Niski przyrost beta
-
WIADOMOŚĆ
-
Emisia - nie wiemy niestety, badań zarodków nie robiliśmy, kariotypy prawidłowe nasze, kilka badań w kierunku APS co robiłam, toczeń, ana, mutacje z krzepliwością, białka c i s, wszystko dobrze wychodziło. Ciąże mimo krwawień rozwijały sie, choć w pierwszej o drugiej obumarłej były takie sobie przyrosty, więc to już sugerowało, że coś jest nie tak. W jednej przechodziłam grypę, można by się było przyczepić, ale to nie wyjaśnia krwawień. W obecnej ciąży też plamiłam, też był nieprawidłowy przyrost, do USG prenatalnego byłam w strachu, że skończy sie jak poprzednio. Te leki biorę tak w "ciemno", Encorton 5mg, Clexane 0,4 i Acard 1x1, kwas foliowy 5mg, Luteina 3x1, ale Luteine i w drugiej z poronionych ciąż już brałam, w tej ostatniej dużo Duphastonu jeszcze i ona była najdłuższa z tych poronionych. Coś mi chyba pomaga, nie wierzę, że bez Clexane czy Encortonu bym była w tym tc co jestem.
Myślałam też o zrostach po cc, może maluszki nie mogły sie rozwijać bo gdzieś w złym miejscu sie "przyczepiały". Miałam mieć konsultacje w sprawie ustalenia terminu histeroskopii jednak dwa tygodnie przed pokazały sie II.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2017, 16:48
12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Hej.mam pytanie... Beta rosła od zeszłego tygodnia, 16.8 potem 47,81 i lekarz mówi ze się dobrze rozwija.zrobilam po 48 h byli 67,5 czyli rosło ale za mało a dziś po kolejnych 48 h mam 52,9. Juz po wszystkim prawda? Progesteron spadł mi z 35 ng do 2,67.LAURA
-
ziewczyny 3 beta to tylko 135 - 16 dzień po owulacji. Dwa dni temu było 89.9 a 4 dni temu w 12 dniu po owu 40. Za mały przyrost . Biorę dupka dwa razy dziennie, witaminy , euthyrox 75. Kurcze martwię się. Co mogę zrobić? Gin powiedział żeby powtórzyć w pon i nie robić już dzisiaj a ja zrobiłam i teraz wstydzę się do niego pisać. Czy na ten przyrost jest jakaś rada?
-
Dziewczyny!
Ostatni okres miałam 2 lipca (cykle 30.dniowe), po pozytywnym teście sikanym 31.07 poszłam na betę- pierwszy wynik 16,54. Dziś, po 48h powtórzyłam i wynik to 23,35... Przyrost jest mały i w ogóle wartości dosyć niskie. Czy słusznie myślę, że mam poważne powody do zmartwień? -
Czytam i czytam.... i się martwię.
Beta rośnie pięknie:
28.07 74
30.07 176
1.08 350
Wczoraj już prawie 600.
Z ciekawości zrobiłam progesteron. Wynik niecałe 8 przy normach w pierwszym trymestrze od 11.
Pierwszy lekarz umówiony na 10.08, ale martwi mnie tak niski progesteron. Czy jest możliwe że beta tak pięknie rośnie a tam już coś się dzieje nie tak? A może przy bardzo wczesnej ciąży taki progesteron się zdarza? (( -
zygmaniakowa wrote:Czytam i czytam.... i się martwię.
Beta rośnie pięknie:
28.07 74
30.07 176
1.08 350
Wczoraj już prawie 600.
Z ciekawości zrobiłam progesteron. Wynik niecałe 8 przy normach w pierwszym trymestrze od 11.
Pierwszy lekarz umówiony na 10.08, ale martwi mnie tak niski progesteron. Czy jest możliwe że beta tak pięknie rośnie a tam już coś się dzieje nie tak? A może przy bardzo wczesnej ciąży taki progesteron się zdarza? ((
Tego nie wiem ale jesli jest taka mozliwosc to najlepiej isc do lekarza jak najszybciej po recepte na duphaston lub luteine.Kacperek
Aniolek [*] 04.04.17
Nadzieja umiera ostatnia -
zygmaniakowa wrote:Odebrałam wyniki, progesteron podskoczył do 10, ale to i tak malutko. Martwię się przeogromnie. Beta przyrasta prawidłowo, więc nadzieję mam.
może zgłoś się do lekarza, może zwiększy Ci dawkę dupka?
nie plamisz więc nie martw się kochana i bądź spokojna. beta rośnie to jest najważniejsze -
nick nieaktualnyDziewczyny i Ja proszę o wasze opinie.
Jestem bardzo zaniepokojona
27.07 wynik 116
31.07 552
04.08 1055 i w usg widoczny pęcherzyk 0,22
07.08 1679
Bardzo słaby ten przyrost. Czy jest nadzieja, że zobaczę zarodek i serduszko?
Transfer miałam 13 lipca
Miałyście takie przypadki, jeżeli tak to w którym tc lub ile dpt jest szansa zobaczyć zarodek i serduszko? A może to być puste jajo płodowe?
Proszę podzielcie się doświadczeniem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2017, 19:38
-
Nadzieja zawsze jest i nie takie przypadki medycyna zna!
Ja też się stresowałam pierwsze kilka dni i już byłam tak zmęczona stresem, że odpuściłam, w czwartek idę do lekarza i zobaczę co i jak. I tak już nic nie zmienię.
I podejdź do tego dokładnie tak samo, na spokojnie, dużo odpoczywaj.Nati12131 lubi tę wiadomość
-
Agusia, BETA ROŚNIE i mam nadzieję, że w najbliższym czasie nie przestanie rosnąć. Odpuściłam, już się nie stresuję. Robię co mogę, reszta w rękach Boga
dwa dni temu beta już była 1400!!!!!!!!!!!!!!!! <33Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2017, 23:55
-
nick nieaktualnyJacqueline wrote:Emisia - nie wiemy niestety, badań zarodków nie robiliśmy, kariotypy prawidłowe nasze, kilka badań w kierunku APS co robiłam, toczeń, ana, mutacje z krzepliwością, białka c i s, wszystko dobrze wychodziło. Ciąże mimo krwawień rozwijały sie, choć w pierwszej o drugiej obumarłej były takie sobie przyrosty, więc to już sugerowało, że coś jest nie tak. W jednej przechodziłam grypę, można by się było przyczepić, ale to nie wyjaśnia krwawień. W obecnej ciąży też plamiłam, też był nieprawidłowy przyrost, do USG prenatalnego byłam w strachu, że skończy sie jak poprzednio. Te leki biorę tak w "ciemno", Encorton 5mg, Clexane 0,4 i Acard 1x1, kwas foliowy 5mg, Luteina 3x1, ale Luteine i w drugiej z poronionych ciąż już brałam, w tej ostatniej dużo Duphastonu jeszcze i ona była najdłuższa z tych poronionych. Coś mi chyba pomaga, nie wierzę, że bez Clexane czy Encortonu bym była w tym tc co jestem.
Myślałam też o zrostach po cc, może maluszki nie mogły sie rozwijać bo gdzieś w złym miejscu sie "przyczepiały". Miałam mieć konsultacje w sprawie ustalenia terminu histeroskopii jednak dwa tygodnie przed pokazały sie II.
Czy mogłabyś napisać jak u ciebie wyglądały te przyrosty bety?
U mnie też słabe są. Kiedy zobaczyłaś zarodek i serduszko, przy jakiej becie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2017, 21:40
-
Margaretka - 10 dpo odrobina jasnej krwi wieczorem, w południe 11dpo pozytywne 3 testy różne, 12dpo 28,1 beta, 13dpo (po 23h) 50,2 beta więc ok, 15dpo beta 72,7 - no i tu przyrost za mały bo tylko 45% niecałe. Do tego drugi dzień plamiłam i to w dniu badania mocniej, czerwony całkiem śluz, duży spadek progesteronu (z 39ng na 11,4). Po 96h czyli 19dpo beta 383 i tu już ok przyrost. Gdybym nie zrobiła badania w 13 dpo to wartości % między pozostałymi badaniami byłyby ok, ale też nie wiedziałabym o tak dużym spadku progesteronu bo przy drugim badaniu hcg go zrobiłam pierwszy raz. A może mimo wszystko byłoby ok też.
Musiałam zgłosić się po kolejną receptę i lekarz na szybko machnął usg, sprzęt kiepskawy, ale zarodka i tak pewnie nie byłoby wtedy widać, w 6t0d był sam pęcherzyk ciążowy 9mm, dalej poplamiałam troszkę, w 7t0d poszłam do niego prywatnie (ma bardzo dobry sprzęt), był maluszek 1cm, serduszko biło 150 jeśli dobrze pamiętam. Pare razy jeszcze miałam później plamienia, ale już pomarańczowe/brązowe a nie takie ze śladami żywej krwi czerwonej.
zygmaniakowa lubi tę wiadomość
12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016