krwiak obok pęcherzyka płodowego
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziś byłam u lekarza na pierwszej wizycie po pozytywnym teście i potwierdził ciążę owszem ale okazało się że obok jest krwiak większy od pęcherzyka. Dostałam lek duphaston i za tydzień mam się zgłosić na wizytę. Czy jest szansa na ocalenie tej ciąży? Jestem w rozpaczy:(
-
Kochana nie martw sie na zapas, trzeba wierzyc ze wszystko bedzie ok. Tydzien temu przyjechalam do szpitala z mocnym krwawieniem (myslalam ze to poronienie) okazalo sie ze mialam krwiaka i rozwarstwienie kosmowki, lekarz nie byl nastawiony optymistycznie ale dostalam leki i juz leze z tym tydzien w szpialu. Wczoraj na usg okazalo sie ze krwiak sie zmniejszyl i sytuacja sie poprawia. Bede lezec wtym szitalu tyle ile bedzie trzeba wazne, zeby z kropek sie rozwijal. A Tobie lekarz kazal lezec?? na krwiaka podobno najlepsze lezenie i duphsaton. Takze oszczedzaj sie i lez jak najwiecej. Bedzie dobrze.
-
w moim przypadku krwawienie nie oznaczalo poronienia, mimo ze wygadalo strasznie. Bardzo obfite i bardzo duze skrzepy. Takze nie mozna myslec od razu o najgorszym. Co do lezenia to zalezy od opini lekarza. W szpitalu byl jeden doktorek, ktory kazal mi jak najwiecej chodzic i do mnie z tekstem ze jak ciaza ma sie utrzymac to sie utrzyma. Wszyscy pozostali mowili o lezeniu. Ja tam wole lezec.
-
Co za brednie lekarz mowil.Fakt, ze ciaza jest zagrozona poronieniem, ale krwawienie przy krwiaku to oznaka, ze krwiak sie obkurcze i "usuwa" z macicy. No chyba, ze jest to czysta czerwona krew. Ja mialam krwiaka od 9tc, lezalam 2 miesiace (gdzie krwiak rosl zamiast malec), duphaston+luteina, lezenie,lezenie,lezenie. Dzis mam 3miesieczna Oliwie Musisz wierzyc. Powodzenia
-
Arielka wrote:Dziś byłam u lekarza na pierwszej wizycie po pozytywnym teście i potwierdził ciążę owszem ale okazało się że obok jest krwiak większy od pęcherzyka. Dostałam lek duphaston i za tydzień mam się zgłosić na wizytę. Czy jest szansa na ocalenie tej ciąży? Jestem w rozpaczy:(
Ja na początku ciąży z bólem brzucha i plamieniami wybrałam się na izbę przyjęć do szpitala i na usg też wyszedł 2cm krwiaczek obok pęcherzyka, a maluch miał niecały 1cm, dostałam duphaston i zalecenie odpoczynku i po 2 tygodniach po krwiaczku śladu już nie było, więc głowa do góry! Dużo odpoczywaj i nie martw się na zapas, bo maleństwu to szkodzi;)
-
ja miałam plamienia jeden dzień a po tym jak zaczęłam brać duphaston to już mi się ani razu nie zdarzyło. Myślicie, że to dobrze? Wszędzie czytam, że jak jest plamienie to oznacza że krwiak się opróżnia i martwię się, że może skoro się nie opróżnia to rośnie:(
-
wcześniej nie plamiłam a wczoraj w nocy i i dziś rano zauważyłam w toalecie że mam śluz zabarwiony a to na różowo a to na brązowo, czasem z domieszką krwi i nie wiem co robić chyba to nie poronienie skoro nie mam krwotoku? śluzu jest mało tak, że nawet wkładka jest czysta po prostu zauważyłam przy podcieraniu.
-
Arielka,w pierwszym trymestrze moga sie zdarzyc plamienia,poniewaz zarowno macica jak i kosmowka sa mocno ukrwione i w trakcie tworzenia lozyska mozna troszke krwawic, wtedy rowniez powstaja krwiaki. O ile nie jest to bol podbrzusza i silne krwawienie to nie trzeba sie stresowac,ale kazdorazowo dbac o siebie i starac sie lezec i odpoczywac. I oczywiscie poinformowac lekarza na wizycie,ze cos takiego sie zdarzylo. Bierzesz progesteron w jakiejs formie? Jesli tak to odpoczywaj i mysl o stokrotkach, Twoj nastroj jest wazny dla malucha
-
Dzidzius na pewno jest juz dobrze zagniezdzony i poki nie odkleja sie kosmowka to krwiak nie powinien byc zagrozeniem, przynajmniej tak mowil mi moj doktor. Kontroluj sytuacje i jesli cos Cie mocniej zaniepokoi jedz koniecznie do szpitala. Ale jesli nie masz plamienia, wkladka czysta to nie denerwuj sie tak mocno. Zycze Ci,zebys przy nastepnym usg uslyszala,ze krwiak sie wchlonal
-
No popatrz, nie wiadomo komu w końcu wierzyć. Ja byłam z tym u dwóch lekarzy, tak na wszelki wypadek, żeby się upewnić. Jeden totalnie się nie przejął krwiakami, nie widział w krwawieniu nic niepokojącego. Drugi o wiele więcej tłumaczył i pokazywał na usg. Bardzo mnie to uspokoiło. Dziewczyny na forach piszą o takich przypadkach i stale zalecenia są te same - leki i leżenie w razie krwawienia. Mnie się to przytrafiło w 7tc, dostałam zastrzyki, poleżałam 5dni w domu i zgodnie z tym co usłyszałam od lekarza krwawienie znacznie mniejsze powtórzyło się tydzień później, od tamtej pory nic, ale są jeszcze 2. Na pewno wszystko będzie dobrze, myśl pozytywnie i uważaj na siebie. Na szczęście plamienia są u Ciebie nieznaczne. U mnie wyglądało to strasznie, ale maluchowi nic się nie stało, Twój też na pewno jest silny i z Tobą zostanie.
-
a mój nawet nie kazał mi leżeć tylko prowadzić oszczędny tryb życia no i już na pierwszej wizycie jak zobaczył tego krwiaka to powiedział, że jak tylko zacznę krwawić to będzie to oznaczało poronienie i tak cały czas podkreśla to, że ciąża jest zagrożona. Na początku myślałam sobie, że nic z tego nie będzie i że na pewno poronię. Teraz moje myslenie jest coraz bardziej pozytywne bo dwa tygodnie siedzę w domu i jak na razie nie poroniłam tylko te plamienia jutro mam wizytę to będę coś wiedziała. Modlę się, żeby to plamienie okazało się opróżnianiem tego krwiaczyska.
-
Hej dziewczyny. Ja tez miałam krwiak w 13 tyg ciązy. Miałam plamienie, ale dosłownie jednorazowe i od razu pobiegłam do lekarza i moja gin powiedziała, że mam krawiaka ale mam sie nim nie przejmowac bo jest strasznie mały i nie tyle ze mam leżec, co sie trochę oszczędzac.Brałam Duphaston od samego poczatku jak sie dowiedziałam ze jestem w ciazy,a jak sie okazał ten krwiak to miałam zwiększoną dawkę. W 15 tc byłam na wizycie i po krwiaku ani śladu
Anessca lubi tę wiadomość
-
Cześć. Ja miałam brązowe plamienia już w 6 tygodniu. Dostałam Duphaston, a później Luteinę. Też wszystko z powodu krwiaka. Moja lekarka zaleciła nie przemęczanie się, dużo spacerów relaksacyjnych, nie dźwiganie. I nie zachęcała do leżenia w domu. Spokojna praca własnie pomaga, aby się nie martwić za bardzo. Plamienie oznacza, że krwiak się zmniejsza, a macica oczyszcza. W większości przypadków to nic niepokojącego.
-
Witam
Pare dni temu bylam na wizycie u gina, i powiedzial mi ze ciaza zagrozona z powodu krwiaka ktory jest umiejscowiony kolo dzidzi:( w sumie to jest przyklejony:(
Martwie sie ale czytam pozytywne posty innych dziewczyn ze wiekszosci sie udaje i ja zaczynam wierzcy:)
Dostaje 2 duphaston, kwas foliowy, i staram sie ciagle lezec...
Za 2 tyg. wizyta, mam nadzieje ze wszystko w porzadku bedzie -
Ja mam plamienia od 7tc. W 8 tc dostalam mocnego krwawienia cala wkladka byla i szybko pojechalam na szpital. W szpitalu powiedzieli ze mam krwiaka 1,23cm. Po tym krwawieniu mialam pare dni brudzenie brazowe podczas wizyt w wc. Z dzidza bylo wszystko ok serduszko bilo. Po 5 dniach wypisali mnie do domu. Po tygodniu znow trafilam do szpitala i jestem ti juz tydzien
To samo co poprzednio. Krew na wkladce potem czysto. Mialam dzis wyjsc ale wczoraj znowu zakrwawilam... Powoli mnie to dobija ale wierze ze bedzie dobrze i urodze zdrowe dziecko