Dlaczego nic jeszcze nie widac?
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć dziewczyny .jestem tu nowa i nadszedł dzień kiedy wkońcu napisałam (wcześniej tylko zaglądałam). W 26 dc zrobiłam bete wskazała 57 dwa dni poxniej 221. W 29 dc bylam u lekarza zrobił mi usg i nic nie było widac. Mam kilka objawów ciąży czy powinnan sie martwić. Dodam ze @ powinien być dziś . już wariuję czytam i się doszukuję ratujcie następne usg dopiero w styczniu a poprzednia ciąza mi sie nie utrzymala.
-
Nie ma absolutnie zadnego powodu do zmartwien, beta piekna, a na usg jest po prostu duzo za wczesnie! U mnie w 5 tygodniu i 3 dniu byl dopiero sam pęcherzyk 7 mm, a 29 dc to 4 tydzien i 1 dzien...
-
Dziękuję Wam bardzo jesteście kochane jutro zrobię betę i chyba nauczę się cierpliwości choć ciężko jak tak bardzo zależy i nic nie wiadomo. Jak będzie powyżej 1500 to może warto zrobic usg wcześniej gdzieś czy nic też nie bedzxie jeszcze?a usg musi być dopochwowe czy może byc zwykle przezpowłoki brzuszne ?
-
nick nieaktualny
-
Witam. Jestem nowa.
Ostatnią miesiączkę miałam 7.05.2015. Niedawno źle się poczułam. Zrobiłam dwa testy różnych firm. Oba pozytywne, z tym że druga kreseczka jaśniejsza... 08.06.2015 zrobiłam betę. Wynik 169.2. Ahh jakie szczęście.
Dziś byłam u ginekologa. Stwierdziła że nic nie widać, fakt śluzówka powiększona niby ale nic poza tym... Tak bardzo się martwię że nic z tego...tak bardzo czekam... -
Rudawredotka. ..Spokojnie wszystko będzie dobrze ją też testy miałam z blada kreska u lekarza byłam w 5 tygodniu i nic nie widział lekarz, też się martwilam i Cię doskonale rozumiem ale za 2 tygodnie już widziałam zarodek z bijacym serduszkiem także myśl pozytywnie na pewno wszystko Oki i dbaj o siebieAnna25
-
Dziewczyny ja wiem że chęc sprawdzenia czy tam w brzuszku się rozwija prawidłowo ciąża jest większa niz cierpliwość. Ja mam bardzo fajną doktorke która ma jedną zasadę jezeli wiecie kiedy mniej wiecej nastąpiła owulacja to doliczcie sobie ok 25 dni i wtedy wybierzcie się na pierwsze usg wtedy juz lekarz na 100 % stwierdzi czy jest wszystko ok bo wczesniej nie ma sensu się zamartwiac a wtedy juz widac pęcherzyk i zarodek czasem i serduszko , to jest tak jak czekanie od owulacji do okresu czy się udało czy nie, to samo jest na początku ciąży nic nie przyspieszymy tylko trzeba dać czas naszej fasolce zeby nam się pokazała. Pzdrawiam wszytskie zniecierpliwione i powodzenia!
-
Cześć dziewczyny
I ja należę do tych mega zestresowanych.
W 6t2d ciąży(18 czerwca) byłam u gina. na USG Było widać oczywiście pęcherzyk ciążowy z czymś malutkim w środku - gin nie potrafił powiedzieć co to jest, bo za małe. Kazał przyjść za 2 tygodnie. Powiedział oczywiście, żeby się nie stresować, ale jeszcze nie założył mi karty ciąży (założy na następnej wizycie jak zobaczy strukturę płodu). Nie muszę dodawać jak będę się stresować przez te dwa tygodnie (do 2 lipca). Oczywiście mam ciągle książkowe objawy ciąży. Tak się bardzo boję pustego pęcherza (po przeczytaniu dziesiątek stron w necie), że szok. Dodam, że to moja druga ciąża (mam już córkę 8 lat). Whhh... trochę się wygadałam.
Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie
-
Karina, ja byłam na USG w 4t6d i dokładnie nie widać bylo nawet pęcherzyka, Martwię się i też jestem zmuszona czekać. Ale powiem Ci jedno, czytanie stron w necie i na siłę szukanie info rujnuję psychikę. Jeszcze tydzień temu siedziałam sino-fioletowo-koperkowa przed kompem i wyszukiwałam hasła typu "puste jajo płodowe" ciąża ektopowa" poronienie" i sobie dałam spokój bo sama siebie doprowadzałam do szału.Kochana trzeba czekać, nie mamy dużego wpływu na to co los nam ześle. Odkąd już nie czytam tych durnych stron , lżej mi czekać i mam bardziej optymistyczne podejście i wiem jeszcze jedno rozwój zarodków jest bardzo indywidualną sprawą. PowodzeniaStarania od 06.2014
Walka z męskim problemem:( (Terato-Asthenozoospermia ) Z 0 do 1% prawidłowych plemników
28.07.2015 *11tc -
Masz rację ja dostałam zakaz czytania dołujących stron, ale i tak po kryjomu (w pracy) to robię.
Powiem Ci, że przy pierwszej ciąży w ogóle nie czytałam internetu, betę zrobiłam tylko raz,pierwszy raz poszłam do gina w 10 tyg i w ogóle się nie stresowałam. Wszystko było ok.A teraz siedzę i czytam same mrożące krew w żyłach wydarzenia i nie mogę spać po nocach. Człowiek to jednak lubi sie katować
Wiem, ze nie mamy wpływu. tak strasznie mnie korci, żeby powiedzieć już wszystkim o ciąży (zwłaszcza córeczce), ale muszę niestety poczekać. Wiedzą teraz 3 osoby: ja, mój TŻ i moja mama. -
U mnie na razie tylko moja mama, nie wiadomo jak to będzie.Wiem ,że korci aby czytać na necie dramaty, ale spróbuj się powstrzymać, 2 dni a odmieni Ci się myślenie;)Starania od 06.2014
Walka z męskim problemem:( (Terato-Asthenozoospermia ) Z 0 do 1% prawidłowych plemników
28.07.2015 *11tc -
Ten internet tylko stresuje, kiedyś kobiety normalnie rodziły byky w ciąży i nie denerwowaly się jakimiś glupotami z sieci
Trzeba być pozytywnej myśli, ja dzisiaj ujrzałam dwie piękne kreseczki i juz dzisiaj mam wizytę u mojego ginka. Wg kalendarza 4tc.
Nie martwmy się na zapas -
Na wizycie wszystko ok, 6.07 pierwsze usg
Skierował mnie na wszystkie badania krwi, dzisiaj byłam na becie, wyniki w czwartek dopiero.
Czekam z niecierpliwością, a tescik dzisiaj juz z mocniejsza krecha http://naforum.zapodaj.net/thumbs/ed32b28007aa.jpg -
15 dpo moja beta wynosiła 170. Dziś byłam na usg i widać pęcherzyk. Zrobiłam błąd bo poszłam do gina w dniu spodziewanej @ i nic nie było widać i sama się nakręciłam na czarne myśli. Już wiem, że czasami warto poczekać. Bo naprawdę warto
anie93lica lubi tę wiadomość