X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr Dieta
Odpowiedz

Dieta

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
    1 2
Oceń ten wątek:
  • Maracuja Autorytet
    Postów: 746 241

    Wysłany: 3 sierpnia 2014, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam pytanie odnośnie racjonalnego odżywiania w I trymestrze ciąży. Czy kierujecie się jakąś konkretną dietą - w sensie jedzenia ryb, białego mięsa, gotowanych warzyw itp?. Ja robię sobie soki ze świeżych owoców i warzyw (pomarańcza, marchew, jabłko), ale wyczytałam gdzieś w internecie, że świeże soki nie są zalecane. Czy któraś z Was orientuje się dlaczego i co w ogóle jeść na tym etapie ciąży? Może macie jakieś ciekawe książki, które mogłybyście polecić?

    Maracuja
  • weronika86 Autorytet
    Postów: 5828 6376

    Wysłany: 4 sierpnia 2014, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja mam pcos, wiec trzymam diete taka jaka mialam, biore tez metformine...dopiero od 3 miesiaca zwiekszam kalorycznosc 0 300 kcal..mam spora nadwage jeszcze.

    5f81898964.png
    14ed59f4a5.png
  • Groszek Autorytet
    Postów: 2448 1720

    Wysłany: 4 sierpnia 2014, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czesc! ja staram sie jesc po trochu wszystkiego, to na co mam ochote...ale duzo warzyw, owoców.
    Jesli chodzi o swieze soki, to tez sobie robie :) a nie sa polecane bo zawieraja cukier, ktory moze sprzyjac przybraniu sporej masy i lepiej przyrzadzac sobie z warzyw. Ja sie tam nie przejmuje, pije dalej :)

    weronika86 lubi tę wiadomość

    relge6yd309xm1zq.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 sierpnia 2014, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj! Ja pół roku temu, przed ciążą wprowadziłam zdrowe odżywianie, przede wszystkim wyeliminowałam słodycze i słodkie napoje i sporo mącznych rzeczy (czyli to co podnosi mocno poziom cukru we krwi, inaczej: ma wysoki indeks glikemiczny). Wprowadziłam za to dużo owoców, warzyw, ryb, chudego mięsa, nabiału i produktów pełnoziarnistych. Nie głodząc się udało mi się schudnąć 12 kg. Teraz staram się kontynuować ten sposób odżywiania, z tym że jem trochę częściej ale nie duże porcje (żeby nie rozciągnąć żołądka). Jeśli chodzi o soki to moim zdaniem są jak najbardziej zdrowe (przecież to owoce tyle że w postaci płynnej), chyba że nie są domowej roboty. Takich kupnych staram się wystrzegać bo są kaloryczne, mają dużo cukru, barwników i konserwantów. Pozdrawiam

    weronika86 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 sierpnia 2014, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do samych owoców to słyszałam że najbardziej kaloryczne są winogrona i banany, staram się ich unikać, ale np. grejpfrutów nie żałuję sobie wogóle, nie dość że pomagają spalać tłuszcz to jeszcze zawierają kwas foliowy w czystej postaci :)
    Grunt to jeść kolorowo, smacznie i zdrowo :)

    Nilakshi lubi tę wiadomość

  • Maracuja Autorytet
    Postów: 746 241

    Wysłany: 4 sierpnia 2014, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja też przyrządzam sama soki, głównie z pomarańczy i marchwi, chociaż wczoraj mi nie smakował. Jak na złość dziś miałam ochotę na naleśniki, zwykłe suche bez niczego i pokusiłam się , pomimo, że też przed zajściem byłam zdecydowaną zwolenniczką zdrowego odżywiania i unikania produktów mącznych, a do tego smażonych. Na soki warzywne nie mogę teraz patrzeć. Jedyne warzywa, które mi smakują to pomidory i sałata. Boję się właśnie jakiegoś dużego przybrania na wadze, zwłaszcza, że biorę luteinę. Jem razowe pieczywo, gotuję sama, nie odżywiam się rzeczami przetworzonymi, ale jak na złość mój apetyt jest teraz tak zmienny, że trudno cokolwiek zaplanować i mówić o całkowicie zdrowym odżywaniu. Nie dalej jak kilka dni temu ugotowałam obiad, na który bardzo miałam ochotę. Postawiłam na stole, usiadłam, popatrzyłam i mówię do Męża " nie, jednak nie będę jadła" i tyle było z mojego obiadu, którego nawet nie tknęłam widelcem. Chciałabym odżywiać się brokułami, sałatkami z oliwkami, ale co robić jak rzuca mnie na samą myśl o nich..

    Maracuja
  • justwol Ekspertka
    Postów: 181 138

    Wysłany: 8 sierpnia 2014, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie mąż mi soki szykuje, zwykle robi z pomarańczy, jest pyszny :)
    A co do jedzenia to z reguły na nic nie mam ochoty, coś tam zjem i jestem najedzona tak mocno, że nie potrzebuję więcej, a na myśl o kolejnym posiłku źle się czuję. Najbardziej odrzuca mnie myśl o zjedzeniu chleba, chociaż kawałek świeżej bagietki to już zupełnie inna para kaloszy! Jadam też jogurty naturalne, piję mleko, wsuwam banany, borówki, nektarynki. Tylko z mięsem jakoś tak średnio, nie bardzo mi przez gardło przechodzi. Tylko łosoś wędzony mi ostatnio po myśli chodził ;)
    Ogólnie raczej jem mniej niż przed ciążą, ale jestem mniej aktywna, a więc przybieram trochę.

    ckaiyx8dwetxnt0a.png
  • Maracuja Autorytet
    Postów: 746 241

    Wysłany: 9 sierpnia 2014, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja z kolei ciągle jem, bo muszę. Zawsze mi się wydawało, że jak mdli to nie można tknąć jedzenia, ale w ciąży to zupełnie inna bajka. Jak poczuję nawet lekkie ssanie w żołądku to tak mnie rzuca, że trudno to opisać słowami. Mdłości męczą mnie od rana do nocy i z dnia na dzień jest coraz gorzej. U mnie preferencje żywieniowe zmieniają się jak w kalejdoskopie - sama już za tym nie nadążam. Najchętniej wcale bym nie jadła, ale w tej chwili to nierealne. Najgorzej jest w ciągu tygodnia, kiedy jestem w pracy. W weekendy mogę sobie poleżeć i nic się nie dzieje jak muszę pobiec do toalety. W pracy jest znacznie trudniej, bo nikt jeszcze nie wie, że jestem w ciąży, a ukrywanie tak silnych mdłości jest ogromnym wyzwaniem...

    Maracuja
  • Bergo Autorytet
    Postów: 500 917

    Wysłany: 10 sierpnia 2014, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam do sprzedania 3 fajne książki ciążowe. Każda praktycznie nowa, kupiłam je wszystkie w księgarniach. Można wziąć zestaw, można osobno.
    "Dieta przyszłej matki" to książka tej samej autorki co kultowa pozycja "W oczekiwaniu na dziecko". Obszerna, konkretna, przydatna lektura.
    "Tacierzyństwo, czyli ciąża i poród oczami mężczyzny" warto przeczytać, by lepiej zrozumieć co myśli i czuje w tym okresie przyszły tatuś, a nasz mąż/ partner.
    "Zdrowa ciąża" opisuje każdy miesiąc wraz z towarzyszącymi mu dolegliwościami, zmianami w ciele, rozwojem dziecka.
    Polecam :)
    xd72ig.jpg

    weronika86, Krysti lubią tę wiadomość

    82dox1hpp90q2hqw.png
    3jgxskjocnbkynze.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 sierpnia 2014, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie dzis wzielo na grejpfruta dwa mam zamiar zjesc :)soki robie sama z kiwi i pomaranczy ananasa i truskawek , jem duzo warzyw gotowanych i czasem mięso steka chudego .Jem jajka twarożki z pomidorem ,ser zólty ,buleczki z ciemnego pieczywa ,platki Alpen bardzo mi smakują z mlekiem ,rybe jem z ryżem ,młode ziemniaki z sosikiem z łopatki i papryką czerwoną żółtą i pomarańczową do tego duzo pietruszki zielonej uwielbiam posypać i kefir wypić.kasze jem gryczaną tez z sosem i ogórkiem kiszonym .nalesniki z bialym serem, wody pije litrami :D mleko sojowe pije ,i jogurty jem Dziś mam ochote na salatke z serem feta i oliwkami :) mmmmmm i pomidorki koktajlowe :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia 2014, 15:29

    Bergo lubi tę wiadomość

  • Nilakshi Koleżanka
    Postów: 58 13

    Wysłany: 15 sierpnia 2014, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a jak dużo wody pijecie? Wiem, że trzeba w tym czasie bardzo nawadniać organizm nie tylko dla siebie ale i dla maluszka. Czytałam, że kobieta w ciąży powinna dostarczać 4,8 litra płynów dziennie ale to jest chyba nie realne :D Jaką wodę wybieracie i czy coś do niej dodajecie żeby łatwiej się piło?

    1usadf9hv0znxknt.png
    f2w3dqk3wj2i88rk.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 sierpnia 2014, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja 3 litry dziennie pije .Buxton w litrowych buteleczkach mi ta woda najlepiej w uk smakuje i nie dodaje niczego do niej bo lubie wode .:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia 2014, 22:43

  • Maracuja Autorytet
    Postów: 746 241

    Wysłany: 16 sierpnia 2014, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nilakshi wrote:
    Dziewczyny a jak dużo wody pijecie? Wiem, że trzeba w tym czasie bardzo nawadniać organizm nie tylko dla siebie ale i dla maluszka. Czytałam, że kobieta w ciąży powinna dostarczać 4,8 litra płynów dziennie ale to jest chyba nie realne :D Jaką wodę wybieracie i czy coś do niej dodajecie żeby łatwiej się piło?


    Ja mam właśnie ogromny problem z piciem. Z racji tego, że ciągle mnie mdli piję naprawdę mało - 1 l dziennie, w porywach do 1,5. Na razie nie umiem się przemóc, bo jak mam za mocno wypełniony żołądek to robi mi się jeszcze bardziej niedobrze. Muszę zacząc gotować więcej zup, bo one też uzupełniają płyny. Z napojów najbardziej wchodzi mi herbata, ale jedna z dziewczyn przestrzegła mnie, że nie powinnam jej za dużo pić, ze wzg na teinę (co racja to racja), ale w tej sytuacji problem się pogłębia, bo picie wody to dla mnie męka. Próbuję jeszcze rumianek, ale szału nie ma...

    Maracuja
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 sierpnia 2014, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maracuja możesz pić wode z sokiem z jagód lub truskawek moim kolezanką woda tez nie podchodzila ale soku i lodu jak daly to zesmakiem zaczely pic .

  • Maracuja Autorytet
    Postów: 746 241

    Wysłany: 17 sierpnia 2014, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    spróbuję chociaż naprawdę z każdym napojem mam problem..poza herbatą..ta jeszcze jakoś wchodzi.

    Maracuja
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 sierpnia 2014, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pij herbate z miodem i cytryną :)ja herbate pije tez :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 sierpnia 2014, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak jak avocado nigdy nie jadlam tak dzis z ranka zjadlam troszkę :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 sierpnia 2014, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    teraz trzeba jeść jak najwięcej warzyw i owoców. Zima nie będą one juz tak wartościowe. A co do diety to jeżeli nie jest uwarunkowana kwestiami zdrowotnymi to trzeba jeść róznorodnie w miare mozliwości. Unikać fastfoodów i dużej ilości słodyczy i napojów gazowanych. tez nie ma co przesadzać i całkowicie ograniczac słodycze. Jak macie ochotę i trzeba jeść, ale nie powinno to stanowic większości posiłków. Ja w I trymestrze obżerałam się czekaloda z orzechami :D a teraz mam ochotę na lody. ponadto jesli od czasu do czasu zjecie hotdoga lub chipsy to tez się nic nie stanie. Wszytsko to kwestia umiaru.
    Warto raz w miesiącu przynajmniej robić badanie cukry we krwi - pozwala to na wykrycie cukrzycy ciążowej, która NIE DAJE OBJAWÓW

    Krysti lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a czy któraś z was zakupiła już diety i koktajle polecane przez Belly? Czy są tam fajne przepisy?

  • lilirose Autorytet
    Postów: 1282 547

    Wysłany: 11 grudnia 2014, 00:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jem to, na co mam ochotę lub to po czym mnie nie mdli lub na widok czego mnie nie mdli ;) Nie można nazwać tego zdrową dietą, bo jem mało warzyw i owoców za to sporo pszennego pieczywa, owocowe jogurty, twaróg, omijam mięso. Nic na to nie poradzę, na siłę nie będę wciskać, bo to się kończy w toalecie.

    Szczęśliwy 3 cs, maluszku zostań z nami ♥
    p19uyx8dp2cbt5uf.png
1 2
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ