X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr Na którą wizytę do ginekologa wziąć męża?
Odpowiedz

Na którą wizytę do ginekologa wziąć męża?

Oceń ten wątek:
  • Kaj Autorytet
    Postów: 922 293

    Wysłany: 15 października 2014, 16:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maz pierwszy raz byl ze mna pod koniec 1trym kiedy usg bylo juz robione przez brzuch. Wczesniej lekarka zwracala uwage ze przy usg dopochwowym maz moze byc ale musze jej napisac pisemna zgode na to-podobno juz mialy przejscia z pacjentkami ktore najpierw chcialy a pozniej byly pretensje...
    W sumie dlego zdecydowalismy sie ze bedzie ogladal malego dopiero wtedy- moze i lepiej bo usg dopochwowe zbyt komfortowe nie jest.

    ukdy82c3jvhxu38m.png

    tb73k6nl2pyu28tq.png
  • dziks_power Ekspertka
    Postów: 159 56

    Wysłany: 21 października 2014, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja wzięłam swojego też na badanie jak usg było przez brzuch, ale już go więcej nie wezmę bo zawładnął monitor tylko dla siebie i nic przez niego nie zobaczyłam ;-) he he a tak szczerze to jakoś łatwiej mi się było na wcześniejszych samotnych 2 wizytach skupić i mogłam zadać masę pytań a jak on był ze mną to on się rozgadał zadając jakieś tam swoje pytania na które ja odpowiedzi znałam już wcześniej i w końcu ja nic totalnie się nie dowiedziałam . Trochę się na niego sfochowałam, że przecież mu to wcześniej wszystko opowiadałam, no ale w sumie śmiesznie było jak lekarza maglował, aż mu współczułam że się skupić przy badaniu nie mógł będąc zasypywany taką masą pytań he he.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2014, 19:03

    relgh371zl7nd975.png
  • GabiK Autorytet
    Postów: 1803 2264

    Wysłany: 23 października 2014, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja niestety mam inne wrażenia. Mój M bardzo chciał iść ze mną, ale kiedy w końcu poszedł nie wykazał entuzjazmu. Generalnie niczego. W drodze do domu próbowałam z nim rozmawiać, ale wręcz mnie ofuknął, że szukam zwady. Nie usłyszałam z jego ust ani słowa komentarza :-(

    2r8ri09ksg9rle49.png
  • Slonko87 Nowa
    Postów: 5 3

    Wysłany: 4 listopada 2014, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    GabiK podobno mężczyźni różnie przechodzą ciążę swojej partnerki - może dla odmiany Ty nie masz skoków nastroju, za to Twój Luby już tak:D. Ja dziś, w 12 tygodniu po raz pierwszy wybieram się z moim mężem i przyznam, że spodziewam się dokładnie takiej reakcji jaką opisałaś. Może mnie mile zaskoczy, ale raczej wątpię. Wystarczy, że mama i siostry pawie szaleją ze szczęścia ;).

  • GabiK Autorytet
    Postów: 1803 2264

    Wysłany: 4 listopada 2014, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    :-) To fakt, ja raczej ze-spokojniałam, a on jakby permanentny okres miał :-) Za dwa tyg znowu mam wizytę, być może uda się zobaczyć kto u mnie mieszka, chłopiec czy dziewczynka. Mąż oczywiście też się wybiera, ale szczerze to wolałabym pojechać sama, a głupio mu powiedzieć :-/

    2r8ri09ksg9rle49.png
  • PsotkaKotka Autorytet
    Postów: 4917 2366

    Wysłany: 5 listopada 2014, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bylam sama tylko na pierwszej wizycie kiedy nawet lekarz nie mogl potwierdzic jeszcze ciazy. Na nastepnej widac juz bylo serduszko i oboje mielismy lzy w oczach. Potem widac bylo juz robaczka z malutenkimi nozkami i raczkami i to tez nas oboje bardzo wzruszylo. To jest absolutnie fantastyczne przezcie. Przeciez on sam to tam posial :P i dla niego fenomenalnym jest widziec jak jego dziecko sie rozwija powolutku, jak bije mu serduszko we mnie!

    Fatim lubi tę wiadomość

    relgf71x4b3xr55n.png
    ojxeg7rfksmcab3j.png
  • Hermiona Autorytet
    Postów: 326 960

    Wysłany: 28 stycznia 2015, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A kiedy USG zaczyna być robione przez brzuch? Idę jutro (ostatni dzień 10 tyg.) i nie wiem, może by wziąć przyszłego tatę?

    ijpbo7esx952zvu4.png
  • zakocona Autorytet
    Postów: 4025 3871

    Wysłany: 28 stycznia 2015, 17:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tam biorę tatusia na każde usg. On też ma prawo zobaczyć maleństwo i chce iść ze mna.

    Ciąża podczas kp <3
    f2w3rjjg8mtxbbsd.png
    atdc4z175b5gir53.png
  • Anulk88k Ekspertka
    Postów: 235 52

    Wysłany: 30 stycznia 2015, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak zajde to tylko na pierwsza wizyte pojde sama, potem z mężem :)

    Aniolek [*] - 04.2016 7/8 tc [*] 18.08.2016 6/7tc
    19.01.2017 - 12/13 tc

    Synek 05.2008 <3
  • zakocona Autorytet
    Postów: 4025 3871

    Wysłany: 30 stycznia 2015, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a pytacie o zdanie partnerów?

    Ciąża podczas kp <3
    f2w3rjjg8mtxbbsd.png
    atdc4z175b5gir53.png
  • Toa Autorytet
    Postów: 286 143

    Wysłany: 30 stycznia 2015, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój Mąż chodzi ze mną na wszystkie wizyty. :) Był dla mnie prawdziwym wsparciem kiedy ginekolog oznajmiła, że podejrzewa ciążę pozamaciczną. W drodze do szpitala płakał razem ze mną. A tam okazało się, że dzidzia jest. Na następnej wizycie gdy zobaczył serduszko - wzruszył się. :)

    zakocona, agania lubią tę wiadomość

    3917bd3e8d73a01ab1b83b758246ebe4.png
    c55f3e3kmvx0lmmb.png
  • zakocona Autorytet
    Postów: 4025 3871

    Wysłany: 31 stycznia 2015, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I dlatego ja zamierzam zabierać mojego na każdą wizyte. On przeżywa również, że jego dzidziuś rośnie itd nie zamierzam zabierać mu żadnych takich doświadczeń.

    Toa lubi tę wiadomość

    Ciąża podczas kp <3
    f2w3rjjg8mtxbbsd.png
    atdc4z175b5gir53.png
  • Toa Autorytet
    Postów: 286 143

    Wysłany: 31 stycznia 2015, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zakocona wrote:
    I dlatego ja zamierzam zabierać mojego na każdą wizyte. On przeżywa również, że jego dzidziuś rośnie itd nie zamierzam zabierać mu żadnych takich doświadczeń.
    W końcu oni też uczestniczyli w akcie poczęcie :) i tak samo to ich dziecko. A że to nie oni noszą maluszka w sobie to chociaż taka odrobina radości im się należy - w inny sposób nie są w stanie odczuć, że to dziecko tam jest. Nie to co my majace te wszystkie objawy. :)

    zakocona lubi tę wiadomość

    3917bd3e8d73a01ab1b83b758246ebe4.png
    c55f3e3kmvx0lmmb.png
  • julita Autorytet
    Postów: 3182 4326

    Wysłany: 31 stycznia 2015, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zdecydowanie warto zabrać męża na pierwszą wizytę! :)
    byliśmy pewni, że usłyszymy serduszko i nie wyobrażaliśmy sobie innej sytuacji niż ta gdy razem cieszymy się z bijązego <3 naszego maleństwa :)
    na wszystkie pozostałe wizyty też będę zabierać "sprawcę" naszego szczęścia, zresztą gdybym mu zabroniła wejść drzwiami to pewnie wlazłby oknem do gabinetu ;)

    Toa, malgo86 lubią tę wiadomość

    tb73e6ydt52f9usr.png
    5b09e6ydos8pxq3s.png
    h44es65g5xhwh8nn.png
  • monika245 Nowa
    Postów: 4 5

    Wysłany: 5 lutego 2015, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja zabieram męża teraz na pierwsze usg :) i w ogóle na wizyty z usg myślę, że warto

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2015, 09:33

  • Bree Autorytet
    Postów: 1888 4859

    Wysłany: 5 lutego 2015, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez idziemy razem na pierwsze USG w przyszlym tygodniu. To bedzie polowa 7 tygodnia. Mam nadzieje ze zobaczymy nasza fasolke a moze i pikajace serduszko :)

    Aniołek "M" 02.03.2015 (8 tc)

    preg.png
  • Fatim Autorytet
    Postów: 3955 4485

    Wysłany: 17 lutego 2015, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mąż też bardzo się cieszył, że mógł być przy usg i teraz czeka ze mną do wizyty piątkowej zobaczyć serduszko naszego maleństwa :)

    Toa lubi tę wiadomość

    3jvzjw4zg23rfekr.png
    p19u43r8tmqu4p6v.png
  • polkosia Autorytet
    Postów: 8561 7431

    Wysłany: 19 lutego 2015, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój był już ze mną na dwóch USG. Bardzo mu zależało, chociaż jeszcze niewiele widać. Pewnie będzie na każde chodził :)

    Toa lubi tę wiadomość

    Klementysia 2015 psn
    Matylda 2016 cc
    Jaśmina 2018 psn
    Aurora 2021 psn
  • Hermiona Autorytet
    Postów: 326 960

    Wysłany: 13 sierpnia 2015, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do gina prowadzącego chodzę niestety w takich godzinach, że M. jest w pracy, ale tam to nuda i w sumie nie ma po co. Za to brałam go na wszystkie wizyty z USG, bo to duża rozrywka :) Zawsze był wzruszony do niemożliwości :)

    ijpbo7esx952zvu4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 sierpnia 2015, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mąż był ze mną dopiero na I usg genetycznym, wcześniej ani ja nie czułam potrzeby, ani on chyba też:) Wcześniej niewiele widać... Na wizyty chodzi ze mną ze względu na upały, ale czeka w korytarzu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2015, 21:12

1 2 3
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ