X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr Puste jajo, nagle zarodek
Odpowiedz

Puste jajo, nagle zarodek

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
    1 2
Oceń ten wątek:
  • Tyrka Znajoma
    Postów: 18 1

    Wysłany: 20 stycznia, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, piszę, aby poznać wasze być może podobne zawiłe historie początków ciąży.

    Zaczynając od początku - OM 25.11, owulacja wg testów owulacyjnych 9/10.12 i w tych dniach tylko współżycie. Test robiłam 19 grudnia i wyszedł pozytywny, po dwóch dniach beta 31, po 48 h 150, ostatnia betę robiłam 8.01 i była na poziomie 21 000 - generalnie przyrost prawidłowy. Biorę 2x dziennie progesterone besins. I tu zaczynają się schody.
    11.01 USG - puste jajo, do potwierdzenia za tydzień.
    17.01 USG - nagle gdzieś z tyłu po długim USG pojawia się coś przypominającego zarodek o wielkości 0,17 cm, bez ciałka żółtego, bez tętna - ginekolog zaleca kontrolę po weekendzie z nastawieniem, że raczej nic z tego nie będzie i wtedy miałam umówić się na zabieg w klinice. Jestem pogodzona z sytuacją.
    Jadę dziś, tj. 20.01 z nastawieniem, że potwierdzamy diagnozę, umawiam się w środę na zabieg i staram się żyć dalej. I co? Nagle mamy zarodek 0,38 z ciałkiem żółtym, nadal bez tętna. Wiek ciąży wg ostatniej miesiączki 8 tc, wg USG 6 tc.

    Nic z tego nie rozumiem.
    Dziewczyny, wiem, że jesteście weterankami na tym forum, czy były podobne historie, które kończyły się źle lub dobrze? Jestem nastawiona na najgorsze i pogodzona w 100%.

    Czy to wszystko w ogóle jest biologicznie możliwe? Szukam logicznego wytłumaczenia. Gdybym nie widziała sama USG, które było robione bardzo dokładnie na różnych aparatach to w życiu bym nie uwierzyła w tą historię.

  • Abcdeka Przyjaciółka
    Postów: 72 61

    Wysłany: 20 stycznia, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Współczuję Ci niepewności i ze swojej strony napiszę, że owulację także miałam 9.12 i dwie kreski zobaczyłam 24.12 i wtedy było 500 bety. Przeczekałam 1,5 tygodnia i 3.01 poszłam na pierwsze USG - był tylko pęcherzyk ciążowy przy becie 24,5 tys. Kazano mi poczekać tydzień (to był ciężki tydzień). 10.1 był zarodek z bijącym serduszkiem.

    Co mi powiedziała ginekolog? Że każda ciąża jest inna. Zarodek powinien być przy 8 tys. bety, u mnie nie było przy 24,5 tys bety ale się później pojawił. Być może u Ciebie ta ciąża jest jeszcze późniejsza?

    Trzymam kciuki, aby wszystko skończyło się dobrze bo jest tak, że najpierw jest pęcherzyk ciążowy -> ciałko żółte -> zarodek -> serduszko. Być może u Ciebie już zostało tylko poczekać na serduszko. Trzymam kciuki ❤️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia, 14:44

    Tyrka lubi tę wiadomość

    🙎🏼‍♀️1991 🙎🏼‍♂️1992
    👰🏼🤵🏼2024
    Starania od: 1.2024

    AMH: 12,8 (nie mam PCOS) ❌
    Cykle owulacyjne ✅

    Suplementacja obydwoje ✅ (ona Prenatal Duo - od 6.2024, on Tenfertil On - od 8.2024)

    Wyniki nasienia po suplach u Niego, sierpień -> grudzień:
    Koncentracja 6 mln/ml -> 5,5mln/ml ❌
    Morfologia 1% -> 0% ❌
    Żywe plemniki +14% ✅
    Ruchliwe plemniki +15% ✅

    Kwalifikacja pod In Vitro (na podstawie wyników badań).

    06.2024 ciąża biochemiczna ❌
    24.12.2024 ⏸️
  • promykk Autorytet
    Postów: 737 1302

    Wysłany: 20 stycznia, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tyrka wrote:
    Cześć dziewczyny, piszę, aby poznać wasze być może podobne zawiłe historie początków ciąży.

    Zaczynając od początku - OM 25.11, owulacja wg testów owulacyjnych 9/10.12 i w tych dniach tylko współżycie. Test robiłam 19 grudnia i wyszedł pozytywny, po dwóch dniach beta 31, po 48 h 150, ostatnia betę robiłam 8.01 i była na poziomie 21 000 - generalnie przyrost prawidłowy. Biorę 2x dziennie progesterone besins. I tu zaczynają się schody.
    11.01 USG - puste jajo, do potwierdzenia za tydzień.
    17.01 USG - nagle gdzieś z tyłu po długim USG pojawia się coś przypominającego zarodek o wielkości 0,17 cm, bez ciałka żółtego, bez tętna - ginekolog zaleca kontrolę po weekendzie z nastawieniem, że raczej nic z tego nie będzie i wtedy miałam umówić się na zabieg w klinice. Jestem pogodzona z sytuacją.
    Jadę dziś, tj. 20.01 z nastawieniem, że potwierdzamy diagnozę, umawiam się w środę na zabieg i staram się żyć dalej. I co? Nagle mamy zarodek 0,38 z ciałkiem żółtym, nadal bez tętna. Wiek ciąży wg ostatniej miesiączki 8 tc, wg USG 6 tc.

    Nic z tego nie rozumiem.
    Dziewczyny, wiem, że jesteście weterankami na tym forum, czy były podobne historie, które kończyły się źle lub dobrze? Jestem nastawiona na najgorsze i pogodzona w 100%.

    Czy to wszystko w ogóle jest biologicznie możliwe? Szukam logicznego wytłumaczenia. Gdybym nie widziała sama USG, które było robione bardzo dokładnie na różnych aparatach to w życiu bym nie uwierzyła w tą historię.
    Hej, u mnie była podobna historia. W 5+0 pęcherzyk ciążowy 3mm - zgadza się wiek. W 7+0 był już pęcherzyk żółtkowy i niby zarodek a’la brylant na pierścionku bez tętna 3mm - wg USG 6+0. Tydzień później 8+0 zarodek był już jakby osobno od pęcherzyka żółtkowego 5mm czyli 6+2 tętno 95 czyli za niskie dużo. 8+1 brak tętna, zarodek z obrzękiem. Skierowanie na zabieg. Coś się rozwijało cały czas, ale dużo za wolno. Oczekiwanie najgorsze.

    Chciałabym Cię pocieszyć, w tamtej ciąży w 8+0 lekarz mówił, że rokowania niepewne, ale różne historie się dzieją. W tej ciąży byłam na usg w 6+0, zarodek 2mm i od razu widziałam jak wali serce.

    Życzę dobrego zakończenia, kiedykolwiek nadejdzie. ❤️‍🩹

    Tyrka lubi tę wiadomość

    10.2024 💔 9tc, zabieg
    30.12.24 ⏸️
    NIFTY pro niskie ryzyka 🩷👧
    08.07 1600g 🧁

    preg.png
  • Tyrka Znajoma
    Postów: 18 1

    Wysłany: 20 stycznia, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    promykk wrote:
    Hej, u mnie była podobna historia. W 5+0 pęcherzyk ciążowy 3mm - zgadza się wiek. W 7+0 był już pęcherzyk żółtkowy i niby zarodek a’la brylant na pierścionku bez tętna 3mm - wg USG 6+0. Tydzień później 8+0 zarodek był już jakby osobno od pęcherzyka żółtkowego 5mm czyli 6+2 tętno 95 czyli za niskie dużo. 8+1 brak tętna, zarodek z obrzękiem. Skierowanie na zabieg. Coś się rozwijało cały czas, ale dużo za wolno. Oczekiwanie najgorsze.

    Chciałabym Cię pocieszyć, w tamtej ciąży w 8+0 lekarz mówił, że rokowania niepewne, ale różne historie się dzieją. W tej ciąży byłam na usg w 6+0, zarodek 2mm i od razu widziałam jak wali serce.

    Życzę dobrego zakończenia, kiedykolwiek nadejdzie. ❤️‍🩹

    Dzięki! Nie chodzi mi o pocieszanie, pogodziłam się już ze stratą. Najgorsze jest właśnie to chwilowe odzyskiwanie nadziei i godzenie się na nowo. Chciałam po prostu usłyszeć różne historie, dziękuję Ci za Twoją i trzymam kciuki za Twoją ciążę ;)

  • Emilia1988 Znajoma
    Postów: 30 0

    Wysłany: 28 stycznia, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny.

    Byłam dziś u ginekolog potwierdzić ciążę (licząc na to, że usłyszę już serduszko).

    Ostatnia miesiączka 2.12.2024
    Wyniki bety:
    3.1.2025 - 91
    17.1.2025 - 1141
    20.01.2025 - 1649

    Według OM ciąża powinna mieć 8t1d, według USG 5t5d,
    pęcherzyk (pusty) 8,6mm.

    Ponoć pozostaje tylko czekać, gin stwierdziła, że póki co nie jest w stanie mi nic powiedzieć, że rokowania będzie można postawić na wizycie w przyszłym tygodniu.
    Wprowadziła mi luteinę 2 x 200mg

    Myślicie, że powinnam się bardzo martwić pustym pęcherzykiem, czy któraś z Was miała podobnie?

  • Owieczkaaa Koleżanka
    Postów: 46 9

    Wysłany: 28 stycznia, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emilia1988 wrote:
    Cześć Dziewczyny.

    Byłam dziś u ginekolog potwierdzić ciążę (licząc na to, że usłyszę już serduszko).

    Ostatnia miesiączka 2.12.2024
    Wyniki bety:
    3.1.2025 - 91
    17.1.2025 - 1141
    20.01.2025 - 1649

    Według OM ciąża powinna mieć 8t1d, według USG 5t5d,
    pęcherzyk (pusty) 8,6mm.

    Ponoć pozostaje tylko czekać, gin stwierdziła, że póki co nie jest w stanie mi nic powiedzieć, że rokowania będzie można postawić na wizycie w przyszłym tygodniu.
    Wprowadziła mi luteinę 2 x 200mg

    Myślicie, że powinnam się bardzo martwić pustym pęcherzykiem, czy któraś z Was miała podobnie?

    No ja byłam w sobotę u gin, z OM 6+3 z USG 5+3 i drugi pęcherzyk 5+2. Na jednym było widać „echo” aczkolwiek kazała nastawić się na najgorsze, bo jak dla niej to już za późno i raczej puste jaja płodowe (ciąża bliźniacza). Miałam powtórzyć betę w sobotę i poniedziałek i odstawić duphaston gdyby nie wzrastała. W sobotę wzrost do ostatniego marny, wczoraj już miałam połowę z tego co z soboty, więc odstawiłam duphaston i po prostu czekam.

    🙋🏻‍♀️29 🙋‍♂️29

    1cs - 09.24 biochem?
    5cs - 12.24 ⏸️, 💔 6 tydzień
    6cs - 🙏🏻
  • Nineq Autorytet
    Postów: 1719 2485

    Wysłany: 28 stycznia, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale pusty pęcherzyk stwierdza się , gdy ma wielkość 25 mm i brak zarodka.
    Dodatkowo, zarodek z tętnem to się pojawia przy becie 10k, a nie ledwo ponad 1k. Wiecie, owulacja się mogła przesunąć, implantacja też nie występuje u każdego w tym samym dniu i wychodzą ciążę młodsze.

    💔👼28/03/2024

    💙🫅01/06/2025

    age.png
  • Martynka.98 Autorytet
    Postów: 428 402

    Wysłany: 28 stycznia, 22:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nineq wrote:
    Ale pusty pęcherzyk stwierdza się , gdy ma wielkość 25 mm i brak zarodka.
    Dodatkowo, zarodek z tętnem to się pojawia przy becie 10k, a nie ledwo ponad 1k. Wiecie, owulacja się mogła przesunąć, implantacja też nie występuje u każdego w tym samym dniu i wychodzą ciążę młodsze.

    Tylko tutaj przyrosty bety są bardzo słabe, bo około 40% w skali 2 dni. Wiadomo, że żadna z nas nie jest lekarzem, a to forum nie jedno niemożliwe już widziało, ale tutaj trzeba się przygotowywać na różne scenariusze.

    🩵 10.03.2025, 10:30, 38+3 Beniamin
  • Nineq Autorytet
    Postów: 1719 2485

    Wysłany: 29 stycznia, 08:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynka.98 wrote:
    Tylko tutaj przyrosty bety są bardzo słabe, bo około 40% w skali 2 dni. Wiadomo, że żadna z nas nie jest lekarzem, a to forum nie jedno niemożliwe już widziało, ale tutaj trzeba się przygotowywać na różne scenariusze.
    Ja wiem niestety, bo mój przyrost 49% skończył się poronieniem w zeszłym roku.

    💔👼28/03/2024

    💙🫅01/06/2025

    age.png
  • eRKow. Autorytet
    Postów: 1178 1578

    Wysłany: 29 stycznia, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć.
    U mnie obecnie 4 ciąża. Choć do końca nie wiem co z nią jest/będzie.

    7 grudnia OM
    14 stycznia pierwsza wizyta (szybko bo potrzebowałam receptę na heparynę), nie spodziewałam się widzieć dużo. Był pęcherzyk ciążowy Gs 11mm

    28 stycznia druga wizyta. Pęcherzyk ciążowy Gs 30mm, pęcherzyk żółtkowy prawidłowy, ale zarodka brak. Tu wg om 7+3, wg wielkości pęcherzyka ciążowego 8+2.

    Owulacja nie wiem kiedy była, ale współżycie w pierwszych 10dniach cyklu, więc że ciąża dużo młodszą będzie to chyba średnio bo nie wiem czy plemniki by tyle czasu czekały... nie wiem czego się teraz spodziewać. Kolejna wizyta za tydzień.

    MTHFR heteri
    PAI-1 homo
    Problem z utrzymaniem ciąży - immunologia.

    💔24.07.2022 r. Aniołek. (7tc/10tc) [*] Sławek
    💔04.04.2023 r. Aniołek (8tc/10tc) [*] Józio
    ❤️ 02.02.2024 r. Feliks, 3370g, 54cm, 10pkt
    💔12.02.2025 r. Aniołek (5tc/9tc) [*] Marianna

    preg.png
  • Tyrka Znajoma
    Postów: 18 1

    Wysłany: 29 stycznia, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emilia1988 wrote:
    Cześć Dziewczyny.

    Byłam dziś u ginekolog potwierdzić ciążę (licząc na to, że usłyszę już serduszko).

    Ostatnia miesiączka 2.12.2024
    Wyniki bety:
    3.1.2025 - 91
    17.1.2025 - 1141
    20.01.2025 - 1649

    Według OM ciąża powinna mieć 8t1d, według USG 5t5d,
    pęcherzyk (pusty) 8,6mm.

    Ponoć pozostaje tylko czekać, gin stwierdziła, że póki co nie jest w stanie mi nic powiedzieć, że rokowania będzie można postawić na wizycie w przyszłym tygodniu.
    Wprowadziła mi luteinę 2 x 200mg

    Myślicie, że powinnam się bardzo martwić pustym pęcherzykiem, czy któraś z Was miała podobnie?

    Jeżeli jesteś pewna, że ciąża nie jest młodsza tj. owulacja się nie przesunęła to można się nastawiać na to, że ciąża nie rozwija się prawidłowo. Założyłam ten wątek i moją historia skończyła się zabiegiem w ubiegły piątek. Ale!
    U mnie w 8tc pęcherzyk i zarodek był wielkości 6tc - na początku też było puste jajo i miałam betę 80 tys.

    Twoja beta jest jeszcze niska - przy takiej becie może jeszcze nie być zarodka.

    To już kwestia tego kiedy była owulacja i czy ciąża może być młodsza.
    Ja wiedziałam dokładnie kiedy było zapłodnienie i miałam pewność, że ciąża rozwija się zbyt powoli.

    Na twoim miejscu kontrolowałabym betę.

  • eRKow. Autorytet
    Postów: 1178 1578

    Wysłany: 5 lutego, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie aktualizacja. We wtorek byłam na kolejnej wizycie. Pojawił się zarodek crl 0.32 (5+3), wg om to już powinno być 8+4, serduszka nie było widać, więc za tydzień mam kolejna wizytę....

    MTHFR heteri
    PAI-1 homo
    Problem z utrzymaniem ciąży - immunologia.

    💔24.07.2022 r. Aniołek. (7tc/10tc) [*] Sławek
    💔04.04.2023 r. Aniołek (8tc/10tc) [*] Józio
    ❤️ 02.02.2024 r. Feliks, 3370g, 54cm, 10pkt
    💔12.02.2025 r. Aniołek (5tc/9tc) [*] Marianna

    preg.png
  • Tyrka Znajoma
    Postów: 18 1

    Wysłany: 5 lutego, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eRKow. wrote:
    U mnie aktualizacja. We wtorek byłam na kolejnej wizycie. Pojawił się zarodek crl 0.32 (5+3), wg om to już powinno być 8+4, serduszka nie było widać, więc za tydzień mam kolejna wizytę....

    To u mnie była identyczna historia. Daj znać jak będzie dalej :)

  • eRKow. Autorytet
    Postów: 1178 1578

    Wysłany: 5 lutego, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tyrka wrote:
    To u mnie była identyczna historia. Daj znać jak będzie dalej :)
    I co dalej z Twoją ciąża? Jesteś już po kolejnej wizycie?

    MTHFR heteri
    PAI-1 homo
    Problem z utrzymaniem ciąży - immunologia.

    💔24.07.2022 r. Aniołek. (7tc/10tc) [*] Sławek
    💔04.04.2023 r. Aniołek (8tc/10tc) [*] Józio
    ❤️ 02.02.2024 r. Feliks, 3370g, 54cm, 10pkt
    💔12.02.2025 r. Aniołek (5tc/9tc) [*] Marianna

    preg.png
  • Tyrka Znajoma
    Postów: 18 1

    Wysłany: 5 lutego, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    2 tygodnie temu miałam łyżeczkowanie po poronieniu. Z USG 5+5 tc, wg miesiączki po 8 tc. Dwie kontrole w odstępie dwóch dni zarodek się powiększał, na ostatniej wizycie już nie. Brak było akcji serca. No i decyzja o zabiegu.

  • eRKow. Autorytet
    Postów: 1178 1578

    Wysłany: 6 lutego, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tyrka wrote:
    2 tygodnie temu miałam łyżeczkowanie po poronieniu. Z USG 5+5 tc, wg miesiączki po 8 tc. Dwie kontrole w odstępie dwóch dni zarodek się powiększał, na ostatniej wizycie już nie. Brak było akcji serca. No i decyzja o zabiegu.
    Rozumiem, przykro mi.

    Mi lekarz na ostatniej wizycie też powiedział że cuda się zdarzają, ale wg niej za wolno się rozwija więc coś jest nie tak.

    MTHFR heteri
    PAI-1 homo
    Problem z utrzymaniem ciąży - immunologia.

    💔24.07.2022 r. Aniołek. (7tc/10tc) [*] Sławek
    💔04.04.2023 r. Aniołek (8tc/10tc) [*] Józio
    ❤️ 02.02.2024 r. Feliks, 3370g, 54cm, 10pkt
    💔12.02.2025 r. Aniołek (5tc/9tc) [*] Marianna

    preg.png
  • kasialinkaa Autorytet
    Postów: 303 849

    Wysłany: 12 lutego, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eRKow. wrote:
    U mnie aktualizacja. We wtorek byłam na kolejnej wizycie. Pojawił się zarodek crl 0.32 (5+3), wg om to już powinno być 8+4, serduszka nie było widać, więc za tydzień mam kolejna wizytę....
    Hej jestem w podobnej sytuacji .
    Według om 6+2 pęcherzyk jest ale zarodka brak . Na oko ginekologa to 5 tydzień . Mam przyjść za tydzień i sprawdzimy czy zarodek się pojawił . Ale jestem negatywnie nastawiona masakra …
    A jak się to skończyło u Ciebie ??

    35 👩 36 🧔🏻‍♂️ 👩 2015

    17.05.2025r ⏸️ Beta 220,0 mIU/ml
    19.05.2025r Beta 571,00 mlU/ml
    23.05.2025r Beta 2738,0 mlU/ml
    04.06. CRL 4,4 mm z <3
    12.06 . CRL 1.24 cm <3
    26.06 CRL 3.15cm <3
    02.07 Nifty Pro - zdrowa dziewczynka 💗
    17.07 prenatalne🧬
    Wizyta 24.07 🩺

    #rodzew2026

    02/25 💔 6/7 t

    preg.png
  • eRKow. Autorytet
    Postów: 1178 1578

    Wysłany: 12 lutego, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzecia wizyta u gin w poniedziałek była. Zarodek mniejszy niż poprzednio crl 0.22. A z OM to już powinien być 9+3 więc ciąża zdecydowanie rozwijała się nie tak.
    Dostałam skierowanie do szpitala. Dziś w szpitalu na USG zarodka już nie było widać w ogóle, same pecherzyki. Poronienie dziś wywołane tabletkami 😔 ale ze względu na wczesny etap, udało się po jednej dawce tabletek i obejdzie się bez zabiegu. Mamy nasza Mariankę w niebie 👼🥰

    MTHFR heteri
    PAI-1 homo
    Problem z utrzymaniem ciąży - immunologia.

    💔24.07.2022 r. Aniołek. (7tc/10tc) [*] Sławek
    💔04.04.2023 r. Aniołek (8tc/10tc) [*] Józio
    ❤️ 02.02.2024 r. Feliks, 3370g, 54cm, 10pkt
    💔12.02.2025 r. Aniołek (5tc/9tc) [*] Marianna

    preg.png
  • Isztar Debiutantka
    Postów: 12 6

    Wysłany: 22 lutego, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny,
    Ostatni okres miałam 16 stycznia.
    6.02 wyszły delikatne dwie kreski na teście
    Beta z 12.02 485
    Beta z 14.02 1314
    Wczoraj, tj. 21.02 byłam na usg. Jest pęcherzyk 3,6mm z ciałkiem żółtym. Lekarka niby nic nie straszyła, ale nie była też jakoś bardzo pozytywnie nastawiona (albo to już moja nadinterpretacja 😅). Kazała przyjść za dwa tygodnie.
    Mam dosyć krótkie cykle, więc według moich wyliczeń wczoraj powinien być 5tc+4dni.
    Czy ten pęcherzyk nie jest troche za mały? Jak sądzicie? Jest się czym martwić czy już schizuje?

  • Karolcia2103 Nowa
    Postów: 1 0

    Wysłany: 6 marca, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Isztar wrote:
    Cześć Dziewczyny,
    Ostatni okres miałam 16 stycznia.
    6.02 wyszły delikatne dwie kreski na teście
    Beta z 12.02 485
    Beta z 14.02 1314
    Wczoraj, tj. 21.02 byłam na usg. Jest pęcherzyk 3,6mm z ciałkiem żółtym. Lekarka niby nic nie straszyła, ale nie była też jakoś bardzo pozytywnie nastawiona (albo to już moja nadinterpretacja 😅). Kazała przyjść za dwa tygodnie.
    Mam dosyć krótkie cykle, więc według moich wyliczeń wczoraj powinien być 5tc+4dni.
    Czy ten pęcherzyk nie jest troche za mały? Jak sądzicie? Jest się czym martwić czy już schizuje?


    I jak u Ciebie sytuacja ? U mnie też OM 16 stycznia. W piątek zrobiłam drugi test i wyszły dwie kreski. Dziś byłam u ginekologa zrobił USG, stwierdził że ciąża jest nie mówiąc mi który tydzień tylko że praktycznie nic nie widać bo zbyt wczesna. Jutro idę na betę. Nie dal mi nawet opisu USG tylko jedno zdjęcie na którym rzeczywiście nic nie ma. Zalogowałam się na IKP żeby sprawdzić historię wizyty i tam opisał że uwidoczniono prawdopodobnie jajo płodowe bez cech zarodka. Cykle mialam regularne więc według miesiączki to juz raczej byłoby ta ciążę widać konkretnie prawda ?

1 2
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

3 naturalne sposoby na mdłości w ciąży

Mdłości i nudności to jedna z najczęstszych i najbardziej typowych dolegliwości w pierwszych tygodniach ciąży. Czym są one spowodowane i jak sobie pomóc? Poznaj sprawdzone i skuteczne sposoby, jak zmniejszyć mdłości w ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ