Jakie objawy niskiego progesteronu?
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja nie miałam plamień, właściwie pierwszym objawem braku progesteronu było ekstremalne wydłużenie się cykli z 30 dni do 45. Jak już były owulacje to skok był minimalny 2st. i nie drgnie ani pół wyżej. Potem gin stwierdził tworzące się co miesiąc torbiele i w końcu okazało się, że mój progesteron przez cały cykl funkcjonuje w okolicach 1.2
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2014, 21:10
-
nick nieaktualnyWItajcie!
widze tu kilka tematów poruszonych pisze tak ponieważ skrocona czy wydłużona faza lutealna czesto nie wiaże sie z progeseronem bezpośrednio ale tez innymi problemami np hormonalnymi -prolaktyna czy bardzo ważnym estradiolem.
Ja mam problem z niskim progesteronem przez co straciłam już dzieci ale okresy mam regularne ( przynajmniej miałam do ostatniego poronienia) trwały kilka dni góra 4 i też zaczynały sie pamieniem,potem krwawienie i na konec znów plamienie wg lekarza uznawane jako oczyszczanie sie macicy. Plamienie w srodku cyklu moze być i to nawet dosc czesto tzw okołowulacyjne ale nie powinno być bardzo obfite albo trwać dosć długo czyli powyżej 3 dni ( wg róznych źrodeł jest róznie podawane.
Temperatura o i z tym też nie mam wiekszego problemu mi wyszło,ze mam problem z progesteronem dopiero w wynikach z krwi.
Gdy miałam problemy z okresem i plamieniami okazało sie,ze mam miesniaka i polipa warto też to zbadac czy nawet endometrium ( chodzi o endometrioze ale to juz jest ostatecznosc)warto też zbadać własnie razem z progesteronem w 2 fazie cyklu estradiol i to razem - nie jeden raz ale około 5 razy co drugi dzień ( tak zalecają ginekolodzy-endokrynolodzy poniewaz i jeden hormon i drugi skacze -bardzo sie zmienia wciagu dnia)polecam to badanie bardzo dużo moze wykazac.
Polecam kazdą z Was i szybkiego wiosennego zazielenienia życze
Brunhilda, agnieszka1804 lubią tę wiadomość
-
Czarne lud brązowe plamienia po miesiączce świadczą o starej krwi czyli nic dobrego może to być spowodowane problemami z progesteronem lub poważniejszymi problemami zmianami w macicyBrunhilda wrote:Vanessa - jak się dowiesz to koniecznie napisz! Kiedyś tez szukałam info odnoście plamień i niewiele z tego wynikało
Ja taki schemat miesiączki jak Edzia mam dopiero od kilku miesięcy tyle sie dowiedziałam...
Brunhilda lubi tę wiadomość
7 lat walki o Ciebie Kruszynko...
(*) Aniołek Madzia 7 tc luty 2020 - w moim sercu pozostaniesz na zawsze -
vanessa wrote:Czarne lud brązowe plamienia po miesiączce świadczą o starej krwi czyli nic dobrego może to być spowodowane problemami z progesteronem lub poważniejszymi problemami zmianami w macicy tyle sie dowiedziałam...
No nie wiem czy to prawda...jesli to z neta wziete to nie wierze w to. Dla mnie to zupełnie normalne jak konczaca sie miesiaczka przechodzi w brazowy śluz. Po prostu macica oczyszcza sie z resztek. Co w tym dziwnego??? Co druga dziewczyna tak ma...
kapturnica lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCo do plamień zaraz po okresie lekarz mi mówił,ze to normalne i macica sie oczyszcza ze starej krwi i moze być koloru brazowego a nawet wpadajaca w czarny. Gorzej własnie jak jest póxniej no oprócz tak jak pisałam, w okolicy owulki.
Najlepiej skonsultowac te krwawienia z lekarzem i czasami rzeczywiscie jest problem ze zmianami w macicy ( tak jak u mnie miesniak był to miałam okres 10 dni i ze 2 dni plamienia a cykl trwał góra 30 dni)
kapturnica, Cynamonek30, Ezia90 lubią tę wiadomość
-
Te informacje nie są z neta. Napisałam co sie dowiedziałam jak obiecałam.Ezia90 wrote:No nie wiem czy to prawda...jesli to z neta wziete to nie wierze w to. Dla mnie to zupełnie normalne jak konczaca sie miesiaczka przechodzi w brazowy śluz. Po prostu macica oczyszcza sie z resztek. Co w tym dziwnego??? Co druga dziewczyna tak ma...7 lat walki o Ciebie Kruszynko...
(*) Aniołek Madzia 7 tc luty 2020 - w moim sercu pozostaniesz na zawsze -
inessa wrote:Co do plamień zaraz po okresie lekarz mi mówił,ze to normalne i macica sie oczyszcza ze starej krwi i moze być koloru brazowego a nawet wpadajaca w czarny. Gorzej własnie jak jest póxniej no oprócz tak jak pisałam, w okolicy owulki.
Najlepiej skonsultowac te krwawienia z lekarzem i czasami rzeczywiscie jest problem ze zmianami w macicy ( tak jak u mnie miesniak był to miałam okres 10 dni i ze 2 dni plamienia a cykl trwał góra 30 dni)
No dokładnie
-
vanessa wrote:Te informacje nie są z neta. Napisałam co sie dowiedziałam jak obiecałam.
A skad jesli mozna wiedziec? Nie zrozum mnie kochanie źle ( nie jest to atak na Ciebie w zadnym wypadku :* ) Tylko po prostu pytam Bo to dla mnie ważne. Wyzej kolezanka napisała ze wie od lekarza wiec póki co to wiarygodne źródło i wydaje mi sie ze ma racje
-
Dowiedziałam sie o tym z książki informacyjnej otrzymanej od instruktora modelu Creightona, bo zaczynam leczenie Naprotechnologią a dokładniej to dopiero zaczynam obserwację. Wiem że te brązowe/czarne plamienia występują u osób które maja problem z płodnością. W tej książce jest dział poświęcony objawom które należy leczyć i te plamienia też tam są opisane w skrócie.Ezia90 wrote:A skad jesli mozna wiedziec? Nie zrozum mnie kochanie źle ( nie jest to atak na Ciebie w zadnym wypadku :* ) Tylko po prostu pytam Bo to dla mnie ważne. Wyzej kolezanka napisała ze wie od lekarza wiec póki co to wiarygodne źródło i wydaje mi sie ze ma racje
Dla jasności jakby ktoś nie wiedział co to naprotechnologia to jest to normalna medycyna tylko różni sie tym że prowadzi sie dokładną wnikliwą obserwację cyklu (wg. modelu Creightona) i na tej podstawie lekarz zleca badania. Wiadomo jak jest jakaś nieprawidłowa wydzielina z dróg rodnych tzn. że coś jest nie tak. Tak samo jak prawidłowa wydzielina świadczy o prawidłowościach w funkcjonowaniu organizmu.
Powiem szczerze że od kilku dni obserwuję tak jak nakazuje model Creightona i zauważam wydzielinę której podczas kilkuletniej obserwacji nigdy nie widziałam Oczywiście wynika to z tego że wczesniej nie obserwowałam siebie tak jak zaleca model Creightona.
7 lat walki o Ciebie Kruszynko...
(*) Aniołek Madzia 7 tc luty 2020 - w moim sercu pozostaniesz na zawsze -
Dodam jeszcze tyle że wychodzi na to że objawy które mnie niepokoiły należy diagnozować i leczyć a dotychczasowi lekarze mówili mi że wszystko OK i olewali te nieprawidłowości.7 lat walki o Ciebie Kruszynko...
(*) Aniołek Madzia 7 tc luty 2020 - w moim sercu pozostaniesz na zawsze -
nick nieaktualny
-
Kochana ale ja nic praktycznie nie wiem na ten temat tylko tyle że to jest objaw jakiejś nieprawidłowości u każdej osoby może byc czym innym spowodowane. Ja też mam takie plamienia i na pewno lekarz mi zleci badania pod tym kątem ale na razie to wiem tylko tyle że to przestarzała krew. Z tego co wyczytałam to może to być spowodowane niskim progesteronem w cyklu poprzedzającym i ma to charakter nawracający. Pisze jeszcze tak cytuję: "Takie krwawienie może być też związane z adenomizą (postać endometriozy, która występuje w mięśniu macicy) lub z rozrostem gruczołu macicy (stan przednowotworowy błony śluzowej macicy)<mój przypis: to mnie przeraża>. W takich przypadkach brązowe krwawienie pod koniec miesiączki trwa zwykle kilka dni".macadamia wrote:Czy możesz naopisać coś więcej o tym brązowym śluzie pod koniec @? Ja do tej pory uważałam to za rzecz zupełnie naturalną natomiast mam go ZAWSZE... I teraz zaczełam się zastanawiać czym to spowodowane?
7 lat walki o Ciebie Kruszynko...
(*) Aniołek Madzia 7 tc luty 2020 - w moim sercu pozostaniesz na zawsze -
nick nieaktualnyBiorę opcję niskiego progesteronu w 5 tc był u mnie na poziomi 8! Wiec sądzę prawidłowo że jest niski... Zawsze towarzyszą mi własnie takie plamienia na koniec okresu. Natomiast zauważyłam bardziej obfite krwawienie po duphastonie i ten brązowy śluz trochę ustąpił, więc widocznie faktycznie coś w tym jest...
-
szukałam na pewnym portalu odpowiedzi odnosnie tych plamien ( brazowego śluzu ) podczas konczacej sie miesiaczki. Kilku specjalistów zaprzeczyło temu, jakoby miało byc to cos groźnego. Twierdzili ze to naturlane. Pozwole przytoczyc sobie cytat fragmentu wypowiedzi pewnego lekarza :" Brązowy kolor śluzu jest konsekwencją domieszki krwi i świadczy o kończącej się miesiączce" Nie ma wiec obaw do niepokoju. Niepotrzebnie mnie tu straszysz vanessa
;)
kapturnica lubi tę wiadomość
-
Przepraszam jeżeli Cię przestraszyłam ale prosiłaś o odpowiedz więc napisałam co się dowiedziałam a ja nie jestem lekarzem/ekspertem żeby stawiać diagnozę.Ezia90 wrote:Niepotrzebnie mnie tu straszysz vanessa;)
A co do portali to masz pewność że prawdziwy lekarz odpowiedział albo lekarz który ma potrzebną wiedzę a nie konował
Moją intencja nie było straszenie bo sama sie boję czym moje plamienia są spowodowane i czekam na wizytę co lekarz mi powie ale już wiem że zleci mi badania pod tym kątem.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2014, 12:39
7 lat walki o Ciebie Kruszynko...
(*) Aniołek Madzia 7 tc luty 2020 - w moim sercu pozostaniesz na zawsze -
Vanessa, dzięki że dzielisz się swoją wiedzą!
Lekarz lekarzowi nierówny, a nawet ci dobrzy czasami się mylą. Ja jestem pod opieką lekarza, który jako pierwszy (z wielu) podszedł całkiem poważnie do moich starań, dokładnie mnie zbadał, doradził. A w kwestii plamień? Kazał brać dupka od 15 dnia cyklu, "czyli po owulacji." Przy czym wiedział, że prowadzę obserwacje. Innymi słowy, każdy popełnia błędy.
Myślę że zamiast gdybać najlepiej po prostu zrobić badania. Nawiasem mówiąc, po 4 cyklach z dupkiem brązowe plamienia przed @ ustały, ale do 2 dni po utrzymują się brązowe plamienia po - ale czemu tak jest nie mam pojęcia.Insanity: doing the same thing over and over again and expecting different results. (anonim) -
Myślę że zamiast gdybać najlepiej po prostu zrobić badania. Nawiasem mówiąc, po 4 cyklach z dupkiem brązowe plamienia przed @ ustały, ale do 2 dni po utrzymują się brązowe plamienia po - ale czemu tak jest nie mam pojęcia.[/QUOTE]
Bo to jest normalna rzecz
[/link]
