Bóle podbrzusza we wczesnej ciąży
-
WIADOMOŚĆ
-
Nospa dziala rozkurczajaco na bole, nie ma nic wspolnego z Twoim rwaniem w brzuchu ani z piersiami, nie pisz glupot.Prawie kazda z nas bierze nospe i wszystkim pomaga a nie szkodzi.To ze przestaly Cie bolec piersi to moze byc objaw spadku progesteronu, to bardzo zle, zasuwaj dzis do lekarza.
-
Ja pamietam ze w swojej pierwszej ciazy ze mialam takie bole od poczatku. Rwace bole, pozniej pojawilo sie plamienie. Niestety mialam okropna pania doktor ktora to zbagatelizowala. Pożniej bylo tylko gorzej. Trafiłam do szpitala, lezalam na podtrzymaniu, ale wszystko skonczylo sie dobrze, bardzo mi tam pomogli.
Mysle ze gdyby wczesniej zareagowala nie byloby takich problemów i tylu nerwów.
Ale to moj przypadek nie kazdy taki sam musi byc
Aniolek [*] - 04.2016 7/8 tc [*] 18.08.2016 6/7tc
19.01.2017 - 12/13 tc
Synek 05.2008 -
melenaxoxox wrote:Weź się uspokoj, bo mam prawo się udzielać tak jak i ty kurde mac. Zaszlam więc daj mi spokój.
-
Cześć Dziewczyny. O ciąży dowiedziałam się we wtorek ale od razu pojechałam do szpitala na SOR bo od tygodnia (nie wiedząc o ciąży) miałam silne bóle i skurcze takie jak na @ i brałam nospę max co kilka godzin Po pozytywnych testach ciążowych u lekarza powiedziałam o swoich objawach i lekarz dał do zrozumienia, że na razie nic nie może zrobić bo ani USG nic nie wykaże ani też badanie ręczne. Zalecił tylko odpoczynek i zrobienie podwójnej bety (po48 godzinach) żeby sprawdzić przyrost, a w razie plamienia czy krwawienia od razu do szpitala. Jak tylko dowiedziałam się o ciąży to tak jakby te skurcze i bóle się zmieniły, złagodziły choć co kilka godzin mam jakieś takie niemiłe uczucie (ale nie biorę już żadnych leków bo nie potrzeba). Zrobiłam betę i przyrost po 48h mam 130 % więc na razie się uspokoiłam i liczę na to, że będzie dobrze. Wizytę u gin mam za tydzień.
stelianka, Mo_niczka lubią tę wiadomość
Szymonek jest z nami od 11.09 3490gram, 57cm, 10pkt
-
nick nieaktualnystelianka wrote:Od samego początku miłaam krwawienia na przemian brązowe i czerwoene ze skrzepami czasami az do utraty bicia serca.
Magnolia3 lubi tę wiadomość
-
Koalka wrote:Stelianka ja się dziwię, że Ty tak spokojnie to wszystko znosisz! w którym jesteś tygodniu?Ja na Twoim miejscu poszłabym do ginekologa prywatnie i zażądała luteinę i tyle!
Kochana korzystam tylko z prywatnej opieki zdrowotnej.Jestem w 5ti5d.
Dziś mam temperaturę 37.2,kaszel,ból gardła i ogolnie bardzo złe samopoczucie.Plamienia ustały i ból podbrzusza.Zażywam jedynie po kązdym posiłku folik i steliano zrobił mi sok z cebuli który jest rewelacyjny na przeziębienie.Boję się wziąść nawet Apap .Od poniedziałku leże w lózku.W poniedziałek pierwsze USG.Modle się do Boga a by wszystko było dobrze.Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2015, 14:33
Czekamy na ciebie CÓRECZKO -
stelianka wrote:Kochana korzystam tylko z prywatnej opieki zdrowotnej.Jestem w 5ti5d.
Dziś mam temperaturę 37.2,kaszel,ból gardła i ogolnie bardzo złe samopoczucie.Plamienia ustały i ból podbrzusza.Zażywam jedynie po kązdym posiłku folik i steliano zrobił mi sok z cebuli który jest rewelacyjny na przeziębienie.Boję się wziąść nawet Apap .Od poniedziałku leże w lózku.W poniedziałek pierwsze USG.Modle się do Boga a by wszystko było dobrze.
Moja droga a czy ty robiłaś badania genetyczne? Jaki swoje i męża tak i płodu zmarłego? Moze warto?
Ja sama jestem mama 4 Aniołków i też jestem teraz w ciaży i jeżeli poszło by coś nie tak to niestety będę zmuszona moje dzieciatko oddać do klinki genetycznej by ustalili przyczyne obumarcia.
Ja w za każdym razem jak roniłam zaczynały się plamienia a potem brak akcji serca.
Teraz biore zapobiegawczo Akard kardiologiczny (Jest on bez recepty rozrzedza krew) dupfaston 2x1, kwas foliowy i witaminy dla kobiet wciazy do 12tc, magnez codziennie i doraznie nospe jak boli mocniej brzuch. Do tego mam problemy z tarczyca po ostatnim poronieniu wiec też biore leki.
Ja myśle ze Twoi lekarze sa nie odpowiedzialni. Ja jeszcze nie będac w ciaży a majac taka historie mialam w domu 2 pudełka dupfastonu bo po teście pozytywnym miałam odrazu brać.
Mozesz napisac jakie badania mialaś robione?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2015, 12:32
-
wykonano mi badania od 2002roku
Badania antyfosfolipidowe – przeciwciała antykardiolipidowe – IgG, IgM
antykoagulant tocznia, badania odpowiadające za regularność i prawidłowość cyklu (FSH, LH, Progesteron, Estogeny, Prolaktyna).przeciwciała przeciwjądrowe ANA, Cytomegalia (IgG, IgM), badanie hormonalne tarczycy (TSH, fT3, fT4
Przeciwciała przeciwko antygenom łożyska, badanie przeciwciał (IgG, IgM.
Toxoplazmoza (IgG, IgM) ,przeciwciała przeciwko peroksydazie tarczycowej (anty-TPO),przeciwciała przeciwko tyreoglobulinie (anty-TG) potem różyczka (IgG, IgM), badania hormonalne (endokrynologiczne),histeroskopia, kariotyp a na samym początku steliano –mąż badał nasienie.Wszystkie badania dobre
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2015, 14:34
Czekamy na ciebie CÓRECZKO -
Stelianka a nie masz możliwości zmienić jeszcze lekarza? Bo wydaje mi się że on nie dokońca dobrze podchodzi do tego. 8 poronień to nie 1 czy 2. Nie jestem lekarzem ale z perspektywy czasu paru ładnych lat przeszłam przez ręce chyba 6 lekarzy nim znalazłam takiego który bedzie mi chciał pomóc a nie zaszkodzić. I na ta chwile wiem że taka ciaża jak moja jest ciaża wysokiego ryzyka widuje się,z lekarzem co 2 tygodnie plus kontakt telefoniczny. ściśle pilnuje bym brała leki, pyta mnie się jak ja się odnoszę do jego leczenia lub do danego leku.
Ja uważam że w twoim przypadku to powinnaś brać i luteine i dupfaston od pozytywnego testu, akard i clexane to podstawa przez twoje skrzepy i witaminy nie tylko kwas foliowy. I oczywiście tryb leżacy. Na ta chwile wiem że mój lekarz tak by postapił w twoim przypadku.
Kurcze jacy Ci niektórzy lekarze to dupki.! Bo inaczej to nazwać nie można.
A może sama swojego lekarza zapytaj o właczenie jakiegoś leku z wyżej wymienionych. -
agatka196 wrote:Stelianka a nie masz możliwości zmienić jeszcze lekarza? Bo wydaje mi się że on nie dokońca dobrze podchodzi do tego. 8 poronień to nie 1 czy 2. Nie jestem lekarzem ale z perspektywy czasu paru ładnych lat przeszłam przez ręce chyba 6 lekarzy nim znalazłam takiego który bedzie mi chciał pomóc a nie zaszkodzić. I na ta chwile wiem że taka ciaża jak moja jest ciaża wysokiego ryzyka widuje się,z lekarzem co 2 tygodnie plus kontakt telefoniczny. ściśle pilnuje bym brała leki, pyta mnie się jak ja się odnoszę do jego leczenia lub do danego leku.
Ja uważam że w twoim przypadku to powinnaś brać i luteine i dupfaston od pozytywnego testu, akard i clexane to podstawa przez twoje skrzepy i witaminy nie tylko kwas foliowy. I oczywiście tryb leżacy. Na ta chwile wiem że mój lekarz tak by postapił w twoim przypadku.
Kurcze jacy Ci niektórzy lekarze to dupki.! Bo inaczej to nazwać nie można.
A może sama swojego lekarza zapytaj o właczenie jakiegoś leku z wyżej wymienionych.Czekamy na ciebie CÓRECZKO