TSH w I trzymestrze
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć dziewczyny, widzę, że ogarniacie sprawy tarczycy, to i Was zapytam;)
Jestem w 11 tyg ciąży, od dwóch lat leczę (małą bo małą) niedoczynność tarczycy. Przed ciążą wynik super, zawsze w okolicach 1-1,5. Miesiąc temu robiłam badania i tsh mocno się obniżyło, ft4 skoczyło. Endokrynolog obniżył mi dawkę euthyroxu (5 razy w tygodniu 50 i dwa razy 75). Dziś powtórzyłam badania i jestem lekko podłamana: TSH 0,057 mIU/l i FT4 1,86 ng/dl (norma 0,93 — 1,70). Wygląda na to, że nadczynność mi się pogłębia:/ W poniedziałek mam konsultację u endo. Mam nadzieję, że taki stan nie zaszkodził maluchowi. Jutro idę na usg i mój stres właśnie wzrósł. Wiem, że w ciąży tarczyca szaleje, ale żeby aż tak:/ Nie wiem, czy mam brać euthurox normalnie, czy do poniedziałku w ogóle odstawić
Droga po pierwszego Potwora;):
2 poronienia
1 cb
3 inseminacje
Pół ciąży w szpitalu
Efekt: Zdrowa córka!!! ))
Droga po drugiego Potwora:
6 inseminacji
I ICSI - 5 zapłodnionych komórek,1 transfer (bardzo słabego zarodka), pozostałe nie przetrwały 3 doby
2 ICSI - 6 zapłodnionych komórek, wszystkie przestały się rozwijać w 3 dobie
3 ICSI - 18 zapłodnionych komórek. Mamy 4 blastocysty -
Hej Dziewczyny.
W temacie hormonów tarczycowych jestem totalnie "zielona". Nigdy nie miałam problemów z tarczyca. Przed ciąża TSH wynosiło Ok 0,8 µIU/ml FT3 i FT4 również nie budziło zastrzeżeń było w normach.
Obecnie lekarz skierował mnie na badania krwi pierwszego trymestru i kazał zrobić TSH i tutaj mam niepokojący mnie wynik bo 0,006µIU/ml przy normie 0,4-4,0µIU/ml.
Czy tak duży spadek TSH jest czymś groźnym ? -
Tak jak wyżej pisałam - rosnące beta hcg czasem zbija tsh, więc na początku ciąży chwilowa nadczynność jest stanem można by powiedzieć, że fizjologicznym. Zgodnie z tym co lekarze powiedzieli koleżance z podobnym problemem - nadczynność w ciąży jest dużo bezpieczniejsza dla dziecka niż niedoczynność. Kontrola u endo wskazana, ale bez paniki.Matylda
-
Tanda wrote:Endokrynolog kazał nie panikować, powiedział to samo co gin - że bhcg czasem zbija tsh i na początku ciąży takie wyniki się zdarzają. Powtórzyła zresztą badanie i już wyszło trochę wyższe, bo u niej już 12 tc leci, więc beta też wolniej rośnie. Żadnych leków nie dostała, ma tylko kontrolować co jakiś czas tsh i zaprosił ją za 2 mce na wizytę.
ona8788 -
Dzięki za odzew. Byłam wczoraj u endokrynologa. Stwierdził, że "patologii nie ma", ale mogło by być nieco więcej tsh;) Ale na spokojnie. Nieco zmniejszył mi dawkę leku, ale jednocześnie powiedział, że pewnie niedługo znów trzeba będzie zwiększyć. Za miesiąc ponowne badania + usg tarczycy. Uspokoił mnie:)
k878 lubi tę wiadomość
Droga po pierwszego Potwora;):
2 poronienia
1 cb
3 inseminacje
Pół ciąży w szpitalu
Efekt: Zdrowa córka!!! ))
Droga po drugiego Potwora:
6 inseminacji
I ICSI - 5 zapłodnionych komórek,1 transfer (bardzo słabego zarodka), pozostałe nie przetrwały 3 doby
2 ICSI - 6 zapłodnionych komórek, wszystkie przestały się rozwijać w 3 dobie
3 ICSI - 18 zapłodnionych komórek. Mamy 4 blastocysty -
Ja dzięki ciąży mam jedno z najniższych TSH w swoim życiu - 2,4
Normalnie oscyluje między 3-4, więc jestem zadowolona, zważywszy, że lekarka powiedziała, że do 2,5 nie ma się czym martwić. Tak więc wygląda na to, że HCG jakimś cudem "zbija" TSH
Aleksander -
Hej dziewczyny, odebrałam dziś wyniki badań i już sama nie wiem co o tym wszystkim myśleć. Dla zobrazowania całości podam Wam wszystkie
badanie z 21.08
TSH 7,710 (0,270-4,200)
badanie z 28.08
TSH 4,07 (0,27-4,20)
ft3 4,61 (3,10-6,80)
ft4 14,60 (12,00-22,00)
badanie z 11.09
TSH 3,22 (0,27-4,20)
ft4 17,86 (12,00-22,00)
antyTPO 265,7 (0-34)
aTG 21,7 (0-115)
naczytałam się różnych rzeczy w internecie od for do artykułów pisanych przez lekarzy i w sumie jednoznacznie nic z tego nie wynika. USG tarczycy miałam robione 2tyg temu- nic nie wykazało, wszystko w porządku, biorę obecnie euthyrox 75mg
dzwoniłam do swojej endo ale póki co nie odbiera. Podejrzewam że większy mi dawkę, ale czy któraś z Was wie coś więcej na temat tego Hashimoto? Bo wg niektórych źródeł powinno być kilka tyś jednostek żeby stwierdzić je jednoznacznie, ale i tak jestem powyżej normy, więc nie wiem.. i poza tym wzrosło mi ft4 a też doczytałam że raczej spada niż rośnie ;d
ratunku! niech mi to ktoś choć trochę rozjaśni -
dobrze, że urosło, po to bierzesz euthyrox, żeby urosło, bo masz go za mało;
no i Hashimoto jak nic - masz silne objawy? pomaga czasami podobno dieta bezglutenowa i bezlaktozowa, ale jak nie czujesz się źle, to nie ma potrzeby jej na siłę wprowadzaćCóreczka 12.2017
Córeczka 08.2019 -
Hej dziewczyny martwi mnie moje TSH, dzisiaj zaczął się mój 10 tydzień ciąży, mam niskie tsh3 genetyka: 0,339. Mój Gin mówi, że czasami w pierwszym trymestrze się tak zdarza.
Napiszcie jak to było u Was, czy któraś z Was miała taki problem i jak go rozwiązała??
Z góry dziękuję:*Aniołek 7 tc.
13.09 dwie kreski i strach
-
Jestem tu nowa. 3 tygodnie temu poroniłam puste jajo płodowe (7tyd). Oczywiście lekarze powiedzieli mi ze tak się zdarza ze nie ma potrzeby sie badać i takie tam łącznie z lekarką rodzinną która rzuciła mi tekst na moje pytania o badania ze co się tak nakręcam takie rzeczy się zdarzają itp..
Ale mi jednak nie dawało to spokoju. Gdzieś na necie znalazłam jakie badania powinnam sobie zrobić zwłaszcza zaraz po poronieniu. Wiec po 2 tygodniach od zabiegu zrobiłam te badania i mam pytania odnośnie moich wyników dotyczących tarczycy. Zapisałam się do endokrynologa ale wizyta dopiero za 2 tygodnie a ja się denerwuje. Więc:
TSH -2,121 przy normie(0,350-4,940)
FT3 - 2,30 (1,88-3,18) 32.31%
FT4 - 1,09 (0,70-1,48)50.00%
Anty TPO - 0,32 (0,00-5,61)
anty TG - 10,34 (0,00-4,11) !!!
Czy takie wyniki mogą świadczyć o niedoczynności tarczycy?
No i mam pytanie czy to wysokie Anty TG mogło spowodować że zarodek wogole się nie wytworzył? Wyczytałam ze tych przeciwciał nie da się wyleczyć. Zatem przyszłe ciąże prawdopodobnie będą się kończyć podobnie?
-
Witajcie
Mam taki otóż problem . Mam niedoczynność i biorę euthyrox50 po roku starań we wtorek zrobiłam test i wynik pozytywny beta też rośnie ale lekarz jeszcze nie widzi nic w usg za szybko trochę. na ostatniej wizycie u endo powiedziała mi że gdybym była w ciąży to mam zwiększyć dawke do półtorej tabletki i zaraz się zgłosić do niej, jednak wizytę mam dopiero 27 listopada czyli za przeszło 2 tyg. Czy mam do tego czasu jeść te półtorej tabletki? Czy to nie zaszkodzi ciąży? Czy któraś z was była w takiej sytuacji?ona32 -
muminka83 wrote:Witam, odebrałam dziś wyniki. Moje TSH 3.09 trochę się denerwuje. Do Endo idę za kilka dni. Ginekologa mam w czwartek więc pewnie już będzie mógł pomóc jednak czy mam się denerwować?
Nie dziwię się, że sie denerwujesz, przecjodzilam to samo, najgorsza jest ta niemoc w czasie oczekiwania na wynik/na wizytę i myśli, czy nie będzie za późno. Ale najważniejsze, że działamy. I musi być dobrze!
W którym tygodniu jesteś? Byłaś już u endo? Co doradził Ci ginekolog? -
Tez mam problemy z tarczycą;/ Przed zajściem w ciąże wynosiło ok 2 i wtedy moja gin przepisała mi leki. Teraz moje TSH wzrosło do 3,83 (badanie w 5 tyg) obecnie biorę eutyrox 25, myslicie zeby zwiększyc samodzielnie dawke do 50?
wizyte u gin i endo mam dopiero po nowym roku ;/