Silny okresowy ból brzucha

Dziewczyny, dziś w nocy bardzo bolał mnie brzuch:( Bóle bardzo podobne do okresowych. Chwilka bólu i spokój i znowu ból i spokój... Nie mam żadnych plamień, beta przyrasta prawidłowo, lekarza mam dopiero w piątek... Jak myślicie czy mam się martwic???

Nie masz się nie martwić ponieważ w początkach ciąży rozciąga się macica. Bóle miesiączkowe na początku ciąży są normalne i nie wskazują nic złego. Tak samo jak bóle w pośladku , pachwinach, kłucie i ciągnięcie w jajnikach. Organizm próbuje przystosować się do nowych warunków w jakich będzie funkcjonował przez najbliższe 9 miesięcy. Jeśli bardzo boli to weź nospe i leż, odpoczywaj.

Jaga dzięki za odpowiedz, uspokoiłaś mnie

Cieszy mnie to bardzo , że choć trochę Cię uspokoiła bo stres w ciąży jest jak najbardziej nie wskazany.

Pewnie tez mam raz tak raz tak:))

Hi dziewczyny jestem w 7 tc i też ciągle odczuwam bóle podbrzusza i kłucie w jajnikach ;/ trochę się boję, bo moja pierwsza ciąża była ciążą pozamaciczną i bardzo zależy mi żeby teraz wszystko było ok. Czy myślicie,że mogę połknąć nospe? Jestem jeszcze zielona w temacie ciąży, bo póki co byłam tylko na jednej wizycie u gina, następną mam w środę,a te bóle są nie do zniesienia

mozna brac nospe. Mi gin w razie bólu przepisal 3x1.

Dziękuję za odpowiedź

Warto jeszcze brać magnez 3 razy dziennie. No-spe forte najlepiej 2-3 x dziennie.

Czesc dziewczyny.ja jestem w 7tc i tez w nocy mam bole w dole brzucha,ostatnio byly nie do wytrzymania:-(mi lekarz rowniez powiedzial ze to jest normalne i poki co nie ma powodow do niepokoju.nie wiedzialam tylko ze moze wziac No-spe...

wszystko będzie ok, to normalne

kochane ja właśnie drugi dzień zdycham z bólu, a że plamię to wczoraj byłam u gina, dał mi dupka na plamienia a bóle powiedział że to normalne bo zarodek się wgryza w ściankę macicy i to może boleć..... szczerze mówiąc zastanawiam się nad nos-pą, a ból mieście się w podbrzuszu i ciągnie do pachwiny promieniując w pośladek i prawa nogę, najgorzej to mnie boli noga

Na początku też zrywał mnie silny, skurczowy ból w nocy, lekarz powiedział,
że to nie jest normalne. Biorę Luteinę 2x2 i Duphaston 3x1.
Teraz co jakiś czas mam ataki bólu, które mijają po wzięciu no-spy lub Buscopanu.

Witam.Mnie zanim jezcze dwoeidziałam się o ciąży strasznie bolało podbrzusze najbardziej wnocy takie skurcze,że masakra przez dwa tyg teraz boli tylko od czasu do czasu nawet nospa nie pomagała,ponoc to normalne bo macica się rozszerza.Teraz biore luteine 3x1

ja jak byłam w pierwszej ciąży to na samiutkim początku miałam takie ostre kłucie i skurcze, ale jakoś chyba po dwóch tygodniach przeszło

wczoraj miałam bole jak na miesiaczke to jest normalne?

Mnie tez bolal brzuch bardzo, jem nospe 2-3x dziennie i magnez+B6 i jest lepiej

Widzę, że nie tylko ja mam obawy, co do bólu brzucha. Ale czytając Wasze słowa uspokaja mnie to. Do lekarza dopiero idę na pierwszą wizytę, więc jeszcze nie wiem co i jak

Cześć. Ja jestem po pierwszej wizycie u ginekologa. Z obliczen belly wynika ze to 6tyg i 2 dni a ginekolog po zrobieniu usg stwierdzil ze to 5-6 tydzien. Na wizyte czekalam z niecierpliwoscia bo rowniez mialam silne miesiączkowe bóle podbrzusza które towarzyszyly mi również 1,5 roku temu przy poronieniu w 10tyg. No i niestety tym razem rowniez jest cos nie tak... beta niby dobrze wzrastala, progesteron w tamtym tyg 12,8 ale zaczęłam od razu przymować duphaston a tu się okazało po dzisiajszym usg ze ciąża ma małe szanse na rozwinięcie się. Lekarz stwierdzil ze jest zbyt duze ciałko zółte i jak najszybciej mam wykonac badania ANA-1, ANA2, Przeciwciała antykardiolipidowe . Mam cichą nadzieje że wszystko będzie dobrze ale jak pomysle ze znowu mam przechodzic przez to co wczesniej to nogi się podemną uginają.
Trzymajcie się.

Sandra daj znac co u Ciebie. Trzymam kciuki. Ja jestem w 4 tyg 6 dniu ciazy. Dzis pobolewa mnie lewy jajnik i jestem jakas slabsza. W pon bylam u gin (4tydz4dzien). W macicy byl widoczny 3mm pecherzyk. Za 2 tyg mam ponowna wizyte. Jako ze staramy sie z mezem o dzieciatko juz 1,5 roku to jestem przewrazliwiona i pelna obaw. Na poczatku roku zobaczylam juz 2 kreski na tescie, coprawda ta ciazowa slaba ale byla. Wtedy sie nie udalo ale tez nie bylam u gin, potem stwierdzil ze to ciaza biochemiczna. Tym razem pecherzyk byl widoczny:) Mialam tylko nadzieje ze dostane duphaston lub luteine ale moj lekarz stwierdzil ze do momentu kiedy nie ma plamienia czy komplikacji to nie widzi sensu jej brania.
Ide spac i zobacze co przyniesie jutro... Mam nadzieje ze ten bol jajnika ustanie bo mnie niepokoi.