X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr kolejna ciąża po poronieniu
Odpowiedz

kolejna ciąża po poronieniu

Oceń ten wątek:
  • GRANAT Autorytet
    Postów: 458 404

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matko, jak ja jutra dożyję to nie wiem, pewnie nocy nie prześpię. Organizowaliśmy w niedzielę naszemu synkowi urodziny, na których jako mama musiałam nieodzownie się pojawić. Resztę imprez sobie odpuszczam i faktycznie poleguję kiedy tylko mogę. Ale u syna widzieli mnie wszyscy znajomi, u mnie ewidentnie już widać brzuszek, ja po prostu nie przeżyję jeśli znów się coś stanie, tych współczujących spojrzeń i kłopotliwego milczenia. A najbardziej się boję o naszego synka on tak się cieszy, że będzie miał braciszka. Błagam niech będzie ok.

    Tym razem udało się!!!
    niemowle.gif
    Gabriel ur.16.11.16 56 cm. 4240 g. ;D
  • Ryba1985 Koleżanka
    Postów: 95 12

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anian - lekarz kazal mi jeszcze zrobic badania na zespol antyfosfolipidowy. Na dzien dzisiejszy wszystko jest w porzadku. Lekarz powiedzial mi, ze ktos bardzo madry doradzil mi przyjmowanie Acardu. Odpowiedzialam mu, ze sama na to wpadlam dzieki forum BELlYBESTFRIEND ;)

    anian90 lubi tę wiadomość

    85999n73ze96h91v.png
  • Justa87 Autorytet
    Postów: 1537 1074

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a ja dziś odebrałam wyniki i nie mam zespołu antyfosfolipidowego. i co jest śmieszne ,chyba wolałabym go mieć żeby wiedzieć co mi jest:(

    Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
    CORCIA 06.09.17r.
  • Morgiana Autorytet
    Postów: 476 339

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    GRANAT wrote:
    Matko, jak ja jutra dożyję to nie wiem, pewnie nocy nie prześpię. Organizowaliśmy w niedzielę naszemu synkowi urodziny, na których jako mama musiałam nieodzownie się pojawić. Resztę imprez sobie odpuszczam i faktycznie poleguję kiedy tylko mogę. Ale u syna widzieli mnie wszyscy znajomi, u mnie ewidentnie już widać brzuszek, ja po prostu nie przeżyję jeśli znów się coś stanie, tych współczujących spojrzeń i kłopotliwego milczenia. A najbardziej się boję o naszego synka on tak się cieszy, że będzie miał braciszka. Błagam niech będzie ok.

    Będzie ok.
    O której wizyta?

    relgh3713qsr9sah.png

    Kostek ur 18.01.2017, 2550g, 52cm
    Fasolka [*] 23.12.2015, 8tc
  • alciak Autorytet
    Postów: 1073 441

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Granatku trzymaj się cieplutko, jesteś super dzielną kobietą!!! Uda się, jutro duchem wszystkie będziemy razem z Tobą!!!

    JULIA - godz. 7:27; 19.12.2016 r.
    57 cm, 3750 g szczęścia <3
    TYMON - godz. 9:16; 19.02.2020 r.
    57 cm, 3700 g szczęścia <3
  • GRANAT Autorytet
    Postów: 458 404

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pomyślcie o mnie między 16 a 17 i przytrzymajcie kciuki.

    alciak, Morgiana, foxylady, Dalile, Justa87 lubią tę wiadomość

    Tym razem udało się!!!
    niemowle.gif
    Gabriel ur.16.11.16 56 cm. 4240 g. ;D
  • katek88 Przyjaciółka
    Postów: 77 73

    Wysłany: 15 czerwca 2016, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymamy kciuki:)
    Wszystko będzie oki:)

    f2w343r8au6frwux.png
  • Czykoty Autorytet
    Postów: 420 435

    Wysłany: 15 czerwca 2016, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Granat jesteśmy z Tobą! Powodzenia!

    Ja jestem już na początku drugiego trymestru i przyznam się wam, że zaczęłam się dziwić swoim emocjom. O tym, że mam w brzuchu dziecko, odważyłam się pomyśleć dopiero około dwóch tygodni temu, kiedy zobaczyłam fikającego maluszka na usg genetycznym. Przedtem był to "pęcherzyk", potem "zarodek", a nie "dziecko". A mimo to na myśl o poronieniu wybuchałam wtedy zawsze płaczem, wariowałam identycznie jak Wy.
    A teraz? Dzisiaj dostałam bólów podbrzusza bardzo przypominających bóle miesiączkowe. Trwały długo i były silne, więc wzięłam nospę, czego nie robiłam już od wielu tygodni. I pomyślałam: "Jak mam poronić, to poronię. Nic nie poradzę". Tak na zimno, spokojnie. Czy to kolejny etap ciążowego szaleństwa, czy po prostu nie mam już siły się bać?

    MTHFR_677C-T hetero, MTHFR_1298A-C hetero, PAI-1 4G hetero, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, PCOS, Insulinooporność
  • GRANAT Autorytet
    Postów: 458 404

    Wysłany: 15 czerwca 2016, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My chyba trochę tak ze skrajności w skrajność. I nie ma się co dziwić wcale,a wcale. Nie czekaj proszę następnym razem, aż bóle będą silne i będą trwały długo. Jednorazowa dawka nospy to nawet 80 mg, chyba, że masz forte to jest od razu w 80- tce. I nie sugeruj się, że zrobisz dziecku krzywdę i nie potrzebowałaś tego już od wielu tygodni, tylko bierz od razu. A jeśli nie pomaga to do lekarza. Trochę paniki jest również wpisane w nasz stan.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2016, 12:57

    Tym razem udało się!!!
    niemowle.gif
    Gabriel ur.16.11.16 56 cm. 4240 g. ;D
  • GRANAT Autorytet
    Postów: 458 404

    Wysłany: 15 czerwca 2016, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny dziękuję Wam za wsparcie z całego serduszka. Wy mnie zawsze wysłuchacie z uwagą i mam od Was potrzebne wsparcie. :)

    Morgiana, alciak lubią tę wiadomość

    Tym razem udało się!!!
    niemowle.gif
    Gabriel ur.16.11.16 56 cm. 4240 g. ;D
  • Czykoty Autorytet
    Postów: 420 435

    Wysłany: 15 czerwca 2016, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Od tego tu wszystkie jesteśmy :) Przytulam mocno :) Cieszę się, że jest tu taka cudowna grupa wsparcia. Do tej pory mogłam rozmawiać o tym tylko z moim narzeczonym, chociaż on jest strasznym optymistą i zawsze wyśmiewał moje zmartwienia :)

    Nospy się nie boję :) Ratowała mnie nie raz w tej ciąży. "Długi ból" u mnie oznacza ponad godzinę. Wtedy biorę zwykłą nospę, liczę pół godziny i oceniam, czy ból się zmniejszył. Jeśli się zmniejszył, to alarm odwołany. Jak został, to druga zwykła nospa i znowu pół godziny. Maksymalna dawka dobowa to 8 zwykłych nosp, ale życie mnie nauczyło, że jak cztery kolejne nie działają, to nie ma sensu czekać - na IP od razu :(

    Morgiana, GRANAT lubią tę wiadomość

    MTHFR_677C-T hetero, MTHFR_1298A-C hetero, PAI-1 4G hetero, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, PCOS, Insulinooporność
  • Morgiana Autorytet
    Postów: 476 339

    Wysłany: 15 czerwca 2016, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Granat, jeszcze chwula i będziesz spokojna u szczesliwa :)

    Ja tymczasem ide panikować dalej. I tak do jutra do 10 rano :/

    relgh3713qsr9sah.png

    Kostek ur 18.01.2017, 2550g, 52cm
    Fasolka [*] 23.12.2015, 8tc
  • Morgiana Autorytet
    Postów: 476 339

    Wysłany: 15 czerwca 2016, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czykoty - jakbym o moim slyszala ;) czego panikujesz, przecież będzie dobrze wszystko, zobaczysz, no i czemu znowu placzesz bla bla bla... ;)

    foxylady lubi tę wiadomość

    relgh3713qsr9sah.png

    Kostek ur 18.01.2017, 2550g, 52cm
    Fasolka [*] 23.12.2015, 8tc
  • Justa87 Autorytet
    Postów: 1537 1074

    Wysłany: 15 czerwca 2016, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak patrzę Morgina ze poroniliśmy tego samego dnia tuż przed Wigilią:(

    Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
    CORCIA 06.09.17r.
  • Morgiana Autorytet
    Postów: 476 339

    Wysłany: 15 czerwca 2016, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justa87 wrote:
    Tak patrzę Morgina ze poroniliśmy tego samego dnia tuż przed Wigilią:(

    Ja samoistnie nie zaczelam ronic. 23.12 ok.23:00 mialam zabieg :(
    Tyle ze na wigilie do domu wrocilam, ale i tak to byly najgorsze swieta ever :/

    relgh3713qsr9sah.png

    Kostek ur 18.01.2017, 2550g, 52cm
    Fasolka [*] 23.12.2015, 8tc
  • Morgiana Autorytet
    Postów: 476 339

    Wysłany: 15 czerwca 2016, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymamy mocno kciuki za Granat i czekamy na super wieści :)

    Któraś wie co z foxylady? Chyba tez dzis wizytuje?

    relgh3713qsr9sah.png

    Kostek ur 18.01.2017, 2550g, 52cm
    Fasolka [*] 23.12.2015, 8tc
  • Czykoty Autorytet
    Postów: 420 435

    Wysłany: 15 czerwca 2016, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jejku, Morgiana, Justa87 ja poroniłam zaraz za wami - w wigilię rano. Jakiś czarny okres, nie ma co :( A w domu była już rodzina narzeczonego (przyjechali do nas na święta), która nic o ciąży nie wiedziała. Powiedzieliśmy im tylko, że muszę pilnie jechać do szpitala. Oni sami się domyślili o co może chodzić i nie pytali o nic. Tylko później raz zapytali, bardzo delikatnie, czy ze mną już wszystko dobrze. Ech, koszmar :( Na szczęście tym razem nie łyżeczkowali mnie i też na święta byłam w domu.

    Granat czekamy na wieści. Kciuki są trzymane :)

    MTHFR_677C-T hetero, MTHFR_1298A-C hetero, PAI-1 4G hetero, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, PCOS, Insulinooporność
  • Morgiana Autorytet
    Postów: 476 339

    Wysłany: 15 czerwca 2016, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ze mna na sali w szpitalu leżała dziewczyna w identycznej sytuacji jak ja...
    Chyba faktycznie jakies fatum, czy inny wybuch na słońcu...
    Oby kolejne swieta byly dla nas wszystkich duuuuzo lepsze!

    relgh3713qsr9sah.png

    Kostek ur 18.01.2017, 2550g, 52cm
    Fasolka [*] 23.12.2015, 8tc
  • GRANAT Autorytet
    Postów: 458 404

    Wysłany: 15 czerwca 2016, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem żyję i dzidziuś też. Weszłam na badanie z godzinnym opóźnieniem i dopiero co weszliśmy do domu. Na szczegóły pozwolę sobie jak już będę wiedziała, że i z wami jest ok. Morgi teraz ja kciukuję za Ciebie, a potem za Alciaczkę. Dziewczyny wielka jest w Was moc. A kto potem jest w kolejce?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2016, 19:24

    Morgiana, foxylady, alciak, mary84, anian90 lubią tę wiadomość

    Tym razem udało się!!!
    niemowle.gif
    Gabriel ur.16.11.16 56 cm. 4240 g. ;D
  • GRANAT Autorytet
    Postów: 458 404

    Wysłany: 15 czerwca 2016, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dołączę się do wątku o świętach. O obumarciu płodu dowiedziałam się dzień po Ś.B.N jak to lekarz stwierdził do straty doszło dzień dwa wcześniej.A następną ciążę poroniłam też w Ś.B.N tylko samoistnie. Wróciliśmy z Wigilii i poszłam do ubikacji i tak się dowiedziałam. Ale nie wpadajmy w czarny ton proszę. Przesyłam Wam tyle samo pozytywnej energii ile wy przesłałyście mi. :)

    Tym razem udało się!!!
    niemowle.gif
    Gabriel ur.16.11.16 56 cm. 4240 g. ;D
‹‹ 44 45 46 47 48 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ