TSH w I trzymestrze
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnya u mnie w 6 tyg. TSH - 1,75, miałam pow. 2, więc niedużo, ale zbijałam, żeby zajść pierwszy cykl na podwójnej dawce - Eut. 50 i od razu sukces! jestem na fioletowej stronie.
za to FT4 - 18 z groszami, czyli blisko górnej normyEwelcia, gosiunia lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny. Ja jestem w 5t4d ciąży. Dwa miesiące temu jedną dzidzię straciłam we wczesnej ciąży. Dzisiaj odebrałam wynik TSH, które badałam puierwszy raz w życiu więc nie mam odniesienia i jest 2,674, więc sporo i już się zaczełam martwić, bo strasznie się boję, że stanie się coś złego tak jak ostatnio. Ft3 i 4 odbiorę jutro. Napisałam maila z wynikami do swojego gina i czekam na odpowiedź. Co sądzicie ?? Trzeba będie zbijać euthyroxem pewnie ??
-
pompon witam po drugiej stronie!;** jezeli chodzi o TSH pamietajcie, ze norma dla kobie w ciazy i dla osob starajacych sie jest do 2,5 a nie do 4,94 czy jak tam inne laboratorium maja normy!!!
Karola88 lubi tę wiadomość
-
tak Agga masz rację, ale TSH nie jest dobrym wyznacznikiem, trzeba robic ft3 i ft4 bo to od nich zależy czy dawka będzie zwiększona ja mam TSH 2,240 a ft3 3,06 a ft4 1,40 więc nie zmieniamy dawki a biorę euthyrox N50Lilianka 1.05.2015
Oliwierek 17.08 2016
Kornel 23.06.2018 -
nick nieaktualnyEwelcia wrote:A mi zaszalało wszystko TSH spadło z 1,5 z 4tyg ciąży do 0,254 a ft4 wzrosło do 23 ale endo kazał się nie martwić. Zmniejszył mi dawkę... moje wahania spowodowane są dwoma pikającymi serduchami... martwię się bo to raptem 3 tyg a taka różnica
Polinka - u mnie też mniejsze TSH
Dziewczyny skoro mamy podobne objawy, to chyba są normalne na tym etapie ciąży
U mnie też tSH strasznie spadło po miesiącu - z 1,7 do 0,187. Za to FT sobie rośnie i już pow. 19. Na razie biorę Eut. 50, w poniedziałek idę do endo, zobaczę co powie, bo chyba mi to TSH za bardzo poszalało...
Buziaki dla tarczycowych mamusiek
-
nick nieaktualny
-
Ewelinkie wrote:dziewczynki i mi zaszalało TSH z 1,611 (08-09-2014) na 0,167 (16-10-2014)
FT4 1,47 ng/dl na 1,54 ng/dl.
Widzę, że to często się zdarza, że to TSH tak skacze.
Mam wizytę w poniedziałek, czy do tej pory przez te 3 dni odstawić leki?
czy brać mniejsze dawki?
Brałam do tej pory 50 przez wrzesień, a w październiku co drugi dzień 50/75.
Martwię się trochę
Ale skoro to TSH lubi tak skakać w ciąży, to chyba nie powinnam się przejmować, tym bardziej, że dla kobiet w ciąży normy są od 0,1 (przynajmniej tak w necie znalazłam)
Mi skoczyło z 2,1 na 3,3 już w pierwszych tygodniach ciąży. Teraz dostałam wyższą dawkę i mam nadzieję, że TSH szybko spadnie.Szczęśliwy 3 cs, maluszku zostań z nami ♥
-
TSH w ciąży jest do 2,5 max... ale warto też robić ft3 i ft4 bo samo TSH lubi skakać, a dzięki tym dwóm dodatkowym badaniom lekarz może określić czy warto działać z większą dawką leku
Anna255 lubi tę wiadomość
Lilianka 1.05.2015
Oliwierek 17.08 2016
Kornel 23.06.2018 -
Hej i ja sie przylaczam . Mam hashimoto i usunieta prawie cala tarczycy. Moje tsh 1.042 ale moj profesorek endo, kiedy spytalam go jaki powinien byc prawidlowy wynik odpowiedzial ze nie powinien byc wyzszy nic 2. Dopiero w I i II trymestrze moze dobic do 2.5. Poniewaz do niego zwykl troche sie czeka spytalam czy mozna sobie regulowac samemu dawke hormonow i powiedzial ze tak i trzeba zaczac od 0.25. Pisze to moze wam sie to przyda. Ja jestem juz na takim etapie ze sama czuje kiedy tzreba cos robic a zwykle ma to pokrycie z badaniami.
Ciesze sie ze mi sie udalo i mam nadzieje ze moje hashi nie odwali czegos glupiego . pozdrawiam was serdecznie -
lithe123 wrote:Czy jesli niedoczynnosci wyszła w ciąży (wcześniej hormony były ok) to po porodzie odstawia się euthyrox?
-
Kaj wrote:Tego nikt ci jednoznacznie nie powie. Zalezy od wynikow po ciazy. Czasem niedoczynnosc w ciazy przechodzi w nadczynnosc po porodzie. Innym razem w ciazy dopiero ujawnia sie niedoczynnosc ktora pozniej postepuje a jeszcze innym razem wszystko wraca do normy. Generalnie z tego co mowila mi moja lekarka- to jak to bedzie wygladac u kazdej z nas bedzie mozna okreslic po roku, bo pierwszy rok po porodzie to wariactwo z poziomem hormonow bo organizm probuje odnalezc sie w nowej sytuacji.
-
lithe123 wrote:No wlasnie jestem cała nerwowa bo cos mi sie wydaje ze na porodówce wyładuje szybciej niż myślałam i nie zdążę na wizytę do Endo a nie wiem co robić po porodzie. Euthyrox biorę od połowy ciazy, wczesniej wyniki miałam na granicy normy ale jeszcze ok. Po 20tc ft4 zaczęło spadać, tsh rosnąć i Endo wdrożyła mi najpierw 50 potem 75mcg euthyroxu... Unormowało sie wiec na tej dawce jadę juz kilka m-cy. Wizyta za 10dni ale chyba do tego czasu wyładuje na porodówce. Dodzwonic sie nie mogę nie wiem co robić, zmniejszać dawkę, czy całkiem odstawić? Jestem zła i zestresowana, pierwsza córka urodziła sie 2tyg po terminie, myślałam ze mam czas, grrrr
Ja przed ciaza bralam dawke 50. Obecnie- 150. Gdy moja endokrynolog pytalam co robic po porodzie to mowila o powrocie do dawki sprzed ciazy i wlasnie kontroli tsh za 6 tyg.
-
Umówiłam sie do innego Endo, do którego chodziłam dawniej na środę. Do mojej nadal nie mogę sie dodzwonic oby wytrzymać do środy
Kaj, i co mozna tak z dnia na dzien po porodzie zejść z 75mg do 0? A w Twoim przypadku ze 150 na 50? To nie bedzie szok? Jeszcze przy poporodowym wymeczeniu?ilonek lubi tę wiadomość
-
lithe123 wrote:Umówiłam sie do innego Endo, do którego chodziłam dawniej na środę. Do mojej nadal nie mogę sie dodzwonic oby wytrzymać do środy
Kaj, i co mozna tak z dnia na dzien po porodzie zejść z 75mg do 0? A w Twoim przypadku ze 150 na 50? To nie bedzie szok? Jeszcze przy poporodowym wymeczeniu?
Zresztą z tego samego powodu nagle z dawki 50 skoczyłam na 150- szoku nie było, a wręcz konieczność.