X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr lekarz stwierdzil brak owulacji a mamy ciaze :)
Odpowiedz

lekarz stwierdzil brak owulacji a mamy ciaze :)

Oceń ten wątek:
  • iwi87 Koleżanka
    Postów: 82 10

    Wysłany: 17 kwietnia 2015, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a moze byc tak ze lekarz stwierdza nie pekniety pecherzyk juz po skoku temperatury ktorys dzien a mimo wszystko moze byc ciaza? To chyba raczej juz nie prawda? Jedynie przed skokiem mozna cos jeszcze zdzialac ale jak juz po skoku nie pekl niby to juz pozamiatane?;)

    Zygzak lubi tę wiadomość

    a9942c9fc55479cd13ab4a15f80f8e8e.png
  • gorgeous Autorytet
    Postów: 1145 839

    Wysłany: 20 kwietnia 2015, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratuluję wszystkim przyszłym mamusiom i cieszę się z Waszego szczęścia, bo po cichu wierzę, że może i mnie spotka te szczęście... W tym miesiącu miałam ogromną nadzieję, że się uda, a dowiedziałam się u gin, że na jajnikach pełno pęcherzyków, ale bez żadnego dominującego; endometrium cienkie, cykl bezowulacyjny, a do tego macica mniejsza niż normalnie powinna być. Załamałam się, ale mam nadzieję, że w końcu się uda - aktualnie biorę Duphaston, a od 5 dnia cyklu do 9 będę łykać CLO...

    dxom9vvj2dzo2yyb.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 kwietnia 2015, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej, u mnie na usg podobno tez owu nie bylo , ale wykres ladny mam caliem , powiedzialabym jak nigdy.

    agulka0629 lubi tę wiadomość

  • gorgeous Autorytet
    Postów: 1145 839

    Wysłany: 28 kwietnia 2015, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na razie wyczekuję okresu (jak nigdy) niecierpliwie, a on jak na złość nie przychodzi... :(

    dxom9vvj2dzo2yyb.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 maja 2015, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wpadłam na Belly poczytać pamiętniki i przeszukałam fora :) Dziewczyny u mnie w trakcie hsg pod kontrolą usg pęcherzyk miał 19mm a na drugi dzień dostałam Ovitrelle, po czym we wtorek 13dc ginka zobaczyła na jajniku coś jakby pęcherzyk i sama nie wiedziała czy owulacja była czy nie bo to coś miało ok 21mm.
    Tempka u mnie w tym cyklu jakaś dziwna, cały czas 36,8 a infekce itp wykluczam bo miałam robione wymazy i posiewy.

    paaulik_ lubi tę wiadomość

  • gorgeous Autorytet
    Postów: 1145 839

    Wysłany: 16 maja 2015, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    w takim razie oby to była ciąża!!! :)

    dxom9vvj2dzo2yyb.png
  • iwcia96 Nowa
    Postów: 1 0

    Wysłany: 18 września 2015, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam,
    Jest mi ciężko, jestem młoda rok po ślubie i moim marzeniem jest mieć dziecko. Niestety okazało się ze nie mam owulacji. To mój 4 cykl z CLO niestety tylko raz mialam pęcherzyk. Wiem ze nie moge ryzykowac zdrowiem i ciągle na tabletkach prawdopodobnie w przyszlym miesiącu znaczne ostatni cylk z clo. Jestem calkowicie zalamana.
    Ciesze się ze są takie wśród Was ktore pomimo iz lekarz stwierdzil brak zaszly to wielka nadzieja dla mnie.

  • madlen_mf Nowa
    Postów: 1 0

    Wysłany: 19 września 2015, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam,

    zacznę od tego, że wcześniej bezmyślnie się odchudzałam - czyli błędem było głownie jedzenie serków 0% itp. co powodem było, że przestałam miesiączkować. Po 6 miesiącach jakoś udało się przywrócić miesiączke poprzez tabletki. Od 3 miesięcy staramy się o dziecko, zaczęłam od razu z CLO, 1 próba monitoring cyklu i szybka miesiączka po 21 dni:( 2 próba bardzo dobre wyniki, pęcherzyki i endometrium ok ale się nie udało zaś 3 próba z CLO to zero urośniętych pęcherzyków.....teraz lekarz stwierdził, że miesiąc przerwy. Chyba też tak wole niż dalej działać z CLO zwłaszcza, ze bezpieczniej to 3 razy. Nie wiem jaki kolejny będzie krok....
    Jak czytam Wasze posty to jakoś mi lżej i mam nadzieję, że może bez tabletek zdziała się cud i owulacja z dobrymi pęcherzykami będzie.

  • Panna_anna Nowa
    Postów: 3 5

    Wysłany: 23 września 2015, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie było podobnie jak u dziewczyn, monitoring wykazał zupełny brak owulacji, miałam PCOS, brałam Duphaston, a do tego ze względu na problemy męża mieliśmy już umówioną wizytę kwalifikacyjną do in vitro, a tu proszę, jestem w 11 tygodniu ciąży:) Cały czas wierzyłam, że będzie dobrze, teraz sama wiem, że cuda naprawdę się zdarzają. Pragnę, żeby to samo przydarzyało się Wam:)

    Anna255, Ev, MartaBe, kark lubią tę wiadomość

  • fablous Ekspertka
    Postów: 233 109

    Wysłany: 3 października 2015, 07:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie było to samo - w 12dc monitoring ale same drobne pęcherzyki, brak nadziei że jakiś urośnie i recepta na leki na kolejny cykl. Ale @ nie przychodziła a koło 30dc odezwały się jajniki i pojawił się śluz owulacyjny. 2 tyg później dwie kreski :)
    Więc udało się w cyklu "bezowulacyjnym" i jestem już w 3 miesiącu ciąży :)

    Anna255, Ev, MartaBe lubią tę wiadomość

    3i49p07w0kmpd0v3.png
  • Baronowa_83 Autorytet
    Postów: 6178 4021

    Wysłany: 11 października 2015, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To i ja sie wpiszę z cyklem bezowulacyjnym ;)

    USG w 21 dc, według temperatur cykl bezowu, piękne Endo tylko brak pęcherzyka
    23 dc test owu pozytywny, piękny śluz, 25 dc skok temperatury
    3 dni pózniej usg- żadnych oznak ze owu byla.

    Kolejne usg 7dpo skoku temperatury, inny lekarz - nie ma oznak owulacji, nic sie nie dzieje w macicy.

    9 dpo po skoku, piękne temperatury, które się wcześnie nie zdarzały, wiec zrobilam test i pozytywny wynik ;).

    Takze moja niewidoczna owulacja ma juz 3 cm ;)

    MartaBe, kark lubią tę wiadomość

    Mama od 03.2010, czas na drugie
    Tadek i Władek w jednym stali domku...
    2r8rqps6ohlhosuf.png
    Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 15 października 2015, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czytając Was dziewczyny dajecie mi nadzieję...

    W 13 dc test owulacyjny pokazał 2 grube krechy, w 14 dc byłam u lekarza, stwierdził, że nic nie ma w jajnikach i endometrium cienkie... powiedział, że nie było owulacji i nie będzie, tamten cykl też miałam bezowulacyjny...
    Dziś jest 16dc i nowy cykl zaczynam z clo...Dziś temp poszybowała w górę...

    Boże spraw CUD

    Ev lubi tę wiadomość

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4183

    Wysłany: 15 października 2015, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Różne rzeczy się zdarzają Martynko. A skąd biorą się historie, że ktoś zaszedł w ciążę pare dni przed spodziewaną miesiączką ? Ta pierwsza faza cyklu przez różne zawirowania hormonalne lubi się poprzestawiać niestety...

    No a może w Twoim przypadku też tak będzie ? Trzymam kciuki :)

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 października 2015, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, to i ja dołączę się. Byłam po pierwszym poronieniu u ginekologa w 14 dc (cykle mam raczej dłuższe 32-34 dni), mówię mu, że w poprzednim przypadku ta owulacja szczęśliwa była w 24 dniu cyklu (testy owu+temp). On robi usg i mówi-na 100% nic z tego nie będzie w tym cyklu. Ja nie odpuściłam dalej robiłam testy owu i trzy dni później owulka, a potem pozytywne testy i beta. Niestety, kolejne poronienie-prawdopodobnie z powodu braku suplementacji progesteronem:(
    Trzymam za Was kciuki i nie sugerujcie się tym, co mówią lekarze! Czasami nasze organizmy są nieprzewidywalne...

  • unbeldi Ekspertka
    Postów: 147 68

    Wysłany: 14 listopada 2015, 00:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja także zaszłam w ciążę w "cyklu bezowulacyjnym". OM 22 lipca, pracowicie mierzyłam temperaturę, niewielki skok był jak zwykle ok 18-19 dnia (późna owulacja to u mnie standard). Niestety już dwa dni później temperatura "gruchnęła" o podłogę. Odpuściłam sobie mierzenie bo wiedziałam, że owulacji nie było. @ jednak się nie pojawiał. Na początku września zrobiłam kilka testów "sikanych" - negatywne; sprawdziłam bete - negatywna. Dokładnie w 49 dc poszłam do ginekologa - orzekł cykl bezowulacyjny, kazał poczekać na krwawienie, porobić badania i zgłosić się na stymulację owulacji. Poprosiłam na wszelki wypadek o receptę na Duphaston, żeby wywołać krwawienie gdyby się długo nie pojawiało. Cierpliwości starczyło mi na 10 dni więc od 60 do 66 dc łykałam po jednej tabletce, po odstawieniu Duphastonu grzecznie czekałam.... i czekałam.... i czekałam.... Po 13 dniach czekania (w 79 dc) kupiłam promocyjny test ciążowy i na wszelki wypadek zrobiłam przed zaplanowanym farbowaniem włosów. Kreska testowa pojawiła się natychamiast, może powiedzieć że czekałam na kontrolną żeby mieć dwie ;) Lekarz był nie mniej zdziwiony niż ja ;) Wniosek jest taki: owulacja jest czy jej nie było - naszym chłopom nie odpuszczamy :D

    MartaBe, *EwelkA*, kark, igusia, Jastin76 lubią tę wiadomość

    Tadziulek 1.01.2013 (8/9 tydz)
    Misiek 15.05.2014 (16/17 tydz)
    KW

    rfxgcsqviiqkqm9u.png
  • MartaBe Nowa
    Postów: 3 0

    Wysłany: 17 listopada 2015, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny! Jestem tu nowa... MAM PCO. Nie jakieś "wielkie", ale jednak owulacji brak... a przynajmniej jest bardzo rzadko. W zeszłym miesiącu miałam badanie HSG. Okazało się na szczęście, że jajowody drożne. uff...

    W tym miesiącu czekałam na miesiączkę jak na zbawienie. Wiedziałam, że jak tylko się zacznie, będę mogła wziąć CLO (od 5 do 9 dnia po 1 tabletce)

    3 listopada nadszedł ten dzień... 1 dzień miesiączki, więc wielkie odliczanie do 5 i zaczęłam łykać. Nie miałam jakichś strasznych objawów. Trochę mi się kręciło w głowie, trochę pobolewały jajniki. Wreszcie 11 dnia kontrola )... Jest, są!! Pęcherzyk i w prawym, i w lewym jajniku. W lewym dominujący, więc "on wygra", miał 16mm.

    W poniedziałek (wczoraj) kolejna kontrola. Nie muszę chyba opisywać ile nadziei dostałam w ten piątek, kiedy okazało się, że mój organizm zareagował na pierwszą, mniejszą dawkę! I że rósł sobie pęcherzyk...

    Niestety, wczorajsza kontrola w szpitalu zakończyła się...wyciem :( ;( Pęcherzyk sobie nadal jest, ale nie pękł, więc owulacji nie było... (i już z tego co mówiła Pani Doktor nie będzie, bo jest już za duży, ma 31mm) :/

    Czy to nie jest właśnie tak, że przecież skoro mam PCO i czasami cykl trwa 45 dni, to że to jajeczko może później pęknąć? A niekoniecznie do 14 dnia cyklu :/

    Dziękuję Wam za te wpisy, bo ja cały czas chcę mieć nadzieję... Zwłaszcza, że wychodzę z założenia, że przecież lekarz jedynie pomaga zajść w ciążę, podaje jakieś leki, ale kto zajdzie w ciąże, to już wielka niewiadoma i ktoś Inny o tym decyduje...

    Nadzieja umiera ostatnia, u mnie to chyba motto życiowe. (mam 27 lat, jesteśmy 3 lata po ślubie, ale tak naprawdę teraz zaczęliśmy się stymulować, wcześniej brałam jedynie leki na insulinooporność i staralam się trzymać dietę).
    Macie rację,że nie można odpuszczać starań... Może lekarz się pomylił i jednak dojdzie do tego pęknięcia??

  • NatiB Autorytet
    Postów: 797 551

    Wysłany: 17 listopada 2015, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli pęcherzyk Graffa rośnie do 3cm+ to nazywa się wtedy pecherzykiem przetrwałym, nie pęka a z tego powstaje torbiel który czasem wymaga leczenia hormonami... Nie chodzi tu o długośc cyklu i o to, że owulacja może nastąpić pozniej, tylko o wielkość tego pęcherzyka, gdyby miało dojśc pozniej do owulacji pęcherzyk tez zacząlby wzrastac pozniej. Wedlug podreczników i medycyny itd z tego nie będzie owulacji - ale wiadomo, że natura rządzi sie swoimi prawami i zdarzyc sie może wszystko

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2015, 10:49

    PERELKA175 lubi tę wiadomość

    Bartuś❤️
    09.05.2016 - 3640g, teraz już 4 lata i 21kg, strach podnosić
  • NatiB Autorytet
    Postów: 797 551

    Wysłany: 17 listopada 2015, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może skoro dojrzewały dwa pęcherzyki to pękł ten drugi, który był mniejszy :)? Sprawdzali ciałko zolte na drugim jajniku? Nie chcę Cie dobijać ale według mnie bedziesz musiala mieć stosowaną odpowiednią hormonoterapię, bo niepękające pecherzyki to jest dośc duzy, nawracający problem, zależy czy lekarz wykluczy nieprawidłową budowę jajnika... Życzę wszystkiego dobrego, zapewne po odpowiedniej dawce hormonu owulacja bedzie występować normalnie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2015, 10:46

    Bartuś❤️
    09.05.2016 - 3640g, teraz już 4 lata i 21kg, strach podnosić
  • MartaBe Nowa
    Postów: 3 0

    Wysłany: 17 listopada 2015, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Kochana! Dziękuję za odpowiedź!! Pani Doktor powiedziała, że ten przy PCO to w zasadzie "norma", więc było to do przewidzenia, ale zawsze na początek trzeba dać szanse naturze. Nie udało się, więc za miesiąc mam dostać zastrzyk na pęknięcie. Oby pomógł.... :(

  • NatiB Autorytet
    Postów: 797 551

    Wysłany: 17 listopada 2015, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myślę, że zastrzyk pomoże :) i to PCOS faktycznie jest powodem więc przyczyna znana, wiadomo jak leczyć - wszystko się uda:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2015, 11:14

    Bartuś❤️
    09.05.2016 - 3640g, teraz już 4 lata i 21kg, strach podnosić
1 2 3 4
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak liczyć, który to tydzień ciąży?

Udało Wam się zajść w ciążę? Gratulacje! Określenie tygodnia ciąży jest kluczowe z wielu powodów. Przede wszystkim pozwala ustalić, czy dziecko rozwija się prawidłowo oraz umożliwia wykrycie wcześniejszego porodu bądź poronienia. Pozwala też rodzicom przygotować się do momentu przywitania nowego członka rodziny na świecie. Zobacz, w jaki sposób można ustalić wiek ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ