kolejna ciąża po poronieniu
-
WIADOMOŚĆ
-
Matko, jak ja jutra dożyję to nie wiem, pewnie nocy nie prześpię. Organizowaliśmy w niedzielę naszemu synkowi urodziny, na których jako mama musiałam nieodzownie się pojawić. Resztę imprez sobie odpuszczam i faktycznie poleguję kiedy tylko mogę. Ale u syna widzieli mnie wszyscy znajomi, u mnie ewidentnie już widać brzuszek, ja po prostu nie przeżyję jeśli znów się coś stanie, tych współczujących spojrzeń i kłopotliwego milczenia. A najbardziej się boję o naszego synka on tak się cieszy, że będzie miał braciszka. Błagam niech będzie ok.Tym razem udało się!!!
Gabriel ur.16.11.16 56 cm. 4240 g.
-
Anian - lekarz kazal mi jeszcze zrobic badania na zespol antyfosfolipidowy. Na dzien dzisiejszy wszystko jest w porzadku. Lekarz powiedzial mi, ze ktos bardzo madry doradzil mi przyjmowanie Acardu. Odpowiedzialam mu, ze sama na to wpadlam dzieki forum BELlYBESTFRIEND
anian90 lubi tę wiadomość
-
a ja dziś odebrałam wyniki i nie mam zespołu antyfosfolipidowego. i co jest śmieszne ,chyba wolałabym go mieć żeby wiedzieć co mi jest:(Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
CORCIA 06.09.17r. -
GRANAT wrote:Matko, jak ja jutra dożyję to nie wiem, pewnie nocy nie prześpię. Organizowaliśmy w niedzielę naszemu synkowi urodziny, na których jako mama musiałam nieodzownie się pojawić. Resztę imprez sobie odpuszczam i faktycznie poleguję kiedy tylko mogę. Ale u syna widzieli mnie wszyscy znajomi, u mnie ewidentnie już widać brzuszek, ja po prostu nie przeżyję jeśli znów się coś stanie, tych współczujących spojrzeń i kłopotliwego milczenia. A najbardziej się boję o naszego synka on tak się cieszy, że będzie miał braciszka. Błagam niech będzie ok.
Będzie ok.
O której wizyta?
Kostek ur 18.01.2017, 2550g, 52cm
Fasolka [*] 23.12.2015, 8tc -
Granat jesteśmy z Tobą! Powodzenia!
Ja jestem już na początku drugiego trymestru i przyznam się wam, że zaczęłam się dziwić swoim emocjom. O tym, że mam w brzuchu dziecko, odważyłam się pomyśleć dopiero około dwóch tygodni temu, kiedy zobaczyłam fikającego maluszka na usg genetycznym. Przedtem był to "pęcherzyk", potem "zarodek", a nie "dziecko". A mimo to na myśl o poronieniu wybuchałam wtedy zawsze płaczem, wariowałam identycznie jak Wy.
A teraz? Dzisiaj dostałam bólów podbrzusza bardzo przypominających bóle miesiączkowe. Trwały długo i były silne, więc wzięłam nospę, czego nie robiłam już od wielu tygodni. I pomyślałam: "Jak mam poronić, to poronię. Nic nie poradzę". Tak na zimno, spokojnie. Czy to kolejny etap ciążowego szaleństwa, czy po prostu nie mam już siły się bać?
MTHFR_677C-T hetero, MTHFR_1298A-C hetero, PAI-1 4G hetero, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, PCOS, Insulinooporność -
My chyba trochę tak ze skrajności w skrajność. I nie ma się co dziwić wcale,a wcale. Nie czekaj proszę następnym razem, aż bóle będą silne i będą trwały długo. Jednorazowa dawka nospy to nawet 80 mg, chyba, że masz forte to jest od razu w 80- tce. I nie sugeruj się, że zrobisz dziecku krzywdę i nie potrzebowałaś tego już od wielu tygodni, tylko bierz od razu. A jeśli nie pomaga to do lekarza. Trochę paniki jest również wpisane w nasz stan.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2016, 12:57
Tym razem udało się!!!
Gabriel ur.16.11.16 56 cm. 4240 g.
-
Od tego tu wszystkie jesteśmy Przytulam mocno Cieszę się, że jest tu taka cudowna grupa wsparcia. Do tej pory mogłam rozmawiać o tym tylko z moim narzeczonym, chociaż on jest strasznym optymistą i zawsze wyśmiewał moje zmartwienia
Nospy się nie boję Ratowała mnie nie raz w tej ciąży. "Długi ból" u mnie oznacza ponad godzinę. Wtedy biorę zwykłą nospę, liczę pół godziny i oceniam, czy ból się zmniejszył. Jeśli się zmniejszył, to alarm odwołany. Jak został, to druga zwykła nospa i znowu pół godziny. Maksymalna dawka dobowa to 8 zwykłych nosp, ale życie mnie nauczyło, że jak cztery kolejne nie działają, to nie ma sensu czekać - na IP od razuMorgiana, GRANAT lubią tę wiadomość
MTHFR_677C-T hetero, MTHFR_1298A-C hetero, PAI-1 4G hetero, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, PCOS, Insulinooporność -
Justa87 wrote:Tak patrzę Morgina ze poroniliśmy tego samego dnia tuż przed Wigilią
Ja samoistnie nie zaczelam ronic. 23.12 ok.23:00 mialam zabieg
Tyle ze na wigilie do domu wrocilam, ale i tak to byly najgorsze swieta ever
Kostek ur 18.01.2017, 2550g, 52cm
Fasolka [*] 23.12.2015, 8tc -
Jejku, Morgiana, Justa87 ja poroniłam zaraz za wami - w wigilię rano. Jakiś czarny okres, nie ma co A w domu była już rodzina narzeczonego (przyjechali do nas na święta), która nic o ciąży nie wiedziała. Powiedzieliśmy im tylko, że muszę pilnie jechać do szpitala. Oni sami się domyślili o co może chodzić i nie pytali o nic. Tylko później raz zapytali, bardzo delikatnie, czy ze mną już wszystko dobrze. Ech, koszmar Na szczęście tym razem nie łyżeczkowali mnie i też na święta byłam w domu.
Granat czekamy na wieści. Kciuki są trzymaneMTHFR_677C-T hetero, MTHFR_1298A-C hetero, PAI-1 4G hetero, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, PCOS, Insulinooporność -
Ze mna na sali w szpitalu leżała dziewczyna w identycznej sytuacji jak ja...
Chyba faktycznie jakies fatum, czy inny wybuch na słońcu...
Oby kolejne swieta byly dla nas wszystkich duuuuzo lepsze!
Kostek ur 18.01.2017, 2550g, 52cm
Fasolka [*] 23.12.2015, 8tc -
Jestem żyję i dzidziuś też. Weszłam na badanie z godzinnym opóźnieniem i dopiero co weszliśmy do domu. Na szczegóły pozwolę sobie jak już będę wiedziała, że i z wami jest ok. Morgi teraz ja kciukuję za Ciebie, a potem za Alciaczkę. Dziewczyny wielka jest w Was moc. A kto potem jest w kolejce?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2016, 19:24
Morgiana, foxylady, alciak, mary84, anian90 lubią tę wiadomość
Tym razem udało się!!!
Gabriel ur.16.11.16 56 cm. 4240 g.
-
Ja dołączę się do wątku o świętach. O obumarciu płodu dowiedziałam się dzień po Ś.B.N jak to lekarz stwierdził do straty doszło dzień dwa wcześniej.A następną ciążę poroniłam też w Ś.B.N tylko samoistnie. Wróciliśmy z Wigilii i poszłam do ubikacji i tak się dowiedziałam. Ale nie wpadajmy w czarny ton proszę. Przesyłam Wam tyle samo pozytywnej energii ile wy przesłałyście mi.Tym razem udało się!!!
Gabriel ur.16.11.16 56 cm. 4240 g.