Grudniówki z pierwszych objawów :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Oj ja mam już któryś dzień narzekania... Nawet nie chce mi się ust otwierać (a jestem gaduła której usta nigdy się nie zamykają), mąż jak zwykle w delegacji i nawet esy od niego mnie drażnią. Naszła mnie dziś taka myśl: urodzę to mąż ok m-ca będzie w domu to mi pomoże a potem? Jak ja sama sobie poradzę jak mały będzie non stop marudny, płakał, noce w ogóle nie przespane? Jestem trochę teraz egoistką ale nie wyobrażam się nie wykąpać bo mały będzie żądać non stop uwagi, nie zjeść, nie spać. Koszmary mi się śniły że płakałam razem z małym bo psychicznie nie dawałam rady
-
To faktycznie niekomfortowe jak się jest samemu zdanym na dziecko,on na długo wyjeżdża czy np zawsze na weekendy wraca? Ja pamiętam jak mi to pomagało jak maz po powrocie z pracy ogarniał dziecko a ja drzemalam. Ale dużo zależy od dziecka,niektóre są na tyle mile ze nie mecza swoich matek i np przesypiaja noce. A to duży komfort bo wtedy nie trzeba dosypiac w dzień. Dla mnie przynajmniej bycie niewyspana to horror bo ja uwielbiam spać, ale nie wszystkim to tak przeszkadza.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2016, 22:43
-
Dobrze jest mieć kogoś żeby od czasu do czasu chociaż zabrał dziecko na długi spacer. Odkąd sama mam dziecko,dość wymagające,nie oszukujmy się,to jestem pełna podziwu i szacunku i czego tylko można dla samotnych matek,bo to naprawdę niezłe wyzwanie.
Byłam dzisiaj u swojej położnej ale niestety nie posiada na stanie detektora tętna, wiec nic mi nie poradziła. A stetoskopem próbowałam wysłuchać juz kilkakrotnie ale albo jestem głucha albo mam kijowy stetoskop Bo serca nie słyszę. Na wieczór mały trochę się bardziej uaktywnił,ale nie jest to to co było wczesniej,ze czulam go prawie cały czas. Może po prostu ma mniej miejsca. Mam nadzieję że do poniedzialkowej wizyty jakoś wytrzymam. Znikam bo strasznie się rozpisalam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2016, 22:53
-
To ja wysłałam zaproszenie dziewczyny i juz mnie przyjełyście
Dziękuję bardzo!
PS. Czy któraś z was zamierza chustować dziecię?
Ja jestem do tego zdeterminowana zamówiłam juz naszą wymarzoną piękną chustę i motam brzuszek
Dobrej nocy!Irmelin, Nasca lubią tę wiadomość
04.12.2015 [*] 7tc
Listopad 2015 - Profertil - słabe żołnierzyki
Marzec 2016 wysoka PRL,żylaki i fatalne wyniki nasienia, Bromek+CLO+Androvit
-
Milmarta wraca co piątek późnym wieczorem i w niedzielę w nocy wyjeżdża. Ale tak jak w ten weekend- dzisiaj nie wraca, będzie jutro nie wiadomo o której i nie wiadomo o której w niedzielę pojedzie i dokąd. Podobno mają jechać po Krakowie na mazury i wtedy będzie wracać co 2-3 weekend.
-
Hej
Ja się rozpadam... Dobrze że jadę do ortopedy w Nd.. Od trzech dni lub wcześniej, teraz mocnej drętwieją mi ręce.. Dłonie szczególnie, całą noc, spać nie mogę przez to, zginać dłoni.. Nad ranem koszmar. Szczególnie prawa. Muszę ją mieć prostą, bo jak jest zagięta to mam zaraz mrówki i drętwienie w dłoni... A dłonie jak banie. Muszę włożyć pod zimną wodę aby mi zaczęły funkcjonować . Ja nie wiem, takie drętwienie... Aż mi słabo, bo zdjęcia rtg się nie zrobi, nic. Masakra.
Stopy też jak nie moje.. Do tego ten bolący tłuszczak, załamana jestem, mam w głowie wszystko co najgorsze
Edziunia, super że jesteś w grupie. Wyprosiłam z grupy Elwire bo się nie odezwała a Ty tak więc jasność jest.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2016, 08:27
-
Shantelle w opisie 33 tygodnia : cyt.
"Możesz odczuwać teraz swędzenie i drętwienie w palcach, nadgarstkach i rękach. Dzieje się tak dlatego, że podobnie jak w całym ciele w nadgarstkach gromadzi się woda, co może powodować ciśnienie w tunelu nadgarstkowym i ucisk nerwów. Jeśli Twoja praca wymaga dużej ilości ruchu nadgarstków rób sobie częste przerwy na ich rozluźnienie i rozciągnięcie." Mi sie to po nocach zaczęło objawiać także nie jesteś sama heh.