X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr Paniczny strach na poczatku ciazy
Odpowiedz

Paniczny strach na poczatku ciazy

Oceń ten wątek:
  • Aaggaa12 Przyjaciółka
    Postów: 75 22

    Wysłany: 28 maja 2020, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już też o wiele lepiej, tylko zgaga mi strasznie dokucza. Zaczęłam używać detektora tętna płodu i ładnie słychać serduszko

  • violetwoman Koleżanka
    Postów: 93 14

    Wysłany: 28 maja 2020, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super, to bardzo uspokajają, ja też raz na jakiś czas słucham :-)

    🤰🏻♥️👰
  • DomiKa Przyjaciółka
    Postów: 89 106

    Wysłany: 28 maja 2020, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny! ;) Widzę, że Wy już zbliżacie się do końca pierwszego trymestru. Życzę Wam i Waszym Maluszkom dużo zdrowia ;)
    Ja dopiero od 2 dni wiem, że jestem w ciąży i tak jak pisałyście na początku strasznie się boję, szczególnie jak idę do łazienki, czy przypadkiem nie zobaczę jakiegoś plamienia. Zrobiłam bete HCG, wynosiła 54,38. Kusi mnie żeby ją powtórzyć, ale mój mąż mówi, że to nie ma sensu bo jeśli coś ma być nie tak, to i tak nie będę mogła na to wpłynąć, czy rzeczywiście ma rację? W tej chwili jestem w 3+6 tc, a bete robiłam 2 dni temu. Umówiłam się do gin. dopiero na 7 tydzień, i nie wiem jak wytrzymać te ponad 2 tygodnie w niepewności. ;) To moja pierwsza ciąża, starliśmy się obiektywnie dość krótko bo pół roku, ale i tak jestem przerażona i ciężko mi się do końca cieszyć, może właśnie dlatego, że nie od razu udało się nam zajść w ciąże. ;)


    dhi4s65ga1l8cvmy.png

  • Aaggaa12 Przyjaciółka
    Postów: 75 22

    Wysłany: 28 maja 2020, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla spokoju powtórz sobie betę, w tym samym laboratorium 😊 ja biegałam na betę co tydzień 🙄 nic to nie daje, jedynie psychicznie trochę lepiej się czułam 😁 7 TC to dobry czas na USG bo wtedy już powinno być serduszko 😊 odpoczywaj, nie stresuj się, bierz witaminki 😁

  • violetwoman Koleżanka
    Postów: 93 14

    Wysłany: 29 maja 2020, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie Dziewczyny. Mam nadzieję że Wy i Wasze Maleństwa macie się dobrze.

    Byłam dziś na wizycie i wszystko z dzidzia w porzadku, pobrali także ode mnie krew i mocz. Za tydzień będą wyniki, wyniki także te genetyczne w sensie zespoły downa itd te wszystkie badania które robi się pomiędzy 11-14 tygodniem. Dzieciątko na usg bardzo ruchliwe, ledwo udało się zrobić wszystkie pomiary, w pewnym momencie nawet do mnie pomachało. :-* kolejna wizyta dopiero 20 Lipca. Według usg dzisiaj to 12 tydzien 6 dni i termin mam na 5 grudnia :-*

    🤰🏻♥️👰
  • Aaggaa12 Przyjaciółka
    Postów: 75 22

    Wysłany: 30 maja 2020, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie 11,6 TC z USG. Badania prenatalne mam 9 czerwca ale robiłam też test nifty i wynik będzie za kilka dni 😊

  • Kinga28 Ekspertka
    Postów: 155 64

    Wysłany: 2 czerwca 2020, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć :) U mnie z przygodami.... wczoraj zaczelam krwawic. Myślałam że to już koniec, pojechalam do lekarza ale nie mieli aparatu usg... moj lekarz przyjmował dopiero dziś i z uwagi na krwiaczki ktore mialam stwierdzone powiedzial zebym przyjechała do niego dzis. Siedziałam jak na szpilkach. Okazalo sie ze jeden krwiaczek został. Po drugim nie ma śladu. Czyli stad bylo krwawienie. Z maluszkiem dobrze, jest starszy niż wg OM i zamiast 11+2 wyszlo ze ma 11+4. Serduszko bilo ponad 170 razy na minutę. Dalej mam brac zwiększona dawkę luteiny i leżenie. W czw kolejne badanie -zobaczymy czy krwiak się wchłonie. Za 2 tyg juz prenatalne.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2020, 18:23

  • Nadari Nowa
    Postów: 1 0

    Wysłany: 18 czerwca 2020, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jak sobie radzić z tą paniką? Ja choruje na nerwice. Ostatnio miałam lepszy oczka, ale odkąd mi się okres spóźnia to ciagle panika. Najpierw się stresowałam testem, ze wyjdzie negatywny. Wczoraj (32 dc, cykle regularne 28 dni) beta Ok 2000, dziś poleciałam do giną i niby powiedział ze pęcherzyk widzi 6mm ( bardzo długo go szukała), ale nie ma jeszcze zarodka + torbiele na jajnikach obu (większy 4cm, niby często się zdarzają ale ja oczywiście już jestem cała w nerwach) - oczywiście ja już panikuje ze coś jest nie tak bo powiedziała ze za wcześniej na zaświadczenie o ciąży, ale ciąże potwierdził i kazał za 3tyg do położnej się zgłosić i na wizytę.
    Przy okazji chciałam dopytać jaki jest wiek ciąży czy jest to 5t. 4d czy 4t4d bo tego nie rozumiem za bardzo dwie apki mi różnie wskazują

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2020, 10:55

  • Viktoria Ka Koleżanka
    Postów: 38 58

    Wysłany: 9 lipca 2020, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny a propos paniki dziś mam 16 dpt i nagle ustały objawy głownie mam tu na myśli wrażliwość piersi, zawroty głowy - zaczynam panikować, wczoraj robiłam bete wyszła 1107 wzrost ok , ale od jakiegoś 7 dpt miałam objawy a dziś nagle ustąpiły.

  • violetwoman Koleżanka
    Postów: 93 14

    Wysłany: 10 lipca 2020, 16:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Viktoria Ka wrote:
    Cześć dziewczyny a propos paniki dziś mam 16 dpt i nagle ustały objawy głownie mam tu na myśli wrażliwość piersi, zawroty głowy - zaczynam panikować, wczoraj robiłam bete wyszła 1107 wzrost ok , ale od jakiegoś 7 dpt miałam objawy a dziś nagle ustąpiły.
    Zrobiłas już sobie test ciążowy tak?
    Z objawami tak będzie, każda kobieta jest inna, ja miałam bolące piersi gdzieś do 9yygetylko,w ogóle nie wymiotowałam, tylko mniejsze mdliło. Od kiedy skończyłam 1 trymestr prawie wszystkie objawy ustały

    🤰🏻♥️👰
  • Gosia890 Autorytet
    Postów: 263 152

    Wysłany: 10 lipca 2020, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Od 10 dpo ( dwa dni od spadku temperatury ) przyjechałam z pracy wcześniej bo miałam ostra biegunkę, wieczorem zrobiłam test i był bladzioch. Od tego dnia strasznie mnie mdli. W 12 dpo beta była już 25,93 i czuje że do południa to mnie nie ma. W pracy jestem rozkojarzona, senna i ciągle pije imbir. Gdy go nie mam to już się rozpędzają mdłości.
    Więc jestem przykładem że mdłości mogą być przed terminem miesiączki. Ale nie spodziewałam się że będą tak intensywne.... Nie wiem co na to może podziałać?

    Biorę jeszcze bromergon ( nie miał u mnie skutków ubocznych ) więc to nie jego sprawka..

  • e_mil_ka Autorytet
    Postów: 5576 3446

    Wysłany: 10 lipca 2020, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiu trochę za wcześnie na mdłości. Myślę, że tu rolę odegrała psychika. Ale jeśli naprawdę tak się źle czujesz mi bardzo pomaga jedzenie migdałów.

    Emilka
    preg.png
    04.03.21 - Igunia na świecie
    21.04.23 - beta 411
  • Gosia890 Autorytet
    Postów: 263 152

    Wysłany: 10 lipca 2020, 23:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    e_mil_ka wrote:
    Gosiu trochę za wcześnie na mdłości. Myślę, że tu rolę odegrała psychika. Ale jeśli naprawdę tak się źle czujesz mi bardzo pomaga jedzenie migdałów.
    No właśnie albo to przez bromergon... Ale to mi lekarz powie w poniedziałek co robić. Bo nie chce sama odstawić tak z dnia na dzień

    e_mil_ka lubi tę wiadomość

  • Gagatka Autorytet
    Postów: 3139 4219

    Wysłany: 13 lipca 2020, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, można tu przycupnąć?
    To moja 4 ciąża, mam córkę, 2 straty i teraz prawie 9 tydzień. W środę 8+0 była akcja serca ok 160, lekarz mówi, że ok.
    Jestem obstawiona lekami: steryd, acard, heparyna, metformina, letrox, ale cały czas czuję lęk, strach.
    Każda wizyta u dr to panika i płacz, wizyta w toalecie to panika. Najchętniej położyłabym się spać i obudziła w lutym.
    Nie mam wsparcia w mężu, bo on po stratach się zamknął.
    Nie wiem, co robić, jak sobie poradzić, jak żyć a nie wegetować..

    km5suay3byhvc1zc.png

    It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".

    Córeczka 2016
    Córeczka 2021


    Leczenie:
    metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt


    06.2019, 03.2020


    Ja: Hashimoto (TSH 0,3)

    owulacja jest - monitoring ok
    sono hsg (grudzień 2019) - ok
    MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
    wit D3 ok
    homocysteina ok
    graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
    zespół antyfosfolipidowe - ujemne
    ANA 1 ujemne

    On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
    Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna
  • Aika Autorytet
    Postów: 453 134

    Wysłany: 14 lipca 2020, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się z Wami w 5 t 4 d :)

    Na USG widać na razie tylko pęcherzyk 7 mm. Następne USG 04.08.
    Od samego początku towarzyszył mi duży stres :( Każdy ból brzucha każde ,,dziwne” uczucie... do tego zauważyłam ze po cytologii dostałam lekkich jasno różowych plamien.... czy któraś z was tak miała? :(

    m85awv1.png
  • violetwoman Koleżanka
    Postów: 93 14

    Wysłany: 24 lipca 2020, 00:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po cytologii prawie zawsze występują lekkie plamienia.
    Głowa go góry wszystko będzie dobrze. 💜

    🤰🏻♥️👰
  • Karolcia89 Autorytet
    Postów: 763 302

    Wysłany: 30 lipca 2020, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny.
    Chciałabym Was prosić o radę.
    Jestem w 9 tygodniu ciąży (dokładnie 8+6). Jeszcze 4 dni temu miałam wszystkie objawy ciąży, bardzo silne mdłości, bolące piersi, a teraz te objawy trochę osłabły... mdli mnie bardzo rzadko, a piersi przestały być tak wrażliwe. Jedynie w nocy bolą. Wydaje mi się, że nie są już też tak nabrzmiałe. Strasznie się boję, bo jestem po 3 poronieniach (pierwszą ciążę straciłam z powodu krwiaka, a dwie kolejne były pustym pęcherzykiem). U lekarza byłam tydzień temu i wszystko było dobrze widziałam serduszko i malutkiego człowieczka:)
    Czy to możliwe, że w 9 tygodniu objawy łagodnieją czy powinnam się martwić i jechać do szpitala na kontrolę?
    Poradzić mi proszę.

    05.01.2018 Aniołek 7t5d [*]
    21.01.2019 Aniołek 9t6d [*] PJP
    14.06.2019 Aniołek 8t [*] PJP

    Obniżone białko Z
  • zokeia Autorytet
    Postów: 2223 1467

    Wysłany: 30 lipca 2020, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    margarethe wrote:
    Dokladnie tak... ten pierwszy trymestr jest w ogole niesamowicie stresujacy a stres nie pomaga, jeszcze teraz w czasach "epidemi"... miejmy nadzieje ze wszystko bedzie dobrze. Ten stres zzera..
    Stres należy redukować dla własnego dobra, ale na szczęście organizm kobiety jest tak wspaniały, że i w czasach wojny da radę urodzić zdrowe dziecko :) Także nie wyrzucajmy sobie, że się boimy.

    tb73epoky7bge1zc.png
    atdc4z173dng7siu.png
    43kt3e5e37vlpped.png
  • zokeia Autorytet
    Postów: 2223 1467

    Wysłany: 30 lipca 2020, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gagatka wrote:
    Dziewczyny, można tu przycupnąć?
    To moja 4 ciąża, mam córkę, 2 straty i teraz prawie 9 tydzień. W środę 8+0 była akcja serca ok 160, lekarz mówi, że ok.
    Jestem obstawiona lekami: steryd, acard, heparyna, metformina, letrox, ale cały czas czuję lęk, strach.
    Każda wizyta u dr to panika i płacz, wizyta w toalecie to panika. Najchętniej położyłabym się spać i obudziła w lutym.
    Nie mam wsparcia w mężu, bo on po stratach się zamknął.
    Nie wiem, co robić, jak sobie poradzić, jak żyć a nie wegetować..
    A może dobrze byłoby zwierzyć siępsychologowi, który jest neutralny i potrafiłby wesprzeć Cię w tym trudnym czasie? Mąż sam przeżywa, sam jest poszkodowany. Tak myślę, że najlepiej wziąć kogoś obcego do pomocy. I profesjonalistę.

    tb73epoky7bge1zc.png
    atdc4z173dng7siu.png
    43kt3e5e37vlpped.png
  • Mojanadzieja Autorytet
    Postów: 18747 6817

    Wysłany: 31 lipca 2020, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej też się stresuje z powodu wcześniejszych doświadczeń.
    7dpt bHCG 55, 11 dpt 314, 14 (dzisiaj) 726 przyrost w normie choć martwi mnie i tak że nie jest wyższy wynik z dzisiaj. W poniedziałek powtórzę, stresuje się strasznie, tyle lat człowiek miał wyrzeczeń i niepowodzeń że teraz cały czas myślę co to będzie jeśli nie uda się.
    Jestem obstawiona lekami, brzuch cały w siniakach, mam bóle głowy ostatnio, czasami plecy bolą w okolicy krzyża, lekka zgaga od czasu do czasu. Mam nadzieję, że beta ładnie poskoczy.

    Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
    Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
    °1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
    ♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo :(
    ♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy :( cb
    ♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
    🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
    5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
    ♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
    ♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
    4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min
‹‹ 12 13 14 15 16
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z płodnością, brak owulacji? 3 przepisy na koktajle wspierające owulację.

Sprawdź jak pyszne i łatwe do zrobienia koktajle, mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę. Działaj kompleksowo i wspieraj swoje starania w naturalny sposób. Poznaj 3 propozycje przepisów na pyszne koktajle propłodnościowe. 

CZYTAJ WIĘCEJ