do ginekologa on rozwieje wszystki Twoje watpliwosci. No i nie bedziesz musiala sie stresowac tylko skupic sie na staraniach
-
Katdud a czy Ty w poprzednim cyklu robilas test ciazowy? Nie znam sie na temperaturach ale skoro mialas w terminie okresu plamienia to mogl nie byc okres. Zdarza sie,ze dziewczyny przez jakis czas maja plamienia w terminie @ gdy sa w ciazy. Tylko nie barfzo wiem czy tempka to potwierdza w Twoim przypadku. Ja na Twoim miejscu robilabym test.
-
Albo to owulacja albo mysle rozpaczal Ci sie okres. Jesli jednak zadna z tych opcji nie moze byc mozliwa to wybierz sie do ginekologa. Zadzwon, umow sie i idz ja trzymam kciuki,zeby jednak okazalo sie,ze wszystko jest ok a zapewme okaze sie to jutro kiedy plamienia przejda zwykle krwawienie czyli @.
-
Dzięki Kamilko no zobaczymy, ale jakoś nie czuje żeby to się w normalną miesiączke przerodziło. Czeka mnie wizyta ale najpierw chyba pojdę oznaczyc hormony, mam jakies przeczucie że z moją tarczycą coś może być nie tak. A ty widze że już plamisz bardziej , heh no niezle w sumie to mamy identyczny czas:) mi sie marzyło zajść w ciąże w listopadzie bo z chinskiego kalendarza to jedyny miesiąc kiesy wycodzi ze mam szanse na poczescie synka:) nie wierze w takie zabobony no ale fajnie by było:D
-
No ja juz mam ewidentnie miesiaczke ale nie zrażam sie, mysle pozytywnie. Widocznie to nie moj moment
Bede sie stresowac dopiero wtedy jesli doloze wszelkich staran a z ciazy beda nici bo jak do tej pory bralam wszystko na lajciku
Zbadaj tarczyce, sama najlepiej sie orientujesz co moze byc nie tak. No i do ginekologa tez sie wybierz i opowiedz mu o swoich obawach. Moze cos zaradzi albo Cie uspokoi,ze mozesz smialo sie starac bo jestes zdrowa jak rybka
Ja w zabobony tez nie wierze ale jak widze czarnego kota przecinajacego mi droge to ńie powiem zastanawiam sie nad krokami w tył jak do tej pory przelecialo ich mnostwo ale jeszcze zaden nic oznaczal .