beta hcg
-
WIADOMOŚĆ
-
Megi2803 wrote:Cześć dziewczyny 🥰
Moje wyniki:
1.08
Beta:40,48
Progesteron:24,44
5.08
Beta: 202,08
Progesteron:21,36
7.08
Beta:530,04
Progesteron 23,62
Czy wszystko w porządku? 🙂
Jak można na forum stwierdzić, czy wszystko jest w porządku? To jest w stanie powiedzieć tylko i wyłącznie lekarz po badaniu, skrajnie nieodpowiedzialne byłoby stwierdzenie, że wszystko jest super. Przyrost wygląda ok, udaj się do lekarza, żeby zobaczył czy widać już pęcherzyk ciążowy.
-
Zgadzam się z Waflut, to musi lekarz ocenić, coś tam doradzić można zawsze, poczytać tu na forum różne rzeczy ale lekarz to podstawa 🙂 powodzenia🧑 1985 🧒 1980
Czerwiec 2022 piękny chłopiec, 10 apgar
Marzec 2023 🫄
Kwiecień 2023 💔
15.02 6.5mm dziecka 😍 bije serduszko
21.02 8.2mm bije ❤️
05.03 28.2mm bije ❤️ rusza głową i rączkami 😍
26.03 badanie prenatalne, dzidzia zdrowa, 5.8cm, mamy chłopczyka 🙂 niskie ryzyka 💪
17.04 poczułam pierwszy raz twoje ruchy ❤️
28.05 synek 20cm i 413g, idealny ❤️
13.06 waga 540g 🙂
01.08 Nikodem waży 1525 gr zdrowy ❤️
14.08 szpital i patologia ciąż, wszystko jest dobrze podobno ważysz 2234 🙂
-
Ewe20 wrote:Witam dziś robiłam betę hcg wynik to 62403,0 mln/ml czy to dobry wynik w 10 tyg ciąży?
Ja jestem w 7 tygodniu i mam betę 56000, jutro wizyta u ginekologa. Według moich obliczeń powinna być przynajmniej dwukrotnie wyższa 😞 -
Neskaa wrote:Cześć, jestem ciekawa Twojej historii z beta? Wszystko u Ciebie ok?
Ja jestem w 7 tygodniu i mam betę 56000, jutro wizyta u ginekologa. Według moich obliczeń powinna być przynajmniej dwukrotnie wyższa 😞
Kochana, każdej organizm jest inny! Ja w 7 tyg (dokładnie 6t6d) miałam 28000 a jak widać mamy już końcówkę 2 trymestru u każdej kobiety ten poziom na danym etapie będzie inny i to jest okej, także głowa do góry.
-
Waflut wrote:Kochana, każdej organizm jest inny! Ja w 7 tyg (dokładnie 6t6d) miałam 28000 a jak widać mamy już końcówkę 2 trymestru u każdej kobiety ten poziom na danym etapie będzie inny i to jest okej, także głowa do góry.
Dziękuję za odpowiedź.
Z mężem o dziecko staramy się bardzo długo, byliśmy już po kwalifikacji do in vitro i dosłownie w cyklu kiedy miałam rozpocząć stymulację zdążył się cud i mamy ciążę naturalną.
Teraz przy każdych wynikach szukam u Was jakiegoś potwierdzenia, że może to zmierzać w dobrą stronę 😌 -
Neskaa wrote:Dziękuję za odpowiedź.
Z mężem o dziecko staramy się bardzo długo, byliśmy już po kwalifikacji do in vitro i dosłownie w cyklu kiedy miałam rozpocząć stymulację zdążył się cud i mamy ciążę naturalną.
Teraz przy każdych wynikach szukam u Was jakiegoś potwierdzenia, że może to zmierzać w dobrą stronę 😌
Nesska
U nas ta sama sytuacja. Mieliśmy kwalifikacje do invitro i mieliśmy rozpocząć stymulację w sierpniu. I też zdarzył się cud. Z ciekawości informowałaś jakoś klinikę?
Także trzymam za Ciebie kciuki 🤩Ona: PCOS, AMH 12.22 - 6.5, 05.24 - 9.3, hormony w normie
On: morfologia 12.23 - 3%, 07.24 - 0%?
Starania od 2022 w klinice:
1. Lametta
2. Lametta + ovitrelle
3. Lametta + ovitrelle
4. Lametta + ovitrelle + bemfola
5. Lametta + ovitrelle + bemfola
6. Lametta + ovitrelle + bemfola
07.24 kwalifikacja do programu InVitro
08.24 start stymulacji?
Naturalny cud:
06.08 Beta 754,01 - 32dc
08.08 Beta 1504,12 -34 dc
5t+6d mamy ❤
-
Tika wrote:Nesska
U nas ta sama sytuacja. Mieliśmy kwalifikacje do invitro i mieliśmy rozpocząć stymulację w sierpniu. I też zdarzył się cud. Z ciekawości informowałaś jakoś klinikę?
Także trzymam za Ciebie kciuki 🤩
Oooo to super nowiny, gratuluję 🥰🥰
Tak ale zaczekałam do 6 tygodnia. Musieliśmy jechać na badanie potwierdzające ciążę żeby nas zdyskwalifikowano z przyczyn „losowych” żebyśmy nadal mogli być w programie i z niego skorzystać gdyby coś się nie powiodło. -
Neskaa wrote:Oooo to super nowiny, gratuluję 🥰🥰
Tak ale zaczekałam do 6 tygodnia. Musieliśmy jechać na badanie potwierdzające ciążę żeby nas zdyskwalifikowano z przyczyn „losowych” żebyśmy nadal mogli być w programie i z niego skorzystać gdyby coś się nie powiodło.
Czyli jechałaś do kliniki tak? Bo nas zapisali na wizytę ciążowa i koszt 350zl będzie jak pójdziemy. Dlatego się waham.
Też nie chce być zdyskwalifikowana jakby coś się nie udało. I trzeba będzie jednak podejść do procedury.Ona: PCOS, AMH 12.22 - 6.5, 05.24 - 9.3, hormony w normie
On: morfologia 12.23 - 3%, 07.24 - 0%?
Starania od 2022 w klinice:
1. Lametta
2. Lametta + ovitrelle
3. Lametta + ovitrelle
4. Lametta + ovitrelle + bemfola
5. Lametta + ovitrelle + bemfola
6. Lametta + ovitrelle + bemfola
07.24 kwalifikacja do programu InVitro
08.24 start stymulacji?
Naturalny cud:
06.08 Beta 754,01 - 32dc
08.08 Beta 1504,12 -34 dc
5t+6d mamy ❤
-
Hejka wszystkim. Podpowiecie mi czy taki przyrost jest ok, czy nie za duży?
17.08 3815,2
19.08 8981,3
Trochę swiruje bo dlugo się staraliśmy i miałam też jedno poronienie w 2020 roku. -
Cześć dziewczyny 🥰
Trafiłam na Wasz wątek, ponieważ szukam informacji kiedy warto zbadać betę po raz pierwszy od pozytywnego testu z moczu.
Krótko o mnie - staramy się od ponad roku, stwierdzone pcos oraz cykle bezowulacyjne, długie i nieregularne (34-38 dni). Przyjmowany siofor przez 2 miesiące.
Ostatnia miesiączka 14.07. Pęcherzyk owulacyjny ze wzgórkiem potwierdzony 29.07 na wizycie (Cykl z CLO).
16.08 test pink (25 mlu/ml) blada, widoczna kreska po 1 minucie.
18.08 test pink (10 mlu/ml) wyraźna kreska widoczna po 1 minucie.
Kiedy warto iść na betę? Na diagnostyce/alabie widziałam, że warto odczekać 10 dni od planowanego terminu miesiączki (wg.aplikacji ovu powinno to być w poniedziałek 26.08) i wtedy wykonać badanie.
To moje pierwsze 2 kreski w życiu więc chciałabym podejść do tego na spokojnie, bez pośpiechu i stresu.
Dajcie znać kiedy najlepiej iść zbadać betę oraz czy przy okazji wykonać jakieś dodatkowe badania.
-
Sandra1997 wrote:Cześć dziewczyny 🥰
Trafiłam na Wasz wątek, ponieważ szukam informacji kiedy warto zbadać betę po raz pierwszy od pozytywnego testu z moczu.
Krótko o mnie - staramy się od ponad roku, stwierdzone pcos oraz cykle bezowulacyjne, długie i nieregularne (34-38 dni). Przyjmowany siofor przez 2 miesiące.
Ostatnia miesiączka 14.07. Pęcherzyk owulacyjny ze wzgórkiem potwierdzony 29.07 na wizycie (Cykl z CLO).
16.08 test pink (25 mlu/ml) blada, widoczna kreska po 1 minucie.
18.08 test pink (10 mlu/ml) wyraźna kreska widoczna po 1 minucie.
Kiedy warto iść na betę? Na diagnostyce/alabie widziałam, że warto odczekać 10 dni od planowanego terminu miesiączki (wg.aplikacji ovu powinno to być w poniedziałek 26.08) i wtedy wykonać badanie.
To moje pierwsze 2 kreski w życiu więc chciałabym podejść do tego na spokojnie, bez pośpiechu i stresu.
Dajcie znać kiedy najlepiej iść zbadać betę oraz czy przy okazji wykonać jakieś dodatkowe badania.
Beta z krwi jest szybciej pozytywna niż w moczu, więc jeżeli wyszedł Ci pozytywny test i to o czułości 25 to możesz już z krwi śmiało robić.Sandra1997 lubi tę wiadomość
-
Cześć Dziewczyny, ja Tu nowa.
Słuchajcie mam pytanie...
Czy to możliwe? Bo w sumie już sama zgłupiałam nie wiem co myśleć i już czarne scenariusze mam w głowie...
Choruję na tarczyce niedoczynność z Hashimoto zaznaczając na samym początku i u mnie miesiączki nie regularne , cykle takie od 31-36 dni.
Zrobiłam test 12.08 że względu na spóźniająca @ , ale wiadomo nie przejmowałam się ze względu na nieregularności i wyszedł pozytywny, po pracy pojechałam zrobić betę i z dnia 13.08 ponad 6300
20.08 wizyta u lekarza czyli dokładnie tydzień po i dowiaduje się że jajo płodowe jest ale puste i kazał poczekać z jakieś 2 tyg i na kolejną wizytę ale przepisał luteinę bo macica twarda i witaminy brać.
Generalnie według OM czyli 5.07 to mamy 6 tyg już i parę dni jakoś a na usg pustka. Możliwe że ciąża wczesniejsza? Gdzie wynik bety wskazywał z tamtego tyg na 5 tyg... ? -
Matka wariatka :) wrote:Cześć Dziewczyny, ja Tu nowa.
Słuchajcie mam pytanie...
Czy to możliwe? Bo w sumie już sama zgłupiałam nie wiem co myśleć i już czarne scenariusze mam w głowie...
Choruję na tarczyce niedoczynność z Hashimoto zaznaczając na samym początku i u mnie miesiączki nie regularne , cykle takie od 31-36 dni.
Zrobiłam test 12.08 że względu na spóźniająca @ , ale wiadomo nie przejmowałam się ze względu na nieregularności i wyszedł pozytywny, po pracy pojechałam zrobić betę i z dnia 13.08 ponad 6300
20.08 wizyta u lekarza czyli dokładnie tydzień po i dowiaduje się że jajo płodowe jest ale puste i kazał poczekać z jakieś 2 tyg i na kolejną wizytę ale przepisał luteinę bo macica twarda i witaminy brać.
Generalnie według OM czyli 5.07 to mamy 6 tyg już i parę dni jakoś a na usg pustka. Możliwe że ciąża wczesniejsza? Gdzie wynik bety wskazywał z tamtego tyg na 5 tyg... ?
Jeśli masz nieregularne cykle, to ciąża może być młodsza. Ja mimo regularnych cykli również mam młodszą ciążę, organizm to nie robot, więc na spokojnie. Poczekaj te 2 tygodnie, u mnie też było pusto na wizycie, tylko pęcherzyk, a 3 dni później był zarodek i bijące serduszko.-12.20 początek starań
-pcos, insulinooporność, hiperinsulinemia, nadciśnienie, zespół metaboliczny, brak miesiączek, brak owulacji, otyłość olbrzymia.
- redukcja masy ciała 130kg-->78kg. ( z pomocą sleeve)
- przywrócone owulacje, monitoringi cyklów obiecujące 🤞
🔸07.24/3 cykl starań ⏸️ rośnij nasz promyczku 🙏
🔸08.24 Mierze już 3.4cm i mama z tatą słyszą po raz pierwszy bicie mojego serduszka ❤️
🔸09.24 6.23cm, ryzyka niskie 🤞
🔸10.24 240g chłopca, rośnij syneczku 🩵
prenatalne II trymestru idealne- 400gramowy okruszek rodziców ❤️
🔸11.24 700g cudu, tak mocno kopiesz ❤️
-
Matka wariatka :) wrote:Cześć Dziewczyny, ja Tu nowa.
Słuchajcie mam pytanie...
Czy to możliwe? Bo w sumie już sama zgłupiałam nie wiem co myśleć i już czarne scenariusze mam w głowie...
Choruję na tarczyce niedoczynność z Hashimoto zaznaczając na samym początku i u mnie miesiączki nie regularne , cykle takie od 31-36 dni.
Zrobiłam test 12.08 że względu na spóźniająca @ , ale wiadomo nie przejmowałam się ze względu na nieregularności i wyszedł pozytywny, po pracy pojechałam zrobić betę i z dnia 13.08 ponad 6300
20.08 wizyta u lekarza czyli dokładnie tydzień po i dowiaduje się że jajo płodowe jest ale puste i kazał poczekać z jakieś 2 tyg i na kolejną wizytę ale przepisał luteinę bo macica twarda i witaminy brać.
Generalnie według OM czyli 5.07 to mamy 6 tyg już i parę dni jakoś a na usg pustka. Możliwe że ciąża wczesniejsza? Gdzie wynik bety wskazywał z tamtego tyg na 5 tyg... ?
Spokojnie. Ja mam bardzo regularne cykle, równo 28 dni z zegarkiem w ręku, owulację miałam jak w kalendarzu 14 dnia, 6t2d ciąży a pęcherzyk pusty. Kilka dni później pojawił się dopiero zarodek. Biorąc pod uwagę Twoje nieregularne cykle, to jeszcze masz czas żeby coś zobaczyć bierz witaminy, oszczędzaj się i czekaj do następnej wizyty.
-
Waflut wrote:Beta z krwi jest szybciej pozytywna niż w moczu, więc jeżeli wyszedł Ci pozytywny test i to o czułości 25 to możesz już z krwi śmiało robić.
Bardzo Ci dziękuję za odpowiedź! W takim razie wybiorę się na dniach na badanie z krwi sprawdzić jak to wygląda:) -
Hej, jestem tu nowa
Jestem w 6tyg ciąży, dokładnie 5+2.
Testów zrobiłam kilka, teraz już wychodzą od razu dwie wyraźnie choć na początku miałam spore wątpliwości bo druga wychodziła bardzo blada.
4.09 robiłam pierwszą bete i był wynik 1528.4
Dziś tj 6.09 powtórzyłam i wynik jest 2541.6. Wg kalkulatora przyrost 66,3%.
Pytanie czy to jest okej?
We wtorek 10.09 mam pierwszą wizytę u ginekologa.
Nadmienię tylko że praktycznie równe 2 lata temu 10.10.2022 poroniłam w też 6tyg.. trochę się boję i boję się iść do ginekologa choć wtedy w ogóle nie miałam żadnych objawów, testy wychodziły liche i beta niska. Teraz bolą mnie piersi, mam wyczulony węch i boli mnie w podbrzuszu, no i beta i testy bardzo pozytywnie. -
Matka wariatka :) wrote:Cześć Dziewczyny, ja Tu nowa.
Słuchajcie mam pytanie...
Czy to możliwe? Bo w sumie już sama zgłupiałam nie wiem co myśleć i już czarne scenariusze mam w głowie...
Choruję na tarczyce niedoczynność z Hashimoto zaznaczając na samym początku i u mnie miesiączki nie regularne , cykle takie od 31-36 dni.
Zrobiłam test 12.08 że względu na spóźniająca @ , ale wiadomo nie przejmowałam się ze względu na nieregularności i wyszedł pozytywny, po pracy pojechałam zrobić betę i z dnia 13.08 ponad 6300
20.08 wizyta u lekarza czyli dokładnie tydzień po i dowiaduje się że jajo płodowe jest ale puste i kazał poczekać z jakieś 2 tyg i na kolejną wizytę ale przepisał luteinę bo macica twarda i witaminy brać.
Generalnie według OM czyli 5.07 to mamy 6 tyg już i parę dni jakoś a na usg pustka. Możliwe że ciąża wczesniejsza? Gdzie wynik bety wskazywał z tamtego tyg na 5 tyg... ?
Mamy bardzo podobne ciąże !!!! Ostatnia miesiączka u mnie to 8.07. 23.08 poszłam do ginekologa bo 12.08 dwa testy wyszły pozytywne w między czasie beta 8tys. Na pierwszej wizycie okazało się, że jest pęcherzyk bez zarodka a to byłby już 6 tydzień - wyszło na to, że ciąża wczesna. Miałam przyjść za trzy tygodnie i niestety jest zarodek lecz zdecydowanie za mały bez akcji serduszka - zdiagnozowano przedwczesne poronienie. Beta robiona ostatni raz 29.08 wynosiła ponad 42 tys po wizycie teraz zrobiłam ponownie czyli 14.09 i niestety beta ponad 60 tys… myślę, że prawdopodobieństwo poronienia niestety się potwierdziło..Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września, 21:40
Matka wariatka :) lubi tę wiadomość