X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr brak jakichkolwiek objawow w 6 tygodniu ciazy
Odpowiedz

brak jakichkolwiek objawow w 6 tygodniu ciazy

Oceń ten wątek:
  • Aninha Znajoma
    Postów: 18 1

    Wysłany: 22 października 2014, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nam dwukrotnie udało się za pierwszym razem. Ja zaszłam po pierwszej @ od straty i też pewna byłam, że tym razem tak łatwo nie będzie. Kiedy nadszedł dzień, w którym mogłam już testować pomyślałam - hmm no dobra skoro jeszcze tydzień temu się tym emocjonowałam to sprawdzę, ale pewna byłam, że nic z tego bo czułam, że zaraz dostanę @. Jak wróciłam do toalety po 4 minutach i zobaczyłam drugą kreskę byłam bardzo skołowana! :)

    Tymuś - kocham, kocham, kocham :)
    fd5fbc6128.png
  • Kikusia Autorytet
    Postów: 283 167

    Wysłany: 22 października 2014, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój pierwszy test wyszedł mi negatywny więc pomyślałam , że miesiąc kolejny czekania.
    Po tym wyniku już nawet byłam przygnębiona i w pracy dźwigałam ciężkie rzeczy nie zwracając na nic uwagi bo myślałam ,że nie muszę :P
    Jednak kiedy nie dostałam okresu parę dni później test powtórzyłam rano po zmianie nocnej i wyszła taka blada kreska, trochę z niedowierzaniem na nią patrzyłam .
    Po tygodniu test powtórzyłam i była już ciemniejsza :D
    Teraz 9 miesięcy odpoczynku przede wszystkim psychicznego od mojej pracy - nie cierpię jej ! :)

    SYNUŚ <3nzjd3e3kvj76trcz.png
    Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę. Ja o Twe zdrowie najgoręcej
    proszę...Jestem Przy Tobie od pierwszego grama. Tyś moje Dziecko... A ja Twoja
    Mama!"
  • Kikusia Autorytet
    Postów: 283 167

    Wysłany: 22 października 2014, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A testy tak wyglądały :)
    3ba81ae57326a10bmed.jpg


    Mój maleńki <3
    cde9793fd8ddfd4dmed.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2014, 12:56

    Aninha lubi tę wiadomość

    SYNUŚ <3nzjd3e3kvj76trcz.png
    Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę. Ja o Twe zdrowie najgoręcej
    proszę...Jestem Przy Tobie od pierwszego grama. Tyś moje Dziecko... A ja Twoja
    Mama!"
  • sss Autorytet
    Postów: 560 313

    Wysłany: 23 października 2014, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny. A miała któraś tak że w 4 tygodniu miała silniejsze objawy niż w piątym tygodniu. Moje coś ustępują i się martwię. Wczoraj byłam u lekarki mówi że jest ok. Pęcherzyk ma 5.5 mm i to 5tc2dni. Dziś robiłam betę a następna w poniedziałek. Mam nadzieje ze to nie jest zły znak..

    Marcel 16.06.2015 cc. 3200g 55 cm
  • Truskaweczka250 Autorytet
    Postów: 1574 1225

    Wysłany: 23 października 2014, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam w 5 tyg silne objawy ale z czasem już przestały i gin mi powiedział jak byłam na pierwszym usg że teraz to nie chcemy żadnych skurczy bo źle wróży..

    25.png
    https://www.maluchy.pl/li-73052.png
    Mili <3
  • Kikusia Autorytet
    Postów: 283 167

    Wysłany: 23 października 2014, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myślę , że nie masz się czym martwić . Niektóre kobietki czują się dobrze w ciąży.
    Mnie też zaczęły objawy lekko ustępować a kruszynka rośnie :) W ogóle to ja poza sennością , lekko wrażliwymi piersiami czuję się normalnie ;)
    Chociaż na wieczór powoli zaczynam zmagać się z częstym odwiedzaniem wc na siusiu :D
    Niektóre dziewczyny mówią , że powinniśmy się cieszyć , bo one męczą się wymiotami itp

    SYNUŚ <3nzjd3e3kvj76trcz.png
    Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę. Ja o Twe zdrowie najgoręcej
    proszę...Jestem Przy Tobie od pierwszego grama. Tyś moje Dziecko... A ja Twoja
    Mama!"
  • Kikusia Autorytet
    Postów: 283 167

    Wysłany: 23 października 2014, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Truskaweczka250 wrote:
    Ja miałam w 5 tyg silne objawy ale z czasem już przestały i gin mi powiedział jak byłam na pierwszym usg że teraz to nie chcemy żadnych skurczy bo źle wróży..

    A miałaś wcześniej jakieś skurcze ?

    SYNUŚ <3nzjd3e3kvj76trcz.png
    Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę. Ja o Twe zdrowie najgoręcej
    proszę...Jestem Przy Tobie od pierwszego grama. Tyś moje Dziecko... A ja Twoja
    Mama!"
  • ana909 Ekspertka
    Postów: 350 85

    Wysłany: 1 lutego 2016, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kończę 6 tydz i prawie nie mam objawów, czy moda jeszcze nadejść? Czy może będę tak dobrze przechodzić całą ciążę?

    Kocham Cię córeczko ❤
    Alicja 3820g i 54cm ur. 28.09.2016 r ❤❤❤
  • Aanka29 Przyjaciółka
    Postów: 93 25

    Wysłany: 1 lutego 2016, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszystko się może zdarzyć;-) Ja w pierwszej ciąży to nawet nie przypuszczałam że w niej jestem bo nie miałam żadnych objawów...kompletnie nic. Dla mnie ciąża ta była piękna. Z a to ta obecna póki co daje mi w kość...a to dopiero początek...
    Ale bardzo możliwe że uda Ci się również przetrwać bezobjawowo resztę ciąży czego strasznie Ci życzę :-* każda ciąża jest inna

    hchys65g1ies69s4.png[/url]
  • ana909 Ekspertka
    Postów: 350 85

    Wysłany: 1 lutego 2016, 15:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jakie masz objawy? Widzę że jesteś tydzień za mną...

    Kocham Cię córeczko ❤
    Alicja 3820g i 54cm ur. 28.09.2016 r ❤❤❤
  • Aanka29 Przyjaciółka
    Postów: 93 25

    Wysłany: 1 lutego 2016, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najbardziej dokucza mi wstręt do zapachów z lodówki czy gotowanego obiadu...głównie do mięsa. No i nie mogę popsikać się moim ukochanym perfumem bo po nim też mi strasznie nie dobrze. Odrzuciło mnie całkowicie od alkoholu gdzie piwko z soczkiem uwielbiałam a od dwóch tygodni nie mogę na nie patrzeć :-)Do tego zaparcia i zawroty głowy i mega apetyt na słodycze gdzie wcześniej mogły one nie istnieć. Zaburzenia snu. Dobrze że chociaż nie mam wstrętu do mojej ukochanej kawy póki co... no i rzecz która najbardziej przeszkadza mojemu mężczyźnie... moja huśtawka nastroju...w ciągu dwóch ostatnich tygodniu płakałam z byle powodu prawie codziennie...chyba więcej niż przez całe moje życie... Także kochana ciesz się póki możesz brakiem objawów :-) bo to nic przyjemnego

    hchys65g1ies69s4.png[/url]
  • cud Koleżanka
    Postów: 55 8

    Wysłany: 1 lutego 2016, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez z niecierpliwością czekam na objawy, do tej pory dokucza mi straszne zmęczenie i senność i ciągle mi sie odbija, piersi średnio wrażliwe choć bolały bardziej mam nadzieje ze ból jeszcze wróci;)

    (*) (*) (*) (*) Tęsknię
    Translokacja,mutacja MTHR
  • ana909 Ekspertka
    Postów: 350 85

    Wysłany: 1 lutego 2016, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to rzeczywiście sporo tych objawów, mnie tylko coś tam kluje na dole, piersi urosły, może trochę więcej śpię i tyle. właściwie nic co mogłabym zauważyć gdybym nie pilnowała swojego organizmu od pół roku.

    Kocham Cię córeczko ❤
    Alicja 3820g i 54cm ur. 28.09.2016 r ❤❤❤
  • Aanka29 Przyjaciółka
    Postów: 93 25

    Wysłany: 1 lutego 2016, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie ja w pierwszej ciąży to w ogóle nie wsłuchiwałam się w swój organizm...i gdyby nie spóźniająca się miesiączka to bym sobie dalej żyła w błogiej niewiedzy. Słuchaj nawet jeśli przytrafią Ci się jakieś objawy to pewnie będą trwały tylko do końca pierwszego trymestru. Także to nie tragedia :-) dasz radę. Ja się tylko tym pocieszam, że niedługo te złe objawy mi miną , a potem już z górki

    hchys65g1ies69s4.png[/url]
  • Aanka29 Przyjaciółka
    Postów: 93 25

    Wysłany: 1 lutego 2016, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cud nie czkaj na ból coś Ty ;-) mnie akurat w obu ciążach piersi w ogóle nie bolały i wcale z tego powodu nie ubolewam heheh:-) wiecie czego ja się nie mogę doczekać za to? kiedy zobaczę piękny zaokrąglony brzuszek u siebie:-)

    cud lubi tę wiadomość

    hchys65g1ies69s4.png[/url]
  • ana909 Ekspertka
    Postów: 350 85

    Wysłany: 1 lutego 2016, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bym się mega cieszyła gdybym cała ciążę tak przechodziła :) Ale prawda jest taka że nawet jeśli natura da mi spokój teraz, to na pewno pod koniec odezwie się mój biedny kręgosłup...

    Kocham Cię córeczko ❤
    Alicja 3820g i 54cm ur. 28.09.2016 r ❤❤❤
  • Aanka29 Przyjaciółka
    Postów: 93 25

    Wysłany: 1 lutego 2016, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hmmmm....Ana niestety jak nie urok to sraczka jak to mówią... ja pierwszą ciążę miałam lekką i wiem że druga będzie cięższa. Ale najważniejsze żebym nie musiała leżeć tylko całą chodzić bo po pierwsze zwariuję a po drugie moja roczna córka jest jeszcze do ogarnięcia...

    hchys65g1ies69s4.png[/url]
  • ana909 Ekspertka
    Postów: 350 85

    Wysłany: 1 lutego 2016, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciekawa jestem kiedy pomyślimy o drugim...

    Kocham Cię córeczko ❤
    Alicja 3820g i 54cm ur. 28.09.2016 r ❤❤❤
  • Aanka29 Przyjaciółka
    Postów: 93 25

    Wysłany: 2 lutego 2016, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja do pół roku po porodzie zarzekałam się że na razie nie chcę mieć kolejnego dziecka, chce wrócić do pracy...ale im Andżela była starsza tym bardziej zaczęłam pragnąć drugiego. Po za tym odchowam dwójkę za jednym zamachem a też nie chcę żeby była między nimi zbyt duża różnica wieku.

    hchys65g1ies69s4.png[/url]
  • ana909 Ekspertka
    Postów: 350 85

    Wysłany: 2 lutego 2016, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też bym tak chciała tylko że mi się umowa w pracy skończy w czasie macierzyńskiego a z jednej pensji nie wyzyjemy więc niestety i tak drugie będzie musiało poczekać aż znajdę pracę... Takie to wspaniałe realia w Polsce

    Kocham Cię córeczko ❤
    Alicja 3820g i 54cm ur. 28.09.2016 r ❤❤❤
1 2 3
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ