Pomoc w interpretacji wykresu...
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Testy owulacyjne robiłaś przed skokiem? Od kiedy wyszły negatywne? Wykres masz bardzo ładny. Pytam bo na miniaturze pokazuje że dziś jest 28.04.... Ale z tego co zauważyłam to u każdej tak jest.... Wiem że pewnie jesteś początkująca ale proszę cię nie pytaj czy wykres wygląda obiecujaco na tym etapie.... Dopiero co miałaś owu a nikt tu wróżka nie jest.... Skok jest ładny więc jest dobrze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2019, 15:54
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
Kotek90 wrote:Taką mam nadzieję, bo znowu miałam krótki cykl, chociaż teraz dostałam normalną miesiączkę, normalna krew, może trochę rozwodniona, ale biorę acard już dłuższy czas. Mam nadzieję, że w końcu trafię na kogoś kumatego. My się staramy w sumie rok czasu i 7 cykl po poronieniu, a właściwie to 8, bo przecież ostatnio mam po 2 cykle w miesiącu.[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
Po poronieniu. W sumie to dopiero drugi taki mój cykl, no i się tym strasznie podłamałam. W głowie już tysiąc diagnoz, oczywiście z przedwczesną menopauzą na czele. W dzieciństwie stwierdzono u mnie przedwczesne dojrzewanie, dlaczego w takim razie nie mogłoby być przedwczesnej menopauzy. Jedyna nadzieja, że to spironol mi tak cykl skrócił. Biorę go już jakieś 6 miesięcy i to 100 Mg, więc silna dawka. W piątek miałam iść do endokrynologa skonsultować czy może obniżyć dawkę, chociaż od dwóch dni sobie sama obniżałam do 50 Mg, No ale zadzwonili z invicty, żeby przyjechać w piątek, to endo musiałam odmówić. Ja już coraz bardziej tracę nadzieję, że się uda.
-
Kotek90 wrote:Ja mam 29 lat, a narzeczony 33. Nie pali, ale niestety jest kierowcą, a to nie sprzyja płodności, a na dodatek nie chce się dać zaciągnąć na badania.[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
Będę, mam cichą nadzieję, że jak już zahaczyło nas o tą klinikę, to się zgodzi. Teraz to mam stresa co mi tam powiedzą, najbardziej się boję, że stwieedzą żeby dać sobie już spokój, bo i tak nic z tego nie będzie. T bardziej, że chyba pierwszy raz mnie dopadły cykle bezowulacyjne i to dwa pod rząd.
-
Kotek90 wrote:Będę, mam cichą nadzieję, że jak już zahaczyło nas o tą klinikę, to się zgodzi. Teraz to mam stresa co mi tam powiedzą, najbardziej się boję, że stwieedzą żeby dać sobie już spokój, bo i tak nic z tego nie będzie. T bardziej, że chyba pierwszy raz mnie dopadły cykle bezowulacyjne i to dwa pod rząd.[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
nick nieaktualnyGirl25 wrote:Testy owulacyjne robiłaś przed skokiem? Od kiedy wyszły negatywne? Wykres masz bardzo ładny. Pytam bo na miniaturze pokazuje że dziś jest 28.04.... Ale z tego co zauważyłam to u każdej tak jest.... Wiem że pewnie jesteś początkująca ale proszę cię nie pytaj czy wykres wygląda obiecujaco na tym etapie.... Dopiero co miałaś owu a nikt tu wróżka nie jest.... Skok jest ładny więc jest dobrze
-
Patkalip wrote:Przed skokiem miałam i pozytywne i negatywne w 13 i 14 dc pozytywne w 16 i 18 już negatywne. Owulacji wogole nie odczulam żeby była no może 17 18 dc klucie w jajnikach ale to wszystko. Staramy się bardzo długo ale mam momenty zwątpienia w monitorowaniu cyklu, a jak się już nakrece to nie mogę się doczekać wyniku. Zawalilam bo nie sprawdzałam śluzu. Ale może się uda tym razem... Dziękuję za odpowiedź będę dalej mierzyć temp i czekać.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2019, 22:22
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
Zobaczymy co to będzie, najważniejsze dla mnie, że zajmie się mną w końcu ktoś kumaty. Zdaję sobie sprawę, że będą potrzebowali badania narzeczonego, powiedział, że ze mną pójdzie, może jak lekarz jemu powie to co innego. Ja też jestem służba zdrowia i w miarę mnie słucha, jak ostatnio zaplanowałam jemu suplementację i dietę i pilnowałam to zaszłam w ciążę. Akurat 3 miesiące od rozpoczęcia kuracji, więc tyle co trwa produkcja plemników. Zdaję sobie sprawę, że u mnie jest problem, podejrzewam że też powinnam brać dupka, ale mój lekarz mi tego jeszcze nie zaproponował, w ogóle jak robiłam pierwszą betę to zrobiłam od razu progesteron i wyszedł idealny, a mój gon stwierdził, że niepotrzebnie robiłam, bo to badanie nie jest potrzebne. Nie powiem, trochę się zdenerwowałam, całe szczęście był w normie to nie kręciłam afery. Teraz patrzę na swój wykres i mam dziwnie wysoką jak na siebie temperaturę w trakcie miesiączki, zazwyczaj mam niższą.
-
Temperatury jak krwawisz nie mierz bo to nie higieniczne. Progesteronu w ciąży się nie bada bo to bez sensu. Musisz zbadać 7 dni po owu bo wtedy jest najwyższe stężenie. Ja mam dziś dziwny spadek... Normalnie w tym dniu po owu mam między 36,9 a 37 a dziś 36,8. Zawsze mi rośnie albo przynajmniej utrzymuje się na jednym poziomie ale nigdy nie spadała tak wcześnie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2019, 08:15
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
nick nieaktualnyGirl25 ja już mam 2 synkow 6 i 7 latek. Ale tak bardzo pragnę mieć córcie. Muszę zająć głowę praca wezmę na siebie trochę więcej niż zwykle. Dziś się smartwilam temp spadła do 36.7 nie mam pojęcia czy to dobrze czy nie. Kurcze muszę się czymś zająć.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2019, 07:05
-
To dlaczego nie zrobiliście za jednym zamachem? :p. Fajna różnica, lubią się razem bawić? Mam nadzieję że u nas też uda się żeby była taka różnica. Wiesz może za bardzo właśnie chcesz córkę. Na to i tak wpływu nie masz. Jak pisałam wyżej, ciocia ma 4 synów jak starali się o 3 dziecko to w trakcie poronila aż 4 razy i to były dziewczynki, jej organizm odrzucal dziewczynki a czemu to trudno powiedzieć. Ja na początku też bardzo chciałam córkę a potem bo długich niepowodzeniach zaczęło mi to być obojętne.[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
nick nieaktualnyGirl25 wrote:To dlaczego nie zrobiliście za jednym zamachem? :p. Fajna różnica, lubią się razem bawić? Mam nadzieję że u nas też uda się żeby była taka różnica. Wiesz może za bardzo właśnie chcesz córkę. Na to i tak wpływu nie masz. Jak pisałam wyżej, ciocia ma 4 synów jak starali się o 3 dziecko to w trakcie poronila aż 4 razy i to były dziewczynki, jej organizm odrzucal dziewczynki a czemu to trudno powiedzieć. Ja na początku też bardzo chciałam córkę a potem bo długich niepowodzeniach zaczęło mi to być obojętne.
-
Patkalip wrote:Mąż wtedy nie chciał 3 dziecka, 2 mu wystarczało i zapieral się rękami i nogami przez 4 lata a teraz od 2 już poluzowal powiedział że jeśli ja będę tylko szczęśliwa to zrobi dla mnie wszystko, więc staramy się od nowa, bardzo trudny to jest czas co miesiąc znów płacz. Ale trwamy silnie w tym razem. Chłopcy nigdy nie byli i nie są rozdzielani, zawsze razem jest między nimi bardzo silna więź. Ale już są duzi a ja pragnę male ciałko pampersy kupki i kolki. Może to śmieszne ale czuję bardzo silna potrzebę bycia i danie życie maleństwu.[link=https://www.suwaczki.com/][/link]