kolejna ciąża po poronieniu
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyalciak wrote:Anetko jak tam sobie radzicie, z małą już wszystko w porządku? Jak tam nieprzespane noce
?
U nas straszny zamęt, ja tu ledwo nadażam, tydzień minął, a my pozałatwialiśmy kilka spraw w urzędach i przychodniach i obroniliśmy pranie po szpitalu 😁 czas leci, a jak nie było ogarnięte tak nie jest
i wtedy myślę sobie o Tobie Kinga, że ja mam lajt... A Ty kochana z tą swoją trójcą to dopiero będziesz miała zamęt 😁
Alciak u Nas na spokojnie. Mała nie jest wymagająca- dużo śpi. Mam naprawdę spokojne dziecko . Mogę nawet powiedzieć że przesypia całe noce bo jak się kladzie o 22 to do 5 spi 😳
Czasem nawet w dzień ja wybudzamy bo potrafi spać bo od 14 do 19 . Czasem aż mi jej brakuje 🤷♀️
Co do zdrowia dziennie wychodzi na dwor na 15min 😁 . My już mamy wszystko załatwione w niedzielę chrzciny ! Mała była z nami nawet na naukach 🥰🥰. Oczywiście przespala całe, miała się obudzić o 17 na karmienie A nauki na 17 30 , nie wstała przespala nauki i w domu zladla dopiero po 19 😳
W poniedziałek też dzwonilismy o te wyniki na które się czekało 14 dni . Cytomegalia ujemna ! 😍 także u nas wszystko jak najbardziej wporzadku 😍😍
Opowiadaj jak Tymon !!jak się czujesz? -
Ja na początek mojego macierzyństwa mam plan żeby uwalić się na większość dnia z poduchą do karmienia i leżeć xD no Stasia jeszcze mogę poprzytulać
Jak zasną to wstawię pieluchy do prania żeby mąż czegoś nie zepsuł mi tam... A resztę to niech on ogarnia xD pewnie tak kolorowo nie będzie
Ja dzisiaj się zmartwiłam
koleżanka z grupy konfliktowej z konfliktem płytkowym urodziła dziś przez cc. Mały miał tylko 35 tys. płytek, a była leczona immunoglobulinami toczonymi co tydzień. A ja jadę 09.03 do Wawy i pani dr ma podjąć decyzję czy mam robić kordocentezę
08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej -
U mnie trochę kiepsko na froncie. Małego wypisali z bilirubiną 8,4. Jednak ciągle jest zażółcony, podkusiło mnie, żeby zrobić dziś z krwi i ma 12,5. W poniedziałek powtarzamy, jeśli będzie tendencja spadkowa to ok, ale... Kazali zwiększyć ilość karmień i odrobinę dokarmiać glukozą, jak w poniedziałek nie będzie spadku to i tak dostanie skierowanie do szpitala, a tam glukozę, więc walczymy. Do tego Julka wstała dziś z katarem... Niestety... Czekamy na dalszy rozwój wydarzeń. Dobrze, że Tymek tyle nie śpi, bo to w obecnej sytuacji byłoby złe. Na szczęście budzi się co 2-3 h także w nocy.JULIA - godz. 7:27; 19.12.2016 r.
57 cm, 3750 g szczęścia
TYMON - godz. 9:16; 19.02.2020 r.
57 cm, 3700 g szczęścia -
Ambitny plan Kinga, ciężko karmić dwójkę na raz 😊
O rany 35 tyś? Co robią takiemu maluchowi? Mojej siostrzenicy po zwykłej infekcji spadły jeszcze niżej płytki, (także uwaga dziewczyny) dawali jej immunoglobuliny tak jak mojej mamie przy małopłytkowości, pewnie niemowlaki dostają to samo... Straszne to...JULIA - godz. 7:27; 19.12.2016 r.
57 cm, 3750 g szczęścia
TYMON - godz. 9:16; 19.02.2020 r.
57 cm, 3700 g szczęścia -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyalciak wrote:Tak, dziś 11,6 liczymy, że to już tendencja spadkowa zostajemy przy obserwacji i pewnie za parę dni powtórzymy.
No to super wieści
U nas bez zmian . Grzecznie. Spac I jeść
Czasem godzinka na rozgladanie się.
Mała się już zmienia taka " ludzka " się robi . Jest do zjedzenia 🥰🥰
alciak lubi tę wiadomość
-
Ja nadal tonę w pieluchach xD przepadłam, chociaż tak szczerze to jakbym dokończyła to co mam to spokojnie mogłoby mi wystarczyć, a ja jeszcze dokupuję surowca xD będę szyć większe rozmiary na zaś xD
alciak lubi tę wiadomość
08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej -
nick nieaktualnyKinga13 wrote:Ja nadal tonę w pieluchach xD przepadłam, chociaż tak szczerze to jakbym dokończyła to co mam to spokojnie mogłoby mi wystarczyć, a ja jeszcze dokupuję surowca xD będę szyć większe rozmiary na zaś xD
Pochwal się jakie cuda produkujesz 😁😁 -
Dziewczyny w ciągu miesiąca najpóźniej powinnam poddać się operacji przepukliny i w tym czasie modlić się, żeby nie uwięzła... Jestem załamana... A bilirubina spadła nam z 11,6 w pn do 11,5 w pt, przestawiłam małego od wczoraj na mm. Anetko przez szpital mała jadła pewnie mm udało Wam się wrócić do piersi?JULIA - godz. 7:27; 19.12.2016 r.
57 cm, 3750 g szczęścia
TYMON - godz. 9:16; 19.02.2020 r.
57 cm, 3700 g szczęścia -
nick nieaktualnyNiestety nie... , po powrocie o cycku mogłam zapomnieć A odciaganym mlekiem plułaalciak wrote:Dziewczyny w ciągu miesiąca najpóźniej powinnam poddać się operacji przepukliny i w tym czasie modlić się, żeby nie uwięzła... Jestem załamana... A bilirubina spadła nam z 11,6 w pn do 11,5 w pt, przestawiłam małego od wczoraj na mm. Anetko przez szpital mała jadła pewnie mm udało Wam się wrócić do piersi? tylko że u nas od urodzenia 2 tygodnie była na mm może to jest przyczyną
Wczoraj u nas zaczęły się kolki
Pół dnia i pół nocy:-( przed 22 jechałam do apteki po mleko zmieniliśmy enfsmil na bebilon Comfort , wczoraj poszły też w ruch rurki i po 23 dostala czopek paracetamol i spała do 6 . Męczyła się od 15
Alciak co z ta przepuklina? Kiedy ona Ci wyszła? -
Pojawiła się w drugim trymestrze, na koniec schowała w brzuchu do środka i o niej zapomniałam chociaż dawała dolegliwości, ale myliłam ją z żołądkiem. Kilka dni po porodzie brzuch zaczął maleć, a przepuklina znowu się pokazała. Wróciłam już nawet do wagi mniejszej niż przed ciążą - efekt cukrzycy.
Dla mnie te dwa dni to koszmar... Mam nadzieje, że wrócimy do cyca dziś po kąpieli bez problemu. A operacja obiecują rozłąkę z dzieckiem na 1 dzień. Rano przyjmują, robią operację, następnego dnia powrót do domu, tylko Tomek będzie musiał wziąć opiekę na mnie, bo myślę, że będzie ciężko w pierwszych dniach. Nie wiem jak z tym dźwiganiem, mam nadzieję, że ze 2 tyg wystarczy, że chociaż Tymka będę mogła nosić... Najwyżej zrezygnuję ze spacerów jak będę sama.JULIA - godz. 7:27; 19.12.2016 r.
57 cm, 3750 g szczęścia
TYMON - godz. 9:16; 19.02.2020 r.
57 cm, 3700 g szczęścia -
Współczuję tej przepukliny a lekarze co mówią o rekonwalescencji?
Ja jeszcze niewiele mam do chwalenia, bo dużo rzeczy robię taśmowo. Formowanki mam prawie wszystkie wierzchy gotowe, ale środki jeszcze muszę wyciąć i wszyć. Gatki wełniane uszyłam jedne testowe i sobie powycinałam na kolejne 6, ale oczywiście mnie poniosło i chcę jeszcze jakoś poozdabiać xD a aplikacje robi się przed zszyciem teraz jeszcze mniej szyję, bo byłam uziemiona w domu z powodu montażu szaf na wymiar, które moja mama zamówiła, więc ja sama zaczęłam robić porządki w szafach. Ale już bliżej niż dalej Wtedy już na spokojnie będę mogła dokończyć pieluchy i je gdzie zmieścić xD no i kompletować resztę wyprawki.
Dzisiaj jesteśmy po Warszawie. Jeszcze jedna próba znalezienia czegoś w mojej krwi z krzyżówką z mężem. Test na obecność przeciwciał inną metodą niż poprzednio, a tą, którą już robiliśmy miano, czyli ilość tego co już udało się znaleźć. 03.04 wyniki i wtedy pani doktor zadecyduje czy robić kordocentezę, bo jest to jednak ryzyko.
Brzuch
alciak, Anetka32 lubią tę wiadomość
08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej -
Kinga jak się czujesz? Jak dzieci? Jak sobie dajesz radę z wizytami u lekarzy, badaniami przy tym co się dzieje?
Anetka jak u Was? Mała zdrowa? Wszystko ok?JULIA - godz. 7:27; 19.12.2016 r.
57 cm, 3750 g szczęścia
TYMON - godz. 9:16; 19.02.2020 r.
57 cm, 3700 g szczęścia -
nick nieaktualnyHej
U nas armagedon od chrzcin . Dziś to wogole nie wiem czy żyje. Młoda praktycznie nie spi od 1 w nocy. Cały czas marudzi steka jeczy . Jak przysypia to na 10 minut . Lulanie bujanie nic nie pomaga. Goraczki nie ma , gazy idą próbowałam z windi i nic nie szło. Już nie wiem co robić. Mleko je na raty po 30 co godzinę już kompletnie się pogubiłam z czasem kiedy powinna jesc .
Czekam na męża aż wroci z treningu i wychodze z domu bo mam wrażenie że mi się kable w głowie już pala - autentycznie mam dość. Wczoraj o ile w dzien tez nie spala to nockę poprzedzajaca spala z jedną przerwa - dziś wielkie boom a ja mam ochotę uciec 🥺🥺
-
A to nie problemy z brzuszkiem? Dzieci na butli też mają kolki? Espumisan nie pomaga? A może ogólnie problemy z kupą?
Tymek różnie je, ale w nocy rzadko daje mi pospać 3h, dziś też się budził jakoś co godzinę, często co 2h. Powiem szczerze, że współczuję, bo jednak pierś jest wygodniejsza...szczególnie w nocy. Dzieciaki są różne, Julka do 4 msc nie spała to momentu jak kładliśmy się spać my, ewentualnie leżała na nas na brzuszku i podsypiała. Tymek z kolei rzuca się i wije, odpycha, wieczorny cyc to szarpanina... Czasem zje tego cyca w tych awanturach, a potem usypiam lulając na podusi. Ale w nocy jest ok.JULIA - godz. 7:27; 19.12.2016 r.
57 cm, 3750 g szczęścia
TYMON - godz. 9:16; 19.02.2020 r.
57 cm, 3700 g szczęścia -
nick nieaktualnyHej
Alciak , ja podaje małej krople sab simplex - bo espumisan odpadł po kilku dniach
Raczej nie obstawiam brzuszka , już potrafię to zauważyć kiedy to brzuchol - przynajmniej tak mi się wydaje 🙄🙄
Kupki robi gazy słyszę ida , tego dnia co pisałam męczyliśmy się do 22 wkoncu podałam jej paracetamol ! Zasnela spala do 4 . Wczoraj dzwoniliśmy do lekarza . Dzis mam oddać mocz do badania
Heh Tymuś przekorny:-)
Ja tak miałam jak próbowałam do cycka dostawiać to właśnie była taka szarpanina. No ale koncowo u Nas zawsze był wrzask -
Ja szczerze mówiąc nie wiem kiedy jest problem z brzuszkiem kiedy inny, a może tylko takie mamy... Tymek też kupy robi i puszcza bąki, a mimo to chwilę później wije się jak dżdżownica i wygląda to na brzuch. Zawsze chyba najłatwiej na to zwalić
I jak masz już wyniki?JULIA - godz. 7:27; 19.12.2016 r.
57 cm, 3750 g szczęścia
TYMON - godz. 9:16; 19.02.2020 r.
57 cm, 3700 g szczęścia
