Krótsze miesiączki po Duphastonie
-
WIADOMOŚĆ
-
Aleksia,
Duphaston, jak każdy progesteron blokuje owulację. Więc można go przyjmować bezpiecznie dopiero po stwierdzonej owu. Zerknęłam na Twój wykres. Wygląda, że dzisiaj masz drugą wyższą temperaturę. Poczekaj z duphastonem do jutra wieczorem. Jeżeli jutrzejsza będzie powyżej 36,5 (czyli powyżej najwyższej z 6 niższych, niezakłóconych temperatur przed skokiem), to masz pewność, że zaczął już działać Twój naturalny progesteron
I jeszcze jedno pytanie: w którym dniu cyklu robiłaś badanie progesteronu?
Szczyt wydzielania progesteronu przypada na 7 - 8 dzień po skoku tempki i wtedy należy go badać."Zamienię pustynię na pojezierze,
a wyschniętą ziemię na wodotryski." Iz 41,18
-
Gianna wrote:Aleksia,
Duphaston, jak każdy progesteron blokuje owulację. Więc można go przyjmować bezpiecznie dopiero po stwierdzonej owu. Zerknęłam na Twój wykres. Wygląda, że dzisiaj masz drugą wyższą temperaturę. Poczekaj z duphastonem do jutra wieczorem. Jeżeli jutrzejsza będzie powyżej 36,5 (czyli powyżej najwyższej z 6 niższych, niezakłóconych temperatur przed skokiem), to masz pewność, że zaczął już działać Twój naturalny progesteron
I jeszcze jedno pytanie: w którym dniu cyklu robiłaś badanie progesteronu?
Szczyt wydzielania progesteronu przypada na 7 - 8 dzień po skoku tempki i wtedy należy go badać.
A ja czytałam na ulotce i słyszałam od lekarzy, że duphaston w dawce poniżej 30mg nie blokuje owulacji. Ale poczekam do jutra. Jeżeli temperatura będzie na tym samym poziomie lub niewiele wyższa to zaczne brać duphaston - w dawce 20mg (2x1 tabletka). To bezpieczna ilość która pozwoli na zagnieżdzenie zarodkowi.
Słyszałam też że jeżeli temperatura rośnie bardzo powoli (tak jak u mnie) to oznacza niedomogę lutealną.
Progesteron badałam w 25dc więc powinien być wysoki a na pewno wyższy niż 1,76.hipisiątko lubi tę wiadomość
-
No tak, pewnie zależy jak małych, Fatim
Aleksia, Zgadzam się z tym, że powolny wzrost tempki sugeruje niedomogę progesteronu. Ale i tak uważam, że zlecanie badań w ciemno, a nie odpowiednio do Twojego czasu w cyklu jest działaniem na oślep. Choć pewnie duże szanse, że w 25 dc byłaś już po owu i faktycznie 1,76 to bardzo mało. Chyba, że masz bardzo wczesne owulacje, na przykłąd w 10 dc. Wtedy 25 dzień cyklu to 15 dzień fazy lutealnej i jak najbardziej wynik 1,76 byłby w normie.
Skomplikowane, ale dla mnie pasjonujące..."Zamienię pustynię na pojezierze,
a wyschniętą ziemię na wodotryski." Iz 41,18
-
Gianna wrote:No tak, pewnie zależy jak małych, Fatim
Aleksia, Zgadzam się z tym, że powolny wzrost tempki sugeruje niedomogę progesteronu. Ale i tak uważam, że zlecanie badań w ciemno, a nie odpowiednio do Twojego czasu w cyklu jest działaniem na oślep. Choć pewnie duże szanse, że w 25 dc byłaś już po owu i faktycznie 1,76 to bardzo mało. Chyba, że masz bardzo wczesne owulacje, na przykłąd w 10 dc. Wtedy 25 dzień cyklu to 15 dzień fazy lutealnej i jak najbardziej wynik 1,76 byłby w normie.
Skomplikowane, ale dla mnie pasjonujące...
Niestety jest to bardzo mozliwe że mam wczesne owulacje... w tym cyklu wszystko wskazuje na to że miałam ją w 9dc.. dziś mam jeszcze wyższa temperature niż wczoraj.. rośnie ale bardzo powoli.. wzięłam rano duphaston ufając w tym cyklu własnemu organizmowi i wykresowi.. zobaczymy co z tego będzie jesli mam wczesne owulacje to w poprzednim cyklu biorąc duphaston dopiero w 16dc mogło już być po terminie zagnieżdżenia i ciąża się nie utrzymała z uwagi na niski progesteron naturalny.. dlatego okres przyszedł szybciej -
hipisiątko wrote:u mnie po pierwszym cyklu z dupkiem owulacja wg OF wystąpiła w 8dc przy cyklach 33 dniowych, więc to raczej nie możliwe.....ale rzeczywiście po @ miałam śluz płodny dwa dni, ignorowałam ten śluz następnie owulacja wyznaczona była w prawidłowym dniu czyli 18 i wtedy był prawdziwy skok i miałam badany progesteron w 7dpo i potwierdził owulację w 18 dniu
Ale u mnie skok był po wyznaczonej przez OF owulacji.. ponad to inne objawy też na to wskazywały poza tym mój popzredni cykl trwał 25 dni więc mogły mi się cykle skrócić. Ja generalnie zawsze miałam nieregularne cykle wiec tak naprawde nie wiadomo kiedy nastepuje u mnioe owulacja. A duphaston nalezy brac 3 dni po skoku temperatury a niekoniecznie 16dc (tak jest tylko przy idealnych cyklach) więc wziełam go w 4 dniu po skoku mam nadzieje ze moje przeczucie mnie nie zawiedzie póki co w 5dpo mam ból piersi, podbrzusza i kłują mnie jajniki takze moze cos się tam dzieje..Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2015, 10:10
hipisiątko lubi tę wiadomość
-
hipisiątko wrote:mój lekarz też powiedział, że poniżej 30 mg nie blokuje owulacji ,mało tego duphaston brany na dwa dni przed owulacją wpływa korzystnie na jajeczkowanie...ile w tym prawdy to nie wiem...
Jesli u mnie owulacja nastapi (książkowo) w 14dc to moze wpłynie ale mysle ze była wczesniej -
Aleksia85 wrote:dziewczyny spójrzcie prosze na mój wykres - czy możliwe jest że OF źle wyznaczył mi owulacje i jeszcze jej nie było? czy taka temperatura moze wskazywac jeszcze na pierwsza fazę cyklu?
Myślę, że dobrze wyznaczył i miałaś wcześniej owulację -
agania wrote:Myślę, że dobrze wyznaczył i miałaś wcześniej owulację
Mam nadzieje, bo zaczynam mieć wątpliwości... no ale póki co nie mam objawów zbliżającej się "terminowej" owulacji i wszystko wskazuje że się odbyła więc muszę zaufac organizmowi i wykresikowi i czekać co z tego wyniknie -
Aleksia85 wrote:Mam nadzieje, bo zaczynam mieć wątpliwości... no ale póki co nie mam objawów zbliżającej się "terminowej" owulacji i wszystko wskazuje że się odbyła więc muszę zaufac organizmowi i wykresikowi i czekać co z tego wyniknie
Dokładnie. Ale obserwuj siebie, bo nie ma też co ufać do końca ovu. -
agania wrote:Dokładnie. Ale obserwuj siebie, bo nie ma też co ufać do końca ovu.
staram się głównie obserwować swój organizm ale widze że moje obserwacje pokrywają się z OF. Moja temperatura cały czas rośnie i zaczynam mieć różne dziwne objawy.. cóż.. będę dalej obserwować i zobaczymy co z tego wyniknie -
Póki co faktycznie pięknie Ci wzrosła temperatura i do tego korelacja ze śluzem i nawet test owulacyjny Ci to potwierdza.
Ufając swoim obserwacjom myślę, że możesz uznać, że jesteś w fazie lutealnej
Oby starania zaowocowały Życzę Ci z całego sercaAleksia85 lubi tę wiadomość
"Zamienię pustynię na pojezierze,
a wyschniętą ziemię na wodotryski." Iz 41,18
-
Aleksia85 wrote:staram się głównie obserwować swój organizm ale widze że moje obserwacje pokrywają się z OF. Moja temperatura cały czas rośnie i zaczynam mieć różne dziwne objawy.. cóż.. będę dalej obserwować i zobaczymy co z tego wyniknie
Chyba była ta owulacja
widzę, że stosujesz wiesiołek, działa na Ciebie?
Ja pierwszy raz w tym cyklu stosuję, bo mam problem ze śluzem i mam nadzieję, że pomoże. -
agania wrote:Chyba była ta owulacja
widzę, że stosujesz wiesiołek, działa na Ciebie?
Ja pierwszy raz w tym cyklu stosuję, bo mam problem ze śluzem i mam nadzieję, że pomoże.
Liczę na to że była
Stosowałam wiesiołek, tak regularnie, dopiero pierwszy cykl i baaaardzo mi pomógł miałam śluz jak nigdy dotąd polecam też siemię lniane - ja dodawałam zmielone do jogurtu i jadłam w czasie dni płodnych trzeba sobie pomagać na wszelkie sposoby -
Aleksia85 wrote:Liczę na to że była
Stosowałam wiesiołek, tak regularnie, dopiero pierwszy cykl i baaaardzo mi pomógł miałam śluz jak nigdy dotąd polecam też siemię lniane - ja dodawałam zmielone do jogurtu i jadłam w czasie dni płodnych trzeba sobie pomagać na wszelkie sposoby
No właśnie siemię lniane mam w domu, ale nie jest mielone tylko w ziarenkach. Chyba kupię mielone i będę jadła -
agania wrote:No właśnie siemię lniane mam w domu, ale nie jest mielone tylko w ziarenkach. Chyba kupię mielone i będę jadła
Podobno lepsze jest to w ziarenkach - można z niego zrobić napar i pić go razem z tymi ziarenkami. Ale mi one bardzo przeszkadzają i wolę mielone w jogurcie do tego jeszcze migdały na endometrium i czekamyWiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2015, 10:32
-
Aleksia85 wrote:Podobno lepsze jest to w ziarenkach - można z niego zrobić napar i pić go razem z tymi ziarenkami. Ale mi one bardzo przeszkadzają i wolę mielone w jogurcie do tego jeszcze migdały na endometrium i czekamy
No ja też migdały, ryby i orzechy na endometrium no i czerwone wino
Ten cykl miałam jakiś dziwny, bo 21 dniowy, nie wiem czemu, podobno nie było owulacji, duphaston brałam od 16dc, a plamienia zaczęły się w 19dc a 21dc już @ była, już sobie dorobiłam historię, że owulka była pewnie w 8dc i samoistnie zaczynałam dostawać @ ale chyba sobie to wmówiłam, bo można dostać @ bez owulacji... i mój czar owulacji po CLO prysł...
-
agania wrote:No ja też migdały, ryby i orzechy na endometrium no i czerwone wino
Ten cykl miałam jakiś dziwny, bo 21 dniowy, nie wiem czemu, podobno nie było owulacji, duphaston brałam od 16dc, a plamienia zaczęły się w 19dc a 21dc już @ była, już sobie dorobiłam historię, że owulka była pewnie w 8dc i samoistnie zaczynałam dostawać @ ale chyba sobie to wmówiłam, bo można dostać @ bez owulacji... i mój czar owulacji po CLO prysł...
Jesli stosujesz CLO i masz monitoring cyklu to szanse sa bardzo duże 2-3 cykle i zwykle przychodzi ciąża trzymam kciuku ja jeszcze nie stosuję CLO i monitoringu cyklu bo narazie zdiagnozowaną mam jedynie niedomogę lutealną więc biorę Duphaston powinnam go brać od 16dc ale nawet na ulotce jest napisane by zaczac brac 2-3 dni po skoku tempki i stwierdzonej owulacji wiec zaczełam brac wczesniej. Wydaje mi się ze mam wczesne owulacje bo moje cykle trwaja zwykle 25-26 dni. -
Aleksia85 wrote:Jesli stosujesz CLO i masz monitoring cyklu to szanse sa bardzo duże 2-3 cykle i zwykle przychodzi ciąża trzymam kciuku ja jeszcze nie stosuję CLO i monitoringu cyklu bo narazie zdiagnozowaną mam jedynie niedomogę lutealną więc biorę Duphaston powinnam go brać od 16dc ale nawet na ulotce jest napisane by zaczac brac 2-3 dni po skoku tempki i stwierdzonej owulacji wiec zaczełam brac wczesniej. Wydaje mi się ze mam wczesne owulacje bo moje cykle trwaja zwykle 25-26 dni.
Miałam w tamtym miesiącu, ale ginekolog stwierdził brak pęcherzyka dlatego zdziwiła mnie ta wczesna @... pewnie CLO coś namieszał.