Paniczny strach na poczatku ciazy
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny a jak u Was z brzuszkami, widać już coś? Ja właśnie zaczęłam 9 tydzień i kurcze od jakiś dwóch dni mam juz delikatnie widoczny brzuszek, wiadomo jak sobie pojem to jest większy ale rano też jest i nie mogę go wciągać 🤣 zaparć też jakiś wielkich nie mam. Ciekawa jestem jak to jest u Was
violetwoman lubi tę wiadomość
-
Kinga właśnie jak wizyta Twoja?
Hmm u mnie jakoś tak delikatniejsze objawy się zrobiły. Tzn. piersi bolą nadal ale zamiast mdłości takich częstych pojawia się rzadkie. Za to częściej ciągnie mnie w podbrzuszu.
W sumie kończę 8 tydzień.. i rzeczywiście jakaś malusieńka kulka pod brzuchem się robi ale właśnie nie wiem czy to nie kwestia jedzenia - pilnuje co prawda dalej diety 😏😏
Zaparcia mam - mimo, że spożywam otręby, siemię lniane, dużo płynów ale coś mi to nie pomaga 🤷
No i jeszcze jeden "problem" mam budzę się w nocy i nie mogę zasnąć. Ponoć to normalne ale któż to wie 🤔
Zostało mi półtora tygodnia do wizyty ale troszkę boje się tego, że skoro tak mi się zmniejszyły objawy to czy nie jest to coś złego.. chociaż myśli mam pozytywne i wierzę, że będzie dobrze. ♥️♥️violetwoman lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny 😊 Pozwolę sobie dołączyć do waszej grupy 😁😊 Aktualnie według moich wyliczeń jestem w 5t+2 😊 Pierwszy test zrobiłam 16.04, który pokazał 2 kreseczki, później 18.04 zrobiłam jeszcze drugi test dla pewności i też były 2 kreseczki 😊 We wtorek byłam u ginekologa, ponieważ miałam umówioną u niego wizytę już od 3 tygodni bo wcześniej zmagałam się z infekcją i to była wizyta kontrolna. Przy okazji powiedziałam mu o teście, wykonał mi USG, ale wiadomo jeszcze nic nie było zbytnio widać bo za wcześnie było. Teraz kolejną wizytę mam 5 maja i mam nadzieję, że będzie ok. Piersi bolą mnie znacznie mniej niż na samym początku kiedy wykonywałam pierwszy test, teraz jedynie lekko przy dotyku, a wcześniej bolały okropnie, że nawet spać nie mogłam dlatego zaczynam się trochę stresować dlaczego tak jest. Ostatnie 2 noce przespałam okropnie, co chwilę się budziłam, dopadły mnie jakieś nocne poty, budzę się po prostu cała mokra i nie wiem czy to jest normalne. Temperatura jest na poziome 36,9-37,2. Brzuch pobolewa tylko czasami, żadnych mdłości nie mam. To jest moja pierwsza ciąża, staraliśmy się z narzeczonym może nie jakoś długo bo 5 miesięcy, ale i tak przez te miesiące troszkę stresu było. Teraz stresuję się okropnie czy na pewno jest w porządku. Jeszcze gin mnie nastraszył, że ciążą tego jeszcze nazwać nie można i może być tak, że się nie rozwinie itd. Wcale mnie to nie pocieszyło 😔
violetwoman lubi tę wiadomość
-
Natulaa wrote:Cześć dziewczyny 😊 Pozwolę sobie dołączyć do waszej grupy 😁😊 Aktualnie według moich wyliczeń jestem w 5t+2 😊 Pierwszy test zrobiłam 16.04, który pokazał 2 kreseczki, później 18.04 zrobiłam jeszcze drugi test dla pewności i też były 2 kreseczki 😊 We wtorek byłam u ginekologa, ponieważ miałam umówioną u niego wizytę już od 3 tygodni bo wcześniej zmagałam się z infekcją i to była wizyta kontrolna. Przy okazji powiedziałam mu o teście, wykonał mi USG, ale wiadomo jeszcze nic nie było zbytnio widać bo za wcześnie było. Teraz kolejną wizytę mam 5 maja i mam nadzieję, że będzie ok. Piersi bolą mnie znacznie mniej niż na samym początku kiedy wykonywałam pierwszy test, teraz jedynie lekko przy dotyku, a wcześniej bolały okropnie, że nawet spać nie mogłam dlatego zaczynam się trochę stresować dlaczego tak jest. Ostatnie 2 noce przespałam okropnie, co chwilę się budziłam, dopadły mnie jakieś nocne poty, budzę się po prostu cała mokra i nie wiem czy to jest normalne. Temperatura jest na poziome 36,9-37,2. Brzuch pobolewa tylko czasami, żadnych mdłości nie mam. To jest moja pierwsza ciąża, staraliśmy się z narzeczonym może nie jakoś długo bo 5 miesięcy, ale i tak przez te miesiące troszkę stresu było. Teraz stresuję się okropnie czy na pewno jest w porządku. Jeszcze gin mnie nastraszył, że ciążą tego jeszcze nazwać nie można i może być tak, że się nie rozwinie itd. Wcale mnie to nie pocieszyło 😔
Kochana gratulacje!
Też mam 1 usg 5 Maja (wtedy już zacznę 9 tydzień). Też mam tak że jeśli chodzi o objawy to mocno osłabły, ale u mnie w rodzinie każdy tak miał I moja mama wszystkie trzy ciąże przechodziła lekko więc trzymam się myśli że i ja tak mam. Z piersiami to dużo osób ma tak że albo wcale nie bolą, albo bolą trochę i znów przestają, także nie sugeruj się tym. Tempke masz super, ja kupiłam sobie na Amazon za 5f 20 testów ciążowych i żeby mieć pewność że z hormonami jest ok robię sobie trey co jakiś czas i jak widzę dwie grube kreski mocne to się uspokajam (taki mój sposób na zmartwienia bo na 1 usg czekam dłuuugo) jak nie masz krwawień, i bardzo mocnych boli brzucha to trzeba być dobrej myśli i cieszyć się :-* do 5 maja juz szybko teraz zleci, jestem pewna że wszystko jest ok ♥️❤️🤗Natulaa lubi tę wiadomość
🤰🏻♥️👰 -
Kinga28 wrote:Dziewczyny❤❤❤ lekarz powiedział że narazie wszytsko jest dobrze ciaza jest młodsza, wg usg 5+6 ale jest zarodek z bijacym serduszkiem 😊 kolejna wizyta za 2 tygodnie
Świetnie bardzo dobre informacje!!! ♥️♥️
To serduszko to najlepsze co można ujrzec ♥️♥️
Violetwoman - witamy!!! Gratulujemy!!!
Chyba większość z nas ma właśnie obawy związane z raz mocniejszymi a raz słabszymi objawami ale tego chyba się nie przeskoczy, trzeba być dobrej myśli.
To ja mam wizytę 4 maja - także będziemy miały co opowiadać po weekendzie majowym 😁😁Natulaa, violetwoman lubią tę wiadomość
-
violetwoman wrote:Kochana gratulacje!
Też mam 1 usg 5 Maja (wtedy już zacznę 9 tydzień). Też mam tak że jeśli chodzi o objawy to mocno osłabły, ale u mnie w rodzinie każdy tak miał I moja mama wszystkie trzy ciąże przechodziła lekko więc trzymam się myśli że i ja tak mam. Z piersiami to dużo osób ma tak że albo wcale nie bolą, albo bolą trochę i znów przestają, także nie sugeruj się tym. Tempke masz super, ja kupiłam sobie na Amazon za 5f 20 testów ciążowych i żeby mieć pewność że z hormonami jest ok robię sobie trey co jakiś czas i jak widzę dwie grube kreski mocne to się uspokajam (taki mój sposób na zmartwienia bo na 1 usg czekam dłuuugo) jak nie masz krwawień, i bardzo mocnych boli brzucha to trzeba być dobrej myśli i cieszyć się :-* do 5 maja juz szybko teraz zleci, jestem pewna że wszystko jest ok ♥️❤️🤗violetwoman lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZ tymi objawami zauwazylam ze sam początek najgorszy Jest, bo wszystko miałam a teraz na spokojnie delikatnie do zniesienia. Jestem teraz w 7tc i biorąc nawet proga(dostałam od lekarza na wszelki wypadek) objawy nie są mocniejsze. Teraz cytologia się wystraszyłam bo krwawiłam u lekarza (ostrzegał ze będzie do 3dni) a później plamienie do dzisiaj rana miałam takie małe ale widoczne. Wizyta dopiero pod koniec maja i badania prenatalne mnie czekają. Także miesiąc znowu stres
-
Najgorsze jest zawsze to czekanie niestety 😔 Kropkaa87 miesiąc to całkiem długo, ale mam nadzieję, że ten czas Ci szybko minie i żeby stresu było jak najmniej 🤗
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2020, 15:16
Kropkaa87 lubi tę wiadomość
-
Ja dzis tez po 1 wizycie, ale jest tylko mały pęcherzyk, za wczesnie na inne atrakcje;)
5 maja kontrola i mam nadzieje, ze cos wiecej zobacze;)
Dzis z mezem stwierdziliśmy, ze po tych 4 latach niepowodzeń i 14 latach razem bez ciazy, ostatnie wydarzenia to jakaś abstrakcja😂starania od 2016
pcos, endo I st, lewy jajowód "upośledzony"
stymulacje 2017-2019
2019 -żpn,zabieg,
2020- 7 tydz. puste jajo płodowe...
2023- doszła adenomioza
2024- w drodze do ivf 😊
2.2024 -naturalny biochem
04.24 punkcja, stan zapalny endo
w oczekiwaniu na transfer ❄️
06.24 - transfer ❄️
8dpt beta 164
10dpt beta 413
21dpt jest fasola i serce 🥳
-
Kurcze no z tymi objawami to naprawdę jest duży rozstrzal...przekonałam się że każda jest inna, każda ma inny organizm i moze przechodzić totalnie inaczej ciążę. Ja generalnie teraz nie mam boli piersi (tylko sutki, ale też dopiero od ok tygodnia). W poprzedniej ciazy piersi mnie bolały i urosły jeszcze przed spodziewanym okresem. Teraz mam niewielkie bole podbrzusza, wczesniej non stop. Generalnie teraz gdyby nie to ze wiem ze jestem w ciazy to bym nie wiedziala ze jestem w ciazy😊 nie mam żadnych zylek, mdlosci, odrzucenia na jakies zapachy, zwrotów glowy, parcia na pęcherz. A powiem Wam ze czytając kiedys te wszystkie fora myslalam ze od początku ciazy musza być te wszytskie objawy A jak ich nie ma to coś ze mną nie tak. Teraz wiem ze tak nie jest
Aguska, Natulaa lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny!
My z mężem staraliśmy się 2 lata, w cyklu, który przypadał na maj miałam mieć pierwszą inseminację. Tymczasem w piątek pozytywny test ciążowy, a właściwie 6 pozytywnych( każdy innej firmy- tak dla pewności;)). Jestem w szoku, teraz się boję, że coś będzie nie tak...w poniedziałek wizyta, z moich obliczeń będzie to pierwszy dzień szóstego tygodnia, myślicie, że będzie już można zobaczyć coś konkretnego?
Pozdrawiam i gratuluję wszystkim szczęścia!Aguska lubi tę wiadomość
-
malamarta234 wrote:Cześć dziewczyny!
My z mężem staraliśmy się 2 lata, w cyklu, który przypadał na maj miałam mieć pierwszą inseminację. Tymczasem w piątek pozytywny test ciążowy, a właściwie 6 pozytywnych( każdy innej firmy- tak dla pewności;)). Jestem w szoku, teraz się boję, że coś będzie nie tak...w poniedziałek wizyta, z moich obliczeń będzie to pierwszy dzień szóstego tygodnia, myślicie, że będzie już można zobaczyć coś konkretnego?
Pozdrawiam i gratuluję wszystkim szczęścia!
Daj znać jak po wizycie chyba każda ma podobne obawy. Ja tez czekam na kolejną wizytę niecierpliwie. -
malamarta234 wrote:Cześć dziewczyny!
My z mężem staraliśmy się 2 lata, w cyklu, który przypadał na maj miałam mieć pierwszą inseminację. Tymczasem w piątek pozytywny test ciążowy, a właściwie 6 pozytywnych( każdy innej firmy- tak dla pewności;)). Jestem w szoku, teraz się boję, że coś będzie nie tak...w poniedziałek wizyta, z moich obliczeń będzie to pierwszy dzień szóstego tygodnia, myślicie, że będzie już można zobaczyć coś konkretnego?
Pozdrawiam i gratuluję wszystkim szczęścia!
Gratulacje!!
No jesli to początek 6 tygodnia to może być już widać bijące serduszko. Może - bo możliwe, że jeszcze za wcześnie będzie - co ciąża to inaczej
Daj znać jak poszło na wizycie i czego się dowiedzialaś
Trzymam kciuki oczywiście!! <3 -
Dziewczyny czy pracujecie zawodowo teraz na początku ciazy? Ja chodzę do pracy, ale z uwagi na tego wirusa zastanawiam się nad l4... jeżdżę duzo autem - mam taką pracę, że codziennie jestem w innym miejscu,- czasem nawet 240 km dziennie... obawiam się czy to nie spowoduje jakis problemów u malucha...
-
Hej.
Pozwólcie że do was dołączę.
Panicznie się boję. Umieram ze strachu.
Pierwsza ciążę poronilam A teraz po 1.5roku zaszłam w drugą. W Pierwszej ciąży na pierwszym usg dowiedziałam się że dziecko nie rozwija się tak jak powinno. 2 tygodnie później dostałam krwawienia i wizyta w szpitalu potwierdziła najgorsze 🙁
Na szczęście dluuuugiej walce udało się znowu. Jestem w 6 tygodniu. Nie mam żadnych bólów brzucha- troszkę mam gorące i bolesne piersi. W zeszłym tygodniu miałam mdłości A niektóre zapachy byly tak ostre. Od wczoraj nic...ani mdłości i zapachy stały się normalne.
Wizyta dopiero 04.05 A ja umieram ze strachu 😭 bardzo się boję że znów dzieje się coś złego A ja nic nie mogę zrobić[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
Przestań bać się tego, co może pójść źle.
Skup się na tym, co może pójść dobrze.
Amh 0.42 -2019
Amh 0.84- 2018
Jeden drozny jajowod
06.2018 ivf 2/5 😕😕
12.2018 ciąża- 7 tyg.- poronienie
06.2019 icsi- 0 zaplodnionych
Od 07.2019 - Novum
Tsh 1.8, podwyższona prolaktyna, torbiele
Od 12.2019- antykoncepcja
02.2020-punkcja torbieli 😟
04.2020
31dc- beta hCG 251
33 dc.-635
04.05. 6+1 ❤💍
Bądź silny maluszku 🙏 walcz...
20.07-185gram 💗
23tc- 448 g
26tc-710g
30tc-1240g
33tc-1500g
35tc- 2240g