Co z tą moją temperaturą?
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam.
Bardzo proszę o pomoc w analizie mojego wykresu. Wciąż niska temperatura, gdzie według testów w tym dniu cyklu 18dc - miesiąc temu był lh pozytywny (aczkolwiek wiem, że to nie gwarantuje, iż do owu doszło), zatem 19dc mogło dojść do owu. W tym cyklu właśnie dziś jest 19dc i wczoraj jeszcze miałam zielone światło, a dzisiaj już żółte. Pozostałych obserwacji dopiero się uczę.
10 lutego byłam u ginekologa, która to nawet nie umiała stwierdzić czy i z jakiego jajnika dojdzie do owu, jedyne co zobaczyła to to, że w lewym coś się tworzy, ale jak określiła "jeszcze trochę", czyli w sensie dopiero powstaje o ile to był pęcherzyk. Bardzo proszę o pomoc.
Temperaturę mierzę elektronicznie oralnie. Będę bardzo zobowiązana. -
A kiedy był szczyt objawu śluzu 16 dc? Jak na razie temp. nie potwierdza wystąpienia owulacji ale może to być jeszcze za wcześnie i temp może skoczyć jutro lub pojutrze.
-
Obserwacja śluzu jest tak samo ważna jak temp. Musi być śluz i temp. aby dobrze wyznaczyć dni płodne. Na jednym wskaźniku trudno się opierać i coś wnioskować.
Ale przyjmując że szczyt śluzu był 16 dc ( tylko w tym dniu zaznaczyłaś rozciągliwy) to temp. dopiero podskoczy a jeżeli nie to prawdopodobnie cykl bezowulacyjny. -
Zielony Domek widzę, że jesteśmy na podobnym etapie - u mnie też przyjemności związane z ząbkowaniem się zaczęły .
Mam wrażenie, że niestety ale aktualny cykl zapowiada się na bezowulacyjny.
Powiedz mi proszę czy karmisz piersią? Badałaś może u siebie prolaktynę? -
Asta bo my chyba w podobnym czasie rodziłyśmy.
Nie, nie karmię piersią.
Szczerze. To kompletnie nie czuję owulacji. Jedynie delikatnie coś tam ukuje.
A jak wykonuje się takie badanie? Potrzebne jest skierowanie?
Czy powinnam cyklem bezowulacyjnym się martwić?
I ostanie pytanie, lepiej mierzyć waginalnie czy oralnie? -
Wychodzi jakiś prawie miesiąc różnicy (my z 03.09). Zawsze warto zbadać prolaktynę, jak masz w porządku gina to wypisze skierowanie, jeśli nie to trzeba prywatnie. Jest to badanie z krwi.
Cyklem bezowulacyjnym nie ma się co martwić, zwłaszcza po porodzie. Może być tak, że cykl ten będzie dłuższy niż zwykle i owulacja może pojawić się dopiero później.
Dopuszczalne są (jeśli dobrze pamiętam) dwa cykle bezowulacyjne w ciągu roku i nie wzbudzają one żadnych niepokojów.
-
Dziękuję. Obiecałam sobie, że będę miała do tego luźne podejście, ale niestety jestwm typem człowieka, który lubi mieć pewność i kontrolę nad tym co się dzieje. Przecież już raz byłam w ciąży. Prędzej czy później powinno zaskoczyć. A tu proszę. Już się spinam i denerwuje. Wmawiam, że coś ze mną nie tak
Ja rodziłam 7 sierpnia
-
Zielony Domek tylko spokój nas uratuje . Ja w sumie postanowiłam od najbliższego cyklu unikać ovu - nie potrzebnie się tylko nakręcam. Z mężem jesteśmy na etapie unikania poczęcia, a ja już mam parcie na drugie dziecko.
Daj swojemu ciału dojść do normy, za nim spory wysiłek (ciąża, poród), niech nabierze sił by drugie maleństwo miało, jak najlepsze warunki -
magda8869 wrote:moze temperatura zaczyna rosnac....gdzies czytalam ze wystarczy dwie kreski zeby uznac ze temperatura podkoczyla ja czekam albo na miesiaczke albo na to ze nie przyjdzie
-
nick nieaktualny
-
Belief66 wrote:Moim zdaniem owulacji jeszcze nie było, w każdym razie temperatura na to jednoznacznie nie wskazuje. Pytanie jak długie masz normalnie cykle?
Zielony_Domek lubi tę wiadomość
-
Cykle po porodzie:
1 cykl: 30 dni
2 cykl: 30 dni
3 cykl: 23 dni
4 cykl: 28 dni
5 cykl: 29 dni
W zeszłym byłam u ginekolog i wtedy twierdziła, iż w lewym jest pęcherzyk i kazała w ciągu 3-4 dni męczyć męża, a test owu wykazał owu po 10 dniach od wizyty, a w 18dc (test pozytywny).
Faza lutealna 10 dni.
Albo mam skopany termometr, albo cykl bez owu, albo przez wstawanie do synka wszystko się zaburzyło.
Na owu z kolei czułam się wczoraj - dzisiaj. Aczkolwiek śluz raz jest lepki, raz tak jakby rozciągliwy.
W trakcie cyklu, gdzie już zaznaczałam serduszka miałam kosmiczną ochotę na seks i byłam wtedy bardzo mokra.
Aczkolwiek obecna temperatura wskazuje na ....no właśnie.
Na nic -
nick nieaktualnyBiorąc pod uwagę informacje które dostarczyłaś wydaje mi się że może to być cykl bezowulacyjny.Zdarzają się takie cykle w ciągu roku i nie ma się czym martwić. To że ginekolog widzi pęcherzyk nie oznacza, że on dojrzeje i pęknie, takie informacje wymagają monitoringu po owulacji aby ocenić czy faktycznie do niej doszło, a i nie zawsze się to udaje. Nie ma się czym martwić, cykle bez owu zdarzają się i jest to NORMALNE. Nie jestem pewna na 100% ponieważ nie mam wglądu w poprzednie Twoje wykresy które dużo by mi powiedziały.
Zielony_Domek, vanessa lubią tę wiadomość