osłabienie objawów ciąży

Buffy też mnie to ciekawi...

Mnie bolały piersi,a wczoraj przestały...Mdlosci mam non stop..jednego dnia mocniejsze,innego slabsze,ale ciągle mi niedobrze..
Martwię się,czemu piersi nagle przestały bolec ..

A mi z kolei chyba powoli ustepuja mdlosci. Wymioty mam nadzieje, ze takze sie juz skoncza. Wymiotowalam ostatnio dokladnie tydzien temu - caly dzien i cala noc. Teraz mam tylko odruchy wymiotne, te poranne slabe, wieczorne bardzo uciazliwe. Piersi dalej bola, moze nie az tak, jak na poczatku, albo juz sie po prostu przyzwyczailam.

W kalendarzu belly jest napisane, ze rozpoczelam 10 tydz, a objawy moga powoli slabnac.

Mnie mdłości prawie że w ogóle nie dolegały i dalej nie dolegają. Czasem jak się obudzę to odczuwam nudności, ale to pewnie z głodu. Mam nadzieję, że brak mdłości nie świadczy o jakiś zaburzeniach.

Ja też nie mam mdłości, ostatnio w ogóle mnie nie bolą piersi jedynie co to mam od tygodnia ból podbrzusza podobny do miesiączkowego i ten ból czasami promieniuje na lędźwie a tak to z fizycznych symptomów nic w piątek idę do ginekologa spytam się go jak to jest.

Jak mdłości nie pojawiają się wcale to ok. Gorzej jak są i a stopniowo całkiem ustają.. W mojej poprzedniej ciąży był to zły znak. Dzisiaj właśnie czuje się o wiele lepiej i już panikuje.. ale mam nadzieję, że to po prostu lepszy dzień. Już wolę męczyć się z mdłościami i złym samopoczuciem ale jednocześnie żyć spokojniej..

Buffy ja nie wiem co to mdłości, wymioty czytałam ze każda z nas inaczej przechodzi okres ciąży u mnie poza brakiem miesiączki, powiększonych piersi trochę bolacych ale bez przesady ogromnej siateczce żył po obu stronach brzucha i na piersiach to nie wiedziałabym ze jestem w ciąży czy martwi mnie brak objawów tak bo ciągle czytam o nudnosciach wymiotach a nic ale mam nadzieje ze należę do tych dziewczyn szczęściar co ich nie mają jeszcze nie widziałam babelka wizyta za tydzień w czwartek może wtedy się uspokoje jak usłyszę ze wszystko wporzadku

Ja tez panikowałam strasznie na początku, jak tylko piersi mnie mniej bolały to juz wmawialam sobie poronienie, ale okazalo sie, ze objawy przychodzily falowo, dwa dni mocniej dwa dni slabiej W ogole nie wymiotowałam, mdłości mialam bardzo delikatne, wrażliwość na zapachy sporą, wszystko mi śmierdziało, kilka tygodni temu też zakupiłam sobie detektor tętna płodu i dzięki temu żyję spokojnie od wizyty do wizyty bez nerwów, codziennie wieczorem słuchając serduszka maleństwa

Dziewczyny doradźcie co robić. Jestem w 6 tyg 5 dni ciąży. Do niedzieli miałam duży ból piersi i pobolewanie podbrzusza, czułam też wydęty brzuch. Teraz wszystkie objawy od poniedziałku ustąpiły. Czuję się jakbym nie była już w ciąży:( Nie mam też mdłości:( Chyba oszaleję. Poprzednią ciąże straciłam było poronienie zatrzymane w 8 tyg. Do gina mam dopiero na przyszłą środę, ale nie wytrzymam w tej niepewności. Boję się, że ciąża się nie rozwija.

Dziewczyny żadna się nie wypowie?

Aniu sprobuj sie skontaktowac z ginekologiem. Jesli nie masz telefonu do swojego gina, to ja bym zapisala sie do kogokolwiek na juz i to raczej na usg.

Choc mysle,ze po prostu masz lepsze dni i tyle. Nie martw sie. Stres to wrog niestety.

Ja 5 dni temu mialam oslabienie objawow, poszlam dzis na usg i wszystko jest super:) Wiec nei zawsze oslabeinie oznacza cos zlego.

Ania, co u Ciebie? Jak wizyta u gina?
Mam podobną sytuację (poroniłam - poronienie zatrzymane zero objawów w 8 tyg) i drżę, jak nie zauważam objawów - ostatnio mniej czuję ból piersi

Hej dziewczyny! Ja też czasami panikuję. Mdłości zmieniły natężenie- wcześniej miałam cały dzień, od tygodnia jakoś albo z rana, albo tylko wieczorem- oszaleć można. Piersi też wcześniej tak były nabrzmiałe że dotknąć nie szło, a teraz czuję lekki ból, ale już nieco inny.. Poprzednią ciążę straciłam w 10t.. Najbliższa wizyta za tydzień, poprzednia dwa tyg temu, ale co poradzić, gin pojechał na wakacje, a ja postanowiłam nie dać ponieść się panice i grzecznie czekać do wizyty...

Witam. Znow jestem w tej samej sytuacji. Czy są dziewczyny, którym zanikł ból piersi a z ciążą jest ok? To moj 7t4d ale od środy wszystko ustąpiło i do tej pory nic nie wróciło planowaną wizytę mam dopiero za tydzien, ale w poniedziałek pójdę prywatnie mimo, ze tego lekarza nie bardzo lubię, ale wiem ze mnie przyjmie bez umawiania. Tylko jak wytrzymać do poniedziałku, oszaleje ...to moja 2 ciąża (pierwsza stracona) i czuje ze cos jest nie tak, choć bardzo bym chciała wierzyć, ze wszystko jest super

Zosia ja miałam taka sytuację w pewien dzień ustały mi objawy to był 8 tydz nie miałam nic bólu piersi sennosci mdlosci co wcześniej było wszystko było to od czwartku a w poniedziałek miałam wizytę i powiedziałam o tym doktorce sama się przerazila i widziałam po jej minie ze nie chce mnie martwić ale bierze pod uwagę że coś jest nie tak. Ale na szczęście serduszko biło i wszystko jest Oki mówiła że po prostu objawy ustapily na jakiś czas. I od następnego dnia zaczęły męczyć mnie wymioty, piersi nie bolą tylko same brodawki. Radziła bym to sprawdzić dla świętego spokoju bo każda z nas jest inna i może być różnie ale myśl pozytywnie wiem że to nie łatwe sama odchodzilam od zmysłów ale stres niczemu dobremu nie służy. Zapisz się na wizytę i zobaczyć ze wszystko Oki pozdrawiam: )

U mnie 7 tydzień jestem w uk nie robiłam jeszcze usg, objawów brak, nie wymiotuje ani nic mnie nie boli.. Za tydzień dopiero wizyta u ginekologa.. Jest strach..

Ja mam malo objawow i tez mam strach tyle czekac na usg w uk. Nawet nie mam umowionego. Ale chyba pójdę prywatnie...

Witam. Jestem mniej wiecej w 5 tygodniu ciąży. Jestem również na luteinie , encortonie, zastrzykach frixipirynie i acardzie,ponieważ ostatnią ciąże poroniłam. Kiedy miał mi się zblizyć termin miesiączki bardzo bolaly mnie piersi, brzuch oraz mialam wilczy apetyt. Po terminie miesiączki objawy jakby zaczely ustepować. Troche mnie to martwi, ponieważ brzuch tak nie boli a piersi lekko są nabrzmiałe. Pamietam że jak byłam wtedy w ciąży nie mogłam piersi zmieścić w żaden stanik ani znaleźć wygodnej pozycji do spania tak mnie wszystko bolało. Moja beta w ciagu 72 godzin wzrosła z 150 na 418. czy to nie za mało. Lekarza mam dopiero za 2,5 tygodnia. Nie wiem co mam o tym myśleć. Staram się nie stresować, nie mysleć, ale boje się wizyty u ginekologa i usłyszenie że znowu jest puste jajo plodowe. na dodatek zanim dowiedziałam się ze jestem w ciazy straciłam prace. rodzina mi mowi zebym teraz zaczela szukac i po miesiacu szla na l4 zeby miec placone za okres ciazy ale jak ja mam mylec o szukaniu pracy. nie mam ochoty chodzic na te rozmowy. chodze z musu bo caly czas nasluchuje czy mi objawy znikaja czy nie. co chwile bym chodzila i sprawdzala czy beta mi wzrasta.

dla pocieszenia - mnie piersi bolaly tylko przez jakis tydzien, potem przeszło, senność też odchodzi, mdłości mam raz na jakis czas, a jak na razie(i oby już do końca!) jest wszystko ok, mam 8tydz i 3 dzien. został mi właściwie tylko wilczy apetyt;//
mysle, że jest niejedna kobieta, która nawet całkiem bezobjawowo przeszła ciąże, w końcu słyszy się czasami, że ktoś dopiero w 3mc sie dowiedział,że jest w ciąży.
głowa do góry!