kolejna ciąża po poronieniu
-
WIADOMOŚĆ
-
Teraz już będzie lepiej 😉 tzn zaczną się nowe problemy, ale z małą łatwiej je będzie znosić 🤭😁👶
Mała, śliczna dziewczynka 😍Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2020, 08:45
JULIA - godz. 7:27; 19.12.2016 r.
57 cm, 3750 g szczęścia
TYMON - godz. 9:16; 19.02.2020 r.
57 cm, 3700 g szczęścia -
nick nieaktualnyWitajcie
U nas niestety się wszystko pokomplikowalo
Mała mi zabrali w sobotę karetka do klinicznego szpitala z podejrzeniem wrodzonej infekcji .
Cała noc nie spałam przeplakalam. Następnego dnia wyszłam ze szpitala prosto pojechaliśmy do niej. Wyniki ma dobre , oprócz tego że w jej organizmie krąży jakaś bakteria i nie mogą jej znaleźć podają antybiotyk który nie przynosi wielu korzyści bo nie wiedzą na co leczyć
Pozatym z nią wszystko ok usg brzuszka mózgu ok , płuca czyste , morfologia ok , saturacja ok , mocz ok - tylko ta jebana bakteria. Nie mam już sił tak mi jej szkoda tak mi jej brakuje. Myślałam że to będzie kilka dni ale nie bo przecież nim znajdą i zaczną leczyć to minie trochę czasu nie zdążyłam nacieszyć się córka była zemna nie całe dwa dni z czego na noc mi ja zabierali:-( -
Anetko, to straszne 😭 historia jak u Kingi... Mam nadzieję, że szybko znajdą przyczynę, a na pewno już stosują antybiotyki o szerokim spektrum działania i może dobranie czegoś w ciemno zacznie jej pomagać. Tulę mocno... Trzymajcie się. Daj znać koniecznie za parę dni, najlepiej, że już wszystko jest opanowane!JULIA - godz. 7:27; 19.12.2016 r.
57 cm, 3750 g szczęścia
TYMON - godz. 9:16; 19.02.2020 r.
57 cm, 3700 g szczęścia -
Anetko, wiem co czujesz, serio... Ważne, że pozostałe parametry są w normie, nawet jeśli jakaś bakteria jest to grunt, że nie doprowadza jej do jakiegoś krytycznego stanu, lekarze mają czas żeby ją znaleźć. A może paskudztwo zareaguje na antybiotyki. Też tak może być, jak leczenie już leci to mogą w badaniach już nie wykryć co to, grunt, żeby mała doszła do siebie. Daleko masz do szpitala gdzie leży? Z doświadczenia Ci powiem, że takie trudne początki zupełnie zmieniają spojrzenie na macierzyństwo potem, człowiek potrafi doceniać każdą chwilę :*
My po wizycie i pierwszym KTG, dziewczyny ważą 600g i 613galciak lubi tę wiadomość
08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej -
Rośnijcie w siłę Kingowe córy!
Ja leżę w szpitalu od dziś, wstępnie planują cc na czwartek, bo mają napięty grafik zobaczymy czy nic się jutro nie zmieni.
Anetko koniecznie daj znać co u Was! 3majcie się!JULIA - godz. 7:27; 19.12.2016 r.
57 cm, 3750 g szczęścia
TYMON - godz. 9:16; 19.02.2020 r.
57 cm, 3700 g szczęścia -
nick nieaktualnyHej
No więc u Nas wieści chyba dobre . Bakteria wychwycona, w posiewie dziś czysto .
Ręce opadają, bo to było zwykle zanieczyszczenie podczas pobierania . Mimo wszystko antybiotyk nadal leci . Dziś usłyszałam 5 dni i do domu. Jako że już tam jest to badają ja na wszystko ( takie zasady szpitala) więc jutro będzie wysłane na toksoplazmoze i cytomelagie jeśli w pt wyniki będą dobre to w poniedziałek do domu!!!!!
Trzymajcie kciuki!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2020, 18:12
-
nick nieaktualny
-
Anetko super wiadomości! Mam nadzieję, że zaraz będzie po wszystkim, mała wygląda na zdrową i zadowoloną z życia dziewczynkę czyli poniedziałek to dla Was ważny dzień, mam nadzieję, że dla mnie też będzieJULIA - godz. 7:27; 19.12.2016 r.
57 cm, 3750 g szczęścia
TYMON - godz. 9:16; 19.02.2020 r.
57 cm, 3700 g szczęścia -
A mój Staś wyjechał z tatą, dziadkami i jeszcze jedną rodziną znajomych na narty. Tęskno mi mam nadzieję, że sobie poradzą nadal się karmimy, chociaż myślę, że jakoś dadzą radę ale tak ogólnie smutno08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej -
Ja już też 4 dni bez Julki... Ciężkie te rozstania, ale dzieciaki lepiej to znoszą niż my Julka tylko chwilę ze mną pogada w ciągu dnia Kinga, mały na pewno świetnie się bawi a Ty odpoczywaj!JULIA - godz. 7:27; 19.12.2016 r.
57 cm, 3750 g szczęścia
TYMON - godz. 9:16; 19.02.2020 r.
57 cm, 3700 g szczęścia -
nick nieaktualnyAnetko współczuję, ale dobrze ze już wszystko idzie w dobrym kierunku.
Alciak, to musisz leżeć tyle w szpitalu do CC ?
Ja ledwo wróciłam do pracy i znowu siedzę w domu bo mi się moja Jula rozchorowała. Nie lubię tych dni, ona się tak męczy z zatkanym nosem a ja bym zrobiła wszystko żeby móc jej to zabrać teraz już natychmiast...