Prośba o interpretację wykresu
-
WIADOMOŚĆ
-
heh no właśnie mam tylko z 1 miejscem po przecinku... hmm a jakis czas temu zadałam na forum pytanie właśnie dot. termometrów.. i podobno miał być wystarczający.. dla pewności mierzyłam dwoma przez jakis czas ale tempka"mniej więcej" taka sama. No to zainwestuje, ale to już chyba w przyszłym miesiącu jak juz cały cykl mierze jednym termometrem to już przy nim zostane.. ale za to dziś tak jakby pobolewa mnie jajnik.. i sama nie wiem czy owulacja była tego 8 czy 12-13 listopada ?Testy owulacyjne robilam w zeszłym miesiącu i lipaaaa wskazywały pozytywny wynik a poźniej i tak dostałam @.Tyszanka
-
Justeck wrote:Tyszanka - termometr! Masz taki z jednym miejscem po przecinku, prawda? Powinnaś nabyć taki z dwoma miejscami, czyli albo "tradycyjny" rtęciowy/alkoholowy albo elektroniczny owulacyjny. Różnica może być kolosalna - błąd statystyczny zwykłego termometru jest ok. 0,1-0,2 stopnia, co stanowi kolosalną różnicę przy obserwowaniu podstawowej temperatury ciała.
To ja już nic nie rozumiem. Tradycyjny rtęciowy/alkoholowy jest z jednym miejscem po przecinku, nie z dwoma.
Jak spytałam parę postów wyżej czy powinnam zmienić termometr na taki z dwoma miejscami po przecinku to JagodaP powiedziała, że z jednym miejscem wystarczy.
Już się troszkę gubię -
Żeby nie było, ze coś sobie wymyśliłam, z oryginalnego opisu Rotzera:Quote:Temperaturę mierzymy termometrem szklanym z cieczą metaliczną działającym na zasadzie rozszerzalności termicznej: lekarskim lub owulacyjnym (obecnie dostępne są szklane termometry zawierające galinstan czyli mieszaninę galu, indu i cyny – można je kupić przez stronę www.iner.pl ). Konkretny egzemplarz termometru działającego na zasadzie rozszerzalności termicznej zawsze tak samo pokaże daną temperaturę rzeczywistą, bo współczynnik rozszerzalności termicznej jest stałą fizyczną. Przy powtarzalności wyników może jednak, ze względu na minimalne przesuniecie skali w trakcie jej przyklejania do kapilary, np. zawsze wskazywać 1 kreskę więcej. Taki termometr ma stałe odchylenie wskazań w stosunku do temperatury rzeczywistej. Nie przeszkadza to w rzetelnym rozpoznaniu skoku temperatury w cyklu, w którym pomiar podstawowej temperatury ciała prowadzony jest tym samym termometrem szklanym.Termometry elektroniczne natomiast ze względu na swój sposób działania nie są wystarczająco precyzyjne, czyli mają zbyt małą powtarzalność wyników. Konkretny termometr elektroniczny może raz zawyżyć a raz zaniżyć wynik pomiaru tej samej temperatury rzeczywistej. W okresie trwania gwarancji wahania wskazań występują w granicach deklarowanej przez producenta dokładności (najczęściej +/-0,2 lub +/-0,1°C, zależnie od typu termometru). Mimo, że termometry elektroniczne pokazują 2 miejsca po przecinku, nie są przez to bardziej dokładne niż deklaruje producent. Dodatkowo po upływie terminu gwarancji termometry elektroniczne często się rozkalibrowują i ich wahania wskazań są coraz większe, co odzwierciedla zębaty wykres temperatury.Uwaga: Sygnał końca pomiaru w tego typu termometrach rozlega się, gdy temperatura nie jest jeszcze do końca zmierzona. Można to sprawdzić mierząc temperaturę przed lustrem w ustach. Zrobić odczyt po sygnale bez przerywania pomiaru i zobaczyć o ile i po jakim czasie odczyt wzrośnie. Warto ten eksperyment powtórzyć kilka razy, aby przekonać się, że wzrost temperatury po sygnale wcale nie jest stały.
-
Zastanawia mnie to, że drugi dzień mam również podwyższoną temperaturę pod pachą. Wiem, że dla nas istotna jest temperatura mierzona w pochwie, ale bardzo rzadko zdarza mi się stan podgorączkowy. Przeziębiona nie jestem.
Czy podczas skoku temperatury na wykresie macie również wyższą temperaturę pod pachą? -
Linka05 wrote:Ja nie kontroluję temperatury pod pachą ale wydaje mi się, że to normalne, że skoro w pochwie jest wyższa to i pod pachą też
No właśnie wydaje mi się, że nie bo tak to co miesiąc miałabym temperaturę wyższą, a tak nie jest. Czuję, że mam stan podgorączkowy, dlatego zmierzyłam temperaturę pod pachą. A w pochwie, również z ciekawości, po spoczynku 37,4.
-
Morwa wrote:Cześć☺ wcale nie wyznacza Ci ze temperatura jest nieważna nieważna by była gdyby była przerywana linia a ty takiej nie masz . Musisz ustawić tak ze temp. Mierzona o 5 to stała temperatura pomiaru bo pewnie masz tam zaznaczone ze stałą temperatura pomiaru jest o 7 a wpisujesz 5 wiec program szaleje i daje właśnie te kropki takie kropki pojawiają się też jak temp jest mierzona o innej porze niż zwykle☺
DZIĘKUJĘ!!! miałaś rację, jak zaznaczyłam tą 5 jako stałą godzinę pomiaru, to wszystko się zmieniło :* -
nunilah wrote:
Wydaje mi się, że owulacja występuje gdy śliz jest rozciągliwy (ale mogę się mylić) Mi w tym cyklu ovu zmienił zdanie dwa razy podczas wyznaczania owulacji. Za pierwszym razem miałam wyznaczoną owulacje w dniu kiedy zaznaczyłam śluz rozciągliwy. Za drugim razem gdy tego śluzu nie było, ale nastąpiły zmiany w temperaturze ovu wyznaczył mi owulacje na dwa dni później Chyba nie do końca się z tym zgadzam, sama nie wiem... Trzeba uwzględnić, że to jest jednak program i nie zastąpią go własne obserwacje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2014, 10:08
-
Witajcie! Dziewczyny czy któraś z Was ma tyle pozytywnych testów owulacyjnych co u mnie?? Dokładnie z mężem oglądaliśmy każdy pasek i w dniach, które zaznaczyłam ta druga kreska była bardzo wyraźna! Pierwszy raz mam coś takiego. W poprzednim cyklu był tylko 1 plusik. W tamtym miesiącu lekarz dopatrzył się ze moje pęcherzyki nie rosną, mam łykać 2 saszetki inofoliku. Mam również nieznacznie podwyższoną prolaktynę. Norma do 29 u mnie 34. Reszta badań podobno w normie... Prolaktyna po obciążeniu lekarz stwierdził że ok- w normie, w sensie że 5 razy podwyższona do początkowego wyniku. Na prolaktynę mam brać bromergon ćwiartkę na noc i tak do zajścia.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2014, 19:53
-
nick nieaktualnyDziewczyny a mozecie zerknac na moj wykres? Czemu mi nie zaznaczylo owulacji? Swiatlo juz dawno czerwone. Czyli juz po wszystki. O co moze chodzic? Ta przerywana temp to goraczka. Dlatego jest ignorowana. Czy to bezowulacyjny cykl??? A 19dc? Od tego dnia rosnie.