TSH w I trzymestrze
-
WIADOMOŚĆ
-
Wróciłam właśnie od gina, ciaza ładnie widoczna, zarodek 2,2 mm malusi kropek na razie, z USG wychodzi 5 tydzien + 6 dni a nie 6 tydzien +3 dni co by sie zgadzało z terminem owulacji. Martwi mnie natomiast TSH wyszło 2,9 a norma w I trymestrze jest 2,5 max i boje sie trochę o moje maleństwo.... Jutro biegne do endokrynologa!! Miała z Was któraś podwyższone ???
paulinaw lubi tę wiadomość
-
Ja robiłam badania na tarczycę tylko dlatego, iż u mojej mamy wykryto Hashimoto, zrobiłam kontrolne badanie gdyż podobno jest to dziedziczne i wyszło mi TSH 5,8.
Poszłam z tym badaniem do endokrynologa, powiedział, że musimy tarczycę wyrównać, gdyż z takim wynikiem zajście w ciąże na ten stan może być praktycznie zerowe. Nie zmartwiło mnie to, gdyż dopiero zaczęliśmy się starać z mężem.
Lekarz ani ja nie wiedzieliśmy jednak, że w tamtym momencie już prawdopodobnie byłam w ciąży (2 dni później zrobiłam test - wynik pozytywny).
Teraz biorę Letrox 50 - 1 tabletkę dziennie, czuję się bardzo dobrze, TSH powtórzę za 3 tygodnie.
Pozdrawiam wszystkie mamy z niedoczynnością tarczycy - musimy się wspieraćkittykate, Kajtka, Monkey, Sówka_83, RybciaM lubią tę wiadomość
-
kittykate wrote:Wróciłam właśnie od gina, ciaza ładnie widoczna, zarodek 2,2 mm malusi kropek na razie, z USG wychodzi 5 tydzien + 6 dni a nie 6 tydzien +3 dni co by sie zgadzało z terminem owulacji. Martwi mnie natomiast TSH wyszło 2,9 a norma w I trymestrze jest 2,5 max i boje sie trochę o moje maleństwo.... Jutro biegne do endokrynologa!! Miała z Was któraś podwyższone ???
Nie wytrzymalas ? mialas miec wizyte 30-tego 2,2 fasoleczka slodko.
A serduszko juz bylo widoczne ?
A z tarczyca wszystko sie unormuje, nie martw sie :*paulinaw lubi tę wiadomość
-
Picia wrote:Nie wytrzymalas ? mialas miec wizyte 30-tego 2,2 fasoleczka slodko.
A serduszko juz bylo widoczne ?
A z tarczyca wszystko sie unormuje, nie martw sie :*
Picia miałam mieć wizytę 29 tylko pomieszalam
Serduszka jeszcze nie było, mam iść 13 maja.
Czekam tez z niecierpliwością a póki co odpoczywamy w Bieszczadach! -
kittykate wrote:Picia miałam mieć wizytę 29 tylko pomieszalam
Serduszka jeszcze nie było, mam iść 13 maja.
Czekam tez z niecierpliwością a póki co odpoczywamy w Bieszczadach!
To miłego wypoczywania Już się zmartwiłam bo nic się nie odzywasz ale pięknie jak już jest Fasolka :* Poczekaj jak zobaczysz serduszkoAngela85 lubi tę wiadomość
-
paulinaw wrote:To miłego wypoczywania Już się zmartwiłam bo nic się nie odzywasz ale pięknie jak już jest Fasolka :* Poczekaj jak zobaczysz serduszko
Dziękuje!!! Po prostu oderwałam sie totalnie, miałam tydzien wolnego i nie chciałam tu przesiadywać za bardzo
Dzięki temu jestem zrelaksowana i wypoczęta! Weekend majowy udany w pełni!!!
Chociaż senność i zmęczenie dają mi w kość na maksa!!!
O Was kochane tez myśle cały czas i pamietam!! I co jakiś czas zaglądam!!!
Strasznego mam lenia jeśli chodzi o powrót do pracy.... Chciałabym już iść na L4....
paulinaw lubi tę wiadomość
-
Poczekaj bo jak będziesz na L4 to znowu będziesz chciała do pracy, mnie przymuszono wcześniej, bo ciąża może być zagrożona. I co kota dostaję ile można sprzątać i jeść? Chociaż pogoda jak dopisuje to na spacery chodzę
Pamiętaj czekamy na dalsze wieści
Buziaki :* -
Kittykate, jak nie masz wskazań do L4 to się tylko ciesz. W pracy jak już się dowiedzą że jesteś w ciąży to i tak będzie fajnie. A co do lenia to też miałam na pewnym etapie, ale teraz wszystko wróciło do normy i jestem naprawdę zadowolona że dalej pracuję.
A co do TSH to w ciąży lubi sobie ono też... spaść
A miałam przed ciążą (dosłownie dwa tygodnie przed owu) badane i wyszło 2,95. Nawet nie zdążyłam się skonsultować z lekarzem (i nie miałam pojęcia że to zły wynik) jak zaszłam w ciążę, co przy tym wyniku jest raczej dziwne Ale najlepsze jest to, że TSH w 7 tygodniu było już tylko 2,13, a w 13 tygodniu 1.1. Także tarczyca w ciąży lubi sobie przyszaleć w obie strony - jednym się pogarsza, drugim polepsza. -
Na początku bardzo serdecznie gratuluje fasolki i życzę oczywiście zdrówka i Tobie i maluszkowi niech się rozwija. Co do TSH ja dostałam plamienia w 6 tygodniu ciąży moje TSH to było 6,58 obecnie spadło do 2,48 biorę Euthyrox 50 raz dziennie na czczo pól godz.przed jedzeniem i polecam bardzo bo to mi poleciła moja endokrynolog CENTRUM MATERNA DHA bo stwierdziła że są to jedyne witaminy które mają tak dużo ważnego jodu. USG czyściutko żadnych guzków dziecko się rozwija wspaniale dotrwałam do 5 miesiąca ale co miesiąc robię tsh no i leczę się na niedoczynność tarczycy bo okazało się że przez tarczycę mogłam stracić maluszka.Jedyne pocieszenie to że tarczyca moze wrócic całkowicie do normy po rozwiązaniu:)Pozdrawiam
-
Ja mam tarczycę pod obserwacją na razie bez leczenia.
Moje TSH oscyluje w granicach 2-2.5, FT4 mam w normie. W cyklu w którym zaszlam w ciążę miałam 2.56 - ciut za dużo. Jak wyszedł mi pozytywny test powtórzyłam badanie i było 2,39, ft4 w środku normy. Zalecenia gin-endo pozostały bez zmian - tylko mam brac witaminki z jodem i selenem, tylko kontrola będzie cześciej bo co 4tyg (normalnie raz na pół roku).
Wysoką dawkę jodu mają też witaminki LadeeVit ostatnio je łykam. -
Witajcie dziewczyny. Błaga was o pomoc bo sie strasznie martwie. od początku ciązy jestem pod kontrolą endokrynologa i miałam wyniki tsh ok zawsze cos lekko powyżej 1. terez jestem w 13 tyg i wynik mam za niski i wynosi 0,67 a nie biore zadnych tabletek. a wizyte mam dopiero 1.07:( i nie wiem co robić.Kasieńka89
-
Kasieńka89 wrote:Witajcie dziewczyny. Błaga was o pomoc bo sie strasznie martwie. od początku ciązy jestem pod kontrolą endokrynologa i miałam wyniki tsh ok zawsze cos lekko powyżej 1. terez jestem w 13 tyg i wynik mam za niski i wynosi 0,67 a nie biore zadnych tabletek. a wizyte mam dopiero 1.07:( i nie wiem co robić.
Niski poziom TSH świadczy o nadczynności tarczycy, ale Twój jest jeszcze w normie i wg mnie nie ma powodu do niepokoju.
Jak pisałam wcześniej zbadaj jeszcze FT4, ono jest bardziej miarodajne w ciąży, bo TSH lubi szaleć.Kasieńka89, Eff, Aagusia lubią tę wiadomość
-
Kasieńka89 wrote:Witajcie dziewczyny. Błaga was o pomoc bo sie strasznie martwie. od początku ciązy jestem pod kontrolą endokrynologa i miałam wyniki tsh ok zawsze cos lekko powyżej 1. terez jestem w 13 tyg i wynik mam za niski i wynosi 0,67 a nie biore zadnych tabletek. a wizyte mam dopiero 1.07:( i nie wiem co robić.
Kasieńka89, gosiunia, Konwalia lubią tę wiadomość
-
julaa85 wrote:ja dzisiaj odebrałam tsh i wynik 0,39, troszkę się martwię, bo Pani w okienku powuiedziała,ze niskiee...
gosiunia, Eff, Kad lubią tę wiadomość