beta hcg
-
WIADOMOŚĆ
-
edka85 wrote:Przyrosty niestety coraz mniejsze. Między wartością 489 a 633 minęły 3 dni. Beta zatem nawet nie podwoiła się w ciągu tych 72h. Takie przyrosty towarzyszą czasem pozamacicznej, dlatego koniecznie trzeba zrobić usg.
Już nigdy więcej nie będę nic czytac. Jest pęcherzyk mimo tego, że beta była poniżej 1000. Trzeba nauczyć się słuchać ciała, a nie latać na betę. Życzę Wam dużo dobrego i pamiętajcie, każda ciąża jest inna i nie zawsze beta musi mieć przyrost nawet te minimum 66%. ❤️ -
No to dobrze, że jest w macicy, a nie poza nią. Oczywiście, może się zdarzyć tak, że mimo słabych przyrostów ciąża się rozwija. Jednakże dosyć często jest zupełnie przeciwnie. Istotne jest to, czy pęcherzyk odpowiada wiekowi owulacji i czy jest to ciąża zarodkowa. Przy coraz słabszych przyrostch (zwłaszcza przy niskich betach) jest to ryzyko, że tempo wzrostu pęcherzyka może być zbyt małe. Nie to żebym była pesymistką. Po prostu już trochę mam z tym doświadczenia. W każdej prawidłowej ciąży początkowe przyrosty bety przekraczały 100%, a tam gdzie było mniej skończyło się albo poronieniem albo cp. Tak to wyglądało u mnie, dlatego piszę jak jest. Co nie zmienia faktu, że życzę Ci, aby wszystko było w porządku.Mantis wrote:Już nigdy więcej nie będę nic czytac. Jest pęcherzyk mimo tego, że beta była poniżej 1000. Trzeba nauczyć się słuchać ciała, a nie latać na betę. Życzę Wam dużo dobrego i pamiętajcie, każda ciąża jest inna i nie zawsze beta musi mieć przyrost nawet te minimum 66%. ❤️Cztery szkraby, a najmłodszy ma:
Córka 06.2023
Synek 04.2022
Córka 08.2020
Synek 09.2018
"Potomstwo moje będzie Mu służyło, przyszłemu pokoleniu opowie o Panu" Ps 22,31 -
edka85 wrote:No to dobrze, że jest w macicy, a nie poza nią. Oczywiście, może się zdarzyć tak, że mimo słabych przyrostów ciąża się rozwija. Jednakże dosyć często jest zupełnie przeciwnie. Istotne jest to, czy pęcherzyk odpowiada wiekowi owulacji i czy jest to ciąża zarodkowa. Przy coraz słabszych przyrostch (zwłaszcza przy niskich betach) jest to ryzyko, że tempo wzrostu pęcherzyka może być zbyt małe. Nie to żebym była pesymistką. Po prostu już trochę mam z tym doświadczenia. W każdej prawidłowej ciąży początkowe przyrosty bety przekraczały 100%, a tam gdzie było mniej skończyło się albo poronieniem albo cp. Tak to wyglądało u mnie, dlatego piszę jak jest. Co nie zmienia faktu, że życzę Ci, aby wszystko było w porządku.
Dla mnie najważniejsze jest zachować spokój. Bo ja sobie oczy wyplakalam po Twoim ostatnim komentarzu. Dostałam straszny opierdol od lekarza i wiem, że nie będę już się negatywnie nakręcać. Wierzę w swój silny, zdrowy organizm. Jeśli mi powiedział, że na razie jest wszystko w porządku i czekamy na serduszko, to ja na nie czekam. I będę bardzo wierzyć, że będzie. Oczywiście, że wiem, że może być różnie, ale wiem też, że na tym etapie nic nie mogę zrobić. Tylko czekać.❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2023, 14:05
Madeline lubi tę wiadomość
-
Mantis wrote:Dla mnie najważniejsze jest zachować spokój. Bo ja sobie oczy wyplakalam po Twoim ostatnim komentarzu. Dostałam straszny opierdol od lekarza i wiem, że nie będę już się negatywnie nakręcać. Wierzę w swój silny, zdrowy organizm. Jeśli mi powiedział, że na razie jest wszystko w porządku i czekamy na serduszko, to ja na nie czekam. I będę bardzo wierzyć, że będzie. Oczywiście, że wiem, że może być różnie, ale wiem też, że na tym etapie nic nie mogę zrobić. Tylko czekać.❤️
Dokładnie,trzeba słuchać siebie i zachować spokój, każdy organizm jest inny, najlepiej mieć lekarza i opierać się na jego wiedzy.
06.07 7,86cm (13+6 OM)
26.06 💙 chłopak, 7,00 cm, 12+3 wg OM ,13+1 wg USG
26.05 słychać ❤️, 1,75cm. 8+1
10.05 1sze USG - bije ♥️ 3,2mm, 6.tc -
Hej,
proszę o poradę doświadczone osóbki:)
Dzisiaj jest mój 28 dc, czyli powinnam dostać miesiączkę, której nie dostałam. Beta hcg robiłam 25.04.2023r.wynik 46, dzisiaj powtórzyłam w innym laboratorium wynik 70,6. Owulacje miałam 13 dni temu, była stymulowana lametta i uzyskaliśmy dwa pecherzyki, które pękły. Wiem, a raczej naczytałam się ze przyrost beta hcg powinien być min. 66 % u mnie jest 50%
Czy to przekreśla ciąże?
-
Zasadniczy błąd badanie robi się w tym samym laboratorium aby pomiar był miarodajny. Przyrost 50% nic nie przekreśla, oznacza poziom progesteronu przy okazji kolejnej bety.Stymulacja 01.02.2022
Dwa zarodki 4aa i 4ab
Transfer odroczony, problemy z tarczycą
Transfer 12.04.2023 udany ❤️💪 -
Lauretta wrote:Hej,
proszę o poradę doświadczone osóbki:)
Dzisiaj jest mój 28 dc, czyli powinnam dostać miesiączkę, której nie dostałam. Beta hcg robiłam 25.04.2023r.wynik 46, dzisiaj powtórzyłam w innym laboratorium wynik 70,6. Owulacje miałam 13 dni temu, była stymulowana lametta i uzyskaliśmy dwa pecherzyki, które pękły. Wiem, a raczej naczytałam się ze przyrost beta hcg powinien być min. 66 % u mnie jest 50% Czy to przekreśla ciąże?
Zostaw te betę. Konsultuj z lekarzem. Beta rośnie różnie. -
Cześć, mam pytanko. Czy ktorejs z was beta wzrosła 5 krotnie w 3 dni?
Byłam w poniedziałek i wyszła 194, był to 28 dzień cyklu. Kobietka w labo kazała mi przyjść 3 dni później czyli dzisiaj, dzisiaj beta wyszła 997 czyli przyrost jest bardzo duży. Ktoras tak miała? Wszystko było ok? 31 maja idę na wizytę pierwsza, może się więcej dowiem czy wszystko ok. Napiszę Wam później co mówił lekarz. A tymczasem, czy ktoras z Was może mnie uspokoić, że ten przyrost nie jest za duży i powinno być ok ..
-
Nie jest za niskaKintusza wrote:Dzisiaj odebrałam wynik beta hcg i wynosi 173, licząc od ostatniej miesiączki to ostatni dzień 4 tygodnia, czy beta nie jestest za niska? Wizytę u lekarza mam dopiero 30.05.
Ja w 31 dniu cyklu miałam 128, fakt, że owulacja o kilka dni mi się przesunęła ale u Ciebie wartość jest w normie
Kintusza lubi tę wiadomość
-
Cześć. Chciałabym dowiedzieć się czy są tu jakieś osoby które przy wolno rosnącym poziomie bety HCG miały prawidłową ciążę ? Interesują mnie wasze przypadki, czy wolno rosnącym wskaźnik beta HCG musi oznaczać ciążę nieprawidłowo?
Moja Beta:
06.05.2023: 174,70
08.05.2023: 460,30, przyrost 164%
13.05.2023: 2631,10, przyrost 100,9%
15.05.2023: 3900,00, przyrost 41%
19.05.20233: 6405,70, przyrost 28,20 %
Wiem, że beta nie podwaja się powyzej 1000 ale czy nie powinna na tym etatpie wzrastać o średnio 50%? W chwili obecnej biorę acard, heparyne, luteine i duphaston -
KlaudiaMys
Czy sytuacja u Ciebie się wyjaśniła ?
Jestem w podobnej sytuacji
Przyrosty na początku były super
Teraz
18.05 5001
20.05 dziś 6035
Czy to już przekreśla szanse ?
Ciężko mi , bo w lutym straciliśmy ciąże przestała się rozwijać około 6/7 tc:( -
Odiodi wrote:Cześć, mam pytanko. Czy ktorejs z was beta wzrosła 5 krotnie w 3 dni?
Byłam w poniedziałek i wyszła 194, był to 28 dzień cyklu. Kobietka w labo kazała mi przyjść 3 dni później czyli dzisiaj, dzisiaj beta wyszła 997 czyli przyrost jest bardzo duży. Ktoras tak miała? Wszystko było ok? 31 maja idę na wizytę pierwsza, może się więcej dowiem czy wszystko ok. Napiszę Wam później co mówił lekarz. A tymczasem, czy ktoras z Was może mnie uspokoić, że ten przyrost nie jest za duży i powinno być ok ..
To moja wiadomość z wcześniej. Zrobiłam dzisiaj jeszcze jeden pomiary bety, bo od wczoraj dostałam delikatne plamienia i dla spokoju i ciekawości pojechałam na jeszcze jedną (już ostatnią)
15.05 (28 dc) 195 mlU/mL
18.05 (31dc) 997 mlU/mL
22.05 (35 dc) 5204 mlU/mL
Piszę dc, bo nie wiem dokładnie kiedy była owulacja.
Dla doświadczonych w temacie, co myślicie ? Megi93, Ty robiłaś późńiej jeszcze badania po tym 5 krotnym wzroście o którym pisałaś ? -
Dzięki Megi93. Widzę, że Ty już trochę za sobą masz
Jak samopoczucie ?
Już kilka razy się natknęłam na info (chociaż wiem, że nie potwierdzone), że duża beta może świadczyć o ciąży mnogiej, nie nastawiam się oczywiście, ale niesamowicie bym się ciszyła gdyby to były bliźniaki)) Nie mogę się doczekać wizyty, żeby dowiedzieć się czy fasolka się zadomowiła.
-
Hej!, chciałabym zapytać - czy któraś z Was robiła testy beta hcg 6 dni po owulacji?
W maju miałam poronienie - początek 8 tygodnia, puste jajo.
Dostałam miesiączkę 28 maja, 10 czerwca miałam owulacje. Dzisiaj zrobiłam betę i mam wynik 2,5 - dziwnie się czuję, pobolewa mnie podbrzusze, zmęczenie doskwiera. Czy są szanse aby to się jeszcze bujnęło? Pytam, bo jestem zielona w te klocki.
