TSH w I trzymestrze
-
WIADOMOŚĆ
-
atagata wrote:Dzięki wielkie! Z tego bólu wczoraj spanikowałam.
Ale dziś od rana strasznie leje, więc już chyba wiem skąd był ten nieznośny ból...
Pozdrawiam
Atagata, leczę się na tarczycę od 2-3 lat i miałam już zwiększane dawki parokrotnie 25, 37,5, 50/75, 75, ale nigdy nie kończyło się to bólem głowy. Nie sądzę, aby organizm tak szybko zareagował na taką małą zmianę.
U mnie było wprost przeciwnie odkąd zaczęłam leczyć się euthyroxem praktycznie przeszły mi migreny, ale efekt był zauważalny dopiero po kilku tygodniach stosowania:)
Co do leków mi gin mówił, że w razie czego, żeby brać Apap, ale tylko w kryzysowych sytuacjach.
A co do TSH to jestem pod opieką bardzo dobrego endokrynologa, który wyregulował mi poziom TSH tak, że udało się zajść w ciążę i dziś (8 tydzień) mam TSH 1,8 natomiast nie robi mi ft3 i ft4, bo twierdzi, że nie jest to potrzebne i nie ma to sensu. -
Brunetka widzisz co lekarz to inna opinia moja endo powtarza ze najwazniejsze jest ft4 przy mojej chorobie tj.hashimoto poniewaz tsh to hormon produkowany przez przysadke mozgowa ktory daje sygnaly tarczycy zeby wiecej lub mniej produkowala hormonu i tsh potrafi szalec u mnie dwa tygodnie temu tsh 8,66 wczoraj juz 0,5 nagle skoki lub spadki tsh moga byc spowodowane stresem inna choroba nawet przeziebieniem a nawet glodem .
przynajmiej tak mi tlumaczyla endo;) -
nick nieaktualny
-
kas50 wrote:Jakie masz ft4?
Lekarz mi nie zalecił dokładniejszych badań w kierunku choroby tarczycy,
wszystkie badania robiłam dziś prywatnie i wyszło mi bardzo dużo pieniążków nie chciałam sobie dokładać chciałam ogólnie zapytać czy TSH jest wg Was oki ale jak piszecie ze wporzadku to nie mam powodów do zmartwień -
nick nieaktualny
-
Leki na tarczyce stosowane przez tydzień na pewno nie wplynely na zapłodnienie jednak na początku powinny pomoc utrzymac ciążę. Zależy jaki masz poziom ft3 i ft4.